Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Teneryfa 2010-dwukrotnie pokonani przez Teide.

Nazwa kraju Hiszpania wywodzi się od słowa Ispania, które oznacza Ziemię Królików. Język hiszpański wymieniany jest w pierwszej piątce najczęściej używanych języków na świecie. Najdłuższą rzeką Hiszpanii jest rzeka Ebro, licząca sobie 930 kilometrów. Hiszpanie to naród uwielbiający grę na loterii. Zdrapki można kupić na rogu każdej ulicy.
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 26.11.2011 16:40

Lidia K napisał(a): Ciekawe czy te palmy to daktylowiec właściwy z jadalnymi pestkami czy daktylowiec kanaryjski z niejadalnymi owocami.

Wiem Małgosia, że miałaś na myśli same owoce (suszony miąższ, bo nasiona-pestki stanowią paszę dla zwierząt hodowlanych).
Owoce daktylowca właściwego są jadalne na surowo, ale kanaryjczyka mają w sobie lekko szkodliwe związki toksyczne dla organizmu ludzkiego i owszem są jadalne, ale po odpowiednim przygotowaniu, a nie na surowo. Przeczytałem też, że owoc kanaryjskiej jest skórzasty, więc raczej to go wyklucza z menu.
W obrocie handlowym są nam powszechnie znane szuszone owoce palmy właściwej.

W La Lagunie spotkałem bardzo wysokie palmy, sądząc po ich wysokości (20-30m), to mogłyby być palmy właściwe (stanowiące miejską ozdobę, a nie użytkowane dla jadalnych owoców).
W sprzyjających warunkach dla wielu gatunków roślin i z udziałem człowieka w przenoszeniu nasion, sadzonek itp. występowanie roślin z innych regionów świata może mieć też miejsce (co też może wprowadzać w błąd).

Tak, poza krajobrazami można odnaleźć tutaj bogatą florę. :)

Pozdrawiam. :)

ADAMOS II napisał(a):A czy mialeś zaszczyt,szlachetny nomadzie stanąć oko w oko z przepiękną Patrycją?

Niestety nie, chociaż wiem skąd pochodzi. :)
Jeśli masz więcej zdjęć z pobytu w "Jungle Park", to jak najbardziej możesz je wrzucić, bądź jeśli chcesz się podzielić wspomnieniami z pokazu i terenu parku (nie byłem, chociaż był tak blisko naszego zakwaterowania).

Pozdrawiam. :)
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 26.11.2011 19:10

no ... jakby to Gustlik powiedział: "oko to ty mosz ..."
Piękne miejsca, piękne fotki.
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 28.11.2011 16:48

Wąwóz robi wielkie wrażenie !
Powiedz, ile czasu potrzeba na takie niespiesznie nim wędrowanie ?
I czy naprawdę byliście tam - sami !?
Nie licząc strażników, oczywiście :wink:
masmedia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 580
Dołączył(a): 11.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) masmedia » 28.11.2011 21:09

Przeczytałam c.d. Twojej relacji i znowu się rozmarzyłam ... Chciałoby się gdzieś wyruszyć ...
My też w tym roku po raz drugi polecieliśmy do Hiszpanii - choć był to wyjazd raczej wypoczynkowy to mieliśmy okazję zobaczyć inne oblicze Costa Brava
Rafał K
Cromaniak
Posty: 2318
Dołączył(a): 07.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rafał K » 30.11.2011 18:40

Hej Nomad. Widzę, że powroty na Teneryfę stają się "nową świecką tradycją" :wink:

I bardzo dobrze, bo każdą tradycję trzeba kultywować 8)

Pzdr
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 03.12.2011 03:12

Crayfish napisał(a):no ... jakby to Gustlik powiedział: "oko to ty mosz ..."
Piękne miejsca, piękne fotki.

:D Dzięki.
Wiesz, czasem człowiek musi sobie coś sam wypatrzeć, a czasem coś samo rzuca się w oczy. :wink: :)
Pozdrawiam. :)
plavac napisał(a):Wąwóz robi wielkie wrażenie !
Powiedz, ile czasu potrzeba na takie niespiesznie nim wędrowanie ?
I czy naprawdę byliście tam - sami !?
Nie licząc strażników, oczywiście :wink:

Cześć Piotr :)
Samo zejście wąwozem do morza zajmuje około 3 godziny i tyle samo powrót (może ewentualnie spaść tempo powrotu).
Pamiętaj, że pozostaje opcja powrotu do Los Gigantes łodzią (z zarezerwowaną wczesniej miejscówką i pamiętając o ostatnim kursie).
Jest też istotna różnica na plus i minus tych czasów wędrówki, to jak bardzo ociągamy się robiąc zdjęcia i postoje. :wink:
Na zdjęciach nie było zbyt wiele ludzi, ale zatorów na szlaku nie było. :wink:
Oczywiście w maju jak najbardziej spotykaliśmy inne osoby.
Spotkaliśmy też przewodnika wąwozu, który osłabił mnie tym, że sprowadził wąwozem część swojej grupy ("szybszych") do końca wąwozu (po to aby wolniejsi z grupy nie odbierali pozostałym czasu delektowania się plażą) i biegiem wracał po pozostałych do górnej części wąwozu.
Jestem pewien, że facet "obrabia" wąwóz łącznie w 4 godz. a może nawet i 3 :!: 8O
W wąwozie ciężko znaleźć skróty, więc tym bardziej mnie zaskoczył swym maratonem. :wink:
Pozdrawiam. :)
masmedia napisał(a):Przeczytałam c.d. Twojej relacji i znowu się rozmarzyłam ... Chciałoby się gdzieś wyruszyć ...
My też w tym roku po raz drugi polecieliśmy do Hiszpanii - choć był to wyjazd raczej wypoczynkowy to mieliśmy okazję zobaczyć inne oblicze Costa Brava

:D Witaj :!: :)
Nie dziwię się z tym rozmarzaniem, wiele osób to dopada. :)
I ten odwieczny dylemat, jak planować przyszłe wakacje i jaki kierunek obrać.
Forum powinno pomagać, ale tak wielkie bogactwo relacji (to wcale nie ułatwia :evil: :wink: ) i tak niesamowite miejsca pokazywane z samej Europy rodzą wręcz rozterki.
Widzę jednak po Tobie, że lubisz przebywać pod hiszpańskim słońcem, czego i ja nie mogę się wyprzeć.
Czy z tegorocznego wyjazdu towarzyszy Ci też dylemat pytania z Twojej ostatniej relacji. :wink: :)
Pozdrawiam. :)
Rafał K napisał(a):Hej Nomad. Widzę, że powroty na Teneryfę stają się "nową świecką tradycją" :wink:
I bardzo dobrze, bo każdą tradycję trzeba kultywować 8)
Pzdr


Cześć Rafał. :)
Fajnie to nazwałeś, wyłapując wielokrotność pobytu. :wink: :)
Zapewne Tena pozostawiła wiele miłych wspomnień, które w jakiś sposób też przyciągają Ciebie do tego miejsca.
Aczkolwiek zauważam też Twój coroczny koloryt nowo odkrywanych miejsc i staranny ich dobór.
Przyznaję, nie uznajesz monotonii, co nie znosi też prawa do powrotów w miejsca ciekawe krajobrazowo (też w ich różnorodności).

Mam nadzieję, że ta kontynuacja (rozpoczętej kiedyś relacji) też przyniesie Tobie i całej Twojej Rodzinie (Pozdrawiam :) ) jeszcze kilka znajomych Wam miejsc.
Postaram się jeszcze coś pokazać z posiadanego zbioru.
Liczę też na zaskoczenie nieznanymi miejscami i do tej pory nie pokazanymi klimatami wyspy.
Pozdrawiam. :)
Piotr.

Poniższe zdjęcia zamykają temat wąwozu Masca.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

"Wielopalczaste stopy". :wink:

Obrazek

Ostatnie spojrzenie na palmowe stoki.

Obrazek

I samą wioskę, którą też już żegnamy.

Obrazek

Obrazek

W innym ujęciu spod samych palm.

Obrazek

Z oddali.

Obrazek

Pokonując kolejne zakręty.

Obrazek

Masca staje się już tylko wspomnieniem.

Obrazek

A my ruszamy drogą TF-436 w kierunku Buenavista del Norte, aby zobaczyć "kopiec kreta".

Po drodze upamiętniamy kolejne, zróżnicowane fragmenty wyspy.
Tak Was "gnębiłem" tymi palmami do tej pory, więc dla odmiany tylko jedna na tle gór. :wink: :)

Obrazek

I ptak, który próbuje uniknąć namierzenia, stosując odmienną taktykę lotu. :wink: :)
Crayfish napisał(a):no ... jakby to Gustlik powiedział: "oko to ty mosz ..."
... mimo to, obiekt został zidentyfikowany i namierzony. :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

I oto wspomniany wcześniej "kopiec kreta", załóżmy, że tego... prehistorycznego duuuużego kreta. :wink: :)

Obrazek

Obrazek

W zbliżeniu.

Obrazek

Obrazek

A tu już u jego podstawy.

Obrazek

Kolejnym celem jest Punta de Teno.
Zanim jednak skręcimy na drogę TF-445 i pokonamy tunel wydrążony w skałach, rzucimy spojrzenie w kierunku plantacji bananów widzianych z góry.

Obrazek

Obrazek

W oddali widać białe budynki miejscowości Buenavista del Norte.
Mieszkańcy są znani ze swej samowystarczalności i do dziś żyją głównie z pracy na roli.
W ich żyłach płynie mieszanka krwi Guanczów, portugalskiej i hiszpańskiej.
Dokumenty odnalezione w portugalskich archiwach dowodzą, że ta wioska istnieje od 1512 r.

Obrazek

Punta de Teno - najbardziej wysunięty na zachód kraniec Teneryfy.
To jedno z najstarszych miejsc wypływu lawy na wyspie.
Takiej scenerii skalistych klifów nie spotyka się w żadnym innym miejscu Teneryfy.
Rozpoczynają się wysokie klify.

Obrazek

Obrazek

Po przejechaniu tunelu znajdujemy się w odmiennych krajobrazach wyspy.
Zaledwie kilka kilometrów od plantacji bananów zostajemy przeniesieni w kolejne oblicze wyspy.

Tutaj od razu moje usprawiedliwienie za wrzucenie kilkunastu zdjęć z tego samego miejsca (różne ujęcia), ale klimaty przypadły mi do gustu, zwłaszcza, że cienie i zmieniające się światło urozmaicały to miejsce.

Obrazek

Na prawo od latarni morskiej fragment wybrzeża jest zupełnie płaski i właśnie tutaj znajduje się Instytut Technologiczny Odnawialnych Źródeł Energii- jeden z czołowych europejskich centrów badawczych zajmujących się badaniami nad wykorzystaniem aletrnatywnych zródeł energii i pierwszego w Hiszpanii parku bioklimatycznego.

W związku z opuszczaniem tego miejsca przy zachodzie słońca tylko na ostatnim zdjęciu ujrzycie zaledwie kilka z wielu znajdujących się tam turbin wiatrowych.

Obrazek

My jednak powracamy na lewą stronę od latarni morskiej i patrzymy na krajobraz od strony morza.
W oddali widać miejscowość Los Gigantes i niewidoczne z tej odległości, ale znajmome nam z dzisiejszego dnia ujście do morza wąwozu Masca z piękną zatoczką.

Obrazek

Warto tu przyjechać.

Obrazek

Chmury rzucają cienie i miejsce zmienia się.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Błagam :!: jeszcze nie zasypiajcie. :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zbliżający się zachód słońca zaczyna barwić na nowo wzgórza.

Obrazek

Obrazek

Słońce wygasza swe promyki.

Obrazek

Teraz możecie zasnąć. :)
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 03.12.2011 15:50

Wszystko piękne... zachód słońca, bananowe wybrzeże, klify etc ... ale największe wrażenie zrobił na mnie kopiec kreta.
Niesamowita rzeźba ! :roll:

Pozdrawiam
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 03.12.2011 16:41

mariusz-w napisał(a):Wszystko piękne... zachód słońca, bananowe wybrzeże, klify etc ... ale największe wrażenie zrobił na mnie kopiec kreta.
Niesamowita rzeźba ! :roll:

Pozdrawiam


Tylko dlaczego taki "pocięty"?
8O
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 03.12.2011 17:30

nomad napisał(a):
Błagam :!: jeszcze nie zasypiajcie. :wink:


A popływać można ? :wink: :)

Piękne widoki. I dzięki za odpowiedź. Kto wie, może z wiekiem minie fobia samolotowa i ta wiedza się przyda 8)
masmedia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 580
Dołączył(a): 11.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) masmedia » 03.12.2011 20:09

Niesamowite zdjęcia - cudne !!! Rzeczywiście Hiszpania mnie urzekła ale to że mam tam rodzinę ma też duże znaczenie - rzadko mamy okazję się spotykać a to była kolejna.
Dylematu, o który pytałeś tym razem zdecydowanie nie mam - nie mam za bardzo o czym pisać - pobyt był raczej wypoczynkowy - Widzieliśmy w większości te same miejsca tylko o innej porze roku. Patrząc na Twoje zdjęcia i czytając relację wpadam w kompleksy, podziw i ... zazdrość . Czekam na więcej
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 26.12.2011 16:09

nomad napisał(a): Błagam :!: jeszcze nie zasypiajcie. :wink:


8O

Gdzie tam.... :roll:

Mnie to się u Ciebie niezmiennie oczy coraz większe robią, :D
o mruganiu zapominam... :wink:

Pięknie jest! :D

Pozdrawiam!
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 30.12.2011 20:39

Hej! Nomad!

Gdzie Ty znowu przepadłeś?!

Jutro pewnie nie zdążę więc...



SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!! :D

Pozdrawiam!
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 31.12.2011 12:51

Jacek S napisał(a):
mariusz-w napisał(a):Wszystko piękne... zachód słońca, bananowe wybrzeże, klify etc ... ale największe wrażenie zrobił na mnie kopiec kreta.
Niesamowita rzeźba ! :roll:

Pozdrawiam


Tylko dlaczego taki "pocięty"?
8O


Rzuca się w oczy - charakterystyczny jest.
Pewnie jakaś ulewa - i bach - spłynęło.
Piękne widoki.
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 31.12.2011 13:38

nomad napisał(a):Zbliżający się zachód słońca zaczyna barwić na nowo wzgórza.

Obrazek


:shock:
I to jest esencja całości takiego wybrzeża....
Dla samego tego jednego ujęcia warto tam być a mnie to przekonuje wyjątkowo bardzo, gdyż takie klimaty to dla mnie woda na młyn.
Aleś miał warunki do focenia- WOW! Trochę kontrastu więcej by się gdzieniegdzie przydało i więcej koloru rzeczywistego (polarka mamy?)
Teraz możecie zasnąć. :)

Jaja sobie robisz?!
Po takiej wrzucie spać.... 8O :) :D :lol: :wink:

Masca jest zarąbista i daje masę możliwości zdjęciowych. To jest jedno z takich miejsc, które zawsze robią wrażenie.
Natomiast nie wiedziałem o kopcu kreta- ciekawe to bardzo!
Pozdr.
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5547
Dołączył(a): 17.06.2005
Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojan » 01.03.2015 13:01

nomad napisał(a):Ktoś powie, że nic godnego uwagi.

Zgadza się, więc następnym razem niech ktoś też uchwyci moment, gdy słoń otwiera powiekę i widać jego oko :!:

Obrazek



Miedzy innymi dla tego postu odkopałem :D relację Nomada. Byliśmy w tym miejscu na początku lutego i mimo , nie przesadzając, kilkudziesięciu ujęć " słonia" z 4 aparatów bestia była nieubłagana i oka nie otworzyła ... :D

DSC_0836.JPG


A tak poza tym , mimo tego , że "żaba" zżarła :evil: mnóstwo fantastycznych nomadowych zdjęć , z wielką przyjemnością przypomniałem sobie raz jeszcze całą ( niedokończoną ) relację. :D

NOMAD :!: Żyjesz :?: :D Myślę, że wielu Twoich fanów czeka na ciąg dalszy ... :D :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Hiszpania - España



cron
Teneryfa 2010-dwukrotnie pokonani przez Teide. - strona 22
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone