mariusz123 napisał(a):Chris_M napisał(a):A jeśli Twoim zdaniem szczepionki nie ograniczają transmisji wirusa, to w takim razie czym wytłumaczysz, że obecnie pomimo zniesienia lockdownu i powrotu dzieci do szkoły, codziennie mamy o ok. 45-50% mniej przypadków nowych zarażeń niż tego samego dnia tygodnia, ale tydzień wcześniej?
Wirus się rozmyślił i przestał zarażać?
To wytłumacz dlaczego na tym twoim wykresie jest tak duży spadek ilości zakażeń również w listopadzie? Przecież wtedy nie było jeszcze szczepionek.
Przecież to powinno być oczywiste dla każdego logicznie rozumującego człowieka!
W obliczu gwałtownego wzrostu ilości nowych zarażeń, w dniu 4 listopada 2020 rząd oprócz przedłużenia ważności dotychczasowych ograniczeń, wprowadził cały szereg nowych restrykcji i ograniczeń mających na celu powstrzymanie pandemii:
* Zamknięcie przedszkoli;
* Nauka zdalna w klasach 1-3 szkół podstawowych – od 9 listopada do 29 listopada;
* Przedłużenie nauki zdalnej w klasach 4-8 szkół podstawowych i szkołach ponadpodstawowych – do 29 listopada;
* Zamknięcie placówek kultury: teatrów, kin, muzeów, galerii sztuk, domów kultury, ognisk muzycznych – od 7 listopada do 29 listopada;
* Hotele dostępne tylko dla gości przebywających w podróży służbowej – od 7 listopada do 29 listopada;
* Ograniczenie funkcjonowania galerii handlowych. Otwarte pozostają punkty usługowe, sklepy z artykułami spożywczymi, kosmetycznymi, artykułami toaletowymi oraz środkami czystości, wyrobami medycznymi i farmaceutycznymi, artykułami remontowo-budowlanymi, artykułami dla zwierząt, prasą;
* Pozostały handel: w sklepach do 100 m2 – 1 os/10 m2, w sklepach powyżej 100 m2 – 1 os/15 m2 (bez zmian) – od 7 listopada do 29 listopada;
* Kościoły: 1 os/15m2 – od 7 listopada do 29 listopada ;
Wszystko do sprawdzenia tutaj:
https://www.gov.pl/web/koronawirus/nowe ... warantanna , ale dla Ciebie zapewne i tak 4 listopada "skończył się sezon na choroby wirusowe"
I czym wytłumaczyć obecną sytuację? Sezonowością zachorowań na choroby wirusowe.
Tu choćby wykres jak kształtowały się zachorowania na grypę.
W sezonie grypowym 2020/2021 grypy praktycznie nie było i epidemiolodzy nie mają wątpliwości, że było to spowodowane powszechnym stosowaniem przez społeczeństwo szczególnych środków ostrożności w obawie przed zarażeniem się covidem, więc nie bardzo rozumiem, co ten wykres miałby udowodnić.