Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Chorwackie Trunki

Miejsce na najczęstsze pytania i rady dla osób początkujących i zapoznających sie z realiami wyjazdu do HR. Jeśli jedziesz pierwszy raz, nie wiesz co zabrać, jaką trasę wybrać ... to tutaj szukaj pomocy.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
PabloX
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 1727
Dołączył(a): 20.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) PabloX » 04.06.2013 13:50

anakin napisał(a): A ja to w ogóle wolę travaricę.

Co prawda więcej rozlewam niż wypiję, ale i tak lubię... :mrgreen:


Pewnie, lepiej wypić trochę przy tym rozlewając, niż zapomnieć wypić :lol:

W Cro piłem genialną sljivovicę. Nie przepadam za śliwowicami (na sam zapach łąckiej zbiera mi się na pawia), ale ta chorwacka to była jakaś zupełnie inna liga.
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13437
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 04.06.2013 14:03

anakin napisał(a):A ja to w ogóle wolę travaricę.
Dla niezorientowanych, pokazuję i objaśniam. :mrgreen:
To też rakija, tylko ziołowa. 8)

U mnie w barku uchowała się jedna butelka travaricy, przywieziona w 2009 roku (prezent od właścicielki apartamentu).
Pełni dwie funkcje: w oryginalnej butelce jest ozdobą barku i ćwiczę z nią silną wolę. Przetrwała wiele imprez :)
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33332
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 04.06.2013 14:07

walp napisał(a):U mnie w barku uchowała się jedna butelka travaricy, przywieziona w 2009 roku (prezent od właścicielki apartamentu).
Pełni dwie funkcje: w oryginalnej butelce jest ozdobą barku i ćwiczę z nią silną wolę. Przetrwała wiele imprez :)

Weź tego już nie pij :!:

Nie pamiętam już kto, ale chyba Leon...albo Josko pisał, że to trzeba spożyć w miarę szybko, bo później to trucizna...czy jakoś tak.

Poważnie mówię....
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33332
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 04.06.2013 14:11

A co do rakiji.
Raz tylko piłem taką, że miód w gębie. :hearts:
Od gospodarza w Rażanj.
Niestety służyła ona jedynie do poczęstunku gości, nie sprzedawał... :(

Podczas rejsu na Soltę poczęstowali taką, że oczy wyskakiwały z orbit! :lol:

O tej sprzedawanych na straganach nawet nie mówię, bo to się jedynie do spryskiwaczy w samochodzie nadaje.
Albo zamiast ryby na telewizor. :mrgreen:
ynka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1655
Dołączył(a): 17.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) ynka » 04.06.2013 14:13

anakin napisał(a):
walp napisał(a):U mnie w barku uchowała się jedna butelka travaricy, przywieziona w 2009 roku (prezent od właścicielki apartamentu).
Pełni dwie funkcje: w oryginalnej butelce jest ozdobą barku i ćwiczę z nią silną wolę. Przetrwała wiele imprez :)

Weź tego już nie pij :!:

Nie pamiętam już kto, ale chyba Leon...albo Josko pisał, że to trzeba spożyć w miarę szybko, bo później to trucizna...czy jakoś tak.

Poważnie mówię....

O matko, ja też mam z 2008r, dostaliśmy od zaprzyjaźnionego barmana, ja słyszałam o szybkim spożyciu ale tej w butelkach plastikowych, a ponoć w szklanych spoko, długo może stać :(
PabloX
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 1727
Dołączył(a): 20.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) PabloX » 04.06.2013 14:13

anakin napisał(a): Weź tego już nie pij :!:

Nie pamiętam już kto, ale chyba Leon...albo Josko pisał, że to trzeba spożyć w miarę szybko, bo później to trucizna...czy jakoś tak.

Poważnie mówię....


Ktoś o tym mówił, ale nie w sensie, że trucizna. Po prostu w travaricy po jakimś czasie wytrącają się jakieś pektyny z dodanych ziół. Robi się przez to gorzka. Przetestowałem na sobie - obrzydliwa w smaku, ale nie trująca. A jeśli nawet się zatrułem, to szybko o tym zapomniałem :wink:

I ponoć wystarczy przefiltrować taką starą travaricę przez gazę, żeby smak się poprawił. Tego patentu nie sprawdzałem.
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13437
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 04.06.2013 14:22

anakin napisał(a):
walp napisał(a):U mnie w barku uchowała się jedna butelka travaricy, przywieziona w 2009 roku (prezent od właścicielki apartamentu).
Pełni dwie funkcje: w oryginalnej butelce jest ozdobą barku i ćwiczę z nią silną wolę. Przetrwała wiele imprez :)

Weź tego już nie pij :!:

Nie pamiętam już kto, ale chyba Leon...albo Josko pisał, że to trzeba spożyć w miarę szybko, bo później to trucizna...czy jakoś tak.

Poważnie mówię....

O f..k :!: Nie świadom byłem. To co teraz będzie z ćwiczeniem silnej woli, jak to już trucizna z tego jest :?: :?:
Ale w szklanej butelce, zakorkowana :?: No co Pan powiesz :?:
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33332
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 04.06.2013 14:25

Kurde.......nie wiem. :?
Może przesadziłem z tą trucizną? :?

Najlepiej Leona zapytać...
Po prostu gdzieś było o tym na forum i zapamiętałem, to mówię. :D

PabloX napisał(a):
I ponoć wystarczy przefiltrować taką starą travaricę przez gazę, żeby smak się poprawił. Tego patentu nie sprawdzałem.


Jak dyktę? :lol:
cronaturki
zbanowany
Posty: 2196
Dołączył(a): 10.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) cronaturki » 04.06.2013 14:27

Obrazek
PabloX
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 1727
Dołączył(a): 20.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) PabloX » 04.06.2013 14:27

walp napisał(a): O f..k :!: Nie świadom byłem. To co teraz będzie z ćwiczeniem silnej woli, jak to już trucizna z tego jest :?: :?:
Ale w szklanej butelce, zakorkowana :?: No co Pan powiesz :?:

Po pierwsze - że nie trucizna. Po drugie - że teraz ćwiczenie silnej woli będzie trudniejsze, bo dochodzi jeszcze ciekawość - "a co to będzie, jak wypiję..." :lol:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 04.06.2013 14:28

PabloX
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 1727
Dołączył(a): 20.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) PabloX » 04.06.2013 14:30

anakin napisał(a):
PabloX napisał(a):
I ponoć wystarczy przefiltrować taką starą travaricę przez gazę, żeby smak się poprawił. Tego patentu nie sprawdzałem.


Jak dyktę? :lol:

Dykty też nie filtrowałem, ale dykta to chyba przez chleb, a nie przez gazę :wink:

Cholera, nie wiem... jak to na każdym kroku wychodzi z człowieka ignorancja :roll:
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33332
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 04.06.2013 14:31

Leon:

Najczesciej turisci robia bland z trawarica. Jezeli ziolka zostaja powirzej 15 dni w butelce, taka rakija jest jusz mocno zanieczisczona garbnikamy, po miesiancu wikrenca jak sredniowieczne narzendzie tortur, po 2 mci to niom mozna zabijac duze owadi i male grizoni, po pol roku mozna sie pozbic tesciowej, sasiada, urzednika podatkowego, niechcianego ziencia......
Wienc trawarice trzeba pic od razu lub plin przelac do nowej buteleczky.


Czyli spokojnie walp.
Ze szklanej możesz walić. :D

Odwołuje komunikat o truciźnie. :mrgreen:
Z wyjątkiem plastikowych butelek oczywiście. :D
ynka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1655
Dołączył(a): 17.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) ynka » 04.06.2013 14:36

anakin napisał(a):Leon:

Najczesciej turisci robia bland z trawarica. Jezeli ziolka zostaja powirzej 15 dni w butelce, taka rakija jest jusz mocno zanieczisczona garbnikamy, po miesiancu wikrenca jak sredniowieczne narzendzie tortur, po 2 mci to niom mozna zabijac duze owadi i male grizoni, po pol roku mozna sie pozbic tesciowej, sasiada, urzednika podatkowego, niechcianego ziencia......
Wienc trawarice trzeba pic od razu lub plin przelac do nowej buteleczky.


Czyli spokojnie walp.
Ze szklanej możesz walić. :D

Odwołuje komunikat o truciźnie. :mrgreen:
Z wyjątkiem plastikowych butelek oczywiście. :D

To ja już wiem komu dam w prezencie :oczko_usmiech:
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 04.06.2013 15:51

PabloX napisał(a):
anakin napisał(a): A ja to w ogóle wolę travaricę.

Co prawda więcej rozlewam niż wypiję, ale i tak lubię... :mrgreen:


Pewnie, lepiej wypić trochę przy tym rozlewając, niż zapomnieć wypić :lol:

W Cro piłem genialną sljivovicę. Nie przepadam za śliwowicami (na sam zapach łąckiej zbiera mi się na pawia), ale ta chorwacka to była jakaś zupełnie inna liga.

Śliwowica czy rakija ze śliwek?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Chorwackie ABC


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Chorwackie Trunki - strona 12
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone