Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Za miedzą: Žacléř

Czesi byli trzecim narodem po Amerykanach i Rosjanach w kosmosie. Czescy badacze Otto Wichterle i Drahoslav Lim opatentowali w 1963 roku metodę produkcji miękkich soczewek kontaktowych i Czesi uważani są za wynalazców soczewek kontaktowych. Kostka cukru została wynaleziona w czeskiej miejscowości Dačice.
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004
Re: Za miedzą: Morawy Południowe (Kobylí)

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 13.05.2013 13:00

dangol napisał(a):A ja żałuję, że mam tak daleko nad nasze morze - winiarskie Morawy są jednak trochę bliżej :)



Wy przesiedleńcy zza Buga mieszkający w Breslau rzeczywiście macie bliżej do Moraw i nie tylko bo i do Chorwacji. Za Bugiem zostawiliście strzechy, a zyskaliście murowane domy.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Za miedzą: Morawy Południowe (Kobylí)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 13.05.2013 15:12

Może gdyby zza Buga, to byłby murowany DOM, zamiast strzechy otoczonej malwami... Rodzicom trafiło się ino maluśkie mieszkanko, na dodatek dość daleko od Wrocławia. Zapewne :roll: zbyt późno zdedydowali się porzucić mazowiecką wioskę...
Ale fakt, Chorwacja dzięki temu dość blisko :D
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Za miedzą: Wino od Kobyły

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 13.05.2013 15:17

longtom napisał(a): Ja z kolei 2x wybrałem się na wycieczkę bez baterii. :?


Cóż... Mnie się zdarzyło pierwszy raz, muszę więc uważać, aby nie było :mrgreen: powtórki.
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007
Re: Za miedzą: Wino od Kobyły

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 15.05.2013 12:54

dangol napisał(a):
longtom napisał(a): Ja z kolei 2x wybrałem się na wycieczkę bez baterii. :?


Cóż... Mnie się zdarzyło pierwszy raz, muszę więc uważać, aby nie było :mrgreen: powtórki.


Ja na nasz ostatni dwutygodniowy wypad zapomniałam więcej rzeczy, małej łyżeczki, szklanki (jaki to był koszmar pić herbatę z kubka od termosu i mieszać cukier i sok z herbatą dużą łygą) i poduszki. Wydawało się, że to właśnie brak poduszki przy spaniu na fotelu w skodzie będzie największym problem. Okazało się najmniejszym. Wystarczyła mi do spania miękka poskładana bluza polarowa.

Kwiatków szkoda ale skoro nie napisałaś, że straciłaś pierwszą okazję zademonstrowania napotkanego storczyka to nic się nie stało bo okazji do zrobienia fajnych wiosennych kwiatów będzie jeszcze sporo.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Za miedzą: Morawy Południowe (Kobylí)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 15.05.2013 14:05

"Straconych" storczyków było sporo - tyle że :roll: szklarniowych, a nie z dzikiej łąki :wink: .
Już się pogodziłam :) ze zgubą.

Co do zastępiwania poduszki polarkiem - dość często stosuję ten patent. Nawet nie tyle z powodu zapominalstwa - na przykład gdy poducha jest "w cenie" wykupionego noclegu, tyle że jakoś :mrgreen: mało wygodna.
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007
Re: Za miedzą: Morawy Południowe (Kobylí)

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 15.05.2013 14:15

dangol napisał(a):"Straconych" storczyków było sporo - tyle że :roll: szklarniowych, a nie z dzikiej łąki :wink: .

Mnie akurat to przyszłoby bardzo łatwo. Bo to nie to samo znaleźć samemu a oglądnąć gotowce.
Zdecydowanie preferuję pospolite kwiaty. Tak w ramach odkupienia winy, bo jak miałam działkę kwiatki traktowałam na równi z chwastami. Padały natychmiast.

dangol napisał(a):Co do zastępowania poduszki polarkiem - dość często stosuję ten patent.

Że ja na to dawniej nie wpadłam, ile razy by się taki patent przydał. :D
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Za miedzą: Morawy Południowe (Kobylí)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 15.05.2013 17:32

Lidia K napisał(a): Bo to nie to samo znaleźć samemu a oglądnąć gotowce.

Fakt, gdy kiedyś pod Prysznicowem natknęłam się na podkolana białego, cieszyłam się jak dziecko.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Za miedzą: Morawy Południowe (Kobylí)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 15.05.2013 17:41

Sobotnia aura na szczęście okazała się sprzyjająca :) rowerowej wycieczce.

Obrazek

Mapka trasy:

Obrazek

Przez Brumovice przejechaliśmy bez przystanku…

Obrazek

Krótki popas zrobiliśmy dobiero w wiosce Morkůvky. Tyle, że nie w piwniczkach, bo głupio byłoby skończyć wycieczkę niedługo po jej rozpoczęciu :wink: . Mały łyk winka jednak był :P , bo Kapitan miał na bagażniku skrzyneczkę z mobilnym sklipkiem :wink: .

Obrazek

Mieliśmy wielką ochotę na piwniczki winne Tihelňa we wsi Boleradice, ale obyliśmy się smakiem… wina z mobilnego sklipka. No bo wszystkie piwniczki były zavřene. Jacyś Czesi, którzy wynajęli w jednej z nich mieszkanie na weekend, próbowali ściągnąć do nas właściciela, ale był :roll: zbyt daleko od Boleradic… Tak więc, była :idea: anty-ochutnavka: Czesi napili się od nas :lol: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A my napiliśmy się czeskiego piwka, tyle że już w restauracji w centrum wioski. Ponieważ czekała nas teraz najtrudniejsza część trasy, wzmocniliśmy się dodatkowo zupą czosnkową.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Za miedzą: Morawy Południowe (Boleradice)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 15.05.2013 17:50

Boleradice do wieś wiekowa, w jej pobliżu znalesiono słowiańskie cmentarzysko z IX w. oraz ślady osadnictwa z epoki kamiennej, a w średniowieczu ponad wioską stał mały zameczek. Nic z niego nie zostało, toteż nie szukaliśmy jego lokalizacji, zwłaszcza że inny velký kopec mieliśmy do pokonania…

Fotka z netu: Obrazek

Obrazek

Obrazek

W oddali widać wieżę widokową Nedánov wzniesioną kkilka lat demu na wzgórzu (368 m) ponad Boleradicami:

Obrazek

Najwyższy punkt trasy osiągnęliśmy w pobliżu wsi Němčičky…

Obrazek

Większością głosów zdecydowaliśmy jednakże nie zaglądać tam, lecz od razu :idea: zjechać do Wielkich Pawłowic, gdzie tego dnia odbywała się impreza otwartych piwniczek :) . Zjazd był super 8) , zasłużona nagroda za trudy zdobycia „wielkiego kopca”.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Za miedzą: Morawy Południowe (Boleradice)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 15.05.2013 18:41

Panna Maria s Jezulátkem na fasadzie dawnego młyna:

Obrazek

Velké Pavlovice to wioska o winiarskich tradycjach sięgających średniowiecza, obecnie znajduje się tam największy na Morawach zakład winiarski (Vinium a.s.). Stąd właśnie pochodzi szczep Andre – krzyżówka odmnian Frankovka modrá i Svatovavřinecké.

Obrazek

Ratusz w stylu modernistycznym:

Obrazek

Kościół Wniebowzięcia NMP zbudowany w latach 1670-80. Nad wejściem znajduje się herb fundatora hrabiego Bedřicha z Oppersdorfu, na skwerku przed świątynią stoi figura św. Jana Nepomucena (1786 r.) i barokowa Pieta (również z końca XVIII w.)

Obrazek

Fotka z netu: Obrazek

Obrazek

Obrazek

Naszym celem były jednakże nie :roll: nieliczne zabytki, ale :D całe mnóstwo wielkopawłowickich piwniczek winnych, których zasoby były tego dnia dostępne dla smakoszy wina. Gdyby nie rowery, spokojnie można byloby spędzić tu cały dzionek, odwiedzając po kolei wszystkie Májové otevření sklepy. Ci, którzy zdecydowali się na taką formę winiarskiej turystyki :wink: , mogli sobie wykupić za 700 koron „wejściówkę”, która zobowiązywała wszystkie biorące udział w imprezie piwniczki do nalewania jej posiadaczowi takiej ilości wina, jakiej sobie zażyczył. Żeby za każdym razem nie trzeba było sprawdzać bileciku, jego posiadacz otrzymywał dodatkowo specjalną szklaneczkę i zawieszaną na szyi torebką na jej noszenie, dodatkowo także mapkę z zaznaczonymi otwartymi sklipkami i rabat na zakup flaszki z winem "na wynos".

Obrazek

Nam wejściówek nie opłacało się kupować, bo za 700 koron mogliśmy nabyć sobie prawie taką ilość wina, aby pragnienie :wink: zaspokoiła cała dorosła część naszej grupki (małolaty dostały kasę na lody)… Nie było teź szans na odwiedzenie nawet ćwierci otwarych piwniczek, zadwoliliśmy się trzema :) .
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Za miedzą: Morawy Południowe (Velké Pavlovice )

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 15.05.2013 20:04

Winiarstwo Suský:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Winiarstwo Helena:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Winiarstwo Buchtovi – tu już nie biesiadowaliśmy, lecz jedynie zrobiliśmy zaopatrzenie na pożegnalny wieczór na kobylskim tarasie :) .

Obrazek

Obrazek

Obrazek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Za miedzą: Morawy Południowe (Velké Pavlovice )

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 15.05.2013 20:31

Pomimo tego, że niewiele sklipków odwiedziliśmy, powrót na kole był nieco ryzykowny :wink: … Taki obrot sprawy jednakże :idea: braliśmy pod uwagę - sytuacja wydawała się klarowna, bo pomiędzy Wielkimi Pawłowicami i Kobyli jeżdzą pociągi. Upewniliśmy się przed wyruszeniem na wycieczkę, że da się zapakować rowery do vlaka, w każdym bądź razie taką nadzieję dał nam kobylski zawiadowca, wyglądający dokładnie jak Rumburak, tyle że inaczej odziany.

Tak więc, z odpowiednią rezerwą czasową, dotarliśmy na zastavkę Velké Pavlovice. Kasa biletowa była zamknięta, ale jakiś inny oczekujący powiedział, że bez problemu kupimy co trzeba w pociągu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widok z peronu na winnice Nadzahrady z wieżą widokową Slunečná :

Obrazek

Przyjechał pociąg, a w zasadzie :o jeden wagonik!
Pani konduktorka :roll: złapała się za głowę na widok dziesięciu rowerów – tyle się nie zmieści, nie ma mowy!:!: No ale jak wracać na kole tak daleko po kilku kieliszkach wina? Jednen na drugi, ale :mrgreen: rowery zmieścimy!!!
Dobrze, że na żadnej stacji przed nami nie zamierzali wysiąść właściciele dwóch rowerów, które już wcześniej były w środku. Pani konduktorka tak była zestresowana całą sytuacją, że nawet nie chciała skasować nas ani przejazd ludków, ani za pojazdy :wink: ... Do Kobyli wróciliśmy więc za darmo :)

Obrazek

Obrazek

W niedzielę nastał czas powrotu... Pożegnalismy naszych gospodarzy, zakupiwszy wcześniej w ich piwniczce to i owo do domu.

Obrazek

Obrazek

W drodze powrotnej był jeszcze tylko orzystanek na szybką zupkę oraz „mniszkobranie“ na naleweczkę :) .

Obrazek

I tak oto zakończyła się tegoroczna majówka.

Obrazek

Modre Hory i ich winnice czekają jednakże na poprawkę :) . Może kiedyś to nastąpi – jak wymienię rower na model z taką ramą :D :

Obrazek

:papa:
Użytkownik usunięty
Re: Za miedzą: Morawy Południowe (Velké Pavlovice )

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 16.05.2013 16:20

A co to takie smakowite w tych słojach ?
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Za miedzą: Morawy Południowe (Velké Pavlovice )

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 16.05.2013 18:24

Sery w pikantnej zalewie - do wina były wyśmienite :)
Użytkownik usunięty
Re: Za miedzą: Morawy Południowe (Velké Pavlovice )

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 16.05.2013 21:35

dangol napisał(a):Sery w pikantnej zalewie - do wina były wyśmienite :)


Podejrzewam, na sam widok tych słoiczków z lekka przełknęłam ślinę :lol: Póki co zaczęłam czytać Twój wątek od początku. Za mną Karlove Vary ... relacja przefotociekawa. Wcale bym się jednak nie obraziła gdyby do lekturki jakiś kielonek becherovki przy mnie stał. :lol:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czechy - Česko

cron
Za miedzą: Žacléř - strona 56
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone