Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Smak i zapach Hvaru

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Tomasz W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1152
Dołączył(a): 04.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tomasz W » 21.09.2010 17:04

No właśnie. Ankiety wypełnione. Mam nadzieję, że to nie koniec relacji... :)
Akasza
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 114
Dołączył(a): 05.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Akasza » 21.09.2010 17:41

Tomasz W napisał(a):No właśnie. Ankiety wypełnione. Mam nadzieję, że to nie koniec relacji... :)
]

O to się nie martwcie :) Jeszcze Was trochę pomęczę :)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 21.09.2010 18:00

Wypełniłem ankietę. W zamian powiedz mi co jest tłem na zdjęciu z avatara. Nie daje mi to spokoju. :wink:

Pozdrawiam.
Tomasz W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1152
Dołączył(a): 04.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tomasz W » 21.09.2010 18:27

Interseal napisał(a):Wypełniłem ankietę. W zamian powiedz mi co jest tłem na zdjęciu z avatara. Nie daje mi to spokoju. :wink:

Pozdrawiam.


Tucepi...?
Akasza
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 114
Dołączył(a): 05.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Akasza » 21.09.2010 19:14

Dokładnie Tucepi :) A konkretnie widok na Biokovo przy samym początku plaży w Tucepi. Piękne miejsce :D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 21.09.2010 19:44

Dziękuję. :)
ines
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2304
Dołączył(a): 20.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) ines » 21.09.2010 19:47

Interseal przecież widać gołym okiem, że to Tucepi :) :twisted:
Akasza, fajna relacja podczytuje przy okazji pisania swojej :)
Hvar odwiedziłam w 2008 roku, ale mnie nie zachwycił 8O, to nie moja bajka :)
Pozdrawiam!
marcin10
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 434
Dołączył(a): 10.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) marcin10 » 21.09.2010 19:55

Ankieta wypełniona i dawaj dalej z relacją :D

pzdr 8)
mkm
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5455
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mkm » 21.09.2010 20:30

Akasza napisał(a):Tak - Burak nadal stoi :) A ze Spanioli jest faktycznie chyba jeden z najpiękniejszych widoków w Chorwacji. Fortecę jeszcze odwiedzimy - na razie wirtualnie :D Ale moim zdaniem każdy powinien to zobaczyć na własne oczy!!!!


Masz 100% racji 8)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 21.09.2010 20:36

Akasza napisał(a):Gdyby ktoś z Was mógłby poświęcić 3 minuty wypełniając ankietę na temat wyjazdów do Chorwacji byłabym bardzo wdzięczna.

Masz załatwione. :D
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5547
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojan » 21.09.2010 20:37

Wypełniłem ... forumowy obowiązek :D
:papa:
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33332
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 21.09.2010 20:48

No to i ja wypełniłem...
Powodzenia :papa:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18304
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 21.09.2010 21:06

Ankieta wypełniona
:)
Teraz czekam na dalszy ciąg


Pozdrawiam
Piotr
Akasza
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 114
Dołączył(a): 05.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Akasza » 21.09.2010 21:18

Piszę już, piszę :)

W sumie to chyba Chorwacja mi się będzie przez jakiś czas najbliższy po nocach śniła, bo na zmianę z relacją piszę swój licencjat :) Ale nie wydaje mi się żeby sny o Cro były powodem do zmartwień, więc kontynuujemy :)

03.09.2010 Dzień III

Wstaliśmy z samego rana (swoją drogą ja nie wiem jak to jest, że jak trzeba wstać do pracy to najchętniej bym się nie ruszała z łóżka do 12, a na wakacjach już od 7 rano biegam tam i z powrotem i pochrząkuję na wszystkich dookoła, że jak mogą tak spać!!?? przecież tyle do zrobienia i do zobaczenia!!) :) Więc jak już mówiłam.... z samego rana :) i po standardowym chorwackim śniadanku zaczęliśmy się zastanawiać co by tu dzisiaj....
Pomimo pięknej pogody, stwierdziliśmy, że plaża może niekoniecznie (pierwszego dnia nas tak spiekło, że na samą myśl o słońcu dostawaliśmy gorączki) :) w związku z czym jedziemy zwiedzać!! W końcu tyyyyle jest do zobaczenia!
Tyle przeczytanych relacji, tyle miejsc na liście - nie ma się co zastanawiać - wsiadamy w samochód i rura!!!

No i daleko nie dojechaliśmy (przynajmniej na początku) :) Bo tak rozglądając się na prawo i lewo i prawo i lewo zobaczyliśmy nagle kolory jak ze snu. No to - skręcamy. Jest jakaś strzałka - Zatoka Zarace....

Zjechaliśmy dość stromą (baaaardzo stromą - to tak dla tych którzy uważają że droga Stari Grad - Hvar jest ciężka do pokonania) i dość wąską (szerokość jednego samochodu w porywach) :) dróżką (ale asfalt był) do zatoczki. Parkujemy i idziemy podziwiać.
A oto co ukazuje się naszym oczom:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

No nie ma co się oszukiwać - pięknie jest!!! Zastanawiamy się chwilę jak bardzo boli nas spalona słońcem skóra i czy może by tak nie zostać na chwilę, ale w końcu decydujemy, że skoro miało być zwiedzanie to tak będzie!! :)
Jeszcze tylko focimy widoczki po drodze i ruszamy dalej.

Obrazek

Obrazek

No to dokąd teraz? :) Po chwili namysłu jednogłośnie stwierdzamy - Sveta Nedjelja! A może i Sv. Nikola?? :)

Jedziemy w kierunku Pitve i słynnego tunelu. Dojeżdżamy - światła całe szczęście działają a sznureczek samochodów nie najmniejszy. W końcu mamy zielone - wjeżdżamy do tunelu, ogarniają nas ciemności. Tylko to światełko na końcu tunelu wygląda pocieszająco. Ale w sumie - nie jest źle - tunel nie spędzał nam w późniejszym czasie snu z powiek, ale przejechać się wato :)

Każdy kto był na Hvarze wie jakie widoki czekają go w zatunelowej części. Jednym słowem - piękne!! :) Tylko ta droga taka kręta i stroma - no ale przecież to Chorwacja - tak ma być :D

Obrazek

Obrazek

Dojeżdżamy do Svetej Nedjelji. I nasze żołądki od razu dostrzegają bardzo sympatyczną nadmorską kanjpkę - więc dłużej nie czekając już w drodze zastanawiamy się co zjemy. :) Zasiadamy przy stole, zamawiamy wino, piwo, salate od hobotnicy i lignje na zaru :) (mniam)
I czekamy podziwiając widoki
I czekamy
I czekamy... Po pół godziny czekania kelner widząc błaganie w naszych oczach podchodzi i mówi... że musimy jeszcze poczekać bo oni nie mają jeszcze kalmarów - ale zaraz powinny być. No więc cóż nam pozostało... czekamy :) Ale przynajmniej nie będzie można narzekać, że nie świeże. W
między czasie przyjeżdża dostawa - z żywym jeszcze jedzeniem :) Idą sobie homary, rybki a ja wyglądam za moimi kalmarami i w końcu dostajemy! Tak! Prawdziwe chorwackie jedzenie - zresztą co tu dużo gadać - lepiej pokazać :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

No w końcu najedzeni i szczęśliwi. To teraz koniecznie Sv. Nikola. Pytamy kelnera jak dojechać i już chwilę później pniemy się szutrową drogą w kierunku...

Obrazek

...no właśnie - a gdzie my właściwie jesteśmy... to chyba nie tutaj? 8O No ale dzielnie jedziemy dalej :) I ukazuje się znak...

Obrazek

No Sv. Nikoli nie ma ale też jest za*******e :D
Parkujemy koło jakiegoś drzewka i idziemy przed siebie :)
Widoki boskie!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rozglądamy się jeszcze chwilę i ruszamy w drogę powrotną troszkę skrycie się modląc żeby nie zagrzebać się samochodem w tym szutrze...

Obrazek

Obrazek

Całe szczęście jakoś udaje nam się zjechać. Po drodze mijamy bardzo sympatyczną chatkę gdzie kupujemy trochę domowego winka :)

Obrazek

A nieopodal natykamy się na tego uroczego jegomościa :)

Obrazek

No po takich wrażeniach należy nam się chwila odpoczynku, więc wracamy do Hvaru, aby wieczorem udać się na spokojny spacer uliczkami miasta... ale to już w następnym odcinku :D
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4237
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 21.09.2010 21:33

Wpisowe zapłaciłam, znaczy się ankietę wypełniłam i wysłałam :)

Hvar nigdy mnie jakoś nie pociągał. W sumie nie wiem dlaczego. Tak jakoś. Ale widzę, że piękny jest. Także zapisuję się na dalszą część wycieczki bardzo chętnie.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Smak i zapach Hvaru - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone