Chorwacja - nie polecam

....

krutom napisał(a):

Sol-Wagon napisał(a):a ja zauważyłem, że kultura jazdy jest już lepsza na Węgrzech...
wszyscy jadą jeden za drugim...tylko ...

Odpowiedź jest prosta, np odcinek od Budapesztu do Balatonu to jeden ciąg radarów odcinkowych.

ładnie jeżdżą też na lokalnych drogach w okolicach Balatonu...
nawet na Litwie zauważyłem lepszą kulturę jazdy niż u nas...znak szkoła i przejście...dużo aut zwalnia, a u nas...średnio...

Na Słowenii zauważyłem natomiast, że pojazdy mniej się "przepuszczają", gdy ktoś np. chce z bocznej wjechać lub zrobić lewoskręt...
w Polsce jakoś tego duuużo częściej doświadczam...

myślę, że jak się "trochę" pojeździ po krajach z większą kulturą jazdy, to potem człowiek trochę pokornieje...

ale co najważniejsze...gdy jest znak 90 to się jedzie 90-100...jak znak 70 to wszyscy 70-80...nie pojawia się nagle ktoś kto jedzie 50...ja głównie wtedy się irytuję i nieuzasadnienie wyprzedzam...

Mosqito napisał(a):

Raul73 napisał(a):Zresztą Niemców z daleka można poznać - po "pięknych" kobietach

Stąpasz po grząskim gruncie
Popatrz i posłuchaj http://www.youtube.com/watch?v=FZXyC8A3fbw&feature=related
Nie jest piękna ?

Urodziła się w Krasnojarsku na Syberii, gdzie spędziła wczesne dzieciństwo. W 1988 roku jej niemiecka rodzina wyemigrowała do Niemiec. W Niemczech rodzina osiedliła się w Wollstein w Nadrenii-Palatynacie.

Rysio napisał(a):

Mosqito napisał(a):

Raul73 napisał(a):Zresztą Niemców z daleka można poznać - po "pięknych" kobietach

Stąpasz po grząskim gruncie
Popatrz i posłuchaj http://www.youtube.com/watch?v=FZXyC8A3fbw&feature=related
Nie jest piękna ?

Urodziła się w Krasnojarsku na Syberii, gdzie spędziła wczesne dzieciństwo. W 1988 roku jej niemiecka rodzina wyemigrowała do Niemiec. W Niemczech rodzina osiedliła się w Wollstein w Nadrenii-Palatynacie.

I wszystko się wyjaśniło Gebelsuwy tak nie wyglądają

Z napisał(a):I wszystko się wyjaśniło Gebelsuwy tak nie wyglądają

I tu bym polemizował....

Z napisał(a):I wszystko się wyjaśniło Gebelsuwy tak nie wyglądają

Nic się nie wyjaśniło. Każdy się gdzieś urodził. Jak wraz z szacowną małżonką znajdziesz się czasowo w innym kraju np. Mongolii (nieważne z jakiego powodu: delegacja, wyjazd turystyczny, zesłanie do kolonii karnej) i przydarzy Ci się że tam się urodzi Twoje dziecko to będzie ono Mongołem czy Polakiem ? Warto by odróżniać obywatelstwo czy miejsce urodzenia od narodowości.

PS Niemki nazywasz Gebelsuwami ? Masz też inne równie ciekawe określenia na Polki, Czeszki, Rosjanki, Francuski itd ?

A ja w tym roku wróciłem z Włoch i powiem, że nigdy więcej...kraj tragiczny jeżeli chodzi o kwestie wypoczynku. Fakt, że północne Włochy są dość mocno zurbanizowane, ale to, co zobaczyłem w Wenecji To jakaś pomyłka. Chyba przyzwyczaiłem się do chorwackiego luzu i tej "pustki" Poza tym Pani się coś pomyliło all we Włoszech za te same pieniądze i ten sam czas pobytu? Powodzenia. Już same ceny paliw miażdżą twarz (1.6 - 1.8 E diesel), żywność też nie należy do tanich, opłaty za autostrady także wyższe, a te widoki wcale nie są zachwycające. Być może południe byłoby dla mnie, ale północ mnie rozczarowała. Jednak wolę mniejsze tłumy, a ten All mogę mieć także w Chorwacji. Nie stawiam Cro ponad, ale na gdybym nie widział tego na własne oczy, to bym nie pisał.

Z napisał(a):
I wszystko się wyjaśniło Gebelsuwy tak nie wyglądają

To miało być zabawne ?

Semedi napisał(a):A ja w tym roku wróciłem z Włoch i powiem, że nigdy więcej...kraj tragiczny jeżeli chodzi o kwestie wypoczynku. Fakt, że północne Włochy są dość mocno zurbanizowane, ale to, co zobaczyłem w Wenecji To jakaś pomyłka. Chyba przyzwyczaiłem się do chorwackiego luzu i tej "pustki" Poza tym Pani się coś pomyliło all we Włoszech za te same pieniądze i ten sam czas pobytu? Powodzenia. Już same ceny paliw miażdżą twarz (1.6 - 1.8 E diesel), żywność też nie należy do tanich, opłaty za autostrady także wyższe, a te widoki wcale nie są zachwycające. Być może południe byłoby dla mnie, ale północ mnie rozczarowała. Jednak wolę mniejsze tłumy, a ten All mogę mieć także w Chorwacji. Nie stawiam Cro ponad, ale na gdybym nie widział tego na własne oczy, to bym nie pisał.

Widzę, że Kolega/Koleżanka nie dojrzeli do wypoczynku w tym pięknym Kraju.
Północ jest równie piękna, tylko należy troszkę ze słowem drukowanym się zapoznać, aby wiedzieć, co oglądać...
Na Wenecji sie północ nie kończy.

Semedi napisał(a):A ja w tym roku wróciłem z Włoch i powiem, że nigdy więcej...kraj tragiczny jeżeli chodzi o kwestie wypoczynku. Fakt, że północne Włochy są dość mocno zurbanizowane, ale to, co zobaczyłem w Wenecji To jakaś pomyłka. Chyba przyzwyczaiłem się do chorwackiego luzu i tej "pustki" Poza tym Pani się coś pomyliło all we Włoszech za te same pieniądze i ten sam czas pobytu? Powodzenia. Już same ceny paliw miażdżą twarz (1.6 - 1.8 E diesel), żywność też nie należy do tanich, opłaty za autostrady także wyższe, a te widoki wcale nie są zachwycające. Być może południe byłoby dla mnie, ale północ mnie rozczarowała. Jednak wolę mniejsze tłumy, a ten All mogę mieć także w Chorwacji. Nie stawiam Cro ponad, ale na gdybym nie widział tego na własne oczy, to bym nie pisał.

No cóż, Włochy sie zwiedza, a wypoczywa w CRO

bluesman napisał(a):

Z napisał(a):
I wszystko się wyjaśniło Gebelsuwy tak nie wyglądają

To miało być zabawne ?

Miało być, no proszę Cię nie mów że jesteś zwolennikiem piękna rodowitych Niemek

Rok temu w Chorwacji zaraziłem uszy jakimś "syfem" z wody i całe wakacje 12 dni leżałem z gorączką w domu, i nie zwalam winy na "całą" Chorwację.

Semedi napisał(a):A ja w tym roku wróciłem z Włoch i powiem, że nigdy więcej...kraj tragiczny jeżeli chodzi o kwestie wypoczynku. Fakt, że północne Włochy są dość mocno zurbanizowane, ale to, co zobaczyłem w Wenecji To jakaś pomyłka. Chyba przyzwyczaiłem się do chorwackiego luzu i tej "pustki" Poza tym Pani się coś pomyliło all we Włoszech za te same pieniądze i ten sam czas pobytu? Powodzenia. Już same ceny paliw miażdżą twarz (1.6 - 1.8 E diesel), żywność też nie należy do tanich, opłaty za autostrady także wyższe, a te widoki wcale nie są zachwycające. Być może południe byłoby dla mnie, ale północ mnie rozczarowała. Jednak wolę mniejsze tłumy, a ten All mogę mieć także w Chorwacji. Nie stawiam Cro ponad, ale na gdybym nie widział tego na własne oczy, to bym nie pisał.

A ileś tych widoków widział i gdzie że takie głupoty piszesz?
Wątpię, że w ogóle znasz północne Włochy.

Śmieszą mnie ludzie piszący "nigdy więcej".
Za przeproszeniem- im mniej o czymś wiecie tym bardziej narzekacie.

Fatamorgana napisał(a):Śmieszą mnie ludzie piszący "nigdy więcej".

Mógłbyś w przyszłości podobne mądrości zachować dla siebie Odpowiedzi nie oczekuję, żeby była jasność

Myślę, że takie forum powinno być wypełnione pozytywnymi uwagami, opiniami itp. , a nie atakami personalnymi. Udział w forum to powinna być "przyjemność" , chyba, że tę przyjemność ktos rozumie inaczej..