Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

ALBANIA - powrót na stare śmieci

Nazwa Albanii wywodzi się ze źródeł greckich i rzymskich, nawiązując do koloru białego. Sami Albańczycy używają nazwy Shqipëria, co oznacza Krainę Orłów. Albania jest niewielkim krajem - jej powierzchnia wynosi to niewiele mniej niż powierzchnia województwa wielkopolskiego.
DarCro
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1196
Dołączył(a): 12.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) DarCro » 12.04.2014 21:09

EPILOG I

Dzień 17 skończyliśmy ponownie przy plaży w Shengjin. Okazało się, że nasze miejsce było jednak zajęte, więc podjechaliśmy 200 metrów dalej, gdzie znaleźliśmy jeszcze lepsze miejsce i noc upłynęła nam spokojnie.

Obrazek

DZIEŃ 18 i 19

Z rana ruszyliśmy na znane nam z poprzedniego roku przejście do Czarnogóry - Hani i Hotit – po drodze podziwiając krajobrazy Jeziora Szkoderskiego:

Obrazek

Obrazek

Następnie wspinaczka przez górki Czarnogórki:

Obrazek

Obrazek

W Serbii zaopatrzyliśmy się w lokalny przysmak, czyli Smoki, a dokładniej Coko Smoki.

Obrazek

To jugosłowiański jeszcze wynalazek, składający się z mąki kukurydzianej i orzeszków ziemnych, wzbogaconych o skórkę od pomarańczy, albo karmel – w zależności od wersji. Sporo paczek zjedliśmy po drodze, a kilka przywieźliśmy do domu… :-)

Obrazek

Obmycie nóg dodało mi skrzydeł, aby dotrzeć owego 18-ego dnia wędrówki na autostradę gdzieś za Belgrad i tam przespać się w aucie przy stacji benzynowej.

Obrazek

A dzień 19-ty szczęśliwie skończył się wieczorem w domu, z tradycyjnie miauczącym już kotem, który miał nam tyle samo nam do opowiedzenia ile my jemu…
DarCro
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1196
Dołączył(a): 12.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) DarCro » 12.04.2014 21:09

FAŁSZYWY EPILOG

I na koniec zestawienie zdjęć, które najbardziej lubię z tej wyprawy i kilka podsumowań. (A na początku relacji znalazł się spis treści i mapa całości.)

Obrazek

Za pierwszym razem spędziliśmy w Albanii 9 dni i tyle samo wypadło teraz, czyli razem 18 dni urlopu w tym kraju – co może mnie stawiać na pierwszym miejscu w gminie a może nawet w powiecie.

Obrazek

W planie było jeszcze spędzić 4-5 na albańskiej riwierze, ale z braku czasu i pieniędzy, nie zostało to zrealizowane.

Obrazek

Na najciekawsze atrakcje tej wyprawy wybrałbym kanion Lengarices (trzy w jednym: termy, kanion i most), Byllis (piękne położenie, wciąż mało popularne) i klasztor w Ardenicy (autentyczność, ciekawe wnętrze).

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ktoś kto nie widział lagun, powinien też wybrać się do Diviake i Zvernec.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A obowiązkowe na pierwszych miejscach przewodników Kruje, Apollonia czy Durres?!

Obrazek

Hmm, najprędzej Apollonia – tamtejszy monastyr to z zewnątrz też perełka.

Obrazek
Ostatnio edytowano 13.04.2014 09:43 przez DarCro, łącznie edytowano 1 raz
DarCro
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1196
Dołączył(a): 12.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) DarCro » 12.04.2014 21:10

Kruje i Durres nie zaskoczą, nie zadziwią i pewnie nie zachwycą. Ale dla miłośnika historii lub Albanii, to miejsca nie do ominięcia.

Obrazek

Przykładowe ceny: 1 burek, 2 kawałki pizzy, 1 jogurt Dhalle z lodówki przy głównej ulicy Vlore to 9 zł.

Obrazek

Kawa w kawiarni to 1-2 złote.

Obrazek

Wstępy do atrakcji dla rodziny 2+2: twierdza Szkodra 21 zł, Apollonia 21 zł, Byllis 18 zł, teatr Durres 18 zł, zamek i muzeum w Kruje 36 zł.

Obrazek

Dwie naprawy auta polegające na przymocowaniu klapy pod podwoziem oraz mycie kosztowały w sumie 34 złote.

Obrazek

Spędziliśmy na tej wyprawie19 dni.

Obrazek

Pierwsze 8,5 dnia na terenie Serbii, BiH i Czarnogóry nie zostało opisane, ale w poniższym posumowaniu finansowym zostanie ujęte.

Obrazek

Przejechaliśmy około 4400 kilometrów.

Obrazek

Przy spalaniu 4,5 litra na 100 kilometrów, wydaliśmy na benzynę 1151 zł.

Obrazek

42 złote kosztowała autostrada Węgry-Belgrad (tam i z powrotem).

Obrazek

846 zł kosztowały noclegi. Z tego te w Albanii kosztowały 394 złote.

Obrazek

7 noclegów było na dziko w namiocie, 1 w aucie na autostradzie, 8 na kempingach, 2 w hotelach.

Obrazek

Wstępy do atrakcji kosztowały 226 zł.

Obrazek

Prowizje za bankomaty 134 zł. Preferuję tę formę, bo jest szybka, wszędzie niemal dostępna i nikt mnie nie oszuka na kursie lub banknotach.

Obrazek

Drobiazgi wyniosły 134 zł. Są tu zawarte: środek na komary, parkingi, parasole na plaży, naprawy auta, oraz alkohol. Piwo kupiłem raz w BiH w barze na kempingu. Mniej więcej oddaje to moje zapotrzebowanie na alkohol…

Obrazek
DarCro
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1196
Dołączył(a): 12.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) DarCro » 12.04.2014 21:11

Obrazek

Te powyższe wydatki dają 2513 zł (benzyna, autostrady, noclegi, wstępy, drobiazgi, prowizje za bankomaty).

Obrazek

308 zł wydaliśmy na dwa obiady w knajpach.

Obrazek

1250 zł wydaliśmy na pozostałe jedzenie, lody, kawy w kawiarniach, picie.

Obrazek

Czyli potrzebujemy 66 zł wydać dziennie na jedzenie.

Obrazek

Po dodaniu jedzenia, wychodzi, że cała wyprawa kosztowała 4071 zł. Ale…

Obrazek

Na jedzenie w domu przez ten okres wydałbym i tak 800 zł, na benzynę 200 zł, na media 100 zł. I to są koszty, które warto odjąć od kosztów wakacji.

Obrazek

Po odjęciu 4071 zł minus 1100 zł, wyjdzie 2971 zł. Tyle można było wydać na nową komórkę, pralkę, albo sofę, a poszło na wakacje…

Obrazek

Inne obliczenie daje 156 zł/dzień na rodzinę

Obrazek

… albo 743 zł / osobę (za 19 dni).

Obrazek

I to już naprawdę byłby koniec…

-------------------------------------------------------------------------------

Więcej moich relacji znajdziesz tutaj


-------------------------------------------------------------------------------

Obrazek
Ostatnio edytowano 02.05.2015 14:18 przez DarCro, łącznie edytowano 3 razy
DarCro
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1196
Dołączył(a): 12.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) DarCro » 12.04.2014 21:14

Wielkie dzięki Wszystkim Wiernym i Niewiernym Czytelnikom za pomoc w posuwaniu tej relacji naprzód!!!
Sol-Wagon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1957
Dołączył(a): 21.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sol-Wagon » 12.04.2014 21:23

wytrzymaliśmy z Tobą te 3,5 m-ca...:p

bardzo mądre zdania, które popieram i warto zapamiętać to:

1) "...Na jedzenie w domu przez ten okres wydałbym i tak 800 zł, na benzynę 200 zł, na media 100 zł. I to są koszty, które warto odjąć od kosztów wakacji..."

2) "...Po odjęciu 4071 zł minus 1100 zł, wyjdzie 2971 zł. Tyle można było wydać na nową komórkę, pralkę, albo sofę, a poszło na wakacje..."
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18320
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 12.04.2014 21:55

Nie pomogłeś mi podjąć decyzji :roll: , za to sprawiłeś mi tą relacją wielką przyjemność . Dziękuję .,
Część z dróg które opisałeś poztaram się przemierzyć ( jeszcze zanim ew. kotem zostanę :wink: ) , traktując tą relację jako przewodnik


Pozdrawiam
Piotr
Sol-Wagon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1957
Dołączył(a): 21.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sol-Wagon » 12.04.2014 21:56

może trzeba po prostu zrobić losowanie...;)
PabloX
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 1727
Dołączył(a): 20.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) PabloX » 13.04.2014 02:20

DarCro napisał(a):Wielkie dzięki Wszystkim Wiernym i Niewiernym Czytelnikom za pomoc w posuwaniu tej relacji naprzód!!!

Faleminderit, zot Darek :-)

Pomoc tutaj w posuwaniu - jakże skromna i niegodna - była prawdziwym zaszczytem.

Pod wpływem jednej z Twoich przygód nauczyłem się nawet paru słów po albańsku :lol: ...bardzo mogą się przydać:

E përsfhihet mëngjesi?
DarCro
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1196
Dołączył(a): 12.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) DarCro » 13.04.2014 06:34

Sol-Wagon napisał(a):wytrzymaliśmy z Tobą te 3,5 m-ca...:p


Bardzo dziękuję! :)

piotrf napisał(a):Nie pomogłeś mi podjąć decyzji :roll: , za to sprawiłeś mi tą relacją wielką przyjemność . Dziękuję .,
Część z dróg które opisałeś poztaram się przemierzyć ( jeszcze zanim ew. kotem zostanę :wink: ) , traktując tą relację jako przewodnik


To może jakaś hybryda: psiokot? :)

Licze że dotrzesz do czegoś nowego, gdzei ja już nie zdążyłem, np. tutaj:
http://en.wikipedia.org/wiki/Lure_National_Park

PabloX napisał(a):
DarCro napisał(a):Pod wpływem jednej z Twoich przygód nauczyłem się nawet paru słów po albańsku :lol: ...bardzo mogą się przydać:

E përsfhihet mëngjesi?


To jeszcze mnie naucz, bo tłumacz google nie może sobie z tym poradzić. :hut:
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10883
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 13.04.2014 09:08

wspaniałe podsumowanie rachunkowo-wizualne :D
DarCro napisał(a):Przy spalaniu 4,5 litra na 100 kilometrów, wydaliśmy na benzynę 1151 zł.

846 zł kosztowały noclegi. Z tego te w Albanii kosztowały 394 złote.

7 noclegów było na dziko w namiocie, 1 w aucie na autostradzie, 8 na kempingach, 2 w hotelach.


my w tym roku plan na 12dni (BiH, MNE, AL, HR) kilometrowo ciut mniej, ale koszty bardzo podobne, niestety spalanie większe o 2,25L i noclegi jednak większość w apps.;
mam nadzieję, że uda mi się zahaczyć o miejsca, które były w Twojej relacji
typ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 933
Dołączył(a): 27.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) typ » 13.04.2014 09:11

Sol-Wagon napisał(a):
1) "...Na jedzenie w domu przez ten okres wydałbym i tak 800 zł, na benzynę 200 zł, na media 100 zł. I to są koszty, które warto odjąć od kosztów wakacji..."
"


Zawsze to tłumaczę tym, którzy ze mną jadą żeby tak to kalkulowali. Widzę że nie tylko ja :-)
Podobnie jak komentator Polsatu dopiero po kilku latach komentowania F1 załapał, że zawodnik który jest w pitstopie 30 sekund traci na przejechaniu okrążenia mniej niż 30 sekund bo inni w tym czasie muszą też przejechać kilkusetmetrowy odcinek toru. Z tego powodu było wiele ciekawych "akcji komentatorskich".

A wracając do relacji. Niestety nie załapałem się do czytania. Dzisiaj wszedłem po raz pierwszy i po pierwszej stronie już widzę że będę musiał się zapoznać z treścią :-) Zatem daj mi czas na zapoznanie się, szybko to się nie stanie. Doba za krótka...
heca7
Cromaniak
Posty: 624
Dołączył(a): 03.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) heca7 » 13.04.2014 09:41

A ja nie wiem czy mam doliczać czy odejmować :wink: Bo to co wydałabym w domu i tak wydaję już wcześniej na wyjazd. Na drogę muszę kupić mnóstwo jedzenia- cała moja trójka najdalej po pół godzinie jazdy robi się głodna :roll: W domu gotuję sama więc jest taniej a w trasie nie ma na to warunków ani czasu więc wychodzi drożej.
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10883
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 13.04.2014 11:55

nigdy od kosztów urlopu nie odejmowałem kosztów, które poniósłbym w domu (już gdzieś na forum było to wałkowane)
z tego co widzę tu oraz w ostatnim czasie w rozmowach nt urlopów ze znajomymi stwierdzam, że raczej trzeba zacząć tak liczyć, bo wtedy koszty wyglądają zdecydowanie mniej i człowiek wychodzi na bardziej zaradnego :wink: (u mnie np tegoroczny urlop to w takim razie ~1000zł kosztów mniej);
jednak podając koszty wyjazdów "zielonym ludkom" zawsze, bym informował, tak jak to DarCro zrobiłeś dokładnie, dlaczego tak tanio to widać...
DarCro
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1196
Dołączył(a): 12.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) DarCro » 13.04.2014 12:56

te kiero napisał(a):nigdy od kosztów urlopu nie odejmowałem kosztów, które poniósłbym w domu (już gdzieś na forum było to wałkowane)


Nie wiem czy koniecznie trzeba odejmować, ale można. Tak zwany koszt alternatywny chyba się to nazywa.

Pamiętam jak mnie kiedyś na solary namawiali jakie to oszczędności przyniosą przez 30 lat. Ale nikt nie próbował pomysleć nawet, jakby mógł tę gotówkę inaczej zainwestować przez ten okres. Po uwzględnieniu tego, że mogłaby ona przynieść zyski, instalacja solarów stawał się nieopłacalna.

te kiero napisał(a): raczej trzeba zacząć tak liczyć, bo wtedy koszty wyglądają zdecydowanie mniej i człowiek wychodzi na bardziej zaradnego :wink:


Ja raczej chcę pokazać, że można spędzić za granicą 3 tygodnie, sporo zobaczyć i wydać stosunkowo mało pieniędzy. A że sam ich nie mam dużo, to mnie samemu łatwiej się rozstać z 3 tysiącami niż z 4 tysiącami. :)


typ napisał(a):Niestety nie załapałem się do czytania. Dzisiaj wszedłem po raz pierwszy i po pierwszej stronie już widzę że będę musiał się zapoznać z treścią :-) Zatem daj mi czas na zapoznanie się, szybko to się nie stanie. Doba za krótka...


Spoko. Na razie nie mam w planie kasowania zawartości postów. :)

heca7 napisał(a):A ja nie wiem czy mam doliczać czy odejmować :wink: Bo to co wydałabym w domu i tak wydaję już wcześniej na wyjazd. Na drogę muszę kupić mnóstwo jedzenia- cała moja trójka najdalej po pół godzinie jazdy robi się głodna :roll: W domu gotuję sama więc jest taniej a w trasie nie ma na to warunków ani czasu więc wychodzi drożej.


A my malutko bierzemy z domu, raczej dokupując po drodze. Zawsze to okazja by rozprostować nogi i zaznać klimatyzacji w jakimś sklepie. A ceny jak w Polsce, albo taniej...

Mojej Lepszej po tygodniu prania, prasowania i pakowania przed wyjazdem nie chce się zbytnio coś przygotowywać i ja ją rozumiem. Zresztą nawet nie mielibyśmy tego gdzie trzymać w upale...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Albania - Shqipëria


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
ALBANIA - powrót na stare śmieci - strona 16
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone