SZWECJA ... 2013

Niezły kierunek obrałeś,lubię nowości, więc z niecierpliwością czekam na c.d

Buber napisał(a):
Mandat zależy m.in. od wysokości zarobków (np. 10 stawek dziennych) ... podobno policja ma dostęp do danych o zarobkach ...
Nie wiem jak to jest z cudzoziemcami.
Biorą średnią krajową ?

Samochodów jest niewiele - więc jedzie się bardzo płynnie.
Plusem jest niskie spalanie ... i wrażenie totalnej pustki na głównej drodze.

Hej. Zerkam i ja na relacje Wszystko zwiazane ze Skandynawia przyciaga mnie jak magnez
Na Stenaline warto kupic bufet z napojami rozniastymi w cenie wlacznie, pyszne jedzonko , spory wybor, piwko, wino, napoje gazowane jak i soki -placisz raz jesz i pijesz az pekniesz

Dodam tylko ,ze nie jest to tak ,ze zalezy od zarobkow zwykly mandat , jest taryfikator, dla kazdego taki sam , jesli sprawa trafia do sadu wowczas inaczej sie to bedzie liczlo wg stawek dziennych , wyliczonych przez sad i wowczas beda brane zarobki oskarzonego , tutaj wiecej info po polsku, po szwedzku nie bede wklejac http://ibikekrakow.com/2012/02/25/szwec ... awo-jazdy/

Szwedzi robia o niebo lepsze drogi niz Norwedzy, a jedni i drudzy przeznaczaja na to grube miliardy rocznie, ja lubie jechac przez Szwecje, Norwegia tez mi nie straszna bo mam terenowke

Iwona75 napisał(a):Niezły kierunek obrałeś,lubię nowości, więc z niecierpliwością czekam na c.d

Hmmm ...
Co do kierunku nie miałem za wiele do gadania ... ale na szczęście, co do sposobu ... miałem wyłączność.
PZDR.

fire napisał(a): Na Stenaline warto kupic bufet z napojami rozniastymi w cenie wlacznie, pyszne jedzonko , spory wybor, piwko, wino, napoje gazowane jak i soki -placisz raz jesz i pijesz az pekniesz

Rzeczywiście jedzonko pycha ...
Grzech nie wziąć bufetu kolacyjnego...
Może wydać się drogi ... ale za tę ilość i jakość ...

fire napisał(a):Dodam tylko ,ze nie jest to tak ,ze zalezy od zarobkow zwykly mandat , jest taryfikator, dla kazdego taki sam , jesli sprawa trafia do sadu wowczas inaczej sie to bedzie liczlo wg stawek dziennych , wyliczonych przez sad i wowczas beda brane zarobki oskarzonego , tutaj wiecej info po polsku, po szwedzku nie bede wklejac http://ibikekrakow.com/2012/02/25/szwec ... awo-jazdy/

Dzięki za sprostowanie.
Ten taryfikator też niezłe kwoty podaje ...
Starałem się jechać tak, żeby go nie skosztować ... co w sumie nie jest takie trudne.

O tych stawkach dziennych w mandacie, przeczytałem gdzieś w jakimś Poradniku na wakacje w Auto Świecie czy czymś podobnym ...
Zastanawiało mnie tylko, skąd policja wie, ile kierowca zarabia ??
Choć dziś wszystko jest możliwe ... tam podobno instytucje dużo wiedzą o obywatelu ...
Całe szczęście ... że nie jest aż tak ŹLE .

Tak jak piszesz instytucje wspolpracuja miedzy soba( komuptery sa bazami polaczone -wspolne dane)we Szwecji i w No podobnie to jest, urzad skarbowy, policja, urzad do spraw socjalnych itp wystarczy ,ze podasz nr indentyfikacyjny z karty bankowej( najlepij znac go na pamiec -ulatwi to zycie), a pod nim kryje sie wszystko, nie musisz nawet wiedziec jak sie nazywasz i mowic wystarczy ten numer.
Dochody sa np w No podane na specjalnej liscie, loguje sie tam i moge dziennie sobie zobaczyc 50 roznych osob ile zarobili w 2012r. Przed rokiem 2011 listy byly dostepne bez logowania i nawet gazety je drukowaly np 100 najbardziej zamoznych z danej wioski itp.-sorki za te rozpisywanie sie ...

Hejka


..a szczupaki jakieś będą na obiadzik w sosie borowikowym


..piękny kraj


..czekamy na cdb

Pozdrowiajom Kowolki

Buberku - a dlaczego tak mało zdjęć????????? Przeca Szwecja taaaaka malownicza? Może chociaż zdjęcie jakiegos małego brązowo-bordowego domku?

Buber napisał(a):Hotel Dialog - to taki piętrowy baraczek, pewnie były hotel robotniczy.
W środku jest zdecydowanie lepiej niż z zewnątrz ... warunki naprawdę spoko.

My z kolei przetestowaliśmy wersję kempingową, którą też polecam, z tym że raczej w wersji wynajmu domków kempingowych - Szwecja ma bardzo mocno rozbudowaną sieć kempingów, na każdym z nich znajdują się domki do wynajęcia - od najtańszych dwójek bez łazienki (koszt w zależności od standardu kempu ok 25 - 35 E za dobę) do takich dużych 6 - 8 osobowych ze wszystkimi wygodami w środku, łącznie z ogrzewaniem (koszt od 90 - 130 E).

A domki polecam dlatego, że pod namiotami (które na kempach oczywiście bywały, ale są raczej rzadkością) trochę zimno (szczególnie jak się ma Maluchy na pokładzie ). Sami Szwedzi preferują kampery, których jest mnóóóóóóstwo (od takich oryginalnych, które zdecydowanie z fabryk wyjechały, do takich "samorobnych" - przerobionych z autobusu albo z karetki

Polecam sprawdzoną stronę dla kempingowców: http://www.camping.se/

Buber napisał(a):Starałem się jechać tak, żeby go nie skosztować ... co w sumie nie jest takie trudne.

He, he myśmy się też starali, ale się nie udało. Dostaliśmy mandat za przekroczenie czasu parkowania - 15 min. spóźnienia kosztowało nas ok.300 zł


pozdrawiam serdecznie


ps. Mam nadzieję, że na coś się przydałam

fire napisał(a):..... .................. .....................
sorki za te rozpisywanie sie ...

Dawaj, dawaj
Będąc tam z półtora tygodnia, tylko polizałem ten kraj przez szybkę ...
A Ty jako tubylec na pewno wiele rozjaśnisz.

Kowal38 napisał(a):Hejka
..a szczupaki jakieś będą na obiadzik w sosie borowikowym

Cześć ...
No pożarłbym, nawet z głowizną, takie smakowitości...
Przyznam ze wstydem, że jadłem jedynie ... tort krewetkowy

Ale tubylcy ... jedzą np. takie coś ...

Kowal38 napisał(a):..piękny kraj

Z pewnością ... choć CRO ... bardziej swojskie ...

Kowal38 napisał(a):Pozdrowiajom Kowolki

Pozdrawiam zielono

Tymona napisał(a):Buberku - a dlaczego tak mało zdjęć????????? Przeca Szwecja taaaaka malownicza? Może chociaż zdjęcie jakiegos małego brązowo-bordowego domku?

Tymonko wszystko przed nami ...

A w ogóle to pisz jak najwięcej, poprawiaj, koryguj itd. ...
My w sumie byliśmy tam tylko w odwiedziny u naszych friendów i u nich spaliśmy ...
Ten Sztokholm to wyjątek ... więc o noclegach za wiele nie napiszę

A ... kamperów dużo nie widziałem ... ale byliśmy w dzikich stronach i ... sezon się pewnie jeszcze nie zaczął.

Tymona napisał(a): spóźnienia kosztowało nas ok.300 zł

Qurczę ... mnie by trochę zabolało

Buber napisał(a):
Ale tubylcy ... jedzą np. takie coś ...

Pozdrawiam zielono

W którymś z odcinków "Galileo" prezentowali 10 najbrzydszych zapachów... w śród nich oczywiście wspomniane śledziki.

KarKoz napisał(a):

Buber napisał(a):Ale tubylcy ... jedzą np. takie coś ...

W którymś z odcinków "Galileo" prezentowali 10 najbrzydszych zapachów... w śród nich oczywiście wspomniane śledziki.

Wikingowie podobno najpierw, zakopywali je luzem w ziemi ...
Teraz robią to na skalę przemysłową ...
W jednym z centrów handlowych, na północy ... widziałem jak puszki z Surströmmingiem, cieszą się dość dużym powodzeniem.

Polecam


oczywiście film nie śledzie

Krzysiekm napisał(a):Polecam

To tylko dlatego, że Germańce są bardziej delikatne niż Szwedy ...

...




T-bana - skrót od tunnelbana, to dość specyficzny subway ...
Więcej niż połowa ze 100 stacji znajduje się nad lub na ziemi.
Kolej zamienia się w tradycyjne metro w centrum Sztokholmu i w gęściej zabudowanych dzielnicach.
3 linie (z rozgałęzieniami jest ich naprawdę 7) dość mocno penetrują peryferia, stając się w sumie skrzyżowaniem metra i kolejki podmiejskiej (choć klasyczna kolej podmiejska - czyli wspomniany przez Tony'ego Pendeltag też bardzo dobrze prosperuje).





Stacje naziemne są takie sobie ... jak stacje SKMu, czy czegoś podobnego.
Stacje podziemne dzielą się na betonowe ... i te najciekawsze ... skalne.
Przed wyjazdem zobaczyłem ten topic ... i pomyślałem ... trzeba to zobaczyć ...
Niestety, w mieście było tyle atrakcji, że nie starczyło czasu na najbardziej polecane stacje np.: Universitetet, Tekniska högskolan, Stadion (czerwona linia); Radhuset, Solna Centrum, Vastra skogen (niebieska linia).

Na szczęście zobaczyliśmy jedną ze skalnych stacji w samym centrum miasta - Kungsträdgården ..