Szukam nowego miejsca na wakacje 2011 (z małymi dziećmi)

Ewa , mam w planach Bayern + Tirol, od kilku już lat... jakoś nie wychodzi
Pamiętam jak kilka lat temu , przed Cro , tydzień spędziłem w Alpach Julijskich . Było super , ale jednak z każdym dniem coraz bardziej ciągnęło nad Jadran
Widzę , że masz jeden problem z głowy ... Mali Rapak jest super . Trochę przyjrzałem się w sierpniu gdinjskim zatoczkom . Gdybym miał wybrać , to tylko '' jurica ''
Możesz spać spokojnie i cierpliwie czekać na kolejną Croeskapadę.
... tak to mniej więcej wygląda ... Mali Rapak jest pół kilometra dalej i zdecydowanie bardziej kameralny ... Jak Ci się znudzi, to możesz przejść na Trvdni Dolac lub Torac ... sprzedają tam zimnego fulla

mkm napisał(a):możesz przejść na Trvdni Dolac lub Torac ... sprzedają tam zimnego fulla

i to jest wspaniała wiadomość dla naszych mężczyzn
Mkm gdyby kiedykolwiek przyszło Ci wybrać się do Austrii, to myślę, że mogę pomóc w tym temacie
A może pokuszę się o krótką relację

W takim razie będę pilnie wszystko notował i z uwagą słuchał Panią Belfer

Waldii77 napisał(a):Witam
Dzięki krombocher za odpowiedz; myślę ze pomału się rozkręce tu u Was. Teraz pewnie czas na kolejne pytanie; jak szukać noclegów?Preferuje raczej wcześniej uzgodnione i dogadane - w ciemno -hmmm no gdybym był jeszcze kawalerem to na pewno...Gdybyście cos mogli podać, czy nakreślić to dzięki z góry bo okrutnie mnie czas goni.Zachciało się nam remontu w domu-zamiast wydać te pieniądze na Chorwacje...ech. Pocieszam się ze na wrzesień powinienem sobie przed zimą coś zarezer. ale...najważniejsze to nie trafić pod most:)Pozdrówki:)

Jak to ma być wrzesień przyszłego roku, to na pewno zdążysz się rozkręcić. Masz co najmniej czas do maja na szperanie po tym forum i wyrobienie sobie zdania gdzie chcesz jechać. Jak już będziesz wiedział gdzie, to wtedy myśl o kwaterze.
Pozdrawiam

mkm napisał(a):Anulko , jak się już TO ma w zasięgu ręki, to zima jest całkiem przyjemna ... gdyby nawet coś nie wypaliło z Prigradicą , nie daj Boże ,to mam wyjście awaryjne przygotowane ... Też na wyspie oczywiście ...

Witam to moj pierwszy post na tym forum, przeczytalem caly ten watek i zobaczylem tego linka , czy ktos z was moglybys polecic cos ciekawego, szukam podobnych klimatow jak autor tego watku, w tym roku bylem w Kozinie kolo Zadaru i chciałbym za rok wybrac sie z rodzina na wyspy w tej okolicy
Z gory dziękuje

krombocher napisał(a):

Waldii77 napisał(a):Witam
Dzięki krombocher za odpowiedz; myślę ze pomału się rozkręce tu u Was. Teraz pewnie czas na kolejne pytanie; jak szukać noclegów?Preferuje raczej wcześniej uzgodnione i dogadane - w ciemno -hmmm no gdybym był jeszcze kawalerem to na pewno...Gdybyście cos mogli podać, czy nakreślić to dzięki z góry bo okrutnie mnie czas goni.Zachciało się nam remontu w domu-zamiast wydać te pieniądze na Chorwacje...ech. Pocieszam się ze na wrzesień powinienem sobie przed zimą coś zarezer. ale...najważniejsze to nie trafić pod most:)Pozdrówki:)

Jak to ma być wrzesień przyszłego roku, to na pewno zdążysz się rozkręcić. Masz co najmniej czas do maja na szperanie po tym forum i wyrobienie sobie zdania gdzie chcesz jechać. Jak już będziesz wiedział gdzie, to wtedy myśl o kwaterze.
Pozdrawiam

do maja? w maju to już chyba co fajniejsze kąski będą zarezerwowane
wiesz, niektórzy są walnięci i rezerwują wakacje z rocznym wyprzedzeniem ale wszystko zalezy od tego na czym komu zalezy

a_nula napisał(a):

krombocher napisał(a):

Waldii77 napisał(a):Witam
Dzięki krombocher za odpowiedz; myślę ze pomału się rozkręce tu u Was. Teraz pewnie czas na kolejne pytanie; jak szukać noclegów?Preferuje raczej wcześniej uzgodnione i dogadane - w ciemno -hmmm no gdybym był jeszcze kawalerem to na pewno...Gdybyście cos mogli podać, czy nakreślić to dzięki z góry bo okrutnie mnie czas goni.Zachciało się nam remontu w domu-zamiast wydać te pieniądze na Chorwacje...ech. Pocieszam się ze na wrzesień powinienem sobie przed zimą coś zarezer. ale...najważniejsze to nie trafić pod most:)Pozdrówki:)

Jak to ma być wrzesień przyszłego roku, to na pewno zdążysz się rozkręcić. Masz co najmniej czas do maja na szperanie po tym forum i wyrobienie sobie zdania gdzie chcesz jechać. Jak już będziesz wiedział gdzie, to wtedy myśl o kwaterze.
Pozdrawiam

do maja? w maju to już chyba co fajniejsze kąski będą zarezerwowane
wiesz, niektórzy są walnięci i rezerwują wakacje z rocznym wyprzedzeniem ale wszystko zalezy od tego na czym komu zalezy

Myślę, że jeśli to ma być wrzesień to aż takiego pośpiechu nie ma jak w przypadku rezerwacji dotyczących szczytu sezonu. Natomiast jeśli rzeczywiście coś wpadnie w oko i jest się w 100 % przekonanym to nie ma co zwlekać, tym bardziej, że wątek dotyczy wakacji z małymi dziećmi, więc wcześniejsza rezerwacja jest raczej lepszym rozwiązaniem

a_nula napisał(a): wiatr tam był tak przerazliwie zimny, że termometr rzadko odnotowywał temperatury wyższe niż 20*C ... na tarasie siedzieć się nie dało, bo głowy urywało... mimo to nie wywiało nas
to było początkiem wrzesnia (2 lata temu)

Chyba nie
dwa lata temu był 2008 i jeden z bardziej upalnych wrześni w CRO ...tak jakos do 12-stego.

hepik napisał(a):

a_nula napisał(a): wiatr tam był tak przerazliwie zimny, że termometr rzadko odnotowywał temperatury wyższe niż 20*C ... na tarasie siedzieć się nie dało, bo głowy urywało... mimo to nie wywiało nas
to było początkiem wrzesnia (2 lata temu)

Chyba nie
dwa lata temu był 2008 i jeden z bardziej upalnych wrześni w CRO ...tak jakos do 12-stego.

Niedowiarek...

Bardzo proszę, Rab wrzesien 2008:

a_nula napisał(a):
niektórzy są walnięci i rezerwują wakacje z rocznym wyprzedzeniem

W takim razie jestem walnięta, bo już mam rezerwację i to jeszcze w miejsce, gdzie diabeł mówi dobranoc

Ewa Zuber napisał(a):

a_nula napisał(a):
niektórzy są walnięci i rezerwują wakacje z rocznym wyprzedzeniem

W takim razie jestem walnięta, bo już mam rezerwację i to jeszcze w miejsce, gdzie diabeł mówi dobranoc

hihihi, ja rezerwuję w przyszłym tygodniu, też chyba jestem walnięta

Elizasz napisał(a):

Ewa Zuber napisał(a):

a_nula napisał(a):
niektórzy są walnięci i rezerwują wakacje z rocznym wyprzedzeniem

W takim razie jestem walnięta, bo już mam rezerwację i to jeszcze w miejsce, gdzie diabeł mówi dobranoc

hihihi, ja rezerwuję w przyszłym tygodniu, też chyba jestem walnięta

dziewczyny drogie żeby nie było, ja pisałam o sobie

a nula wiem o co Ci dosłownie chodziło , ale dzięki temu jestem tam, gdzie chcę, a nie tam, gdzie muszę. Mam nadzieję, że jak wszystko pójdzie pomyślnie to spędzę wakacje 2011 w tym miejscu
http://www.valsa.cz/fotogalerie/foto.ph ... &current=7 . Pozdrawiam Ewa

Elizasz napisał(a):

Ewa Zuber napisał(a):

a_nula napisał(a):
niektórzy są walnięci i rezerwują wakacje z rocznym wyprzedzeniem

W takim razie jestem walnięta, bo już mam rezerwację i to jeszcze w miejsce, gdzie diabeł mówi dobranoc

hihihi, ja rezerwuję w przyszłym tygodniu, też chyba jestem walnięta

Dziewczyny nie łamcie się, są tacy którzy rezerwują już podczas swojego pobytu

Ja co rok, w czasie wyjazdu mówię, see you next year!