Pola tulipanowe / Keukenhof
Tak Nie mogło zabraknąć tego miejsca
Z Zaanse Schans jest jakieś niepełne 50 km. Po drodze padało w sumie cały czas, więc już miałem wizję łażenia w deszczu i zero radości z oglądania ogrodów Keukenhof
Po drodze jednak jeszcze były 2 opóźniacze Po pierwsze żółta literka M wyskoczyła zza zakrętu nagle, co też spowodowało wypełnienie samochodu okrzykami dzieci "makdonald, makdonald" A i nam się udzieliło, bo jednak lekki głód się włączył.
Także było drobne posilenie się. Dodatkowo kolejna próbna przeczekania deszczu
Drugim opóźniaczem były pola tulipanowe. Miasteczko Lisse jest tulipanowym centrum Holandii. A wokół są ... tak, pola z tulipanami
Tutaj jest mapka tego regionu. Tak jak niebieska strzałka, to stamtąd przyjechaliśmy, a to czerwone kółko, to region z plantacjami tulipanów. Ciężko wskazać jedno miejsce, po prostu niespiesznie się trzeba pokręcić po okolicy wypatrując fajnych miejsc. Nawet jak parkowaliśmy na terenie jakiejś firmy, czy obok czyjegoś domu (ale, jasne nie na podwórko kogoś po prostu przy ulicy) nikt nie krzyczał, czy nie robił pretensji. Zresztą nie my jedyni tak szukaliśmy takich pól
Tutaj jest także stronka co znalazłem, z dokładnymi innymi lokalizacjami pól tulipanów.
https://www.wiatrak.nl/46157/tulipany-w-holandii
pozdrawiam, Michał
cdn ...