Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Podróż z dzieckiem.

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4237
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 02.08.2010 11:57

Nie jestem idealnym rodzicem ale na pewno ODPOWIEDZIALNYM.
Chociaż jeżeli mój idealizm polega na tym, że dbam o bezpieczeństwo własnego dziecka to proszę bardzo, nawet mi to pasuje.

Faktycznie, PRZEPRASZAM, nie Ty pisałeś o autostradach.

Aczkolwiek zdania nie zmieniam, wyjmowanie dziecka z fotelika podczas podróży uważam za przejaz totalnego braku odpowiedzialności i głupoty.

consett0805 napisał(a):gdyby wszyscy na ziemi byli idealni jak ty było by strasznie nudno.

Może i nudno, ale może więcej dzieci miało by szansę cieszyć się życiem.
MTG
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 200
Dołączył(a): 10.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MTG » 02.08.2010 12:04

mkmb napisał(a):Mnie w drodze powrotnej zatrzymała policja w Słowacji przed przejściem granicznym do Czech. Chyba to sie nazywało Swirnowec. Godzina między 00.00 a 1.00. Poprosił o dokumenty, ale jak zobaczył, że z tyłu śpią dzieci to mówi cyt. "Wiecie co, jedźcie." Z tym, że dzieci spały w fotelikach.


Jadąc do Cro, dokładnie w tym samym miejscu zatrzymała nas policja Słowacka i wyglądało to podobnie, policjant zajrzał na tylne siedzenie, zobaczył dwójkę dzieci i od razu podziękował, nie zaglądając nawet w dokumenty
U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 02.08.2010 13:02

Wprawdzie własnych dzieci nie posiadam, ale wczytałam się w ten Wasz wątek. O pasach nie rozmawiam, to to dla mnie oczywiste.
Zainteresowało mnie to podróżowanie z trochę starszymi dziećmi i z ciekawości zapytałam moich rodziców czy wspominają to jako udrękę.

U nas skład podróżniczy drobiu był taki - jesteśmy trzy, a różnica wieku to 0, 3 i 4 lata (ja jestem ta środkowa :D ) Do mojego 6 roku życia - mnóstwo podróży pociągami i pksami, potem rodzice kupili auto i zjeździliśmy nim trochę Polski (skoda 105s) - my trzy tam wciśnięte z tyłu :lol:
I tylko dodam, że teraz wiem, iż moi Rodzice to akurat idealni byli i są.

DVD to wiadomo - nawet takiego słowa nie znaliśmy :lol: Nie pamiętam żebyśmy zabierały ze sobą jakiś majdan zabawek, kolorowanek itp. No jedynie ulubiony misiek musiał być.
Było tu już o inwencji rodziców. Dla nas to było kilkugodzinne: śpiewanie (na szczęście wszyscy lubimy: mama i tata też :lol: ) - repertuarowa przekrojówka muzyki świata wszelkich gatunków :lol: , układanie wierszyków i opowiadań, rozpoznawanie marek aut (noo wiem - to każde dziecko lubi - a wtedy nie było tego za dużo, to się nauczyłam szybko :lol: ).

Ale to szczegół. O tym chcę - żadna lekcja w szkole nie dała mi tyle, ile podróże z rodzicami. To była: geografia, chemia, fizyka, biologia, język polski itd. itp. w ciągu kilku godzin. I nie jak miałam kilkanaście lat. Od pierwszych naszych podróży pociągiem i autobusami to pamiętam.
Każdy z nas ma - chyba :wink: - elementarną wiedzę o świecie. Ja jestem pewna, że właśnie dzięki moim rodzicom jestem dziś na nieustannym głodzie świata :lol:

Pozdrawiam Was serdecznie Rodzice. Jakoś dacie radę z tym kilkumiesięcznym drobiazgiem, ale potem wysilcie się trochę - nie pożałujecie :lol:
alurka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 254
Dołączył(a): 02.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) alurka » 02.08.2010 16:11

U-la- podróże kształcą. Jak widać-wszechstronnie:)
Fajnie poczytać o takich wspomnieniach....

No ale z drugiej str jak ma się ryczące przez 2h non stop dziecko-to trudno mu wpajać prawdy o świecie;)

Czasem podróż z małym dzieckiem to istna udręka. I GLÓWNIE liczy się wygoda ( no i bezpieczeństwo-to bezdyskusyjnie).

Jedziemy z synami 3 i 6 lat. Liczymy się z postojami, nie gnamy, i nocleg po drodze choć jedziemy tylko 1200km. Mimo tego-boję się ciut tej trasy :roll:
consett0805
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1489
Dołączył(a): 18.11.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) consett0805 » 02.08.2010 16:15

Zrobiliście ze mnie drania nieodpowiedzialnego głupka i samoluba. Przecież różnie w życiu bywa tak już świat skonstruowany jest i ani ty ani ja tego nie zmienimy. Tragedie były są i będą ahhhhhhhh ok koniec dyskusji. Zyczę wszystkim szerokości.
Ostatnio edytowano 02.08.2010 18:18 przez consett0805, łącznie edytowano 2 razy
Grzegorz1973
Odkrywca
Posty: 67
Dołączył(a): 17.09.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz1973 » 02.08.2010 16:38

Witam,
wszystkim niezdecydowanym czy jechać z małym dzieckiem czy nie stanowczo radzę jechać!!! Ale koniecznie jechać na noc, wiem że to dla kierowcy męczące ale zawsze tę godzinkę- dwie można się zdrzemnąć na parkingu, to dla wypoczętgo dzień wcześniej kierowcy żaden problem, ale za to duża część podroży dzieciom zleci niezauważona!
To dla dzieci żadna niewygoda! Wiem co mówię mam dwójkę maluchów
( 3 i 0,5 roku) i od czteromiesięcznych bobasów zawsze z nami podróżują ale za to jakie wspomnienia zostają!!!!!!!!!!!!!!!
consett0805
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1489
Dołączył(a): 18.11.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) consett0805 » 02.08.2010 17:06

Grzegorz1973 napisał(a):Witam,
wszystkim niezdecydowanym czy jechać z małym dzieckiem czy nie stanowczo radzę jechać!!! Ale koniecznie jechać na noc, wiem że to dla kierowcy męczące ale zawsze tę godzinkę- dwie można się zdrzemnąć na parkingu, to dla wypoczętgo dzień wcześniej kierowcy żaden problem, ale za to duża część podroży dzieciom zleci niezauważona!
To dla dzieci żadna niewygoda! Wiem co mówię mam dwójkę maluchów
( 3 i 0,5 roku) i od czteromiesięcznych bobasów zawsze z nami podróżują ale za to jakie wspomnienia zostają!!!!!!!!!!!!!!!

To że mam wybierać jechać z dzieckiem czy nie nawet nie dyskutuję. Oczywiście że tak. Czy nocą? Nie koniecznie zawsze podróżuję z noclegiem tranzytowym. Takie małe szkraby jak 15 miesięczne i w dzień sypiają.
jasio
Cromaniak
Posty: 747
Dołączył(a): 02.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jasio » 02.08.2010 17:17

consett0805 napisał(a): ok koniec dyskusji. Zyczę wszystkim szerokości.
Chłopie już zapomniałeś co przed chwilą napisałeś :lol:
consett0805
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1489
Dołączył(a): 18.11.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) consett0805 » 02.08.2010 18:17

:x
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4237
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 02.08.2010 19:16

consett0805 napisał(a):Zrobiliście ze mnie drania nieodpowiedzialnego głupka i samoluba. Przecież różnie w życiu bywa tak już świat skonstruowany jest i ani ty ani ja tego nie zmienimy. Tragedie były są i będą ahhhhhhhh ok koniec dyskusji. Zyczę wszystkim szerokości.

To nie jest kwestia robienia z Ciebie drania, samoluba czy głupka, raczej chęć uświadomienia Tobie jakie mogą być konsekwencje "uległości" dziecku. Do czego nasza chęć sprawienia dziecku lepszego samopoczucia może doprowadzić.
Masz rację, tragedię są i będą ale może dzięki kształtowaniu świadomości ludzi (i mówię tu ogólnie a nie do Ciebie personalnie) będzie ich mniej.
Miałam możliwość oglądania zdjęć policyjnych z wypadków, także z udziałem dzieci. Wierz mi, nikomu, największemu wrogowi nie życzyłabym aby przez coś takiego przechodził.
consett0805
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1489
Dołączył(a): 18.11.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) consett0805 » 02.08.2010 19:33

Jeszcze już ostatnie zdanie po którym suchej nitki na mnie nie zostawicie. Twoje zdjęcia są niczym z czym mam do czynienia z racji swojej pracy. Mam to jeśli nie na co dzień to w tygodniu na pewno. Suchej nitki dlaczego tak bo zaraz będziecie mnie uświadamiać, że doskonale wiem co robię,że tym bardziej widzę na live tragedie itd. Wszystko się zgadza i ja wcale nie neguję tego co piszecie karcąc mnie. Napisałem wam prawdę jak było w czasie tej podróży z tego wynika że na wszystkie tysiące Polaków tylko consett0805 jest wariat. Tak nie jest jedni pięknie piszą i robią coś zupełnie innego.
Wracając do zabezpieczenia te tragedie z którymi mam do czynienia mówcie sobie co chcecie. To jest tylko niczym mebel w pokoju przez który przejeżdża ciężarówka. Oczywiście przy tragicznych wypadkach nie mówię tu o gwałtownym hamowaniu czy delikatnych stłuczkach. Ok lecie teraz tej wody ja więcej już nic nie napiszę. Wiem że macie rację i doskonale z tego zdaję sobie sprawę szkoda tylko że taka reakcja stało się i już licze na to że za rok będzie inaczej.
jasio
Cromaniak
Posty: 747
Dołączył(a): 02.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jasio » 02.08.2010 19:54

consett0805 napisał(a):Jeszcze już ostatnie zdanie po którym suchej nitki na mnie nie zostawicie. Twoje zdjęcia są niczym z czym mam do czynienia z racji swojej pracy. Mam to jeśli nie na co dzień to w tygodniu na pewno. Suchej nitki dlaczego tak bo zaraz będziecie mnie uświadamiać, że doskonale wiem co robię,że tym bardziej widzę na live tragedie itd. Wszystko się zgadza i ja wcale nie neguję tego co piszecie karcąc mnie. Napisałem wam prawdę jak było w czasie tej podróży z tego wynika że na wszystkie tysiące Polaków tylko consett0805 jest wariat. Tak nie jest jedni pięknie piszą i robią coś zupełnie innego.
Wracając do zabezpieczenia te tragedie z którymi mam do czynienia mówcie sobie co chcecie. To jest tylko niczym mebel w pokoju przez który przejeżdża ciężarówka. Oczywiście przy tragicznych wypadkach nie mówię tu o gwałtownym hamowaniu czy delikatnych stłuczkach. Ok lecie teraz tej wody ja więcej już nic nie napiszę. Wiem że macie rację i doskonale z tego zdaję sobie sprawę szkoda tylko że taka reakcja stało się i już licze na to że za rok będzie inaczej.

Amen . Ja osobiście Cię rozumiem i daje rozgrzeszenie :)
Just/Rzeszów
Podróżnik
Posty: 19
Dołączył(a): 22.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Just/Rzeszów » 03.08.2010 16:32

witam,

Nie wyobrażam sobie jechania zpłaczącym ciągle dzieckiem na tylnim siedzeniu jak również nie wyobrażam sobie jechania zwłaszcza autostradą z dzieckiem wypiętym z fotelika. To jakas abstrakcja.
Urlop to ma byc coś przyjemnego, co wszyscy będą miło wspominać, jeśli dziecko płacze to zatrzymuje się i staram się trochę wybiegać z maluchem, tak jak to ktoś już sugerował. Jeżeli to zajmie to więcej niż zaplanowaliśmy to trudno, ale przynajmniej kolejny odcinek trasy pokonamy w miłej atmosferze a nie z płaczącym dzieckiem i podenerwowanymi rodzicami.
A co do DVD to nawet młodsze dzieci będą zainteresowane tym co sie dzieje na ekranie, zwłaszcza jezeli są to zwierzęta. Moja córa (12 miesięcy) jak widzi w tv zwierzęta to nie może oczu ofderwać. Nie mowię,że to jest super pomysł , chodzi mi tu o oczy ale skoro nie ma innego wyjścia.


pozdrawiam,
Co do DVD to może ktoś by coś polecił fajnego w dobrej cenie.
jasio
Cromaniak
Posty: 747
Dołączył(a): 02.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jasio » 03.08.2010 16:54

Just/Rzeszów napisał(a):witam,

To jakas abstrakcja. .

Co do DVD to może ktoś by coś polecił fajnego w dobrej cenie.

Sam/Sama jesteś abstrakcja to jest temat " Podróż z dzieckiem. " a nie - Jakie kupić dvd , jeżeli potrzebujesz rady w tym temacie to go załóż :evil:
Just/Rzeszów
Podróżnik
Posty: 19
Dołączył(a): 22.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Just/Rzeszów » 03.08.2010 23:02

dzięki za poradę Jasio.
Chyba widać,że 99% postu dotyczy jazdy z dzieckiem.
Trzeba czytać wszystko a nie ostatnie zdanie i nie trzeba się od razu obruszać i wyzywać kogoś. Ja nikogo nie chciałam urazić.
Ja nie daję porad jak obalić 0.7 z dzieckiem.

pozdrawiam serdecznie.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Podróż z dzieckiem. - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone