Zagadka matematyczna

weldon napisał(a):********1x8+1=9
*******12x8+2=98
******123x8+3=987
*****1234x8+4=9876
****12345x8+5=98765
***123456x8+6=987654
**1234567x8+7=9876543
*12345678x8+8=98765432
123456789x8+9=987654321


Pozdrawiam

Ja pierdziu !
Piotr,odpowiedziałeś po 14 miesiącach, pytanie zadano 22.09.2010

Jacek S napisał(a):Odświeżę trochę temat.
Mała zagadka z rana na rozruszanie

jorgus111 napisał(a):
Każdy kolega dał po dziewięć złotych, więc w sumie dali dwadzieścia siedem złotych. Z tej kwoty dwadzieścia pięć poszło na rower,
a dwa złote na prowizję dla znajomego, czyli wszystko się zgadza.

Skoro rower kosztował 25 zł, to oni złożyli się po 8,3333(3) a nie po 9 zł, stąd ta złotówka, która została.

Kolejna... łamigłówka...


Pankracy, Serwacy i Bonifacy udali się w towarzystwie swych żon Pelagii, Kornelii i Leokadii (oczywiście kolejność imion żon nie odpowiada kolejności imion mężów) na jarmark do miasta.

Bonifacy prowadził dwa razy więcej prosiąt niż żona Pankracego kaczek, kaczek zaś, które niosła żona Pankracego, było dwa razy więcej niż prosiąt prowadzonych przez męża Kornelii.

Kornelia nie miała kaczek, natomiast niosła ze sobą dwa razy tyle gęsi co Leokadia.
Leokadia miała dwa razy więcej gęsi niż Bonifacy prosiąt.
Żona Bonifacego miała dwa razy mniej gęsi niż żona Pankracego kaczek.


Pytanie: Czyją żoną była Pelagia, czyją Kornelia i czyją Leokadia?

Pobieżna analiza, po trzech kieliszeczkach cudownego winka Valpolicella z regionu Apulli, zaprowadziła mnie do następującej konkluzji...

Bonifacy prowadził prosięta, to nie podlega dyskusji

Wiemy również, że Pankracy, którego żona niosła kaczki, których było dwa razy więcej, niż prosiąt, które prowadził mąż Kornelli, więc stąd wynika, że Kornelia jest żoną Bonifacego (to On prowadził prosięta).
Skoro Kornelia (żona Bonifacego) nie miała kaczek, tylko dwa razy tyle gęsi co Leokadia, a żona Bonifacego (czyli Kornelia) miała dwa razy mniej gęsi niż żona Pankracego kaczek, ergo.....Skoro aby być żoną Pankracego, należałoby mieć kaczki, a wiemy że Kornelia (będąc żoną Bonifacego) ma gęsi, i Leokadia także, więc drogą dedukcji dochodzimy, że Pelagia jest żoną Pankracego, a metodą eliminacji, dochodzimy do konkluzji, że Serwacy ma za żonę Leokadię

Reasumując

Pankracy - Pelagia

Serwacy - Leokadia

Bonifacy - Kornelia

Chyba walnę jeszcze kieliszeczek...

Podoba mi się Twój tok myślenia
Niestety błedne założenia

Ale nie poddawaj sie...

mała podpowiedź


W zagadce nie ma znaczenia jakim cudem oni nieśli te zwierzęta, więc kobiety mogły mieć naraz kaczki i gęsi. W 2 akapicie jest mowa o Bonifacym, żonie Pankracego i męzu Kornelii. W 3 zaś o Kornelii, Leokadii i żonie Bonifacego. Wniosek: ani Kornelia ani Leokadia nie jest żoną Bonifacego...

Czekam na dalsze kombinacje

kozulka napisał(a):...Pytanie: Czyją żoną była Pelagia, czyją Kornelia i czyją Leokadia?

No niezbyt proste. W szczególności gdy nie ma choć jednej danej w postaci liczby czy cyfry.
Ale wyszło mi, że:
Bonifacy - Pelagia
Serwacy - Kornelia
Pankracy - Leokadia
(Po podstawieniu przykładowych danych wychodzi).

I za cholerę nie wiem co na jarmark "taszczył" Pankracy?
Koze czy może ich wszystkich ?
Pozdrawiam.

romuald22 napisał(a):

kozulka napisał(a):...Pytanie: Czyją żoną była Pelagia, czyją Kornelia i czyją Leokadia?

No niezbyt proste. W szczególności gdy nie ma choć jednej danej w postaci liczby czy cyfry.
Ale wyszło mi, że:
Bonifacy - Pelagia
Serwacy - Kornelia
Pankracy - Leokadia
(Po podstawieniu przykładowych danych wychodzi).

BRAWO...cóż za dedukcja

Jeśli 2 żony panów Bonifacego i Pankracego, miały kaczki, a Kornelia nie miała, co było wyraźnie napisane, to znaczy, że jest żoną Serwacego. Lecimy dalej. Skoro Leokadia miała czegoś więcej niż Bonifacy-już nie mogła być jego żoną, więc była nią Pelagia, a mężem Leokadii był Pankracy.

To może następna???

Ojciec Basi ma 5 córek o imionach: Ala, Bela, Cela, Dela.

Pytanie: Jak ma na imię piąta córka?

kozulka napisał(a):

romuald22 napisał(a):

kozulka napisał(a):...Pytanie: Czyją żoną była Pelagia, czyją Kornelia i czyją Leokadia?

No niezbyt proste. W szczególności gdy nie ma choć jednej danej w postaci liczby czy cyfry.
Ale wyszło mi, że:
Bonifacy - Pelagia
Serwacy - Kornelia
Pankracy - Leokadia
(Po podstawieniu przykładowych danych wychodzi).

BRAWO...cóż za dedukcja

Jeśli 2 żony panów Bonifacego i Pankracego, miały kaczki, a Kornelia nie miała, co było wyraźnie napisane, to znaczy, że jest żoną Serwacego. Lecimy dalej. Skoro Leokadia miała czegoś więcej niż Bonifacy-już nie mogła być jego żoną, więc była nią Pelagia, a mężem Leokadii był Pankracy.

To może następna???

Ojciec Basi ma 5 córek o imionach: Ala, Bela, Cela, Dela.

Pytanie: Jak ma na imię piąta córka?

To pewnie Basia

kozulka napisał(a):Ojciec Basi ma 5 córek o imionach: Ala, Bela, Cela, Dela.

Pytanie: Jak ma na imię piąta córka?

Wychodziłoby, że Eela ale skoro ma jeszcze Basie to cholera wie...

To było proste.

PS. Widzę, że nie byłem pierwszy ale słowo, że nie podglądałem poprzednika.

Aneta.K napisał(a):

kozulka napisał(a):
Ojciec Basi ma 5 córek o imionach: Ala, Bela, Cela, Dela.

Pytanie: Jak ma na imię piąta córka?

To pewnie Basia

Oczywiście, że Basia GRATULACJE
Za łatwe

A to?
Idźcie za ciosem


Pół godziny temu na stole leżała porcja cukierków, a teraz ich nie ma. Ojciec spojrzał srogo na swoich dwóch dynów i dwie córki.
- Kto zjadł słodycze? - zapytał.

- Ja nie - odparła Joasia.

- To któraś z dziewczyn - powiedział Rysiek.

- Nie, nieprawda - zawołał Marek. - To Rysiek zjadł.

- To nieprawda - rzekła Hania.

Z długoletniego doświadczenia ojciec wiedział, że troje z nich zawsze mówi prawdę, a jedno zawsze kłamie. A więc prawie natychmiast wiedział, kto zjadł słodycze.

Pytanie: Kto to był i jak do tego ojciec doszedł?

Hania jest łakomczuchem
a marek kłamczuchem.

Cukierki zjadła Hania.
Ojciec wiedział że tylko Marek kłamie a reszta mówi prawdę. Skoro Joasia mówi że ona nie a Rysiek że to któraś z dziewczyn to zostaje tylko Hania uczciwie broniąca Ryśka.

Oczywiście!!!
Była to Hania. Joasia powiedziała prawdę stwierdzając, że to nie ona zjadła. Rysiek powiedział prawdę mówiąc, że to była któraś z dziewcząt. Marek skłamał, oskarżając Ryśka. Hania powiedziała prawdę wiąc, że Marek skłamał.


Ciekawe, jak szybko sobie z tym poradzicie???

Przypuśćmy, że mamy dwa dzbanki, jeden o pojemności 3 litrów, drugi o pojemności 5 litrów. Zadanie nasze polega na tym, aby za pomocą tych dwóch dzbanków odmierzyć dokładnie 7 litrów, np. wody.

Napełnienie dwóch dzbanków i odlanie 1 litra "na oko" się nie liczy. Zamówienie brzmi: dokładnie 7 litrów!

Proste.

Napełniamy 5-cio litrowy pojemnik. Odlewamy 3 litry do 3-litrowego dzbanka.
W 5-cio litrowym zostają dwa litry. Opróżniamy 3-litrowy, wlewamy do niego te dwa litry i napełniamy 5-cio litrowy. W sumie mamy pełną piątkę i dwójkę w "trójce".
Razem 7 litrów.

Nie no...jestem pod wrażeniem...pracujesz na czas...czy co?

A to?

Panowie Czapski, Młot, Rogalik i Kiełbasa są doskonałymi rzemieślnikami i reprezentują zawody: czapnika, kowala, piekarza oraz rzeźnika. Żaden z nich nie nosi nazwiska wiążącego się z wykonywanym zawodem. Ani Młot, ani Rogalik nie jest czapnikiem. Rzeźnikiem nie jest Czapski. Kowalem nie jest Rogalik.
Pytanie: Kto więc kim jest?

kozulka napisał(a):Przypuśćmy, że mamy dwa dzbanki, jeden o pojemności 3 litrów, drugi o pojemności 5 litrów. Zadanie nasze polega na tym, aby za pomocą tych dwóch dzbanków odmierzyć dokładnie 7 litrów, np. wody. ...

Z wodą przesadziłaś... Nie mogło by być coś innego...