Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

W Polsce już nie jeździmy, czyli narciarska relacja na 78%

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
piotrmks
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 352
Dołączył(a): 02.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrmks » 08.02.2011 18:24

Roxi napisał(a):1/3 whisky+ 1/3 ajerkoniaku+ trochę mleka według uznania+ 1/3 bietej śmietany= 1 porcja bombardino :lol:
To przepis mojego brata ;)
Z racji tego, że nie rozumiem tych całych 1/3 :twisted: , u mnie w domu to wygląda tak: szklanka whisky, szklanka ajerkoniaku, pół szkalnki mleka.
Płyny wlać do gara i podgrzać, wlać do szklanek lub kieliszków i dodać bitą śmietanę. My używaliśmy takiej z pojemnika, ale lepiej zrobić taka prawdziwą- smak o wiele lepszy!


Ciekawe jak sie po czyms takim jezdzi nastepnego dnia. Zdarzyło mi sie jezdzic na nartach po kilku głebszych. Nózki rozjezdzały mi sie we wszystkie strony. Nigdy wiecej!
piotrmks
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 352
Dołączył(a): 02.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrmks » 08.02.2011 18:28

FUX napisał(a):
Interseal napisał(a):Witam.

Co do zastrzeżeń FUX'a do przygotowania tras, to chętnie dowiem się o co chodzi, gdyż nie wygląda to źle. Widać, że jest sporo świeżego śniegu.


Między wygląda, jest, a frajda z jazdy jest wielka różnica.
Można to dopiero ocenić jak sie ruszy na dól.
Ja muld nie znoszę.
Stoki ze zdjęć sa dziebko lepsze, niż te, których Austriacy w listopadzie w Soelden na lodowcu wcale nie ratrakowali. Polacy i inne nacje, ktore jeździly w gondolach byly zdegustowane poziomem stoków., tzn. ich nieprzygotowania.
Górki, które nawiedzamy we Włoszech, nie były w takim stanie nawet w soboty i niedziele koło 12-14ej, kiedy jest najwięcej ludzi.


Widać, ze nie nalezych do hardcorowców narciarskich. W takim razie nie masz czego szukać w Zillertal.
Faktycznie kiedys Austriacy lepiej dbali o stoki. Ale w Zillertal jest tyle tras, że wiekszosc tras ludzie nie rozjezdza.
A po duzych opadach sniegu, nawet jak ratrak ugniecie to muldy musza sie robic.
Zreszta i tak najfajniejsze sa off routy. Te zaznaczone rombami na mapkach. Nie ma wiekszej frajdy niz jazda w puchu po kolana :-)))).
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13026
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 08.02.2011 18:57

piotrmks, no nie jestem...
Takie jeżdżenie frajdy mi nie sprawia :( .
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 08.02.2011 19:00

piotrmks napisał(a):Ciekawe jak sie po czyms takim jezdzi nastepnego dnia. Zdarzyło mi sie jezdzic na nartach po kilku głebszych. Nózki rozjezdzały mi sie we wszystkie strony. Nigdy wiecej!


O jacie :roll:
Bez przesady, nikt nie siedzi i nie żłopie jednej szklanki bombardino po drugiej :roll:
Następnego dnia, nikt nie miał problemów z nogami ;) Chyba, że marznące paluszki zaliczają się do problemów z nogami :lol:
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13026
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 08.02.2011 19:15

Roxi
Zamiast opierac sie na ulamkach, trzeba bylo napisać:
butelka whisky, butelka likieru na żółtkach lub baileya, karton mleka + bita smietana do smaku i byłoby ok.

:mrgreen:
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 08.02.2011 19:18

Wtedy jeszcze trzeba znaleźć z 10 towarzyszy wieczoru ;)
A bita śmietana wcale nie jest do smaku, to strategiczny składnik, bez którego ani rusz :lol:
Ostatnio edytowano 08.02.2011 19:19 przez Roxi, łącznie edytowano 1 raz
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13026
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 08.02.2011 19:19

Roxi napisał(a):Wtedy jeszcze trzeba znaleźć z 10 towarzyszy wieczoru ;)

Na 4 osoby?

Bez przesady...
Do rana daleko.

:lol:

Z tą bitą smietana to się hardkorowo zaczyna robić

:mrgreen:
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 08.02.2011 19:21

FUX napisał(a):Z tą bitą smietana to się hardkorowo zaczyna robić

:mrgreen:


Yyy a mówimy cały czas o Bombardino, co nie? :lol: :twisted:
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13026
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 08.02.2011 19:31

Jakkolwiek To nazwiesz... :oops:


:twisted:
piotrmks
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 352
Dołączył(a): 02.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrmks » 08.02.2011 20:41

Roxi napisał(a):
piotrmks napisał(a):Ciekawe jak sie po czyms takim jezdzi nastepnego dnia. Zdarzyło mi sie jezdzic na nartach po kilku głebszych. Nózki rozjezdzały mi sie we wszystkie strony. Nigdy wiecej!


O jacie :roll:
Bez przesady, nikt nie siedzi i nie żłopie jednej szklanki bombardino po drugiej :roll:
Następnego dnia, nikt nie miał problemów z nogami ;) Chyba, że marznące paluszki zaliczają się do problemów z nogami :lol:


Ups. Myslałem, ze szklanka nalewki na myszach i szklanka ajerkoniaku to na głowę :-)))
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14829
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 08.02.2011 20:57

O matko, co tu się dzieje!
Wyszłyśmy na jakieś alkoholiczki, co piją jedną szklankę whisky za drugą :wink:

I pomyśleć, że nawet nie dokończyłam swojego "pucharka"...

Obrazek

:D
Ostatnio edytowano 23.02.2012 20:59 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13026
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 08.02.2011 21:24

maslinka napisał(a):O matko, co tu się dzieje!
Wyszłyśmy na jakieś alkoholiczki, co piją jedną szklankę whisky za drugą :wink:

I pomyśleć, że nawet nie dokończyłam swojego "pucharka"...

Obrazek

:D

Ja sie nie dziwię; prawie pol litra 40% napitku na raz... :lol: :lol: :lol:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12754
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 08.02.2011 22:01

FUX, a czy Ty szusując w Dolomitach, nie robisz sobie przystanku na pucharek bombardino :P w którejś z chałup, jakich na słonecznych stokach pełno :arrow: między innymi w tym celu postawionych :wink: :?:
Jeśli tak, to :roll: też nie dopijasz do dna :?:
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13026
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 08.02.2011 22:06

Danka
Normy samochodowej w Italy na stoku nie przekraczam...
Lampka wina lub male piwo, podobnie, jak Włosi.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 08.02.2011 22:28

FUX napisał(a):Ja sie nie dziwię; prawie pol litra 40% napitku na raz... :lol: :lol: :lol:


I to łyżeczką 8O

Pamiętam kiedyś, jak bywało pół litra na ... pluton, to się kieliszek na talerzyk wylewało i "piło" widelcem ...

Starczało dla wszystkich :D
A teraz łyżeczką ... No, no, no ...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
W Polsce już nie jeździmy, czyli narciarska relacja na 78% - strona 14
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone