pawel_nowy napisał(a): Astma jak i wiele innych chorób płuc jest chorobą przewlekłą przy której zarażenie Covid w 70% kończy się śmiercią. Minister wywalił choroby płuc z listy bo za dużo było ludzi.
Stąd moja frustracja![]()
Zdiagnozowaną Astmę ma 10 % z nas, a drugie tyle nie wie, że jest na nią chora. Nie wiem skąd masz informację o tym że zachorowanie na Covid w 70% procentach kończy się śmiercią astmatyka. Najnowsze dane wskazują że śmiertelność i podatność na zarażenie Covidem jest dla astmatyków mniejsza niż reszty społeczeństwa. Wszystko zależy od stopnia zaawansowania choroby. 10 % astmatyków cierpi na zaawansowaną wersję choroby i dla takich osób każda infekcja jest poważnym zagrożeniem. Problem ze szczepieniem chorych na Astmę polega na tym, że leki przez nich zażywane np. wziewne Glikokortykosteroidy spowalniają namnażanie się przeciwciał i szczepionka może nie zadziałać. Warto zasięgnąć porady lekarskiej w jaki sposób ograniczyć (jeśli to w ogóle możliwe) zażywanie leków przeciwzapalnych, a zwłaszcza sterydów żeby tak się nie stało.
Warto pamiętać i to dotyczy wszystkich przede wszystkim tych zdrowych żeby w czasie między I i II szczepieniem jeśli nie jest to bezwzględnie konieczne nie zażywać Ibuprofenu, Aspiryny i innych leków przeciwzapalnych, a nawet Voltarenu. Tylko o tym zawsze powinien decydować lekarz, nie wolno samemu podejmować takich decyzji. Powtarzam tylko lekarz , a ja nie jestem lekarzem tylko prawnikiem i zdecydowałem się odezwać tylko dlatego, że sam mam Astmę.
PS.
Zdaniem naukowców z Polskiego Towarzystwa Alergologicznego przewlekle chorzy na Astmę z uwagi na zażywane przez nich lek.i powinni być zaszczepieni szczepionką mRNA nie zwierającą żywych wirusów, czyli Pfizerem lub Moderną

.png)
.png)
.png)
, wczoraj przez sms zapisałam się na szczepienie - 24 maja, wszystko trwało niecałą minutę..png)
.png)
.png)