Cały rok na światłach!

bjur napisał(a):jak czytam wypowiedzi takich błaznów to mi wszystko opada )

a co żona na to

tajson napisał(a):To ja proponuje żeby jeszcze latarnie na ulicach też paliły się 24h. A co sobie będziemy żałować.

jak będziesz u nas przez wieś przejeżdżał -daj znać każę zapalić

tajson napisał(a):To ja proponuje żeby jeszcze latarnie na ulicach też paliły się 24h. A co sobie będziemy żałować.

A ja proponuje tobie, żeby czasem pomyśleć... i w razie czego wyjaśniam, że nie chodzi o to by bylo jaśniej na ulicy w dzień, tylko o to, żebyś byl widoczny na drodze dla innych użytkowników ruchu....
Spróbuj jechać kiedyś pod slońce... (bo u nas można jeździć w różne strony świat..) zobaczysz, że znacznie szybciej zauważysz auto z przeciwka na światach... no ale wlaściwie co to za różnica... Pozdrawiam

ratko napisał(a):

tajson napisał(a):To ja proponuje żeby jeszcze latarnie na ulicach też paliły się 24h. A co sobie będziemy żałować.

A ja proponuje tobie, żeby czasem pomyśleć... i w razie czego wyjaśniam, że nie chodzi o to by bylo jaśniej na ulicy w dzień, tylko o to, żebyś byl widoczny na drodze dla innych użytkowników ruchu....
Spróbuj jechać kiedyś pod slońce... (bo u nas można jeździć w różne strony świat..) zobaczysz, że znacznie szybciej zauważysz auto z przeciwka na światach... no ale wlaściwie co to za różnica... Pozdrawiam

Ratko , Ty w szkole chyba jakimś prymusem byłeś.

krakuscity napisał(a):

ratko napisał(a):

tajson napisał(a):To ja proponuje żeby jeszcze latarnie na ulicach też paliły się 24h. A co sobie będziemy żałować.

A ja proponuje tobie, żeby czasem pomyśleć... i w razie czego wyjaśniam, że nie chodzi o to by bylo jaśniej na ulicy w dzień, tylko o to, żebyś byl widoczny na drodze dla innych użytkowników ruchu....
Spróbuj jechać kiedyś pod slońce... (bo u nas można jeździć w różne strony świat..) zobaczysz, że znacznie szybciej zauważysz auto z przeciwka na światach... no ale wlaściwie co to za różnica... Pozdrawiam

Ratko , Ty w szkole chyba jakimś prymusem byłeś.

jeżeli tak oczywiste rzeczy to co wyjątkowego, to powiem że chyba tak i to dzo dziś mi w takim razie zostalo...

Wiesz Krakus... znam to nie tyle ze szkoly, tylko z wlasnego doświadczenia... jako kierowca... i już...

jazda na światłach przez okrągły rok -stosuje to już od lat kilku,i mowa o oszczędnościach ma sie tutaj jak pięść do nosa

Drogi Ratko na wstępie bardzo serdecznie dziękuje za pozdrowienia (choć nie wiem czy były one skierowane do mnie, ale i tak jestem zobowiązany). Od razu się zdrowszy czuję. Ale przechodząc do meritum. Tobie też proponuje pomyśleć od czsu do czasu. To co napisałem to taka przenośnia. Wiesz co to? No, więc właśnie o to mi chodzi z tymi latarniami.

krystek napisał(a):Bzdura ! Poprawki do zmian w PoRD (obejmujące oprócz obowiązku jazdy na światłach mijania przez cały rok również obowiązek utrzymywania minimalnego odstępu podczas jazdy w tunelach)zostały skierowane do prac w komisji infrastruktury... Sejm jeszcze niczego nie uchwalił.

Ustawa została uchwalona przez Sejm - zgodnie z procesem legislacyjnym idzie do Senatu, jeśli Senat nie wniesie poprawek, trafi na biurko Prezydenta do podpisu i stanie się prawem obowiązyjącym.
Jeśli Senat wniesie poprawki, Posłowie jeszcze raz się nią zajmą i dopiero potem skierują do Prezydenta.
Tak więc od 1 marca raczej jeszcze nie wejdzie w życie, a ponieważ ustawa jeszcze "ciepła" nigdzie nie udało mi się znaleźć jej tekstu z poprawkami.

Janusz Bajcer napisał(a):Tak więc od 1 marca raczej jeszcze nie wejdzie w życie, a ponieważ ustawa jeszcze "ciepła" nigdzie nie udało mi się znaleźć jej tekstu z poprawkami.

http://orka.sejm.gov.pl/Druki5ka.nsf/wgdruku/1390

Można nawet wybrać format, pdf czy doc

Jakie to polskie! Jak wszedł obowiązek używania pasów bezpieczeństwa to wszyscy psioczyli - głupota, głupota. A jak się zacznie palić auto i zablokują mi sie pasy( z taką opinią sie kiedyś spotkałem) to co ja biedny zrobię? Otóż wydaje mi sie, że to wierutna bzdura. Dzisiaj wszyscy jeździmy w pasach i niejednemu życie uratowały. Teorie, że zużycie paliwa, że koszta, żeochrona środowiska? Jeśli na drodze aby raz światła czyjeś lub moje komuś uratują życie to nie będę się zastanawiał nad kosztami, zużyciem paliwa i ochroną środowiska, bo cóż mi po środowisku, skoro już mnie na jego łonie nie będzie.
Ja używam i będę używał świateł i innym też radzę.
Pozdr.

Ja, 1 marca będę miał światła włączone, niezależnie od ustawy, tak jak to robię od "prawie zawsze", a prawko mam od 35 lat.

Prosze sie zbytnio nie podniecać. W niektórych samochodach to nawet w nocy za bardzo nie widac czy mają światła włączone. Zuważcie np. 126p, włącza kierunkowskaz że skręca- mozna zauważyć jadąc za nim w odległości 2 m, jak dalej, nie zauważysz. To tylko przykład, takich "wyrażnych" samochodów jest więcej. Mogą mieć włączone wszystko co mają i tak pozostaną mało widoczni.

woka napisał(a):Prosze sie zbytnio nie podniecać. W niektórych samochodach to nawet w nocy za bardzo nie widac czy mają światła włączone. Zuważcie np. 126p, włącza kierunkowskaz że skręca- mozna zauważyć jadąc za nim w odległości 2 m, jak dalej, nie zauważysz. To tylko przykład, takich "wyrażnych" samochodów jest więcej. Mogą mieć włączone wszystko co mają i tak pozostaną mało widoczni.

Woka - tylko przy starej, zaniedbanej instalacji - mam maluszka AD 1990 i wszystkie światełka działają perfekt a to że komuś masa urdzewiała albo gniazda żarówek śniedzią zaszły to już na przeglądach powinni sprawdzać

woka napisał(a):Prosze sie zbytnio nie podniecać. W niektórych samochodach to nawet w nocy za bardzo nie widac czy mają światła włączone. Zuważcie np. 126p, włącza kierunkowskaz że skręca- mozna zauważyć jadąc za nim w odległości 2 m, jak dalej, nie zauważysz. To tylko przykład, takich "wyrażnych" samochodów jest więcej. Mogą mieć włączone wszystko co mają i tak pozostaną mało widoczni.

ciekawe jak oni przechodza przeglady rejestracyjne
diagnosta powinien ich wypie...lic ze stacji na zbity pysk !!!

ps.
naprawa tekiej usteki to w najgorszym przypadku 2 godziny lekkiej pracy