Byliśmy, wróciliśmy i jeszcze tam pojedziemy!

To jak już tak rozmywamy - czy ktoś Wam robił www czy Wy sami? Jaki koszt? Aktualizacja we własnym zakresie? Czy macie coś więcej czy tylko to?
Czyli poproszę o takie małe ABC jak sobie sprawić taką stronkę.

Jacek L napisał(a):

FUX napisał(a):w tym wątku również odczucia mam podobne, że relacja to TYLKO nie jest...

I u mnie są podobne odczucia !
Jest w tekście zdanie " gospodarze umieją się promować" - pewnie że umieją - i to jak ...

Jest w tekście takie zdanie, ale drogi czytelniku, brzmi ono inaczej: gospodarze NIE potrafią się promować. Rzecz w tym, że to skromni ludzie, o których, drogi Czytelniku nie miałbyś szansy się dowiedzieć. To nie tylko relacja - to również zdjęcia, odczucia, przestrogi. Jest też kontakt - dla tych, którzy chcą wiedzieć więcej lub tam pojechać. Nie wiem jak inaczej można dać szansę poznania np. cen - chyba, że to nikogo nie interesuje.

Wszystko fajnie ale oprócz opisu apartamentów zazwyczaj w relacji z podróży ludzie zamieszczają wrażenia z dróg , opisy miejsc które ich zauroczyły , podają swoje sposoby na spędzanie czasu - to wszystko tworzy klimat opowieści.

A u Ciebie jest tylko opis apartamentu i właścicieli.

kaszielen napisał(a):

Jacek L napisał(a):

FUX napisał(a):w tym wątku również odczucia mam podobne, że relacja to TYLKO nie jest...

I u mnie są podobne odczucia !
Jest w tekście zdanie " gospodarze umieją się promować" - pewnie że umieją - i to jak ...

Jest w tekście takie zdanie, ale drogi czytelniku, brzmi ono inaczej: gospodarze NIE potrafią się promować. Rzecz w tym, że to skromni ludzie, o których, drogi Czytelniku nie miałbyś szansy się dowiedzieć. To nie tylko relacja - to również zdjęcia, odczucia, przestrogi. Jest też kontakt - dla tych, którzy chcą wiedzieć więcej lub tam pojechać. Nie wiem jak inaczej można dać szansę poznania np. cen - chyba, że to nikogo nie interesuje.

Strona (powiem szczerze) jednoznacznie kojarzy się z zawaluowanym (kiepsko, bo kiepsko, ale troszkę) zwyczajnym "naganiactwem"... od razu nasuwają się 2 skojarzenia: albo pośrednictwo, albo celowy wybieg samych właścicieli - reklama w formie "niereklamy" (bo cóz lepiej przemówi do klienta, jak nie rekomendacja - obiektywna- rodaka, który był i sprawdził...brak cennika na stronie to cecha bardzo wielu stron internetowych z ofertą, których właściciele nie aktualizują - i jest to wybieg celowy, bo ceny się znieniają...dla zainteresowanych jest przecież kontakt.).
Zatem jeśli naprawdę jesteś turystą (a nie właścicielem obiektu czy pośrednikiem) i skoro sam zajmujesz się reklamą, to bardzo dziwię się, że nie byłeś świadomy, jakie skojarzenia budzić będzie Twoja "relacja z podróży" zbudowana na klasycznym schemacie (szablonie) "ofertowej" www.



P.S. Myślę, że nie musisz aż tak bardzo martwić się o gospodarzy... Z całą pewnością dają sobie radę i gości im nie brak...Także możesz spokojnie.
Pozdrawiam

kaszielen napisał(a):Jak sądzę typowa forma oferty zawiera ceny, terminy, możliwości rezerwacji... Chcieliśmy zrobić coś prostego, z posegregowanymi informacjami, i prawdę mówiąc nie przyszło nam do głowy, że trzeba się będzie z tego tłumaczyć...

I Ty naprawdę zajmujesz sie reklamą? I zadajesz tak trywialne pytania?
Pakujesz sie na forum z pierwszym postem i zaczynasz od polecenia kwater. A tymczasem to forum nie służy takim działaniom w GŁÓWNYM swym zamyśle. Pobądź najpierw na forum, poczytaj i pisz Tam, gdzie jest to stosowne. Dobry pomysł?