Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Bieszczadzkie wędrowanie

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14782
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 18.08.2011 11:20

Jestem i ja.
Również mam sentyment do Bieszczadów (co one w sobie mają? :D)

W 2006 przeżyliśmy tam najgorszą burzę w moim życiu (na Połoninie Caryńskiej). Było ostro i straszno!

Czekam na więcej bieszczadzkich widoczków :D

:papa:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 18.08.2011 13:17

longtom napisał(a): Rano głodni prawie zbiegliśmy do Wetliny a tam jedyny czynny zimą sklepik był akurat zamknięty. :!:

A w jaki to było dzień tygodnia? Bo w tamtych czasach w wolną sobotę sklepowa dawała od tyłu :wink: .
Inna rzecz, że zazwyczaj jedyną rzecz, jaką dawała :lol: , to był dżem z zielonych pomidorów i jeszcze raz dżem z zielonych pomidorów. Do dziś pamiętam tem wspaniały smak :P , tak wyśmienicie urozmaicający menu z odkładananych przez wiele miesięcy, na ewentalność wyjazdów , kartkowych pasztetów mazowieckich i konserw turystycznych....

Ostatni raz w Bieszczadach byłam bodajże w :roll: 1984 lub 1985 roku. Ale na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych bywałam TAM wielokrotnie, w zasadzie co roku, jak nie latem, to jesienią. Mnóstwo wspaniałych wspomnień, zarówno z powodów krajobrazowych 8) jak i dlatego, że to były moje młode :D lata.
Otryt przemierzałam w czasie, gdy jedyny wytyczony szlak prowadził z dolinki do chatki studenckiej, a na grzbiecie była już tylko i wyłącznie dzika wąska nieoznakowana ścieżka, o ile wogóle jakaś ścieżynka była :wink: ...

Z przyjemnością więc oglądam foty pokazywane przez młodsze pokolenie (również poczynione przez moją Gochę, która dwukrotnie wędrowała z pełnym ekwipunkiem niemalże przez całe Bieszczady)...

Pozdrawiam bardzo serdecznie :papa:
Sylwetka...
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5132
Dołączył(a): 14.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sylwetka... » 18.08.2011 13:44

Hej
Też chętnie przyłączę się do wędrówki :D Byliśmy tam w 2006 z całą rodzinką, ale niestety wiele nie powędrowaliśmy bo mój mąż dzień przed wyjazdem "uszkodził" sobie kolano :cry: więc bardziej zjeździliśmy Bieszczady - niestety.
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 18.08.2011 14:04

Ale wspaniale pusto ... no i te widoczki rozlegle.
WSPANIALE jest!
Idę dalej z Wami.
krutom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3344
Dołączył(a): 16.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) krutom » 18.08.2011 14:22

Przedostatni raz w Wetlinie w 1983, ostatni 2003 czyli 20 lat później.
Włoczęga z namiotami z czasów studenckich utwaliła mi się poprzez kontakty z milicją.
Po zejściu z Połoniny do Wetliny postanowiliśmy rozbić namioty przy strumyczku. Ktoś wtedy powiedział, że tu chyba nie wolno.
Następny tekst który usłyszałem rozkładając manele w namiocie brzmiał:
" k...a już są".
I faktycznie kazali nam się wynosić na pole namiotowe, a przy strumyczku było tak ładnie.

Cośmy się nasluchali o braku szacunku dla władzy.

W sumie mieli rację, szcunku za grosz nie było. :wink:

Jedną noc przespaliśmy w wagonikach kolejki wąskotorowej na stacji w Cisnej. Nikt nas nie wywalił, bo ci co pilnowali stacji po zmroku nie wychodzili.

I te przejazdy PKSem. Pan kierowca przy wejściu oznajmiał:
"Najpierw miejscowi, a te z plecakami jak się zmieszczą"
I czasem trzeba było czekać na następny.
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8647
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 18.08.2011 14:31

Witam serdecznie wszystkich nowych wędrowców.

Crayfish napisał(a):Ale wspaniale pusto ...


W tym roku na szlakach było wyjątkowo pusto. Wprawdzie nigdy nie ma tam takich tłumów jak w Karkonoszach czy Tatrach, no może poza Tarnicą i Wetlińską, ale tegoroczne pustki mnie zaskoczyły.
"Jutro" pójdziemy na Rawki. Trudno uwierzyć, ale nie spotkaliśmy tam żywej duszy. A spędziliśmy na nich jakieś 1,5 godziny. Podobnie było na Szerokim Wierchu, gdzie minęła nas dosłownie jedna para.
Nawet się z małżonkiem zastanawialiśmy co jest przyczyną. Może to pora, bo wybraliśmy pierwszy tydzień wakacji, może kiepskie prognozy pogody na przełom czerwca i lipca, a może jak sugerują wpisy miejscowych na bieszczadzkich forach te góry faktycznie przeżywają spadek zainteresowania ze strony turystów.
Obiektywnie patrząc Bieszczady oferują turystom tylko przyrodę i widoki. Nie ma SPA, aquaparków, rynien saneczkowych, lunaparków, western citów itp. atrakcji. Chociaż podobno w Lesku budują już McDonald'sa. Mnie nie potrzebne, innym widocznie tak.

Podsumowując, ja zachęcam i zapraszam w Bieszczady.
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 18.08.2011 14:44

Ubiegły weekend mieliśmy spędzić właśnie w Bieszczadach. Była już znana miejscówka, bagaże zapakowane do kufrów i przyczepione do motocykla, chęci ogromne... w ostatniej chwili wyszło tak, że wyprawa nie wyszła :cry:

Patrzę teraz na Twoje zdjęcia i mi żal jak nie wiem :roll:

Na pocieszenie mam relację i nutę
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 18.08.2011 15:04

marze_na napisał(a):... Obiektywnie patrząc Bieszczady oferują turystom tylko przyrodę i widoki...


Wystarczy ! :D
binkowskig
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 315
Dołączył(a): 16.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) binkowskig » 18.08.2011 15:08

marze_na napisał(a):Witam serdecznie wszystkich nowych wędrowców.

Crayfish napisał(a):Ale wspaniale pusto ...


W tym roku na szlakach było wyjątkowo pusto. Wprawdzie nigdy nie ma tam takich tłumów jak w Karkonoszach czy Tatrach, no może poza Tarnicą .Obiektywnie patrząc Bieszczady oferują turystom tylko przyrodę i widoki. Nie ma SPA, aquaparków, rynien saneczkowych, lunaparków, western citów itp. atrakcji. Chociaż podobno w Lesku budują już McDonald'sa. Mnie nie potrzebne, innym widocznie tak.

Podsumowując, ja zachęcam i zapraszam w Bieszczady.


I tak trzymać, żadne SPA, aquaparki czy zbiorowe żywienie u McDonald'sa. Kiedyś schodziłem całe Tatry ale tłumy ludzi pognały mnie w Bieszczady i tak już zostało ... według schematu wiosna, lato ,jesień , zima. Każda pora roku ma swój urok...szczególnie na tych dzikich szlakach snując się po Otrycie, wzdłuż Sanu, mijając Tworylne, Krywe...a także odwiedzając grób Hrabiny. Piękny jest Dwernik Kamień czy Bukowe Berdo, na które zapraszam pod linkiem http://www.youtube.com/user/binkowskig#p/u/4/xAppOtyTeaA
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5547
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojan » 18.08.2011 22:54

Zdjęcia przepiękne. Poproszę o więcej ... :D
Swego czasu mieszkałem 2 lata w Polańczyku. dlatego nie trzeba mnie zbytnio przekonywać do tego, że Bieszczady mają coś w sobie ... :D
a to ja
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4755
Dołączył(a): 18.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) a to ja » 18.08.2011 23:56

W bacówce Pod Małą Rawką, na kominku, stało sobie czyjeś wierszowane, bieszczadzkie ... westchnienie.

Obrazek
Czyjaś refleksja, łzami albo ... piwem zalana :oczko_usmiech:


***
Pozdraviam autorkę wątku która sprawiła, że kilku osobom na tym forum serce mocniej zabiło i ... wróciły wspomnienia (albo ... powstały plany na przyszłość :D )
... oraz tych, których swoimi zdjęciami o bicie serca przyprawiła :D

I przepraszam za wtrynienie się do opowieści :oops:
piotrmks
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 352
Dołączył(a): 02.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrmks » 19.08.2011 03:55

Wspmnienia wróciły:-)
Wspinaczka się do schroniska na Otrycie? Szlakiem pustych półlitrówek. Ale to było chyba schronisko filozofii UW wiec tam nic nie mogło zdziwić.
Ganianie sie z pogranicznikami na Kremenarosie i w worku bieszczadzkim.
Baza studencka w Łopience.
Nieporozumienia z milicyjnymi harcerzami nad Hoszowczykiem na które skonczyły sie gościnna wizyta zomowców z Krosna.
I wędrówki często bez szlaku, tylko zarastajacymi sciezynkami, pamietajacymi akcje Wisła. A wtedy nie było GPS a mapy specjalnie zniekształcane gubiły a nie pomagały znaleźć droge.
To se ne wrati.
piotrmks
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 352
Dołączył(a): 02.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrmks » 19.08.2011 03:58

marze_na napisał(a):Witam serdecznie wszystkich nowych wędrowców.

Crayfish napisał(a):Ale wspaniale pusto ...


W tym roku na szlakach było wyjątkowo pusto. Wprawdzie nigdy nie ma tam takich tłumów jak w Karkonoszach czy Tatrach, no może poza Tarnicą i Wetlińską, ale tegoroczne pustki mnie zaskoczyły.
"Jutro" pójdziemy na Rawki. Trudno uwierzyć, ale nie spotkaliśmy tam żywej duszy. A spędziliśmy na nich jakieś 1,5 godziny. Podobnie było na Szerokim Wierchu, gdzie minęła nas dosłownie jedna para.
Nawet się z małżonkiem zastanawialiśmy co jest przyczyną. Może to pora, bo wybraliśmy pierwszy tydzień wakacji, może kiepskie prognozy pogody na przełom czerwca i lipca, a może jak sugerują wpisy miejscowych na bieszczadzkich forach te góry faktycznie przeżywają spadek zainteresowania ze strony turystów.
Obiektywnie patrząc Bieszczady oferują turystom tylko przyrodę i widoki. Nie ma SPA, aquaparków, rynien saneczkowych, lunaparków, western citów itp. atrakcji. Chociaż podobno w Lesku budują już McDonald'sa. Mnie nie potrzebne, innym widocznie tak.

Podsumowując, ja zachęcam i zapraszam w Bieszczady.


Jeszcze kilka lat temu na Caryńskiej i Wetlińskiej z drogi widać było rząd zapałeczek. A to był sznur turystów idacych jeden za drugim. I to był ostatni raz jak pojechałem w Bieszczady. Ale jezeli jest tak jak mówisz to chyba jeszcze w tym roku wyskoczę. Chociazby na 3 dni.
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 19.08.2011 07:35

No dobra ...... popatrzli, powspominali . Wątek można zamknąć. :wink:

Uzasadniam.
Jako, że mam swoje ranczo na pogórzu dynowskim, nieopodal tzw. traktu węgierskiego- widzę i czuję, że tutaj robi się coraz gorzej.

Na drodze ruch taki, że czasem ciężko przejść na drugą stronę. Ludność okoliczna, do tej pory patrząca łaskawie na ten stan rzeczy zaczyna powoli tracić cierpliwość.
Było tak nieźle, czasami sielsko a teraz .... zachciało się ludziom Bieszczady zwiedzać. Czynią to z czystej próżności.

Niech se ludzie jadą gdzie indziej a Bieszczady zostawią takie jakie były i jakimi zostać chcą. :!:
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8647
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 19.08.2011 09:34

woka napisał(a): .... zachciało się ludziom Bieszczady zwiedzać. Czynią to z czystej próżności.

Wiesz, że w życiu bym na to nie wpadła. Przyszłyby mi do głowy dziesiątki powodów, dla których ludzie tam jadą, ale taki?

woka napisał(a):Niech se ludzie jadą gdzie indziej a Bieszczady zostawią takie jakie były i jakimi zostać chcą. :!:

Mam wątpliwości, czy Twoje pragnienie podzielają mieszkańcy powiatów leskiego i bieszczadzkiego.
Natomiast mam szczerą nadzieję, że Bieszczady pozostaną takimi jakie SĄ.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Bieszczadzkie wędrowanie - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone