Trochę słońca zimą... Andaluzja Luty 2019

tony montana napisał(a):Granada cd

Kiedy spaliśmy w hoteliku w Granadzie, mieliśmy za oknem pomarańcze na wyciągnięcie ręki.

Pozdrawiam,
Wojtek

tony montana napisał(a):Niezły kontrast

... ujęcia mamy prawie identyczne ... ...
Pozdrawiam.

Franz napisał(a):

tony montana napisał(a):Granada cd

Kiedy spaliśmy w hoteliku w Granadzie, mieliśmy za oknem pomarańcze na wyciągnięcie ręki.

Pozdrawiam,
Wojtek

Podjadałiście?

kmichal napisał(a):

tony montana napisał(a):Niezły kontrast

... ujęcia mamy prawie identyczne ... ...
Pozdrawiam.

Ciężko wymyślić jakies nowe kadry

Granada cd

Schodzimy w dół ze wzgórza






Aby po chwili musieć znowu się wspiąć ...tam... znów przez Alhambrę






Fajnie jest w Granadzie - zrobiła na nas duże wrażenie, nie tylko ze względu na Alhambrę




Nie pamiętam czy dawałem mapkę - więc dla pewności na koniec


Zamykają zaraz kompleks, tutaj są spore kolejki, no ale jak masz bilet kupiony przez net to spoko


Informacja praktyczna: na ogromnym parkingu przy Alhambrze parkowalismy od przed 10 rano do ok. 18 - zapłaciłem kartą w maszynie 14.40 Euro, w mieście jak sadzę tyle samo wyszłoby.

"Za chwilę" mała zmiana klimatu, w końcu ZIMĘ MAMY nie?

Praktyczne informacje mile widziane
Ale zima, brrrrrr

Beata W. napisał(a):Praktyczne informacje mile widziane
Ale zima, brrrrrr

No Patrzymy w końcu na szczyty powyżej 3400 i prawie 3500 m n.p.m

tony montana napisał(a):

Beata W. napisał(a):Praktyczne informacje mile widziane
Ale zima, brrrrrr

No Patrzymy w końcu na szczyty powyżej 3400 i prawie 3500 m n.p.m

No prawda szczyty dostojne ale to perspektywa tego co nas czeka niedługo
A czy spotkaliście jakieś utrudnienia na drogach z powodu pogody

Beata W. napisał(a):

tony montana napisał(a):

Beata W. napisał(a):Praktyczne informacje mile widziane
Ale zima, brrrrrr

No Patrzymy w końcu na szczyty powyżej 3400 i prawie 3500 m n.p.m

No prawda szczyty dostojne ale to perspektywa tego co nas czeka niedługo
A czy spotkaliście jakieś utrudnienia na drogach z powodu pogody

Nie, nic, czarna nawierzchnia aż do samej Sierra Nevada - kurortu narciarskiego.

tony montana napisał(a):

Beata W. napisał(a):
Nie, nic, czarna nawierzchnia aż do samej Sierra Nevada - kurortu narciarskiego.

Dziękuję

Podoba mi się ... ciepłe morze, a za chwilę ośnieżone góry.

Buber napisał(a):Podoba mi się ... ciepłe morze, a za chwilę ośnieżone góry.

Kapać się kąpałem, ale 25 stopni nie było

Sierra Nevada

Na tzw wisienke na torcie w tym pięknym dniu (Alhambra od rana, potem sama Granada) jedziemy w wyższe partie gór




Droga A-395 jest bardzo malownicza








Droga jak mówiłem czarna a jesteśmy już naprawdę wysoko - jakieś 1800 m n.p.m.


Zajeżdżamy do miasteczka Sierra Nevada


Gdzie są bałwany


Typowy narciarski kurort w słonecznej Andaluzji




Rzekłbys .... gdzies w Alpach




Pico Veleta (~3400 m npm)




Ostatnie promienie słońca dziś (jest przed 19)




Veleta






Idziemy sobie pochodzic trochę po miasteczku






Slope


Młodemu najbardziej z wyjazdu podobało się jeżdżenie na dupie po sniegu




Na kurtce...


Brrrr....

Tak się Andaluzja kojarzy z ciepłem i pięknymi plażami (m.in.) a tu śnieg
Super, choć trochę daleko na narty

pozdrawiam, Michał

Piękny zimowy odcinek . Świetne światło trafiłeś .

tony montana napisał(a):Pico Veleta (~3400 m npm)

... zdobyta - oczywiście latem ... ... jeszcze tam wrócę ... ...
Pozdrawiam.