Baśka Voda 2010 i nie tylko

Aisza napisał(a):Sama nie wiem,co w tym miasteczku jest takiego,że przyciąga niczym magnes .

Wielu przyciąga .... a jeden śpiewa U Basku Vodu

Janusz Bajcer napisał(a):

Aisza napisał(a):Sama nie wiem,co w tym miasteczku jest takiego,że przyciąga niczym magnes .

Wielu przyciąga .... a jeden śpiewa U Basku Vodu

Hi,hi,hi,Panie Januszu! Jak pan to robi,że odgaduje pan moje myśli? Właśnie chciałam wkleić tą piosenkę i te cudowne widoczki z Baśkiej Vody

U Baśku Vodu.

Lipo je bilo kad sretoh te ja
Di more šumi, di bili je žal
Na tvoje oči kad sitin se ja
Želja me vuče i nosi me val

U Bašku Vodu da ljubin te ja
U Bašku Vodu da sunce mi sja
U Bašku Vodu da ljubiš me ti
U Bašku Vodu da sritni smo mi

Lipo je bilo ti jedino znaš
Di more šumi, di bili je žal
U krilo tvoje na sastanak naš
Želja me vuče i nosi me val

U Bašku Vodu da ljubin te ja
U Bašku Vodu da sunce mi sja
U Bašku Vodu da ljubiš me ti
U Bašku Vodu da sritni smo mi

Lipo moje Jadransko more
Tebi uvik vraćan se ja

U Bašku Vodu da ljubin te ja
U Bašku Vodu da sunce mi sja
U Bašku Vodu da ljubiš me ti
U Bašku Vodu da sritni smo mi

Mieszkam na osiedlu Przylesie. Nasza ostatnia gospodyni mieszka w Baśce 50 lat a urodziła się w Breli , jeden syn mieszka z nią a drugi w Breli. Apartament fajny ale tam gdzie byłaś lepsze warunki , nasza gospodyni była bardzo miła rodzinna atmosfera też jest dobra . Zresztą mieliśmy zostać na Istrii ale nie spodobało mi się tam i trzeba było przejechać kawałek drogi w Baśce byliśmy pózno 19 dlatego decydowaliśmy się szybko . Wrzesień na Istrii jest jakiś jesienny i nie ma kochanych gór

Aisza napisał(a):....Właśnie chciałam wkleić tą piosenkę i te cudowne widoczki z Baśkiej Vody

no to jeszcze parę widoczków z BV w towarzystwie Oliviera Dragojevica

Wielkie dzięki, Sroczko!
Dni jesienne nie nastrajają optymistycznie,dotkliwie odczuwam brak letniego słońca . Wtedy z czułością powracam do tych cudownych miejsc...gdzie pozostawiłam cząstkę siebie...

agnes128 napisał(a):Mieszkam na osiedlu Przylesie. Nasza ostatnia gospodyni mieszka w Baśce 50 lat a urodziła się w Breli , jeden syn mieszka z nią a drugi w Breli. Apartament fajny ale tam gdzie byłaś lepsze warunki , nasza gospodyni była bardzo miła rodzinna atmosfera też jest dobra . Zresztą mieliśmy zostać na Istrii ale nie spodobało mi się tam i trzeba było przejechać kawałek drogi w Baśce byliśmy pózno 19 dlatego decydowaliśmy się szybko . Wrzesień na Istrii jest jakiś jesienny i nie ma kochanych gór

Witaj Agnes!
Chorwaci,to bardzo gościnni i życzliwi ludzie.Rodzinni,sąsiedzcy,zawsze uśmiechnięci i wyluzowani...
Ilekroć byłam w tym kraju,zawsze spotykałam się z życzliwością i gościnnością! Być może to jakiś zwyczaj,ale zawsze byliśmy zapraszani przez gospodarzy(u których mieliśmy wynajęty apartament)na winko,rakiję czy rybkę...a na pożegnanie flaszeczkę też dostaliśmy..
Kiedy byliśmy w CRO z dziećmi,syn dostał przeraźliwie "szczekającego" kaszlu.Gospodarz przyszedł z pomocą, przyniósł limonki i miętę pieprzową.Pomogło!

A na jakiej plaży bywaliście najczęściej w Baśce? Bo nasza to naprzeciwko hotelu Krystyna napisałam polską nazwę bo nie pamiętam . Pozdrawiam wszystkich urzeczonych Chorwacją . Szkoda ,że trudno trafić na podobną miejscowość co Baśka . Na razie następne wakacje w planach , wielka nie wiadoma ale na pewno będzie to Chorwacja. A byłaś Aisza na Istrii?

agnes128 napisał(a):A na jakiej plaży bywaliście najczęściej w Baśce? Bo nasza to naprzeciwko hotelu Krystyna napisałam polską nazwę bo nie pamiętam

Orientujesz się,gdzie na końcu Baśkiej(w stronę Makarskiej),był ostatni bar na plaży,a przy nim boisko do gry w siatkę?To trochę bliżej,przy wielkiej skałce w wodzie...To było"nasze"miejsce.Na fotce:patrz na odcinek plaży,tak po środku.


To miejsce przypadło nam do serca i nie miało znaczenia,że od kwaterki był to spory kawałek.. Spacerek dobrze wpływa na zdrowie

agnes128 napisał(a): A byłaś Aisza na Istrii?

Powiem tak: nie byłam(choć kiedyś chciałam!) i już nie będę! Tyle się oczytałam o niej,tyle słyszałam od znajomych....że doszłam do wniosku,iż nie ma po co tam jechać...
Może się mylę...może nie jeden forumowicz mógłby powiedzieć,że jednak warto zwiedzić tamte rejony,ale.....ja zakochałam się w Dalmacji i tylko do niej chcę wracać

Tak wiem gdzie jest to miejsce . Byliśmy na spacerku doszliśmy , aż do Promajny, miejscowość mała , ale jak ktoś lubi spokój to może być, dzień był lekko deszczowy i miałam wrażenie,iż w Baśce jest cieplej chyba lepsze położenie w zatoczce a tam bliżej gór i bardziej otwarta przestrzeń . W tym roku we wrześniu jakby woda zimniejsza i ogólnie gorsza pogoda niż w tamtym więc nie plażowaliśmy za dużo razy . A czy byłaś w miejscowości Podgora? Bo zdjęcia nigdy nie oddają rzeczywistości.

agnes128 napisał(a): A czy byłaś w miejscowości Podgora? Bo zdjęcia nigdy nie oddają rzeczywistości.

W 2008 wybraliśmy Podgórę,jako miejsce naszego urlopu
(gdy jesteśmy na miejscu,zostawiamy auto i robimy taki mały"rekonesans"po miejscowości.Jeśli uznamy,że podoba nam się na tyle,żeby w nim pozostać,wtedy szukamy kwaterki).
Podgóra,jako miejscowość,jest bardzo ładna,ale plaża wręcz przeciwnie!W Podgórze plaża jest długa,wąska,wzdłuż której biegnie"deptak".




Jak już kiedyś wspomniałam,nie przepadam za głównymi plażami...wolę bardziej ciche,ocienione miejsca...
W rezultacie obejrzeliśmy wtedy jeszcze Gradac,a miejscem docelowym okazała się Baśka Voda

Tak i dlatego Baśka Voda wygrywa fajne plaże, zawsze też można pójść do Breli i tam skorzystać z plaży . Nasi znajomi wolą Makarską od Baśki jak dla mnie jest za dużo ludzi, samochodów , hałasu. Wole mniejsze miejscowości ale , żeby coś się działo . Pozdrawiam i dzięki za odpowiedz .

Aisza napisał(a):W 2008 wybraliśmy Podgórę

A daleko było?

Bocian napisał(a):

Aisza napisał(a):W 2008 wybraliśmy Podgórę

A daleko było?

Blisko 1300 km...