Szukam nowego miejsca na wakacje 2011 (z małymi dziećmi)

Anulko , walczcie do końca o ten jeden w Kuriji ... Napiszcie , że to stary kumpel ( Mariusz ) Was tam wysyła . No i pozdrówcie go serdecznie ode mnie oczywiście

Byłem w tym roku w Prizbie na Korculi, czasami bywaliśmy w Prigradicy. W zeszłym roku byliśmy na Braciu i jak dla mnie, Brac jest o wieeele fajniejsza od Korculi.
Polecam miejscowość Povlja. Jest tam (prawie ) wszystko czego szukasz - spokój, kamieniste ładne plaże, teren do spacerów "za miastem" knajpki i sklepiki.
Jedyny minus to właśnie sklepy - jeden sensowny, więc ceny wyraźnie wyższe niż w Konzumach.
Przede wszystkim jednak miasto ma charakter, jest bardzo przyjazne ciche i sympatyczne. Dla rodzin z dziećmi - super
Jeśli będzie Ci się chciało to rzuć okiem na moje wypociny:
forum/viewtopic.php?t=27263

kotbury, jak wcześniej mój małżonek Marsallah pisał, Brać już widzieliśmy, zjechaliśmy calutką skuterem, piękna wyspa, wrócimy tam na pewno, jednak teraz, póki mamy siłę i ochotę, chcemy jeździć w nowe równie urocze miejsca Relację przeczytam z przyjemnością jak wrócę z pracy do domu, dziękuję za linka

ps. mkm, chyba sie udało!!

mkm napisał(a):Anulko , walczcie do końca o ten jeden w Kuriji ... Napiszcie , że to stary kumpel ( Mariusz ) Was tam wysyła . No i pozdrówcie go serdecznie ode mnie oczywiście

Walczyłem i wywalczyłem... Nie zapeszam, bo jeszcze nie dopięliśmy szczegółów związanych z rezerwacją, ale nowa, zmodyfikowana oferta, którą przedstawił mi Ivo, podoba mi się bardzo

Na pewno pozdrowię go od Ciebie za parę miesięcy!

P.S. Swoją drogą, jak się zastanowić, to końcowy wynik odbiega od naszych początkowych założeń. Przede wszystkim, zrezygnowaliśmy z północnej części chorwackiego wybrzeża (Istria/Kvarner), poza tym porzuciliśmy koncepcję małego miasteczka na rzecz osady rybackiej, a nawet jej okolicy.

Cóż, tak to jest, że czasem się zobaczy zdjęcia kwatery i OD RAZU człowiek wie, że chce TAM WŁAŚNIE spędzić swoje następne wakacje. A że dodatkowo złożyło się tak, że znaleziony przez nas apartament okazał się być dobrze znany (i gorąco polecany) przez Cromaniaków, to nas dodatkowo utwierdziło w dokonanym wyborze. Choć dopiero życie zweryfikuje faktyczną słuszność decyzji, ale...nieznane odkryć można tylko samodzielnie i organoleptycznie

Przy okazji, dziękuję wszystkim za wpisy. Prizbę, Lumbardę i inne miejscowości na Korculi na pewno zobaczymy w przyszłym roku. Vrbnik pozostaje w obrębie naszych zainteresowań (jak się damy sami sobie - lub komuś - namówić na Kvarner, to pewnie uderzymy właśnie tam), a kiedy znów trafimy na Brać, też będę wiedział, do kogo uderzyć

witam! jestem nowa na forum w przyszłym roku też chciałabym spędzić wakacje w chorwacji i już zaczynam szukać odpowiedniego miejsca jeśli możesz to podaj jakiś link do tej willi, którą się tak zachwycacie i zdradź jeśli to nie tajemnica, co udało ci się wynegocjować z ivo będę wdzięczna za odpowiedź. pozdrawiam

Marsallah napisał(a):

mkm napisał(a):Anulko , walczcie do końca o ten jeden w Kuriji ... Napiszcie , że to stary kumpel ( Mariusz ) Was tam wysyła . No i pozdrówcie go serdecznie ode mnie oczywiście

Walczyłem i wywalczyłem... Nie zapeszam, bo jeszcze nie dopięliśmy szczegółów związanych z rezerwacją, ale nowa, zmodyfikowana oferta, którą przedstawił mi Ivo, podoba mi się bardzo

Na pewno pozdrowię go od Ciebie za parę miesięcy!

P.S. Swoją drogą, jak się zastanowić, to końcowy wynik odbiega od naszych początkowych założeń. Przede wszystkim, zrezygnowaliśmy z północnej części chorwackiego wybrzeża (Istria/Kvarner), poza tym porzuciliśmy koncepcję małego miasteczka na rzecz osady rybackiej, a nawet jej okolicy.

Cóż, tak to jest, że czasem się zobaczy zdjęcia kwatery i OD RAZU człowiek wie, że chce TAM WŁAŚNIE spędzić swoje następne wakacje. A że dodatkowo złożyło się tak, że znaleziony przez nas apartament okazał się być dobrze znany (i gorąco polecany) przez Cromaniaków, to nas dodatkowo utwierdziło w dokonanym wyborze. Choć dopiero życie zweryfikuje faktyczną słuszność decyzji, ale...nieznane odkryć można tylko samodzielnie i organoleptycznie

Przy okazji, dziękuję wszystkim za wpisy. Prizbę, Lumbardę i inne miejscowości na Korculi na pewno zobaczymy w przyszłym roku. Vrbnik pozostaje w obrębie naszych zainteresowań (jak się damy sami sobie - lub komuś - namówić na Kvarner, to pewnie uderzymy właśnie tam), a kiedy znów trafimy na Brać, też będę wiedział, do kogo uderzyć

Kiedy ja wirtualnie odkryłem kamienny dom , w 2004 zdaje się roku , tak samo byłem pewien słuszności wyboru jak Ty ... chociaż nie miałem do dyspozycji nikogo w rodzaju mkma na cropl Powiem tylko , że organoleptycznie na pierwszy dotyk , dostałem gęsiej skórki A jak zobaczyłem środek domu , to na chwilę zaniemówiłem i nie wierzyłem , że to wszystko jest za 55 eur
Jeszcze raz gratuluję Wam wyboru i... wyczucia klimatu Ale Brac ,musicie i tak jeszcze raz zaliczyć ... ze względu na Splitską oczywiście
Pozdrav.

Ps. Tylko co z elawal zrobimy i następnymi podobnymi ... Może , niech jeszcze poczekają na swoją kolej ... chyba , że sami wyczają

mkm napisał(a):

Marsallah napisał(a):

mkm napisał(a):Anulko , walczcie do końca o ten jeden w Kuriji ... Napiszcie , że to stary kumpel ( Mariusz ) Was tam wysyła . No i pozdrówcie go serdecznie ode mnie oczywiście

Walczyłem i wywalczyłem... Nie zapeszam, bo jeszcze nie dopięliśmy szczegółów związanych z rezerwacją, ale nowa, zmodyfikowana oferta, którą przedstawił mi Ivo, podoba mi się bardzo

Na pewno pozdrowię go od Ciebie za parę miesięcy!

P.S. Swoją drogą, jak się zastanowić, to końcowy wynik odbiega od naszych początkowych założeń. Przede wszystkim, zrezygnowaliśmy z północnej części chorwackiego wybrzeża (Istria/Kvarner), poza tym porzuciliśmy koncepcję małego miasteczka na rzecz osady rybackiej, a nawet jej okolicy.

Cóż, tak to jest, że czasem się zobaczy zdjęcia kwatery i OD RAZU człowiek wie, że chce TAM WŁAŚNIE spędzić swoje następne wakacje. A że dodatkowo złożyło się tak, że znaleziony przez nas apartament okazał się być dobrze znany (i gorąco polecany) przez Cromaniaków, to nas dodatkowo utwierdziło w dokonanym wyborze. Choć dopiero życie zweryfikuje faktyczną słuszność decyzji, ale...nieznane odkryć można tylko samodzielnie i organoleptycznie

Przy okazji, dziękuję wszystkim za wpisy. Prizbę, Lumbardę i inne miejscowości na Korculi na pewno zobaczymy w przyszłym roku. Vrbnik pozostaje w obrębie naszych zainteresowań (jak się damy sami sobie - lub komuś - namówić na Kvarner, to pewnie uderzymy właśnie tam), a kiedy znów trafimy na Brać, też będę wiedział, do kogo uderzyć

Kiedy ja wirtualnie odkryłem kamienny dom , w 2004 zdaje się roku , tak samo byłem pewien słuszności wyboru jak Ty ... chociaż nie miałem do dyspozycji nikogo w rodzaju mkma na cropl Powiem tylko , że organoleptycznie na pierwszy dotyk , dostałem gęsiej skórki A jak zobaczyłem środek domu , to na chwilę zaniemówiłem i nie wierzyłem , że to wszystko jest za 55 eur
Jeszcze raz gratuluję Wam wyboru i... wyczucia klimatu Ale Brac ,musicie i tak jeszcze raz zaliczyć ... ze względu na Splitską oczywiście
Pozdrav.

Ps. Tylko co z elawal zrobimy i następnymi podobnymi ... Może , niech jeszcze poczekają na swoją kolej ... chyba , że sami wyczają

He he, my podobnie. Odkąd wróciliśmy z Chorwacji przegrzebaliśmy net we wszystkie strony w poszukiwaniu czegoś co by nam odpowiadało (a ja w dodatku mam estetyczne zboczenie i pewnych rzeczy nie potrafię odpuścić) no i przeklinałam na te chorwackie wnętrza, bo to co niektórzy potrafią wstawić do apartamentu, to woła o pomstę do nieba . No i minął tydzień i drugi i już byłam załamana, bo albo wnętrza tragiczne, albo cena nie taka, albo miejscowość słaba... no i w końcu, nie wiem jakim cudem trafiłam na TO. Od razu sms do męża i podjarana czekałam na jego powrót. W międzyczasie research w necie i... nic nie ma, pewnie jakaś ściema a dom nie istnieje . Dopiero Bartek znalazł waszą rozmowę na forum, skojarzył parę faktów i okazało się, ze nie dość ze TO istnieje to jest jeszcze w naszym zasięgu $$.

Tylko teraz jeszcze trzeba jakos przetrwac te 9 zimnych miesięcy

A na Brać wrocimy, już ja to załatwię

ps. elawal, ja polecić nie mogę, zachwalić tym bardziej, bo tam jeszcze nie byłam i pozniej miałabym wyrzuty sumienia, gdyby okazało się nie takie jak powinno

Anulko , jak się już TO ma w zasięgu ręki, to zima jest całkiem przyjemna ... gdyby nawet coś nie wypaliło z Prigradicą , nie daj Boże ,to mam wyjście awaryjne przygotowane ... Też na wyspie oczywiście ...

Dugi Otok powiadasz?
Mam nadzieje ze w temacie Prigradicy wszystko pójdzie zgodnie z planem, ale skoro kusisz, to ws Dugiego przypomnę się moze za rok

Ale póki co , musimy skupić się nad starą kucą od kamika ...

mkm - ze Starą Kućą się wstrzeliłeś! Super sprawa.

Pozdrawiam.

Cześć Marsallah
Widzę, że decyzje co do roku 2011 zostały już podjęte. Skoro jednak myślicie także o kolejnych latach, to namawiam, byście nie rezygnowali tak łatwo z początkowego faworyta na wakacje z dziećmi, czyli Mali Losinj.
Jeżeli macie ten komfort, że możecie zaplanować urlop poza wysokim sezonem to na pewno warto rozważyć tą wyspę.
Ja po wcześniejszych wojażach po środkowej i południowej Dalmacji w tym roku w czerwcu postanowiłem odwiedzić Kvarner i Mali Losinj (m.in. ze względu na odległość i moje Maleństwo). Muszę przyznać, że się nie zawiodłem, a Kvarner ma miejsca, które swym klimatem nie ustępują Dalmacji.

Pozdrawiam
K

krombocher napisał(a):namawiam, byście nie rezygnowali tak łatwo z początkowego faworyta na wakacje z dziećmi, czyli Mali Losinj.
Jeżeli macie ten komfort, że możecie zaplanować urlop poza wysokim sezonem to na pewno warto rozważyć tą wyspę.
Ja po wcześniejszych wojażach po środkowej i południowej Dalmacji w tym roku w czerwcu postanowiłem odwiedzić Kvarner i Mali Losinj (m.in. ze względu na odległość i moje Maleństwo). Muszę przyznać, że się nie zawiodłem, a Kvarner ma miejsca, które swym klimatem nie ustępują Dalmacji.

Mali Losinj był u nas 1-2 dni na tapecie, ale w sezonie nie znaleźliśmy prawktycznie niczego godnego uwagi poniżej 90 EUR za dobę, więc i poza sezonem wiele taniej by nie było. A też za bardzo nie chcemy poza sezonem jeździć, bo jednak nie ma to jak temperatury powyżej 27C, no i nie chcemy, żeby za dużo przedszkolnych atrakcji ominęło syna...

Jeśli masz namiar (niekoniecznie "własnoręcznie" sprawdzony), to daj znać w wątku o kwaterach albo jakoś inaczej - tak dla przykładu, bo myśmy niczego godnego uwagi nie znaleźli.

mkm napisał(a):

Marsallah napisał(a):

mkm napisał(a):Anulko , walczcie do końca o ten jeden w Kuriji ... Napiszcie , że to stary kumpel ( Mariusz ) Was tam wysyła . No i pozdrówcie go serdecznie ode mnie oczywiście

Walczyłem i wywalczyłem... Nie zapeszam, bo jeszcze nie dopięliśmy szczegółów związanych z rezerwacją, ale nowa, zmodyfikowana oferta, którą przedstawił mi Ivo, podoba mi się bardzo

Na pewno pozdrowię go od Ciebie za parę miesięcy!

P.S. Swoją drogą, jak się zastanowić, to końcowy wynik odbiega od naszych początkowych założeń. Przede wszystkim, zrezygnowaliśmy z północnej części chorwackiego wybrzeża (Istria/Kvarner), poza tym porzuciliśmy koncepcję małego miasteczka na rzecz osady rybackiej, a nawet jej okolicy.

Cóż, tak to jest, że czasem się zobaczy zdjęcia kwatery i OD RAZU człowiek wie, że chce TAM WŁAŚNIE spędzić swoje następne wakacje. A że dodatkowo złożyło się tak, że znaleziony przez nas apartament okazał się być dobrze znany (i gorąco polecany) przez Cromaniaków, to nas dodatkowo utwierdziło w dokonanym wyborze. Choć dopiero życie zweryfikuje faktyczną słuszność decyzji, ale...nieznane odkryć można tylko samodzielnie i organoleptycznie

Przy okazji, dziękuję wszystkim za wpisy. Prizbę, Lumbardę i inne miejscowości na Korculi na pewno zobaczymy w przyszłym roku. Vrbnik pozostaje w obrębie naszych zainteresowań (jak się damy sami sobie - lub komuś - namówić na Kvarner, to pewnie uderzymy właśnie tam), a kiedy znów trafimy na Brać, też będę wiedział, do kogo uderzyć

Kiedy ja wirtualnie odkryłem kamienny dom , w 2004 zdaje się roku , tak samo byłem pewien słuszności wyboru jak Ty ... chociaż nie miałem do dyspozycji nikogo w rodzaju mkma na cropl Powiem tylko , że organoleptycznie na pierwszy dotyk , dostałem gęsiej skórki A jak zobaczyłem środek domu , to na chwilę zaniemówiłem i nie wierzyłem , że to wszystko jest za 55 eur
Jeszcze raz gratuluję Wam wyboru i... wyczucia klimatu Ale Brac ,musicie i tak jeszcze raz zaliczyć ... ze względu na Splitską oczywiście
Pozdrav.

Ps. Tylko co z elawal zrobimy i następnymi podobnymi ... Może , niech jeszcze poczekają na swoją kolej ... chyba , że sami wyczają

hmmm chyba sama już wyczaiłam tą super kwaterę, jeśli to jest to, to niestety dla nas za małe. potrzebujemy czegoś na 8 osób i mam nadzieję, ze następnym razem mnie nie spławicie

elawal - cały czas mowa była o kwaterze dla max 4 osób (2 dorosłych i 2 dzieci). U tego gospodarza takiego apartmanu nie znajdziesz.

A co do spławiania, to w momencie, kiedy sam jeszcze nie mam sztywnej rezerwacji, nie będę się sam kopał w czoło, wybacz. Z uwagi na skromną ilość miejsca u Ivo oraz popularność jego kwatery wśród cromaniaków nie chciałbym też wrzucać konkretnych namiarów na forum. Nie wszyscy mają tak jak ja, że co roku muszą odwiedzić inne miejsce - nie chcę stałym bywalcom niweczyć wakacyjnych planów.

Zresztą widzisz -jak kto chce, to sam znajdzie