Cel - Dubrovnik - nie ważne jak...cz. 2

Taki wir, że aż miąższ wessało...







Stoi tu stary młyn wodny.
Ktoś tu mieszka na stałe ale młyn jest nieczynny.

Kierujemy się na wzgórze zamkowe.



Ruina, chaszcze, zakaz wstępu.



Takim to dobrze - nawet na świerku winorośl rośnie...tu się żyję.





Kaplica przycmentarna.

Pozostałości po magazynach napoleońskich.
Tak, tak, i tu Francuzi odcisnęli swoje piętno.







Początek XIX wieku charakteryzował się krótkim lecz silnym i wpływowym panowaniem
Francuzów. Slunj doznał wtedy znaczącego wzrostu gospodarczego, poprawiła się
infrastruktura, wybudowano nowe drogi, mosty, magazyny i obiekty wojskowe.
Wchodzę do środka.











Słońce chyli się ku zachodowi. Czas wracać.






c.d.n.

Wieczorem pytamy czy możemy zostać dłużej.
Oczywiście, że tak.
Zamawiam butelkę rakiji bo gospodarz sam nie produkuje ale wie kto robi dobrą (sam tam kupuje).
Po kolacji siadamy na dworzu i przy kawie, ciasteczku, kieliszku rozmawiamy...
Fajny akcent na zakończenie dnia.

Jacek S napisał(a):Jakbyś jednak chciała namiary to śmiało - gdzieś mam ich visit card.

Jacku wielkie dzięki, ale wolałabym jednak na parterze.

A jak myślisz, czy byłaby szansa znaleźć kwaterkę bez wcześniejszej rezerwacji?

Mam nadzieję, że tak.

Jacek S napisał(a):Po kolacji siadamy na dworzu i przy kawie, ciasteczku, kieliszku rozmawiamy...

Ech....Też chciałabym tak posiedzieć na dworzu...

Jacek S napisał(a):Fajny akcent na zakończenie dnia.

No ba....Bardzo fajny.

Ha, jeszcze pół roku i też tak będę siedzieć.

Pozdrawiam, miłego dnia.

Nie wiem jak doszło do tego haniebnego czynu, ale przeoczyłem jakoś początek

Jednakowoż zaległości zostały nadrobione a że bardzo się spodobało to i "Powiadom mnie gdy ktoś odpowie" odhaczykowane... albo zahaczykowane



I chyba już wiem gdzie zrobić przerwę w trasie podczas tegorocznego wyjazdu



Dzięki za sugestię mimo że niezamierzona

Pozdrawiam

Ania W napisał(a):

Jacek S napisał(a):Jakbyś jednak chciała namiary to śmiało - gdzieś mam ich visit card.

Jacku wielkie dzięki, ale wolałabym jednak na parterze.

Pamiętam dlatego tak napisałem.

Ania W napisał(a):A jak myślisz, czy byłaby szansa znaleźć kwaterkę bez wcześniejszej rezerwacji?
Mam nadzieję, że tak.

Kwater w okolicy jest naprawdę bardzo dużo - myślę, że CroManiak zawsze da sobie radę.

Ania W napisał(a):

Jacek S napisał(a):Po kolacji siadamy na dworzu i przy kawie, ciasteczku, kieliszku rozmawiamy...

Ech....Też chciałabym tak posiedzieć na dworzu...

Jacek S napisał(a):Fajny akcent na zakończenie dnia.

No ba....Bardzo fajny.

Ha, jeszcze pół roku i też tak będę siedzieć.

Pozdrawiam, miłego dnia.

Trochę śmiesznie było bo rozmowa łamanym chorwacko-angielsko-polskim.
Senior rodu mieszka z dziećmi i opiekuje się swoją mamą.
Mieszka to za dużo powiedziane.
Na stałe pracuje w Austrii a teraz akurat był na urlopie i robił altanę.
Syn pracuje w Leśnictwie, córka (albo synowa - nie pamiętam - w banku).
Młodzi są za wstąpieniem do UE, senior jest przeciw.
Porównania jak jest u nas, jak w HR, sprawy codzienne, życie.
Opowiadał jak to w czasie wojny musiał uciekać ze swojego domu i co zastał jak tu potem wrócił.
A czas płynął, płynął, płynął...



Pozdrawiam

Niesamowicie urokliwe miejsce, pełne zieleni i zdaje się niesamowitego spokoju. Na pewno warte odwiedzenia. Człowiek gna do celu nie patrząc na boki, a tu takie piękne miejsca mija.

Jacek S napisał(a):A czas płynął, płynął, płynął...

Miałem podobnie z moim gospodarzem w Dubrowniku.
Godzinami przy winie gaworzył o wojnie, o rodzinie, o słońcu.

Jacek S napisał(a):
Początek XIX wieku charakteryzował się krótkim lecz silnym i wpływowym panowaniem
Francuzów. Slunj doznał wtedy znaczącego wzrostu gospodarczego, poprawiła się
infrastruktura, wybudowano nowe drogi, mosty, magazyny i obiekty wojskowe.

Już kilka razy zetknąłem się z podobną opinią na temat podejścia Napoleona do zajmowanych obszarów. Jednym słowem duży plus dla Cesarza.

jan_s1 napisał(a):
Już kilka razy zetknąłem się z podobną opinią na temat podejścia Napoleona do zajmowanych obszarów. Jednym słowem duży plus dla Cesarza.

Bo ona na pewno był z Kaszub

jan_s1 napisał(a):

Jacek S napisał(a):
Początek XIX wieku charakteryzował się krótkim lecz silnym i wpływowym panowaniem
Francuzów. Slunj doznał wtedy znaczącego wzrostu gospodarczego, poprawiła się
infrastruktura, wybudowano nowe drogi, mosty, magazyny i obiekty wojskowe.

Już kilka razy zetknąłem się z podobną opinią na temat podejścia Napoleona do zajmowanych obszarów. Jednym słowem duży plus dla Cesarza.

W Wenecji to nawet "biurowiec" na San Marco postawił i ogródek zrobił !

Pozdrawiam.

Krzysztof i Lidia napisał(a):...

Witajcie.



No to szykujcie się na Plitvickie.

Aldonka napisał(a):Człowiek gna do celu nie patrząc na boki, a tu takie piękne miejsca mija.

Cześć.

Trafiłaś w sedno tarczy.





Pozdrawiam czytaczy.


PS. Napoleon = postęp.

Jacek S napisał(a):

Franz napisał(a):Będąc w Zagrzebiu zajrzałem również i na jego grobowiec. Leży na pięknym cmentarzu...

Wszelkie ciekawostki mile widziane.

To już w Truchcie słoweńsko-chorwackim.

Jacek S napisał(a):

Oo! Mikser!

Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a):To już w Truchcie słoweńsko-chorwackim.

Śledzenie włączone.