Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

BOŚNIA i HERCEGOWINA

Bośnia i Hercegowina to kraj, w którym obowiązują aż trzy języki urzędowe, czyli serbski, chorwacki i bośniacki. Państwo to nazywane jest Krainą w Kształcie Serca, ponieważ przy odrobinie wyobraźni i dobrych chęci właśnie taki kształt widać na mapie. Sahat Kula, czyli wieża zegarowa w Sarajewie, jest ostatnim zegarem w Europie, który pokazuje czas zgodnie z zegarem księżycowym.
Przemek777
Turysta
Posty: 10
Dołączył(a): 08.07.2010
ech...

Nieprzeczytany postnapisał(a) Przemek777 » 15.07.2010 13:01

Czuję się strasznie nieporadny i mi głupio, ale nie potrafiłem znaleźć relacji Maslinki z Bośni i Hercegowiny - znalazłem wiele innych, ale takiej nie ;/
Nobody's Driving
Autostopowicz
Posty: 3
Dołączył(a): 24.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nobody's Driving » 24.07.2010 20:26

Witam wszystkich,

w czwartek wyruszam autem na ok 2,5 tyg na Bałkany (Chorwacja, Czarnogóra, Bosnia). Przeczytałem ten temat i tak się zastanawiam, bo piszecie, że Bośnia (szczególnie Sarajewo jako stolica) bardzo szybko się zmienia. Rozumiem, że skoro kraj pretenduje do EU to musi dostosować pewne standardy i rozwijac infrastrukturę ale skoro Unia też wkłada pieniądze na pomoc w odbudowie tego kraju to dlaczego od tylu lat jeszcze nie posprzatali pozostałości min po ostatniej wojnie, która zakończyła się w 1997r.
Czy zostało jeszcze dużo tego cholerstwa? Jakie są szanse na rozbicie sie "na dziko" na jakimś polu gdzieś po drodze w Bośni? Czy istnieje jakieś duże niebezpieczeństwo ?
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 24.07.2010 21:31

Tereny wciąż zaminowane z reguły są oznaczone tabliczkami które łatwo zauważyć i tam lepiej w las czy łąkę nie wchodzić. Ale z pewnością bez najmniejszego problemu znajdziesz sobie odpowiednie miejsce do rozbicia namiotu na dziko bo wzdłuż głównych dróg tych terenów wcale nie ma aż tak dużo. Samemu kilka razy zdarzało się tak spać w Bośni, może nie w namiocie ale w samochodzie.
A co do zmian w Bośni..... faktycznie od 2005 gdy jechałem po raz pierwszy do 2009 zmieniło się naprawdę b dużo......przynajmniej tak wizualnie
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009
Re: ech...

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 24.07.2010 22:37

Przemek777 napisał(a):... nie potrafiłem znaleźć relacji Maslinki z Bośni i Hercegowiny - znalazłem wiele innych, ale takiej nie ;/

Może jeszcze się przyda. Pewnie chodzi o fragmenty tej relacji.
MWN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1996
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MWN » 25.07.2010 20:35

Nobody's Driving
Autostopowicz
Posty: 3
Dołączył(a): 24.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nobody's Driving » 28.07.2010 14:45

kulka53 dziękuję za odpowiedź trochę mnie uspokoiłeś.

Dwa lata temu jeździłem w ten sposób po Bałkanach Wschodnich; Rumunia, Bułgaria. W nocy jak już senność nużyła zjeżdżaliśmy w boczna drogę, kilka kilometrów odjeżdżaliśmy od głównego szlaku i rozbijaliśmy się z namiotami na dziko na polu. Czasami było miłe zaskoczenie kiedy jechaliśmy wiele kilometrów nocą nic nie widząc, a nad ranem kiedy się budziliśmy ku naszym oczom wyłaniały się piękne górskie krajobrazy. Były też życzliwe pytania o samopoczucie wiejskich pasterzy, którzy obok nas nad ranem wypasali owce. To właśnie co jest dla mnie najmilsze w takim zwiedzaniu kraju to poznanie i kontakt ze zwykłymi ludźmi, zatrzymywanie się w chatach wiejskich miejscowych, którzy są szczerymi i bardzo gościnnymi ludźmi. Lubię dzikość natury i zazwyczaj stronię od turystycznego zgiełku.
Dzisiaj zakupiłem przewodnik pascala "Chorwacja, Bośnia i Hercegowina", jest w nim informacja, żeby zatrzymując się samochodem na trasie nie schodzić na pobocze ani do lasu, z drugiej strony podają, że jeszcze żaden turysta w tym kraju nie zginął od miny. Czyżby wszyscy turyści zastosowywali się do tego nakazu? Myślicie, że zjeżdżając z trasy w jakąś mniejsza drożynę będzie bezpieczne rozbicie się gdzieś przy niej? Hm... myślę, że w ciemnościach trudno to będzie ocenić, ewentualnie taką decyzję można podjąć jak będzie jeszcze widno.

MWN bardzo ciekawa relacja dzięki za linka przydało się.[/b]
CalaLuna
Odkrywca
Posty: 94
Dołączył(a): 13.12.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) CalaLuna » 28.07.2010 14:53

Byliśmy 2 tyg temu w Mostarze, Blagaj i przy kamieniach Bogomilów.

Mostar jest śliczny - jeżeli chcesz zwiedzać, to płatne są wejścia do meczetów i na minarety, my zwiedzaliśmy też muzeum Mostaru - ciekawy film o odbudowie mostu, dom turecki. Spędziliśmy w zasadzie wieczór i dzień następny do 13.00 - upał katastrofalny - na 3 tyg. pobytu w Czarnogórze, nie było takiego dnia jak w Mostarze.

W Blagaj - płatne wejście do domu Derwiszy, w upalny dzień polecam lemoniadę tam podawaną - odlot. W Blagaj - cóż zwiedzanie 10 min., lemoniada, przejście koniecznie nmostkiem na drugą stronę i zrobienie fotek na dom, ew, wpłynięcie do jaskini pontonem (nie korzystaliśmy) - w sumie ok. 1 godz. Parking płatny. (1 eur)

Przyjmują eur. wszędzie chętnie. Czasem nie chcą monet (rzadko).
Alek70
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 438
Dołączył(a): 18.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Alek70 » 02.01.2011 17:42

Abramsik napisał(a):Jest w Mostarze pensjonat, którego właścicielką jest Polka. Jest on blisko starówki i mostu a co ważne ona i jej córki są przewodniczkami. Jak sprawdzałem w tym roku (będę w BiH Neum jako baza wypadowa od 20.06) cena apart dla 3 - 4 osobowej rodziny to 40E. Tutaj link dla zainteresowanych http://salveregina.ba/index.html?action=home&lang=pl Pozdrawiam :D


W zeszłym roku byliśmy w tym pensjoncie i wszystko OK, jedyne co mogę doradzić to jeżeli będziecie załatwiali tam rezerwację to zapytajcie czy jest możliwość rezerwacji apartamentu ale nie od strony ulicy tylko ogrodu my mieliśmy lokum które oddzielała tylko ściana od drogi i życie nocne trochę dokuczało. Spaliśmy tam tylko jedną noc więc nie było problemu, ale w przypadku kilku nocy mogłoby to być trochę uciążliwe. Płaciliśmy 50 euro za apartament czteroosobowy w sierpniu, klima dodatkowo płatna 5euro/doba.

Namiary GPS: N 43,33761 x E 17,79894
telepol
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1544
Dołączył(a): 03.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) telepol » 25.02.2011 20:15

Witam!!!

W tym roku planuję zwiedzić kawałek BiH, głównie chodzi mi o szlak Mostar - Sarajewo - Srebrenica. Poczytałem i pooglądałem filmów troszkę o tych miejscach zwłaszcza z czasów wojny (polecam film "rezolucja 819" - dostępny na YouTube) i chciałbym je zobaczyć na własne oczy.

w związku z powyższym moje pytanie brzmi:

czy warto tam jechać???, czy można jeszcze zobaczyć jakie zniszczenia wyrządziła wojna

pozdrawiam
piter83pl
Cromaniak
Posty: 651
Dołączył(a): 16.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piter83pl » 26.02.2011 10:55

Zniszczenia wojenne w BiH są zasadniczo wszędzie - najwięcej to z moich obserwacji okolice Focy, Konjica, Mostar i Stolac. Co do Sebrenicy ja tam nie chcę jechać, czytałem w paru miejscach, że tam człowiek czuje się źle bo całe nieszczęście jeszcze nijako wisi w powietrzu więc ja się tam nie wybieram. Mało przyjemne uczucie dla postronnej osoby.
Pozdrawiam
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 26.02.2011 11:16

Piter, mam podobne odczucia co do Srebrenicy.
Nie wyobrażam sobie tam wjechać jako turysta z przysłowiowym boksem na dachu.
Myślałem kiedyś o rocznicy, wtedy jest tam więcej osób spoza. Jednak nie.

Mostar i przejazd objazdem w 2002 roku zrobiły już dostateczne wrażenie.
piter83pl
Cromaniak
Posty: 651
Dołączył(a): 16.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piter83pl » 26.02.2011 13:12

Dokładnie tak samo czuje. Może za jakiś czas tak. Ja mam trochę problem, bo lubię oglądać takie miejsca, ale z drugiej strony czasem mam b.duże opory żeby wyciągnąć aparat, szczególnie gdy są mieszkańcy. Inne miejsca tak, ale Srebrenica jeszcze długo długo nie...
Pozdrawiam
telepol
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1544
Dołączył(a): 03.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) telepol » 27.02.2011 11:07

mam ten sam problem co piter, nie ze względów czysto ciekawskich i turystycznych, choć słowo "turystyczny" ma dużo znaczeń chciałbym odwiedzić to miejsce, ale ze względu na to że dużo czytałem o konfliktach na Bałkanach i chciałbym namacalnie je zobaczyć . Na chwilę obecną mam takie plany tam pojechać, ale w praniu się wszystko okaże, może faktycznie na okolicach Sarajewa się skończy.

pozdrawiam
benito5
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 387
Dołączył(a): 01.11.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) benito5 » 23.04.2011 11:54

Witam

Abramsik napisał(a):
Jest w Mostarze pensjonat, którego właścicielką jest Polka. Jest on blisko starówki i mostu a co ważne ona i jej córki są przewodniczkami. Jak sprawdzałem w tym roku (będę w BiH Neum jako baza wypadowa od 20.06) cena apart dla 3 - 4 osobowej rodziny to 40E. Tutaj link dla zainteresowanych http://salveregina.ba/index.html?action=home&lang=pl Pozdrawiam


i owszem :)
Miałem okazję poznać obie Panie (mamę i córkę) i to jedną w Miedugorie (2008,2009,2010) , a drugą w Mostarze (2010) :)

Gorąco polecam !![/quote]
Tasman
Globtroter
Posty: 34
Dołączył(a): 02.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tasman » 07.05.2011 21:43

Witam

Ja mam troszkę inny problem. Mianowicie wyjeżdżam do Bośni i spędzę tam miesiąc na praktykach. Niestety muszę na ten czas znaleźć mieszkanie/pokój cokolwiek najlepiej jak najbliżej ulicy Dola. Czy ktoś z Was orientuje się gdzie mógłbym szukać jakiejś pomocy w tej sprawie? Zaznaczam że to moja pierwsza podróż do Bośni i Hercegowiny, wiec jestem dość zielony w temacie...
Za każdą życzliwą poradę bardzo, ale to bardzo dziękuję.

Pozdrawiam
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Bośnia i Hercegowina - Bosna i Hercegovina


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
BOŚNIA i HERCEGOWINA - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone