Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

BiH - slalom między minami: maj 2023

Bośnia i Hercegowina to kraj, w którym obowiązują aż trzy języki urzędowe, czyli serbski, chorwacki i bośniacki. Państwo to nazywane jest Krainą w Kształcie Serca, ponieważ przy odrobinie wyobraźni i dobrych chęci właśnie taki kształt widać na mapie. Sahat Kula, czyli wieża zegarowa w Sarajewie, jest ostatnim zegarem w Europie, który pokazuje czas zgodnie z zegarem księżycowym.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 60449
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: BiH - slalom między minami: dla zmotoryzowanych

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 08.02.2014 13:26

Vjetar napisał(a): :lol:

Taka arytmetyka. ;)

te kiero napisał(a):to ja chętnie pisze się na ten weekend w BiH

maslinka napisał(a):Jadę z Wami :)

lotnikwsk napisał(a):Za taką miedzę to ja też się wybiorę. :roll:

ASIULA HK napisał(a):Już się cieszę na tę podróż :D

Witajcie.
Niezła ekipa się zebrała. :)

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 60449
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: BiH - slalom między minami: dla zmotoryzowanych

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 08.02.2014 13:40

Sylwetka&Gienuś napisał(a):....pierwszy postój Banja Luka :) czas kole północy ...

Coś mi to przypomina. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 60449
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: BiH - slalom między minami: dla zmotoryzowanych

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 09.02.2014 21:20

Wyruszamy w środę tuż po południu, kierując się wyjątkowo do granicy polsko-czeskiej w Lesznej. Nie wszędzie dojazd jest oznakowany właściwie, więc w którymś momencie muszę zawrócić, po czym już trafiam na przejście. Niestety, zaraz za granicą musimy odstać swoje w tradycyjnych korkach. Słowacja również wita nas zakorkowanym dojazdem do Cadcy, potem jest już lepiej, jednak czasu straconego nikt nam nie odda. Kupuję winietki na autostrady słowackie i austriackie, mkniemy więc później bez zatrzymywania przez Bratysławę, Graz, następnie skręt na Maribor. Z autostrady zjeżdżamy przed samą granicą słoweńską i dopiero Maribor rzuca nam kłody pod nogi, mianowicie dając wybór jedynie między autostradą a hitrą cestą. Chytre. Bardzo! Przyjmie się u nas powiedzenie: „chytre jak slovenska cesta”, gdyż na przejazd hitrą cestą też w zasadzie należy posiadać winietkę. Cóż ładuję się w mniejsze zło, by po około dwustu metrach zjechać na zwykłą drogę. Dalej już bez problemów, mijamy wkrótce upiornie podświetlony na niebiesko Ptuj, wjeżdżając za nim na bezpłatny odcinek autostrady. Po trwającym około godzinę przejeździe przez Słowenię wjeżdżamy do Chorwacji.

O ile po drodze deszcz popadał na Słowacji, a potem było sucho, to teraz na autostradzie w okolicach Krapiny czeka nas ulewa. Jeszcze kropi w okolicach Zagrzebia, gdzie tankuję paliwo po 7,77 kuny. Dalszy kurs autostradą w kierunku południowo-wschodnim i w końcu zjazd na Gradiskę. Jeszcze kilkanaście kilometrów szosy i wjeżdżamy do Bośni i Hercegowiny, a konkretnie wita nas Republika Srpska.

Dokładnie o północy mijamy tablicę: Banja Luka. Kierując się zgodnie z wydrukowaną mapką, trafiamy bezbłędnie pod nasz hostel. Bea zostaje w wozie, a ja idę załatwić formalności. Z tym jednak jest problem – nie ma tego z kim załatwić. Drzwi do korytarza otwierają się po naciśnięciu klamki; korytarz, łazienka, kilka pokoi, klucze – za wyjątkiem jednych drzwi – tkwią w zamkach. Pukam do jednych drzwi z kluczem… cisza. Naciskam klamkę – nie poddają się. Przekręcam klucz i otwieram drzwi. W środku trzy łóżka, pokój nie wygląda na aktualnie zamieszkany. No, cóż – chyba się wprowadzimy, a rano spróbujemy załatwić formalności.

Zatem już po chwili oboje ładujemy się z plecakami i czynimy szybkie przygotowania do snu. Mamy akurat otwarte drzwi, kiedy do korytarza wchodzi dwóch mężczyzn. Startuję więc do nich i się przedstawiam, mówiąc że wymienialiśmy maile w kwestii noclegu. Wtedy się okazuje, że to również goście, którzy właśnie dotarli do hostelu. Skąd? Z Norwegii. Ale mówią biegle po serbsku. Jeden łapie za telefon i dokądś dzwoni. Słyszę, że się melduje, oznajmia, że oprócz nich jest też dwójka z Polski, a po rozmowie oznajmia, że mamy po prostu iść spać.

Przed snem próbujemy jeszcze uruchomić grzejnik, ale jedyne, co on potrafi, to syczeć i świszczeć. Trudno – w chłodzie śpi się lepiej, wyłączamy zatem grata i układamy się do snu.

BiHmapa.jpg
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13402
Dołączył(a): 19.07.2006
Re: BiH - slalom między minami: dla zmotoryzowanych

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 10.02.2014 08:48

Franz napisał(a):Jeszcze kropi w okolicach Zagrzebia, gdzie tankuję paliwo po 7,77 kuny.

Dopytam tylko, w którym roku jesteśmy :wink: :?:
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11952
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: BiH - slalom między minami: dla zmotoryzowanych

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 10.02.2014 12:39

Bardzo ciekawe i oryginalne "zameldowanie", jeszcze tego nie przerabiałem :D (tzn chyba tylko 1 raz na Soszowie w Wiśle)

trasa również, jak dla mnie nieco dziwna, wariantu SK-A-HR nie przerabiałem
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 60449
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: BiH - slalom między minami: dla zmotoryzowanych

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 10.02.2014 14:45

mysza73 napisał(a):Dopytam tylko, w którym roku jesteśmy :wink: :?:

W 2010.

te kiero napisał(a):Bardzo ciekawe i oryginalne "zameldowanie", jeszcze tego nie przerabiałem :D

Taki mus.

te kiero napisał(a):trasa również, jak dla mnie nieco dziwna, wariantu SK-A-HR nie przerabiałem

Wydała mi się najszybsza.
Z reguły unikam autostrad, ale tym razem sytuacja na mnie wymusiła.

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 60449
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: BiH - slalom między minami: dla zmotoryzowanych

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 14.02.2014 14:53

Dzień pierwszy

Budzimy się wcześniej, niż zaplanowaliśmy – widocznie nasze organizmy zniosły bez problemów wielogodzinną jazdę. Słyszymy na korytarzu odgłosy wyprowadzania się poznanych o północy norweskich Bośniaków, a po porannej toalecie i my się pakujemy. Odkrywam w szafie czasopisma w języku polskim, widocznie jacyś nasi rodacy urzędowali tu przed nami. Schodzę do samochodu, żeby przynieść wiktuały potrzebne do śniadania i przy okazji kieruję się do czynnej już knajpki przy hostelu, żeby zapłacić za nocleg. Zastaję matkę Vladimira, z którym wymieniałem maile w sprawie pokoju.

- Należy się dwadzieścia euro.
- Dwadzieścia? Uzgadniałem z Vladimirem, że szesnaście.
- W takim razie szesnaście.

Nie mam marek bośniackich, wyjmuję więc banknot o nominale 50 euro. Po chwili przynoszą mi resztę w markach, dokładnie po kursie i nawet zaokrąglając końcówkę na moją korzyść.
Korzystając z hostelowej kuchni, robimy śniadanie, po czym opuszczamy gościnne miejsce noclegu. Podjeżdżamy pod twierdzę, tu jednak trudno o wolne miejsce parkingowe, tym bardziej o darmowe, zawracam więc przez most i zostawiamy wóz pod salonem fryzjerskim. Pora na pierwszy rzut oka na Banja Lukę.

R11G0001.JPG


R11G0003.JPG


R11G0004.JPG


R11G0005.JPG


R11G0006.JPG


R11G0008.JPG


R11G0010.JPG
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007
Re: BiH - slalom między minami: dla zmotoryzowanych

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 18.02.2014 21:40

Franz napisał(a):... A tym razem...

Na weekend do Bośni i Hercegowiny...


Pięknie !
Ale ... czy będzie burek ? :wink:

Podążę z ciekawością!
Banja Luka juz przypadła mi do gustu - tym bardziej, że w dzieciństwie często słyszałem od dziadków, że plotę banialuki :)

Pozdrawiam !
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 60449
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: BiH - slalom między minami: dla zmotoryzowanych

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 19.02.2014 00:36

plavac napisał(a):Pięknie !
Ale ... czy będzie burek ? :wink:

Burek załapał się na którejś fotce w wątku o Serbii. ;)

plavac napisał(a):Podążę z ciekawością!

W takim razie witam Cię, Piotrku, w nowym rozdziale opowieści o kraju, do którego żywię największy sentyment z wszystkich, powstałych po rozpadzie Jugosławii.

plavac napisał(a):Banja Luka już przypadła mi do gustu - tym bardziej, że w dzieciństwie często słyszałem od dziadków, że plotę banialuki :)

Ja to słyszałem od swojego taty. Jakoś nigdy go nie spytałem, czy znał może osobiście jakąś Banialuczkę...

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 60449
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: BiH - slalom między minami: dla zmotoryzowanych

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 20.02.2014 20:31

Najpierw schodzimy nad rzekę Vrbas, dopływ Sawy, skąd ciekawie wygląda twierdza po drugiej stronie, po czym udajemy się – tym razem na piechotę – przez most na lewy brzeg. Ktoś się krząta na zamienionej w knajpkę barce, przycumowanej na stałe przy samym moście, my zaś – rzucając ciekawe spojrzenia na puste oczodoły sporych rozmiarów budynku na terenie twierdzy – przechodzimy pod najwyraźniej nową, jeszcze chyba nie wykończoną, smukłą cerkiew.

R11G0011.JPG


R11G0012.JPG


R11G0014.JPG


R11G0015.JPG


R11G0016.JPG


R11G0017.JPG


R11G0018.JPG
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007
Re: BiH - slalom między minami: dla zmotoryzowanych

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 20.02.2014 21:41

Pierwsze, co mi przychodzi na myśl, to to, że wybrałeś idealną porę roku na zdjęcia tej części Banja Luki. Liście spadły, konary dopełniają urody i głębi a nie przesłaniają widoku.
A druga myśl - też lubię nietypowe pory zwiedzania.
Pozdrawiam 8)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 60449
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: BiH - slalom między minami: dla zmotoryzowanych

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 21.02.2014 00:00

plavac napisał(a):Pierwsze, co mi przychodzi na myśl, to to, że wybrałeś idealną porę roku na zdjęcia tej części Banja Luki. Liście spadły, konary dopełniają urody i głębi a nie przesłaniają widoku.
A druga myśl - też lubię nietypowe pory zwiedzania.

W pierwszej połowie listopada barwy jesieni potrafią często zachwycać...

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 60449
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: BiH - slalom między minami: dla zmotoryzowanych

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 23.02.2014 23:50

Skręcamy w prawo i idziemy ulicą wzdłuż muru, od którego oddziela nas szeroki pas zieleni i jeszcze jakaś siatka druciana. Na szczęście siatka nie broni dostępu do baszty z bramą wejściową. Nie wiemy, czy tu się wchodzi z biletami, ba! – czy o tak wczesnej porze twierdza w ogóle będzie otwarta. Zaraz się okaże.

W prześwicie pierwszej bramy – długość świadczy o potędze umocnień – widać kolejną basztę, gdzie wpadające przez łuk bramny światło sugeruje, że jest możliwe dalsze przejście. Daje się zauważyć również jakaś tablica – może tam jest kasa? Zanim jednak się z nią zapoznamy, nie mogę sobie odmówić przyjemności wspięcia się na kamienne schody przy tej drugiej baszcie.

R11G0019.JPG


R11G0020.JPG


R11G0021.JPG


R11G0022.JPG


R11G0023.JPG


P11_4085.JPG


R11G0024.JPG


R11G0025.JPG
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007
Re: BiH - slalom między minami: dla zmotoryzowanych

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 24.02.2014 19:22

Franz napisał(a):...nie mogę sobie odmówić przyjemności wspięcia się na kamienne schody przy tej drugiej baszcie.

Jak dobrze poszukać, wszędzie znajdzie się jakaś "ferrata", choćby i A :wink:

Bardzo lubię takie zamkowe bramy. Pewnie wciąż pozostałem tym małym chłopcem, marzącym, by zostać rycerzem :) Czasy już zgoła nie rycerskie, na szczęście są białogłowy, które marzą o rycerzu na białym koniu. Choćby i mechanicznym :)

Pozdrawiam 8)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 60449
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: BiH - slalom między minami: dla zmotoryzowanych

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 24.02.2014 21:19

plavac napisał(a):Jak dobrze poszukać, wszędzie znajdzie się jakaś "ferrata", choćby i A :wink:

Free-climbing. Bez asekuracji. ;)

plavac napisał(a):Bardzo lubię takie zamkowe bramy.

Jest nas dwóch takich. :P

Pozdrawiam,
Wojtek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Bośnia i Hercegowina - Bosna i Hercegovina

cron
BiH - slalom między minami: maj 2023 - strona 79
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone