aktualizacja stanu węgierskiej drogi nr 86

pawelli napisał(a):Powiedzcie co jest takiego zajeb...... w tej 86-stce, że wybieracie tą trasę zamiast autostrady na wegrzech ?

Autostradą to każdy potrafi przejechać. Tutaj mamy spotkanie z prawdziwą przygodą - tylko dla twardzieli Nawet z dżipiesem się pogubiłem, bo mi pokazał jakiś "świetny" skrót.

Jacynty napisał(a):

pawelli napisał(a):Powiedzcie co jest takiego zajeb...... w tej 86-stce, że wybieracie tą trasę zamiast autostrady na wegrzech ?

nie jeżdżą nią nerwusy...

dodam że 86 nie daje zasnąć za kółkiem w przeciwieństwie do autobany , a i nie trzeba kombinować czy się dobrze jedzie czy nie bo prowadzi do samej granicy i wystarczy trzymać się tylko nr. drogi .

pawelli napisał(a):Powiedzcie co jest takiego zajeb...... w tej 86-stce, że wybieracie tą trasę zamiast autostrady na wegrzech ?

Przejedź się choć raz a sam zobaczysz.Ta trasa ma swoje uroki a nie tylko minusy

Radziki4 napisał(a):

Jacynty napisał(a):

pawelli napisał(a):Powiedzcie co jest takiego zajeb...... w tej 86-stce, że wybieracie tą trasę zamiast autostrady na wegrzech ?

nie jeżdżą nią nerwusy...

dodam że 86 nie daje zasnąć za kółkiem w przeciwieństwie do autobany , a i nie trzeba kombinować czy się dobrze jedzie czy nie bo prowadzi do samej granicy i wystarczy trzymać się tylko nr. drogi .

hmmm, z tym zasnięciem to może jest i plus ... ale autostradą raczej jest chyba szybciej ....
No i mniejsze prawdopodobieństwo rozmowy z panami policjantami

szary779 napisał(a):Przejedź się choć raz a sam zobaczysz.Ta trasa ma swoje uroki a nie tylko minusy

Zapewne tak, bo autostrady są z natury nudne ...
To tak jak jazda wybrzeżem w Cro i jazda autostradą w Cro .....
Wybrzeżem pieknie a autostradą szybciej ....

pawelli napisał(a):No i mniejsze prawdopodobieństwo rozmowy z panami policjantami

Nie wiem jak na autostradzie ale na 7 razy jak pokonywałem tą trasę (7 tam i 7 nazad więc razem 14) to suszących smerfów spotkałem raz i do tego stali w takim miejscu, że z 3 km byli widoczni i do tego przed wsią więc jak najbardziej miało to sens bo wszyscy zwalniali

pawelli napisał(a):hmmm, z tym zasnięciem to może jest i plus ... ale autostradą raczej jest chyba szybciej ....
No i mniejsze prawdopodobieństwo rozmowy z panami policjantami

nie koniecznie autobaną szybciej , jedziesz szybciej ale i km. Masz więcej do pokonania a co do patroli drogówki to więcej na pewno spotkasz na autobanie niż na 86 . Zresztą chyba sam już sobie odpowiedziałeś postem wyżej dlaczego ktoś wybiera taką drogę a nie inną

Nikt o tym nie pisze a prawda jest taka iż zawsze prawdziwy jest 2 wymieniany powód, 1 to tylko zasłona dymna.

Ja jadę z oszczędności na kasie i tyle, róznica w km to ok 200 km w jedną stronę, gdyby była mniej więcej ta sama droga jechałbym autostradą, a tak to 200 km x 2 (w obie strony) to 400 km to 1/2 baku + winieta + większe spalanie przy prędkości powiedzmy 140 km/h to w moim przypadku róznica ok 200 zł. Dla mnie warto dla innych nie OK.

I nie mówcie ze jest to wycieranie d.. szkłem bo jechjałem tą drogą 2 razy i jest ok, w Chorwacji już nie żałuję tylko jadę autostradą choć kiedyś zastanawiałem się nad starą drogą.

Pozdrawiam

fhuzbych napisał(a):Nikt o tym nie pisze a prawda jest taka iż zawsze prawdziwy jest 2 wymieniany powód, 1 to tylko zasłona dymna....

...w Chorwacji już nie żałuję tylko jadę autostradą choć kiedyś zastanawiałem się nad starą drogą.

Pozdrawiam

Oszczędność nie jest wadą. Jeżeli oszczędność można połączyć innymi zaletami krótszej i bezpłatnej trasy to chyba dobrze. Dla zalet krajobrazowych w Karlovacu zjeżdżamy z autostrady na starą, dobrą drogę. Do Karlovaca - autostrada (bo zwykła droga tak samo nudna jak autostrada, a bardzo upierdliwa), od Karlovaca - stara droga, bo prawie brak lokalnego ruchu, a widoczki nieporównywalne.
Nie sądzę aby było w tym coś co należałoby ukrywać

Radziki4 napisał(a):

pawelli napisał(a):hmmm, z tym zasnięciem to może jest i plus ... ale autostradą raczej jest chyba szybciej ....
No i mniejsze prawdopodobieństwo rozmowy z panami policjantami

nie koniecznie autobaną szybciej , jedziesz szybciej ale i km. Masz więcej do pokonania a co do patroli drogówki to więcej na pewno spotkasz na autobanie niż na 86 .

... za to grubego zwierza z porożem , zdecydowanie więcej na 86- stce

pawelli napisał(a):Powiedzcie co jest takiego zajeb...... w tej 86-stce, że wybieracie tą trasę zamiast autostrady na wegrzech ?

Koledzy jeszcze zapomnieli o knajpie w Csornej.

fhuzbych napisał(a):Nikt o tym nie pisze a prawda jest taka iż zawsze prawdziwy jest 2 wymieniany powód, 1 to tylko zasłona dymna.

Ja jadę z oszczędności na kasie i tyle, róznica w km to ok 200 km w jedną stronę, gdyby była mniej więcej ta sama droga jechałbym autostradą, a tak to 200 km x 2 (w obie strony) to 400 km to 1/2 baku + winieta + większe spalanie przy prędkości powiedzmy 140 km/h to w moim przypadku róznica ok 200 zł. Dla mnie warto dla innych nie OK.

I nie mówcie ze jest to wycieranie d.. szkłem bo jechjałem tą drogą 2 razy i jest ok, w Chorwacji już nie żałuję tylko jadę autostradą choć kiedyś zastanawiałem się nad starą drogą.

Pozdrawiam

Chyba zdecydowanie przesadziłeś z tą roznicą o 200 km. Ja to liczyłem na mapie i w naturze (3 wyjazdy) i wyszło mi :
1. Z Bratysławy przez Wegry autostradą i skrótem przez Gyor do Szekesfehervar 324 km
2.Z Bratyslawy trasą 86 do Letenye 258 km.
Jechalem juz dwiema trasami i biorąc wszystko pod uwagę (kasa, widoki, jedzenie w knajpach) to wybrałbym raczej wariant autostradowy.
Nie znaczy to, ze w tym roku nie wybiorę 86. Jazda bedzie na pełnym spontanie, w koncu za kare na wakacje nie jadę.
Pozdrawiam i do spotkania w CRO w lipcu 2011.

Koledzy nie chwalcie tej 86 bo zrobi się tam tłok a tak jest spoko.Jadę w tym roku ósmy raz do Cro 86 jak dla mnie jest to najlepszy wariant .Pozdrawiam bywalców 86

Dzięki Nero

Dzięki NERO wszystko o 86 jak na talerzu ! Jade w sierpniu tez z DG -pogody życzę