napisał(a) janniko » 09.05.2009 06:12
Bogdan007 napisał(a):Jeżeli nie masz małych dzieci, i umiesz liczyć pieniążki - jedż w "ciemo". Od wielu lat ja tak to robię i Polecam.
PZDR
A jeśli masz garstkę małych dzieciaków, to tym bardziej jedź w ciemno. Chorwackim "biznesmenom" z roku na rok odbija coraz bardziej (bez urazy dla obecnych tu Chorwatów... polskim "biznesmenom" z nad Bałtyku też odbija) i ceny są coraz bardziej kosmiczne!!!
To trochę wina "Zachodniaków", trochę nasza, a tochę "bo tak już jest w tym biznesie".
Więc jeśli nie chcesz wydać milionów, to jedź śmiało w ciemno. Skoro dzieci zniosą ileś tam godzin w podróży, to zniosą też kilkugodzinne czekanie, aż "tatuś znajdzie mieszkanko".
Gdy nasz mały był zupełnie mały, to sadzałem go z żoną na plaży, gdzie blisko były lody i inne atrakcje, a sam udawałem się na poszukiwania. Nigdy nie szukałem dłużej niż godzinka lub dwie i to tylko dlatego tak długo, bo jesteśmy b. wymagający i jeździmy tylko w szczycie (początek sierpnia).
Więc pozostaw te bisnesowe reklamy Niemcom, Holendrom itp i zasuwaj w ciemno, a potem opisz swoje wrażanie z pobytu w Brelii
Powodzenia i pozdro