napisał(a) AdamSz » 12.05.2010 11:24
Hej. Witam ponownie. Filmik oddaje sprawę. W realu, to jest chyba nawet ostrzej. Nie piszę, żeby Cię straszyć, ale dać obraz sytuacji. Ten gościu, to przed najostrzejszym zawrócił. Ja zjechałem dalej, aż do samego portu. Jakieś 200 m. z zakretem. Ciasno jak diabli, na jeden samochód. Przy wyjeździe, trzeba celować, żeby sie nie spotkac z kimś z góry

Tej opcji nie polecam. Lepiej sie przytulić gdzieś wyżej. Ale, jak widzisz, mieścinka jest warta odwiedzenia. Co prawda, każdy manewr samochodem, to jakiś tam stres, ale jak się nie traktuje bryczki, jak najważniejszego członka rodziny, to trzeba jechać. Najlepiej nie wiązać się rezerwacją. Pojechać, obejrzeć, a jak sie spodoba wziąć kwaterkę. Te 160 schodów, to raczej takie maksimum, ale płaskiego to tam nie ma. Wszystko ku morzu, to mniej lub więcej, ale góra - dół. Ale, co tam, za to jakie widoki. Pozdrawiam.