WYSPY KANARYJSKIE-Wyspy Szczęśliwe (Lanzarote 2017)

Dzięki Michale, że zabrałeś nas ze sobą w objazd po tej wspaniałej wyspie ...
Foty kapitalne, opisy konkretne i niosące dużo informacji, celne podsumowanie - nic dodać, nic ująć ...
Pozdrav

Lednice napisał(a):Niezła ściąga dla planujących pobyt na Teneryfie,
zaraz zaznaczam relację w "Ulubione"

miło mi będzie jak się przyda

dangol napisał(a):Dzięki za fajną podróż - zachętę żeby po raz kolejny wrócić do kanarakowych planów urlopowych ...
Ale jaki będzie priorytet? Za dużo fajnych miejsc, w których chciałabym się znaleźć w najbliższej przyszłości! A możliwości realizacji planów stanowczo za mało

im więcej czytam relacji tym większy mam problem z ustaleniem priorytetu na wyjazd urlopowy. W tym roku mam 4-5 możliwości i wciąż jeszcze nie wiem gdzie nas poniesie. A kanarki szczerze polecam

pablos77 napisał(a):Przepiekna relacja. Fajnie że na nią w końcu trafiłem

dzięki i fajnie, że dotarłeś

kanarowski napisał(a):Bardzo fajnie pokazana Teneryfa, widoki przepiękne. A jak cenowo wygląda w sklepach? Chodzi mi o podstawowe produkty spożywcze, napoje, alkohole?

nie kupowałem produktów spożywczych w sklepach, bo żywiliśmy się w knajpach. Raz kupowałem alkohole w sklepie i były tańsze niż w Polsce. Myślę, że produkty spożywcze też będą tańsze, albo co najwyżej w podobnych cenach.
...choć przy obecnym kursie Euro...

marze_na napisał(a):

Mikeee napisał(a):Zawsze myślałem, że to typowy, przepełniony turystyczny kołchoz.

Ja również . Dlatego nigdy nawet nie rozpatrywałam tego kierunku
Świetna relacja. Niecierpliwie będę wyglądać następnej Twojego autorstwa.
Dziękuję i pozdrawiam.

dziękuję za miłe słowa A Teneryfa jest naprawdę super. Chciałbym móc podziwiać kiedyś foty z Teneryfy w Waszym wykonaniu

agata26061 napisał(a):Dzięki za tak obfitą relację. Z pewnością przyda się jako przewodnik podczas podróży na Teneryfę

dzięki - cała przyjemność po mojej stronie

woojtekg napisał(a):Bardzo fajna relacja, która pomogła mi zaplanować majowy wyjazd.

bardzo się cieszę

woojtekg napisał(a):Nie mam za bardzo, gdzie się zapytać, więc proszę autora o wyrozumiałość, a innych o informacje.

ależ proszę bardzo - to idealne miejsce na pytania nt Teneryfy

woojtekg napisał(a):- czy z Puerto de Santiago da się dojść promenadą/ ściężką nad oceanem do Los Gigantos, czy trzeba iśc drogą przez miejscowości ?
- gdzie można zamówić wycieczkę statkiem w poszukiwaniu delfinów i pod klify ( czy tez chodzą po plaży naganiacze jak w cro ? )
- czy warto wcześniej rezerwować bilety na El Teide ( bez wejścia na szczyt ) żeby uniknąć kolejek, czy też może warto wybrać dzień na miejscu ze względu na pogodę ?
- czy w ryanairze można wykupić walizki tylko dla dzieci nie kupując dla dorosłych ( te dla dzieci są dwa razy tańsze ), a 2 większe i 4 podręczne spokojnie nam wystarczą


nocujemy w Puerto de Santiago

nie wiem na pewno, ale wydaję mi się, że tylko kawałek można iść nad oceanem (tak to wygląda na google). Większość tego dystansu to skalne wybrzeże i chyba trzeba iść ulicą.

Ja bym nie rezerwował wcześniej biletów na wyjazd na Teide. Wstajesz rano, oceniasz pogodę, dzwonisz do Teleferico czy kolejka działa (automat podaje info) bo czasami mimo, że niebo przejrzyste i piękna pogoda, kolejka nie działa jak jest silny wiatr u góry. I najlepiej zjawić się tam przed między 8:00 a 9:00. Wtedy jeszcze jest mało ludzi.

Krzychooo napisał(a):Dzięki serdeczne za świetną relację, Mikeee. Dużo przydatnych opisów i refleksji, fajne zdjęcia. Nawet zdążyłem skorzystać, miesiąc temu szwendałem się po Teneryfie. Z pierwszą trójką Twojego zestawienia się zgadzam (Teide, Anaga, Masca).

w takim razie niezmiernie mi przyjemnie, bardzo dziękuję za miłe słowa.

Świetnie byłoby poczytać i pooglądać Twoją relację z Teneryfy.

A te zdjęcia cudne! . Widoczność miałeś super.

wojan napisał(a):Dzięki Michale, że zabrałeś nas ze sobą w objazd po tej wspaniałej wyspie ...
Foty kapitalne, opisy konkretne i niosące dużo informacji, celne podsumowanie - nic dodać, nic ująć ...
Pozdrav

to była dla mnie przyjemność gościć Was i ponownie przeżywać te piękne chwile
Dziękuję za te słowa to naprawdę miłe,


pozdrawiam,
Michał

Mikeee napisał(a):za zamkiem San Felipe ludzie układają piramidki z kamieni. Układamy też swoją piramidkę

Może nawet ją widziałem...

Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a):

Mikeee napisał(a):za zamkiem San Felipe ludzie układają piramidki z kamieni. Układamy też swoją piramidkę

Może nawet ją widziałem...

Pozdrawiam,
Wojtek

to była długa podróż
Ale fajnie, że wróciłeś.
Czyżby Kanary???
pozdrawiam,
Michał

Mikeee napisał(a):Czyżby Kanary???

Ano. Udało się dorzucić nowe, nieznane miejsca.

Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a):

Mikeee napisał(a):Czyżby Kanary???

Ano. Udało się dorzucić nowe, nieznane miejsca.

Pozdrawiam,
Wojtek

Pięknie.
Czekam zatem z niecierpliwością na posty w odpowiednim wątku
pozdrawiam,
Michał

Mikeee napisał(a):

Lednice napisał(a):Niezła ściąga dla planujących pobyt na Teneryfie,
zaraz zaznaczam relację w "Ulubione"

miło mi będzie jak się przyda

pozdrawiam,
Michał

wygląda na to, że się przyda:) w 1 połowie czerwca prawdopodobnie będziemy tam 10 dni i chcemy się przekonać sami, że Teneryfa to nie tylko kompleksy hotelowe bo tego unikamy:)

Świetna relacja!

ArliJ napisał(a):

Mikeee napisał(a):

Lednice napisał(a):Niezła ściąga dla planujących pobyt na Teneryfie,
zaraz zaznaczam relację w "Ulubione"

miło mi będzie jak się przyda

pozdrawiam,
Michał

wygląda na to, że się przyda:) w 1 połowie czerwca prawdopodobnie będziemy tam 10 dni i chcemy się przekonać sami, że Teneryfa to nie tylko kompleksy hotelowe bo tego unikamy:)

10 dni to idealny czas, żeby nacieszyć się Teneryfą, tym bardziej, że jedziecie z dzieciakami. Ja po tygodniu czułem lekki niedosyt.
Bardzo jestem ciekawy jak Wy odbierzecie wyspę, dlatego będę wyczekiwał relacji

ArliJ napisał(a):Świetna relacja!

bardzo dziękuję

Ciekawie zrobiona relacjahttp://www.naazymut.pl/pl/teneryfa-w-czterech-odslonach-poludnie-i-wschod-wyspy/
mruczycho

Jeszcze raz dziękuje za cenne rady, który były w tym wątku.

My właśnie wróciliśmy z tygodniowego pobytu.
Mojej relacji nie będzie, gdyż ani nie potrafię ładnie pisać, ani moje zdjęcia nie sa na tyle urokliwe, żeby je pokazywać, jak również dlatego, że oboje z żona unikamy jakiegokolwiek "ujawniania " się w internecie.

Gdyby jednak, ktoś miał jakie pytania, proszę śmiało tutaj ( jeżeli autor nie ma nic przeciwko ), albo na priv,

skład: 2+2 ( dzieci 4 i 6 )
lot: Ryanair
miejscowość: Puerto de Santiago
hotel: Lagos de Cesar
samochód: Seat Leon ( Cicar ) około 800 km po wyspie

udało się zobaczyć:
Playa de la Arena
Playa de las Teresitas
Playa Fanabe
Loro Park
Camel Park
el Teide ( bez wejścia )
Rejs w poszukiwaniu delfinów
Masca, Garachico, Los Gigantes

Niestety mimo dwóch podejść nie udało się przejechać przez góry Anaga ( mgła )

i w tym tematach służę radą i pomocą.

woojtekg napisał(a):Jeszcze raz dziękuje za cenne rady, który były w tym wątku.

bardzo się cieszę, że się przydały

woojtekg napisał(a):
Mojej relacji nie będzie...

szkoda...

woojtekg napisał(a):Gdyby jednak, ktoś miał jakie pytania, proszę śmiało tutaj ( jeżeli autor nie ma nic przeciwko )

oczywiście nie mam nic przeciwko.

To ja mam pytanie:

woojtekg napisał(a):udało się zobaczyć:
Playa de la Arena
Playa de las Teresitas
Playa Fanabe
Loro Park
Camel Park
el Teide ( bez wejścia )
Rejs w poszukiwaniu delfinów
Masca, Garachico, Los Gigantes

jak wrażenia?

pozdrawiam,
Michał

Niestety pogodę ocenie na 4, co miało wpływ na poniższe wrażenia i na pewno nie dało tyle frajdy z plażowania, czego mi trochę zabrakło

Playa de la Arena - bardzo fajna i ładna plaża w zatoczce, do tego promenada, na pewno nie pokocham czarnego piasku, ale nie był tez taki zły, jak się obawiałem

Playa de las Teresitas - genialna, ogromna plaża, wspaniale położona, z wieloma miejscami parkingowymi

Playa Fanabe - również bardzo ładna plaża, jednakże samo Adeje to nie nasze klimaty

Loro Park - to już w ogóle jest bajka, jedyny minus to cena, ale na pewno warto ją zapłacić

Camel Park - niby fajne, ale zdecydowanie za dużo to kosztowało

el Teide ( bez wejścia ) - obawiałem się pogody, ale mimo 4 stopni było dzięki słoneczku bardzo ciepło, do tego fantastyczne widoki po drodze, zwłaszcza że cała wyspa poniżej nas była pod chmurami, minus to godzinna kolejka, w sezonie na pewno jeszcze dłuższa, co ciekawe ci z biletami internetowymi czekali jeszcze dłużej

Rejs w poszukiwaniu delfinów - ten rejs polecam każdemu, w obawie o wynudzenie dzieci wybraliśmy tylko 2h, ale śmiało mogliśmy brać 3h, zero nudów

Masca, - trochę mnie rozczarowała, ale pewnie wpływ no to miała pogoda ( mgła i chmury ), no i to że jechaliśmy od złej strony (od Bunavista Norte )

Garachico, - bardzo urokliwa wioska, na pewno warto pojechać i zobaczyć

Los Gigantes - cudo, mieszkaliśmy bardzo blisko, w dodatku rejs był wzdłuż gigantów

Lo Orrotava - miasteczko mnie rozczarowało, niby ładne, ale ... może już za dużo widzieliśmy, a może wpływ miało na tę ocene zmęczenie po Loro Parku

Puerto de Santiago - bardzo nam się ta mieścina podobała (trochę przypominała chorwackie klimaty), mało ludzi, dla nas to był świetny wybór na nocleg

Hotel Lagos de Cesar - stosunek ceny do jakości odpowiedni, jedzenie przeciętne, zimna woda w basenie, ale za to duże przestronne pokoje, na pewno jakbyśmy się nastawiali na All Inclusive to byłoby duże rozczarowanie, ale wiedzieliśmy co bierzemy i za ile, więc było OK

Cicar - doliczyli nam na lotnisku 1/4 baku paliwa, niby mieliśmy oddać zero, ale ciężko tak wcelować,
samochód dostaliśmy inny ( nie gorszy ) niż zamawiany, poza tym zero problemów, mieliśmy pełne ubezpieczenie , foteliki dla dzieci, samochód zostawiliśmy o 5 rano,a kluczyki wrzuciliśmy przez okienko

Ryanair - bez żadnych kłopotów


Na plus zaskoczyła mnie temperatura wody w oceanie. Nie był to wprawdzie Adriatyk, ale spokojnie można się było kąpać.
Na plus również zaskoczyła mnie urokliwość wyspy, bardzo baliśmy się klimatu molochów turystycznych ( takie pozostało nam wrażenie pod Gran Canarie parę lat temu), a tymczasem znaleźliśmy wiele ciekawych miejsc i nawet muszę przyznać, że plaża w Adeje ma coś w sobie. Być morze inaczej /gorzej/ to wygląda w sezonie.

Po raz kolejny się przekonaliśmy, że każde miejsce oceniamy przez pryzmat Dalmacji i na Teneryfie podobało nam się bo znaleźliśmy podobieństwa do Dalmacji, zwłaszcza cudowne połączenie góry/morze (ocean).

Witam,
odświeżę temat,mam pytanie był był ktoś na Teneryfie w kwietniu?
Ciekawe jaka jest wtedy pogoda.
Mam zamiar wybrać się na kilka dni w połowie kwietnia.

pozdrawiam

Pakula napisał(a):Witam,
odświeżę temat,mam pytanie był był ktoś na Teneryfie w kwietniu?
Ciekawe jaka jest wtedy pogoda.
Mam zamiar wybrać się na kilka dni w połowie kwietnia.

każda pora roku jest dobra, aby wybrać się na Teneryfę. Różnica temperatur pomiędzy najzimniejszymi miesiącami, a najcieplejszymi to zaledwie kilka stopni. Kanary nazywane są wyspami wiecznej wiosny

Pogoda na kanarach

pozdrawiam,
Michał

na Teide w kwietniu też nie będzie problemu?
Temperatura nie wiem może śnieg....