Autostrada A1 w Polsce - dokąd

Od piątku, w miejscu łączenia się A1 z S8 powstało nowe prowizoryczne rondko.
Teraz niestety, robią się większe korki od strony Warszawy. Do tej pory, w miarę jeszcze jakoś to szło.

maxredaktor napisał(a):

tompakosc napisał(a):Do pewnego momentu równoległa do tej trasy "91-ka" była jakąś alternatywą. Niestety, teraz już nie jest ...

Co się stało z DK91? Możesz napisać coś więcej?

DK 91 jest jednym wielkim, ciągnącym się wolno, a na rondkach w miejscowościach stającym korkiem z ogromną ilością zestawów. Praktycznie nie ma po co wyprzedzać - raz, że niebezpiecznie, dwa, że i tak nie przyspieszysz jazdy - ruch jest stały, nie ma przerw pomiedzy pojazdami.

To w ciągu dnia, mam nadzieję, że nocą jest lepiej.

Zawsze nocą lepiej , wracałem ostatnio z Warszawy do siebie jest mniej osobówek ,ale Tirów mnóstwo , więc trzeba uzbroić się w cierpliwość.

jackuc napisał(a): ... tylko już mi w głowie się lasowało od tych migających pachołków.

Dodatkowo trzeba uważać, bo podstawy pachołków stoją czasem w poprzek i łatwo jest na nie najechać, co może doprowadzić do poważnych szkód w samochodzie, a w najgorszym wypadku do poważnej kolizji, co miało tam miejsce ostatnio:

https://lodz.tvp.pl/45173379/tragiczne- ... w-szpitalu

zgadza się, jadąc wtedy do Częstochowy rano, jeden pachołek stał np na środku lewego pasa a była mgła....

Aktualizacja z poniedziałku:
https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/ak ... em/4zpp8ke

Marsallah napisał(a):

maxredaktor napisał(a):

tompakosc napisał(a):Do pewnego momentu równoległa do tej trasy "91-ka" była jakąś alternatywą. Niestety, teraz już nie jest ...

Co się stało z DK91? Możesz napisać coś więcej?

DK 91 jest jednym wielkim, ciągnącym się wolno, a na rondkach w miejscowościach stającym korkiem z ogromną ilością zestawów. Praktycznie nie ma po co wyprzedzać - raz, że niebezpiecznie, dwa, że i tak nie przyspieszysz jazdy - ruch jest stały, nie ma przerw pomiedzy pojazdami.

Tak jak kolega pisze. Aktualnie DK91 jest bliźniaczą drogą do "jedynki" z niekończącym się strumieniem aut.
Jeszcze w lipcu , kiedy jechałem na urlop, ruch tam był dosyć znośny. Jednak całkowita degrengolada jedynki spowodowała u wielu szukanie trasy alternatywnej. I dziś już sam nie wiem, która trasa gorsza.
Z deszczu pod rynnę... :/
Zresztą wystarczy codziennie posłuchać programu 1szego polskiego radia o sytuacji na drogach. Oprócz A4 /ale raczej odcinek od Gliwic w stronę zachodnią do granicy z Niemcami/, DK91 oraz przeklęta "jedynka" są tam głównymi "bohaterkami"...

Na najbliższy weekend zamykają odcinek Tuszyn - Piotrków:

https://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/news-odcinek-autostrady-a1-bedzie-zamkniety,nId,3355910

tompakosc napisał(a):Aktualnie DK91 jest bliźniaczą drogą do "jedynki" z niekończącym się strumieniem aut.
Jeszcze w lipcu , kiedy jechałem na urlop, ruch tam był dosyć znośny. Jednak całkowita degrengolada jedynki spowodowała u wielu szukanie trasy alternatywnej. I dziś już sam nie wiem, która trasa gorsza.
Z deszczu pod rynnę... :/
Zresztą wystarczy codziennie posłuchać programu 1szego polskiego radia o sytuacji na drogach. Oprócz A4 /ale raczej odcinek od Gliwic w stronę zachodnią do granicy z Niemcami/, DK91 oraz przeklęta "jedynka" są tam głównymi "bohaterkami"...

No właśnie. Sam na szczęście rzadko udaję się tak daleko na południe, ale te parę razy w roku się zdarzy. Najbliższy raz w lutym i sam nie wiem, czy nie pojechać inną drogą (S7 -> Jędrzejów -> Siewierz?)...

Marsallah napisał(a):
No właśnie. Sam na szczęście rzadko udaję się tak daleko na południe, ale te parę razy w roku się zdarzy. Najbliższy raz w lutym i sam nie wiem, czy nie pojechać inną drogą (S7 -> Jędrzejów -> Siewierz?)...

Nie wiem czy to lepsza opcja, niestety odcinek Jędrzejów ->Siewierz też do cudownych nie należy. Już prędzej zastanowiłbym się nad trasą Jędrzejów -> Wolbrom -> Olkusz -> S1.
W ubiegły czwartek przejechałem trasę Racibórz - Warszawa. Wyjazd o 6:00 z Raciborza przejazd A1 do Częstochowy, tam na DK1. GM kazało mi zjechać z DK1 na Kamieńsk i tam na DK91. W Warszawie na Prądzyńskiego byłem o 11:40 (przejechane 360km).
Wyjazd o 15:00 trasa identyczna z małym wyjątkiem, przed Częstochową GM kazała zjechać na Mykanów https://goo.gl/maps/A2Dbgxfvx7TgMz6W8 .Nie wiem czy coś zaoszczędziłem bo na światłach aby ponownie wjechać na DK1 czekałem trzy zmiany świateł.W tym czasie DK1 w kierunku łodzi przypominała jeden wielki korek. W domu byłem przed 20:00.
Da się DK1 przejechać ale jest to męczące, szczególnie w deszczu i gdy jest ciemno. Zrobiłem troszkę ponad 700km a byłem bardziej zmęczony niż po 1000km do Chorwacji (a tam też większość trasy robię poza autostradami).

Dzięki za raport z trasy.

Wiesz, ja tak teraz sobie rozmyślam, ale wyjeżdżając z Warszawy, zwłaszcza w piątkowe późne popołudnie, i tak przeważnie kieruję się na Piotrków, bo S8 z bezkolizyjnym wyjazdem z miasta do tego zachęca. Jadąc 7, miałbym stanie na światłach w Magdalence, Wólce Kosowskiej, Tarczynie, zanim dojechałbym do S7. No i potem pierdolnik w Skarżysku, a od Jędrzejowa, jak zauważyłeś, też nie lepiej. A więc, summa summarum, pewnie lepiej wypada klasyka rocka, czyli S8->1/91. Ale sądzę, że będę kombinował, szukając sposobu na ominięcie zarówno 1, jak i 91.

Marsallah napisał(a):Dzięki za raport z trasy.

Wiesz, ja tak teraz sobie rozmyślam, ale wyjeżdżając z Warszawy, zwłaszcza w piątkowe późne popołudnie, i tak przeważnie kieruję się na Piotrków, bo S8 z bezkolizyjnym wyjazdem z miasta do tego zachęca. Jadąc 7, miałbym stanie na światłach w Magdalence, Wólce Kosowskiej, Tarczynie, zanim dojechałbym do S7. No i potem pierdolnik w Skarżysku, a od Jędrzejowa, jak zauważyłeś, też nie lepiej. A więc, summa summarum, pewnie lepiej wypada klasyka rocka, czyli S8->1/91. Ale sądzę, że będę kombinował, szukając sposobu na ominięcie zarówno 1, jak i 91.

W przyszłym roku jazda 91 nie będzie już opłacalna ze względu na remont 1 na odcinku miasta Częstochowa.
Już lada chwila puszczą obwodnicę Częstochowy w ciągu A1 więc przejazd na południe bez wjazdu do miasta jest oczywisty.
A kawałek Piotrków T.-Częstochowa późnym popołudniem (po 18) w okresie wakacyjnym to nie to samo co popołudnie w tygodniu niewakacyjnym.

Stan aktualny z drona: