Co was dzisiaj ucieszyło, co zasmuciło?

napisał(a) **lew** » 06.05.2020 16:56

gusia-s napisał(a):
sito_zabrze napisał(a): Z tego co piszesz to mieszkacie na wsi
Miastowi mają troche inaczej, zabiegani, cały dzień poza domem , kto będzie dorzucał do pieca ?
A co Ty myślisz, że ludzie na wsi to leżą i pachną
Też mieszkam na wsi z wyboru, oboje pracujemy i jesteśmy zabiegani.
W kominku zimą palimy co dzień podobnie jak Kapitańska. Poza tym okresem w razie potrzeby. To nasze główne źródło ogrzewania całego domu. Uwielbiam patrzeć na ogień i słuchać trzasków palonych polan, to trochę jak ognisko
Od 20 lat jeszcze nam się nie znudziło i nigdy nie zmarźliśmy
Jedni lubią wygodę inni klimat
Cieszę się, że mam klimat i jest mi z tym wygodnie
Kominek w domu być musi, nawet tak na wszelki wypadek Przy budowie to już niewielki dodatkowy wydatek a nóż się przyda .

lew napisał(a):..... właśnie rozpaliłem w kominku, jedyna ,,niedogodność'', to konieczność dorzucania, co około 45 min
To czym Ty palisz? zapałkami

...... czyżbyś używała jeszcze krzesiwa i hubki, skoro pytasz czy używam zapałek do rozpalania? :lol:

napisał(a) **boboo** » 06.05.2020 16:57

gusia-s napisał(a):Uwielbiam patrzeć na ogień i słuchać trzasków palonych polan, to trochę jak ognisko

To jest kaflok w pokojo-kuchni

(znaczy iskierki w nim).
Wystarcza na ogrzanie całego dołu (jakieś 80-90 m²). Bez wymuszania "wiatrów".
Ale co godzinkę/półtorej trzeba dokładać.

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 06.05.2020 17:25

"lew"]To czym Ty palisz? zapałkami

...... czyżbyś używała jeszcze krzesiwa i hubki, skoro pytasz czy używam zapałek do rozpalania?

Było napisane : palisz a nie rozpalasz, czytanie ze zrozumieniem się kłania :roll:

napisał(a) **sito_zabrze** » 07.05.2020 09:55

Aśka w pracy , ja z mlodym w domu . Dostałem zadanie do zrobienia , zupę szczawiową

Na 13 ma być gotowa bo lwica wraca z pracy.... :mrgreen:

Nawet nie wiem od czego zacząć :mrgreen:

napisał(a) **Trajgul** » 07.05.2020 09:56

sito_zabrze napisał(a):Nawet nie wiem od czego zacząć

Ugotuj jajka.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 07.05.2020 10:03

sito_zabrze napisał(a):Aśka w pracy , ja z mlodym w domu . Dostałem zadanie do zrobienia , zupę szczawiową

Na 13 ma być gotowa bo lwica wraca z pracy....

Nawet nie wiem od czego zacząć

W mojej branży jest takie powiedzenie - wiem, jak dobrze zadać pytanie w Google

Pomóc Ci?

Forum Cię nigdy nie zawiedzie i pomoże w biedzie :oczko_usmiech:

napisał(a) **krutom** » 07.05.2020 10:14

sito_zabrze napisał(a):Aśka w pracy , ja z mlodym w domu . Dostałem zadanie do zrobienia , zupę szczawiową

Na 13 ma być gotowa bo lwica wraca z pracy....

Nawet nie wiem od czego zacząć

Ale zacząłbym od sprawdzenia czy masz szczaw :mrgreen:

Chyba jeszcze wcześnie na zbiory.

napisał(a) **sito_zabrze** » 07.05.2020 10:19

To nie ma być przepis z google , ma być od serca :oczko_usmiech:

Szczaw mam

Tak se myśle czy nie zrobić go po swojemu, zeby nie był taki postny , w sensie sama zielenina :twisted:

Zrobie z kartofelkami , na nich skwareczki z cebulką , jajko....

napisał(a) **dids76** » 07.05.2020 10:22

sito_zabrze napisał(a):To nie ma być przepis z google , ma być od serca

Szczaw mam

Tak se myśle czy nie zrobić go po swojemu, zeby nie był taki postny , w sensie sama zielenina

Zrobie z kartofelkami , na nich skwareczki z cebulką , jajko....

No jak tak będziesz gotował to na tym postojowym sporo Cie przybędzie :oczko_usmiech:

Mnie przez home office przybyło 4,5kg :wink:

napisał(a) **sito_zabrze** » 07.05.2020 10:23

dids76 napisał(a):
sito_zabrze napisał(a):To nie ma być przepis z google , ma być od serca

Szczaw mam

Tak se myśle czy nie zrobić go po swojemu, zeby nie był taki postny , w sensie sama zielenina

Zrobie z kartofelkami , na nich skwareczki z cebulką , jajko....

No jak tak będziesz gotował to na tym postojowym sporo Cie przybędzie
Mnie przez home office przybyło 4,5kg

Dzisiaj jade na rodos przekopać 100m ziemi to sie spoli :oczko_usmiech:

napisał(a) **wikol** » 07.05.2020 10:27

Wy chyba zajadacie stresy na tych kwarantannach i home office'ach. Ja siedziałem miesiąc w izolacji to nawet schudłem. Może z racjonalnego gospodarowania pożywieniem.

napisał(a) **marze_na** » 07.05.2020 10:34

krutom napisał(a):Ale zacząłbym od sprawdzenia czy masz szczaw
Chyba jeszcze wcześnie na zbiory.

Nie za wcześnie

. Wczoraj miałam na obiad szczawiową ze szczawiu z własnego ogródka. Mama ugotowała :mrgreen:

.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 07.05.2020 10:43

dids76 napisał(a):
sito_zabrze napisał(a):To nie ma być przepis z google , ma być od serca

Szczaw mam

Tak se myśle czy nie zrobić go po swojemu, zeby nie był taki postny , w sensie sama zielenina

Zrobie z kartofelkami , na nich skwareczki z cebulką , jajko....

No jak tak będziesz gotował to na tym postojowym sporo Cie przybędzie
Mnie przez home office przybyło 4,5kg

Jakbym trafił na postojowe, to dziecka w przyczepkę rowerową i jazda do lasu

Ja schudłem 1 kg i nie - nie jest to tylko ubytek wody :oczko_usmiech:

Zaś dobry post/głodówka nie jest zła

napisał(a) **krutom** » 07.05.2020 10:52

sito_zabrze napisał(a):...
Zrobie z kartofelkami , na nich skwareczki z cebulką , jajko....

I to jest słuszna koncepcja :lol:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 07.05.2020 11:00

Ucieszył mnie okrzyk radości mojej straszej córki gdy powiedzieliśmy jej że w sobotę o 9:00 ma pierwszy w tym roku trening na wodzie :!: