Byliśmy, wróciliśmy i jeszcze tam pojedziemy!

Opis naszej wycieczki do Chorwacji na stonie: artdesign.net.pl/chorwacja/
Prywatna kwatera, dobre warunki i czarujący gospodarze! Nie był to nasz pierwszy wyjazd do tego pięknego kraju, ale właśnie tym razem "trafiło się ślepej kurze ziarno"

Witaj sąsiedzie - nasze relacje zamieszczamy w stosownym dziale czyli tu
jakieś uwagi co do cen, usług, przepisów i porad?
Pozdrawiam

Witaj
Bardzo ładne zdjęcia, ciekawe ujęcia miejsc które już widziałam, szczególnie Split z góry katedry.

Pozdrav

Hm, czy to naprawdę tylko relacja?
Pozdrawiam

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Hm, czy to naprawdę tylko relacja?
Pozdrawiam

witam
masz z tym jakis problem???


przynajmniej wszystko opisane ]

Jeśli ma to być element reklamy to jest z tym problem...

Reklama czy nie - miejsce tego posta powinno się znaleźć w wątku "Bank kwater" po prostu... I już Relacji tam niewiele...

Przydałoby sie jednak obrobić tekst, bo można znaleźć takie lapsusy, jak "garki".

Poza tym, po jakości opisu widać, że o ofercie turystycznej to człowiek wie niewiele, a o ofercie w Chorwacji - jeszcze mniej: "Może określenie apartament to zbyt dużo powiedziane. Pomieszczenia urządzone są w bardzo prosty sposób, ale najlepiej spojrzeć na zdjęcia i ocenić samemu." Przecież wiadomo, że mieszkania wakacyjne w Chorwacji, to apartamenty

"Pomogli nam, gdy pięcioletnia córka zatruła się lodami (to przestroga dla wszystkich wyjeżdżających do Chorwacji - ostrożnie z knajpianym jedzeniem). " - jeden skowronek wiosny nie czyni... A knajpiane jedzenie większość chwali, więc przed czym niby ta przestroga? Może to wcale nie lody (właściwie to nie znam przypadku zatrucia sie w Chorwacji lodami), tylko skórka od pomidora?

Uważam, że przedstawicieli handlowych, piszę to w cudzysłowiu, powinno wyróżniać się kolorem np. pomarańczowym i byloby po sprawie.

w tym wątku również odczucia mam podobne, że relacja to TYLKO nie jest...

FUX napisał(a):w tym wątku również odczucia mam podobne, że relacja to TYLKO nie jest...

I u mnie są podobne odczucia !
Jest w tekście zdanie " gospodarze umieją się promować" - pewnie że umieją - i to jak ...

Bardzo zgrabna stronka. Brakuje tylko zakładki z cenami apartmanów.

bo to się właśnie pr nazywa, a nie reklama ... może ktoś się na to weźmie - dla mnie to pachnie amatorszczyzną, w sumie quasi-pr

DAKOTA napisał(a):

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Hm, czy to naprawdę tylko relacja?
Pozdrawiam

witam
masz z tym jakis problem???


przynajmniej wszystko opisane ]

Ja nie mam problemu; to raczej autor tematu - krypciochy ma problem... z przestrzeganiem regulaminu forum...
Pozdrawiam

PR, rekama... Czy opisując w pozytywnych słowach miejsca i ludzi, nie reklamujemy ich tym samym? Zatem każda relacja, każdy opis udanego wypadu jest formą reklamy. A, że tu przyjęta została forma strony internetowej, która kojarzy się z komercją... Za wszelkie błędy przepraszam. I prawdą jest, że nie jestem znawcą Chorwacji. Po prostu chcieliśmy się podzielić z innymi doświadczeniami, może ktoś z tego skorzysta.
Od czasu wyjazdu nie mamy kontaktu z gospodarzami, więc dlatego nie znamy ani cen ani terminów.
PS - nasze dziecko nie je pomidorów... to były lody - ale aby nie zareklamować nie powiem gdzie jedzone

A czy szablon strony przypadkowo ma formę typową dla oferty wynajmu apartamentu?
Pozdrawiam

Jak sądzę typowa forma oferty zawiera ceny, terminy, możliwości rezerwacji... Chcieliśmy zrobić coś prostego, z posegregowanymi informacjami, i prawdę mówiąc nie przyszło nam do głowy, że trzeba się będzie z tego tłumaczyć...