Chorwacja przez Węgry co Wy na to?

napisał(a) **piamir** » 12.07.2009 21:23

sylwiatg napisał(a):jeździmy do Cro tylko przez Węgry i nie kupujem żadnych winiet.Droga na Węgrzech jest lepsza niż w polsce -zresztą mało gdzie są takie jak w PL-Przekraczamy granice w Rajce -E75 z Słowacji ,przechodzi ona w 150 na Węgrzech (jakie 30 km) -potem kierujemy sie na E65 i już do samej granicy w Letenye.Droga dobrze oznakowana nie ma na niej tłoku.

Też tak 4 raz pojadę i nigdy nie miałem żadnych problemów. Dziurawe drogi to ja też mam w Polsce i te kilkanaście km dziur na "86" nie robi na mnie wrażenia. A bonus to restauracja w Csornej. Pozdrawiam cromianiaków.

napisał(a) **takitam** » 12.07.2009 22:29

Właśnie w poniedziałek wieczorkiem startuję z Krakowa, starą trasą już chyba coś z 8 raz. I zawsze ta sama trasa: KRK-Chyżne-Lip Mikulasz-BB-Zvolen-Budapeszt-Lentya-Zagrzeb-no i nad morze. Jedyny mój problem na drogę to że jutro 13, kurde b. nie lubię 13. W poprzednich latach zatrzymywałem się na Słowacji, a to kawa, a to tankowanie, za korony w Sahy na granicy. Teraz jak są takie eropejczyki (mała litera świadomie) to nawet siku nie stanę. A kawa i tak u bratanków Węgrów lepsza nie mówiąc o Chorwackiej.

napisał(a) **mariusz 69** » 12.07.2009 23:17

piamir napisał(a):
sylwiatg napisał(a):jeździmy do Cro tylko przez Węgry i nie kupujem żadnych winiet.Droga na Węgrzech jest lepsza niż w polsce -zresztą mało gdzie są takie jak w PL-Przekraczamy granice w Rajce -E75 z Słowacji ,przechodzi ona w 150 na Węgrzech (jakie 30 km) -potem kierujemy sie na E65 i już do samej granicy w Letenye.Droga dobrze oznakowana nie ma na niej tłoku.

Też tak 4 raz pojadę i nigdy nie miałem żadnych problemów. Dziurawe drogi to ja też mam w Polsce i te kilkanaście km dziur na "86" nie robi na mnie wrażenia. A bonus to restauracja w Csornej. Pozdrawiam cromianiaków.

Z roku na rok dziury są coraz większe, ale cały czas coś budują...i jedyny mankament 86 to te pulsujące ograniczenia!

napisał(a) **mirszam** » 13.07.2009 07:06

mariusz 69 napisał(a):
piamir napisał(a):
sylwiatg napisał(a):jeździmy do Cro tylko przez Węgry i nie kupujem żadnych winiet.Droga na Węgrzech jest lepsza niż w polsce -zresztą mało gdzie są takie jak w PL-Przekraczamy granice w Rajce -E75 z Słowacji ,przechodzi ona w 150 na Węgrzech (jakie 30 km) -potem kierujemy sie na E65 i już do samej granicy w Letenye.Droga dobrze oznakowana nie ma na niej tłoku.

Też tak 4 raz pojadę i nigdy nie miałem żadnych problemów. Dziurawe drogi to ja też mam w Polsce i te kilkanaście km dziur na "86" nie robi na mnie wrażenia. A bonus to restauracja w Csornej. Pozdrawiam cromianiaków.

Z roku na rok dziury są coraz większe, ale cały czas coś budują...i jedyny mankament 86 to te pulsujące ograniczenia!

Jeżeli nie chcesz jechać po dziurach, a przez Węgry, to jedż w Gyor trasą 81 na Szekesfehervar a potem autostradą na CRO.
Pozdrawiam...dziś wyjazd

napisał(a) **sylwiatg** » 13.07.2009 10:40

Piamir co mogłbyś polecić z tej restauracji w Cosornej.Nigdy tam sie nie zatrzymywaliśmy.

napisał(a) **mariusz 69** » 13.07.2009 11:09

mirszam napisał(a):
mariusz 69 napisał(a):
piamir napisał(a):
sylwiatg napisał(a):jeździmy do Cro tylko przez Węgry i nie kupujem żadnych winiet.Droga na Węgrzech jest lepsza niż w polsce -zresztą mało gdzie są takie jak w PL-Przekraczamy granice w Rajce -E75 z Słowacji ,przechodzi ona w 150 na Węgrzech (jakie 30 km) -potem kierujemy sie na E65 i już do samej granicy w Letenye.Droga dobrze oznakowana nie ma na niej tłoku.

Też tak 4 raz pojadę i nigdy nie miałem żadnych problemów. Dziurawe drogi to ja też mam w Polsce i te kilkanaście km dziur na "86" nie robi na mnie wrażenia. A bonus to restauracja w Csornej. Pozdrawiam cromianiaków.

Z roku na rok dziury są coraz większe, ale cały czas coś budują...i jedyny mankament 86 to te pulsujące ograniczenia!

Jeżeli nie chcesz jechać po dziurach, a przez Węgry, to jedż w Gyor trasą 81 na Szekesfehervar a potem autostradą na CRO.
Pozdrawiam...dziś wyjazd

Właśnie ta drogą wracałem!Dokładamy więcej jakieś 100 km drogi . Było nieźle do momentu zjazdu z autostrady w Szekesfehervar w kierunku Gyor odcinek 80 km w masakrycznym stanie !!! Węgrzy zapomnieli o niej! Ruch też jest tam minimalny(sobota wieczór)!

napisał(a) **mjr** » 13.07.2009 11:10

Gollum napisał(a):Tylko następnym razem nocleg wezmę na pónocy Węgier lub oudniu Sowacji.

Gollum, czy możesz mi napisać, najlepiej na maila [major77(at)wp.pl], dokładny adres i cenę za nocleg na Węgrzech.
A i czemu teraz byś wybrał Słowację :?:

Ja mam trochę dalej bo z Gdańska i też chcę nocować po drodze, gdyż dla dzieci to wskazane.

napisał(a) **piamir** » 13.07.2009 17:55

sylwiatg napisał(a):Piamir co mogłbyś polecić z tej restauracji w Cosornej.Nigdy tam sie nie zatrzymywaliśmy.

Polecić mogę wszystko, co jest w karcie dań. My jedliśmy kilka różnych dań mięsnych i rybnych oraz desery i wszystko było bardzo smaczne. Karty są między innymi po polsku. Z kelnerami bez problemu można się dogadać po angielsku lub niemiecku. A teraz najważniejsze. Znam kilku żarłoków, ale żaden nie dał rady tamtejszym porcjom. Są olbrzymie. Niezjedzone danie można zapakować na wynos. Płaciłem kartą, forintami i euro. Pozdrawiam i życzę smacznego.

napisał(a) **nieznanyosobnik** » 14.07.2009 00:07

[quote="Badi"]Co kto lubi... Ja już trzeci raz przez Węgry i nie mam zamiaru zmieniać. Poza tym przeczytać na żywo nazwy niektórych miejscowości na Węgrzech - bezcenne!

[/quote]

O tak, moja ulubiona miejscowość to Bó.
Przez Węgry jedzie się całkiem dobrze, dopóki się nie trafi na sznur samochodów. Do tej pory jezdzilem w srodku nocy i bylo w porzadku.

napisał(a) K2 » 14.07.2009 17:00

piamir napisał(a):
sylwiatg napisał(a):Piamir co mogłbyś polecić z tej restauracji w Cosornej.Nigdy tam sie nie zatrzymywaliśmy.

Polecić mogę wszystko, co jest w karcie dań. My jedliśmy kilka różnych dań mięsnych i rybnych oraz desery i wszystko było bardzo smaczne. Karty są między innymi po polsku. Z kelnerami bez problemu można się dogadać po angielsku lub niemiecku. A teraz najważniejsze. Znam kilku żarłoków, ale żaden nie dał rady tamtejszym porcjom. Są olbrzymie. Niezjedzone danie można zapakować na wynos. Płaciłem kartą, forintami i euro. Pozdrawiam i życzę smacznego.

Moim prywatnym zdaniem knajpa w Csornej, którą się wszyscy zachwycają jest mocno przereklamowana. Wielkość porcji to nie wszystko.
Osobiście dużo bardziej się nam podobało (i smakowało) w takiej malutkiej knajpie ok 2 km od zjazdu z autostrady na droge 86. Po prawej stronie jadąc w stronę Csorny. To jakiś Gasthaus Vendeglo. Nie mozna tylko placić kartą, za to Euro jest akceptowane :-)

napisał(a) **orbit33** » 15.07.2009 07:16

Czy na drodze 86 są fotoradary? i czy nocą stoi policja i suszy?

napisał(a) **Vjetar** » 15.07.2009 07:26

orbit33 napisał(a):Czy na drodze 86 są fotoradary? i czy nocą stoi policja i suszy?

Wydaje mi się, że były ale niech potwierdzi/zaprzeczy to ktoś kto jechał niedawno.
Jechałem w dzień.

napisał(a) **BladyBlady** » 15.07.2009 10:12

ewa2009 napisał(a):Witam
23 lipca jedziemy po raz pierwszy na Chorwację miasteczko Marina. Na większości forów pisze się o dojeździe przez Austrię.
Słyszałam,że taniej i niewiele dłużej można jechać przez Węgry.
Czy ktoś wie coś więcej na ten temat?
Czyli jaki koszt i czy opłaca się czasowo oczywiście biorąc pod uwagę jakość dróg.
A może ktoś jedzie w tym terminie z okolic Katowic chętnie się przyłączymy:) Ewa

My jedziemy 18 lipca na BaskaVoda

napisał(a) **BladyBlady** » 15.07.2009 10:45

BladyBlady napisał(a):
ewa2009 napisał(a):Witam
23 lipca jedziemy po raz pierwszy na Chorwację miasteczko Marina. Na większości forów pisze się o dojeździe przez Austrię.
Słyszałam,że taniej i niewiele dłużej można jechać przez Węgry.
Czy ktoś wie coś więcej na ten temat?
Czyli jaki koszt i czy opłaca się czasowo oczywiście biorąc pod uwagę jakość dróg.
A może ktoś jedzie w tym terminie z okolic Katowic chętnie się przyłączymy:) Ewa

My jedziemy 18 lipca na BaskaVoda

Zapomniałem dodać ze jedziemy z Tych.
Czytajac Forum wykombinowalismy dwie drogi ale do konca niue wiemy jak bedziemy jechac.

Droga I
http://mapy.google.pl/maps?f=d&source=s ... 766052&z=9

Droga II
http://mapy.google.pl/maps?f=d&source=s ... 532104&z=8
[/url]

napisał(a) **mariusz 69** » 15.07.2009 11:11

orbit33 napisał(a):Czy na drodze 86 są fotoradary? i czy nocą stoi policja i suszy?

Jechałem w dzień pod wieczór,padało i na całej 86 do granicy widziałem jeden patrol z suszarką przy wyjeździe z Szombathely, no ale tam nie sposób było pogonić! Roboty drogowe w szeroko pojętym znaczeniu!
Te paskudne świecące, czerwone tablice z wyświetlaną prędkością jaką wpadasz na ograniczeniu!Na całej trasie!Tempomat też musi odpocząć!java:emoticon(':roll:')