Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Alpejskie wędrówki i wspinaczki

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 15.12.2016 22:47

Franz napisał(a):Będziesz miał kolejna porcję do porównania.

Piękne! Moje sny tak piękne nie były...
O dniu - lepiej nie pisać...
Pójdę, popatrzę jeszcze chwilę na ten samotny kamienny stożek dryfujący na tle bladego błękitu nieba i skał... Uciszę rozkołysane myśli. Poddam się tej cudownej chwili.
P.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 60449
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 16.12.2016 00:58

bernidi napisał(a):Przepiękne i mistyczne te góry nad morzem chmur. :)
Niestety nie wróżą one dobrej pogody. Przynajmniej ja mam takie doświadczenia...

Uwielbiam takie momenty.
A doświadczenia... przeróżne. Nie udało mi się jakiejś reguły wychwycić.

plavac napisał(a):Pójdę, popatrzę jeszcze chwilę na ten samotny kamienny stożek dryfujący na tle bladego błękitu nieba i skał...

Karawele na oceanie chmur...

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 60449
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 16.12.2016 01:57

Jeszcze suplement

P1000031.JPG


P1000032.JPG


P1000033.JPG


P1000041.JPG
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 60449
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 16.12.2016 15:25

P1000043.JPG


P1000044.JPG


P1000051.JPG


P1000053.JPG
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 60449
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 17.12.2016 15:31

Na koniec:

P1000055.JPG


P1000057.JPG
amatus1
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2907
Dołączył(a): 25.11.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) amatus1 » 17.12.2016 16:35

maskara!co za widoki!My powoli truchtamy (zaczynamy) po naszych Tatrach a tu takie widoki:). 26 jedziemy do Zakopca he pewnie jak pół Polski, może co polecisz dla amatorów z 10 letnim dzieckiem na spacerek. Myslałem o Dolinie Strązyńskiej z podjeściem pod Siklawice, może Sarniej Skałce, Morskim Oku...jak myślisz?sorrki ze zboczyłem z tematu ale ogladajac Twoje piekne zdjecia natchnel nas na jakis spacer górski:)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 60449
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 18.12.2016 19:20

amatus1 napisał(a):maskara!co za widoki!My powoli truchtamy (zaczynamy) po naszych Tatrach a tu takie widoki:). 26 jedziemy do Zakopca he pewnie jak pół Polski, może co polecisz dla amatorów z 10 letnim dzieckiem na spacerek. Myslałem o Dolinie Strązyńskiej z podjeściem pod Siklawice, może Sarniej Skałce, Morskim Oku...jak myślisz?sorrki ze zboczyłem z tematu ale ogladajac Twoje piekne zdjecia natchnel nas na jakis spacer górski:)

Przed wielu laty uciekłem z Tatr w Alpy - z powodu tłumów. Ale 30 lat temu robiliśmy tatrzańskie spacery z kilkuletnią córką - właśnie takie, jak wymieniłeś - tyle że latem. Mojej córce najlepiej się potem kojarzyła Dolin Strążyska, jako że pałaszowała tam lody jagodowe...
W zimie trasy są trudniejsze i wszystko zależy od aktualnych warunków. Może się zdarzyć, że wyłącznie dolinki Wam pozostaną. Ale też są ładne.

Pozdrawiam,
Wojtek
amatus1
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2907
Dołączył(a): 25.11.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) amatus1 » 18.12.2016 20:08

Franz napisał(a):
amatus1 napisał(a):maskara!co za widoki!My powoli truchtamy (zaczynamy) po naszych Tatrach a tu takie widoki:). 26 jedziemy do Zakopca he pewnie jak pół Polski, może co polecisz dla amatorów z 10 letnim dzieckiem na spacerek. Myslałem o Dolinie Strązyńskiej z podjeściem pod Siklawice, może Sarniej Skałce, Morskim Oku...jak myślisz?sorrki ze zboczyłem z tematu ale ogladajac Twoje piekne zdjecia natchnel nas na jakis spacer górski:)

Przed wielu laty uciekłem z Tatr w Alpy - z powodu tłumów. Ale 30 lat temu robiliśmy tatrzańskie spacery z kilkuletnią córką - właśnie takie, jak wymieniłeś - tyle że latem. Mojej córce najlepiej się potem kojarzyła Dolin Strążyska, jako że pałaszowała tam lody jagodowe...
W zimie trasy są trudniejsze i wszystko zależy od aktualnych warunków. Może się zdarzyć, że wyłącznie dolinki Wam pozostaną. Ale też są ładne.

Pozdrawiam,
Wojtek

Dziękuję za sugestie, nie ma to jak opinia zawodowca:). Chyba wybierzemy się do Strążyńskiej i jak damy radę na Sarnią bo Morskie Oko córce trochę się dłuży i ciekawe jakie będą warunki...a z tym może być różni:)w szczególności jak tabuny ludzi ruszą...latem na trasę wyruszamy zazwyczaj o 5-6 nad ranem by wracając ze szlaku uśmiechać się do przepychających turystów:). A co do Alp to pozostaje nam podziwianie na Pańskich świetnych ujęć.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 60449
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 18.12.2016 23:39

amatus1 napisał(a):Chyba wybierzemy się do Strążyńskiej i jak damy radę na Sarnią bo Morskie Oko córce trochę się dłuży i ciekawe jakie będą warunki...a z tym może być różni:)w szczególności jak tabuny ludzi ruszą...latem na trasę wyruszamy zazwyczaj o 5-6 nad ranem by wracając ze szlaku uśmiechać się do przepychających turystów:).

Rozważ jeszcze wyjazd na Gubałówkę i zejście na piechotę lub nawet spacer po grzbiecie, jeśli widoczność będzie przyzwoita.

Ja też uwielbiam poranne wędrówki - niezależnie czy po górach, czy po pustych o takiej porze uliczkach miasteczek.

amatus1 napisał(a):A co do Alp to pozostaje nam podziwianie na Pańskich świetnych ujęć.

Może nie przechodźmy na formę tak oficjalną?

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 60449
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 19.12.2016 00:40

Mapka ucieczki w Alpy słoweńskie

AlpMap.jpg
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 19.12.2016 19:29

Ho, ho, Grintovec! Ile to razy byłem w Logarskiej dolinie ( palcem, oczywiście :))
Pozdrawiam!
P.
P.S. Piękny alpejski koloryt...
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 60449
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 19.12.2016 21:53

plavac napisał(a):Ho, ho, Grintovec! Ile to razy byłem w Logarskiej dolinie ( palcem, oczywiście :))

Tak się złożyło, że dalszy ciąg przedstawianego wyjazdu opisałem już na forum kilka lat temu...

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 60449
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 20.12.2016 00:30

Rok 2010

Prolog

Czas uciekał, a nad Rumunią wciąż przewalały się ciężkie chmury, w telewizji informowali o powodziach i coraz gorzej wyglądały moje czerwcowe plany. Kiedy kolejnego ranka prognozy - jak okiem sięgnąć - nadal są zdecydowanie kiepskie, a mnie został już tylko tydzień wolnego czasu, decyduję się wyjątkowo zmienić kolejność wyjazdów. Akurat nad Austrią zapowiadają kilka ładnych dni, zatem muszę na szybko znaleźć coś w Alpach, a Rumunię zostawię na sierpień. Tyle, że z uwagi na czerwcową porę, a co za tym idzie zalegający wciąż śnieg w wyższych partiach, musi to być coś niezbyt wysokiego.

Chowam na regał mapy rumuńskich Karpat, wysypuję na podłogę stos map alpejskich i zaczynają się gorączkowe poszukiwania. W efekcie po paru godzinach mam kilka ciekawych propozycji, ruszam zatem na wieczorne zakupy wiktuałów na wyjazd. Kolejnego ranka się pakuję i tuż po południu wyruszam w trasę z termosem pełnym gorącej kawy.

Trasę tym razem również wybieram zupełnie nietypową - zamiast przez Słowację, pojadę przez Czechy. W Cieszynie po polskiej stronie winietki mogę dostać za 51 zł, co jednak wychodzi drożej, niż w koronach - mogę również płacić w euro, byle nie w czeskich koronach - zatem dziękuję i nabywam je już po drugiej stronie Olzy, na pierwszej stacji benzynowej, płacąc 250 koron. Trasa wiedzie na Ołomuniec, Brno i Znojmo, po czym jakąś drogą z ograniczeniem do 3,5 tony przejeżdżam do Austrii. Mijam kilka ładnych miasteczek, wpadam w piękną dolinę rzeki z jeszcze ciekawszym otoczeniem - będę musiał tu kiedyś spędzić więcej czasu - docierając w końcu do Dunaju, którego lewym brzegiem podążam na zachód. Następnie odbijam na południe, a kiedy widzę na wzgórzu zamek Gallenstein oraz wspaniałe wapienne ściany w parku narodowym Gesäuse, zatrzymuję się na kilka fotek.

RIMG0006.JPG


RIMG0007.JPG


RIMG0009.JPG


RIMG0010.JPG
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 60449
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 20.12.2016 16:46

RIMG0011.JPG


RIMG0012.JPG


RIMG0013.JPG


RIMG0017.JPG
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 20.12.2016 16:54

Franz napisał(a):... termosem pełnym gorącej kawy.
... wspaniałe wapienne ściany w parku narodowym Gesäuse...

Więc jednak czasem kawa w termosie. :wink:
Czy to na tu będziesz szukał bezśnieżnych alpejskich dwutysięczników - w czerwcu?

Pozdrawiam!
Piotrek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Alpejskie wędrówki i wspinaczki - strona 482
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone