Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Słowacja

Słowacja może poszczycić się jednym z najdłuższych w Europie systemów tras turystycznych, które są oznaczone i przystosowane do ruchu pieszego. Łącznie w kraju znajduje się około 13 tysięcy kilometrów pieszych szlaków. Na terenie Słowacji znajduje się ogromna liczba zamków – jest ich tu ponad 200. W słowackiej miejscowości Herlany znajduje się jeden z niewielu gejzerów zlokalizowanych w kontynentalnej Europie. Gejzer ten jest wyjątkowy ze względu na temperaturę wody, która wynosi zaledwie 20 stopni. Do wybuchów wodnych dochodzi co około 30 godzin, a każda erupcja trwa pół godziny i pozwala na podziwianie dwudziestometrowego gejzera.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 22.09.2009 14:57

Dotarliśmy w ten sposób do górnego wylotu Doliny Kwaczańskiej.
Stoją tu stare młyny wodne, od których rozpoczniemy schodzenie. Ale najpierw musimy nieco podejść, by powędrować wygodną drogą, trawersującą powyżej dna doliny. Będziemy mieli piękny wgląd w przepływający dołem potok. Wiele lat temu szedłem tą doliną, trzymając się biegu strumienia - chaszczowania nie dało się wtedy uniknąć.
Po drodze zza krzaków spojrzy na nas kamienna kocia mordka a po wyściu z doliny na szerokie polany trzeba jeszcze powrócić do punktu startu przy dolnym wylocie Doliny Prosieckiej. Jesienne słońce opromieni ostatnie chwile kończącego się dnia:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Więcej fotek z tej trasy pod adresem: http://wfs.cba.pl/VChoc08/VChoc08.html

Pozdrawiam,
Franz
http://wfs.freehost.pl
http://wfs.cba.pl
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 25.09.2009 13:04

Przyszła w końcu pora, by wejść i na najwyższy wierzchołek tej grupy górskiej - Wielkiego Chocza.
Jest kilka znakowanych dróg na ten szczyt. My dokonamy tego trasą: Valaská Dubová - Stredná pol'ana - Velky Choč.

W dolinach wciąż panuje niepodzielnie mgła. Trzeba podejść wyżej, by zza niej zaczęły się delikatnie wyłaniać pierwsze zarysy skał:

Obrazek

Stredna Polana ze stojącym na niej szałasem już wolna od mgieł:

Obrazek

Nad ich gęstymi wciąż zwałami wyłaniają się wierzchołki Niżnych Tatr:

Obrazek

Podchodzimy rzadkim lasem i nasłonecznionymi polanami, a za nami widoczna Wielka Fatra:

Obrazek

Do wierzchołka Wielkiego Chocza już niedaleko:

Obrazek

Spod szczytu pierwsze spojrzenie na Tatry Zachodnie:

Obrazek

Lekkie zbliżenie:

Obrazek

Mgły rzednieją, ale wciąż szczyty Niżnych Tatr wystają jak archipelag wysp na morzu:

Obrazek

Żegnamy się z naszą górą i schodzimy wariantem, biegnącym początkowo nieznacznie bardziej na północ, mając przed oczyma Wielką i Małą Fatrę z charakterystycznymi sylwetkami Stoha i Wlk.Rozsutca:

Obrazek

Uśmiechają się do nas kozie bródki zeschłych ostów:

Obrazek

A my odwracamy się i próbujemy zapisać w pamięci jesiennego Chocza:

Obrazek

Więcej fotek z tej trasy pod adresem: http://wfs.cba.pl/VChoc08/VChoc08.html

Jako, że nadeszła pora mojego ostatniego wyjazdu sezonowego, to teraz nastąpi przerwa w prezentacji kolejnych pięknych gór Słowacji.

Pozdrawiam,
Franz
http://wfs.freehost.pl
http://wfs.cba.pl
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 27.09.2009 23:17

Witam!

Właśnie wróciliśmy ze Słowacji.

Dzień pierwszy - Súľovské skaly
Zielonym z parkingu do Luki pod Súľovskym Hradom, czerwonym do rozstajów przy Rohac Ciakow i powrót żółtym do parkingu.

Obrazek

Dzień drugi. Stoh w Małej Fatrze (Wyjście ze Stefanovej)
Myślałem o Rozsutcu, ale w niedzielę trzeba się ustawić w kolejce.

Obrazek

Jak widać było męcząco. :wink:

Dzięki Franz za inspiarację co do dnia pierwszego.
Pozdrawiam.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 09.10.2009 22:39

Interseal napisał(a):Dzięki Franz za inspirację co do dnia pierwszego.

Zawsze się cieszę, jeśli mogę kogoś do czegoś zachęcić. :) A Sulovske są piękne i do tego - tak blisko...

Teraz natomiast zapraszam we Vtacnik, czyli - po naszemu - do Ptasznika. Góry te leżą w pobliżu Strażowskich Wierchów, o których już tu wspominałem i do których jeszcze wrócę. Na pierwszy strzał proponuję trasę: Cigel - Velky Gric - Biely kamen (Biela skala) - Cigel.

Wprawdzie można się chwilami poczuć jak buszmen, niemniej do przejścia maczeta nie jest niezbędna:

Obrazek

Po wyjściu z lasu osiąga się krawędź urwiska:

Obrazek

W pobliżu wierzchołka jest niezły punkt wiokowy:

Obrazek

Tu i ówdzie należy się dobrze zastanowić, jak duże ryzyko chcemy ponieść:

Obrazek

Tak wygląda to urwisko z zewnątrz:

Obrazek

Warto też spoglądać uważnie, po czym się stąpa:

Obrazek

A po szczęśliwym powrocie w doliny, spójrzmy w niebo i rozważmy kolejną wycieczkę: ;)

Obrazek

Więcej fotek z tej trasy pod adresem: http://wfs.cba.pl/Vtacni08/Vtacni08.html

Pozdrawiam,
Franz
http://wfs.freehost.pl
http://wfs.cba.pl
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 10.10.2009 00:02

Nie ma co, wytrwały eksplorator z Ciebie!
Brawo!
Jakoś omijałem te strony, bo przecież tyle ciekawego mają Słowacy w tych swoich górach...
Pozdrawiam.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 10.10.2009 00:39

Fatamorgana napisał(a):Nie ma co, wytrwały eksplorator z Ciebie!
Jakoś omijałem te strony, bo przecież tyle ciekawego mają Słowacy w tych swoich górach...

A, dziękuję, staram się poznać jak najwięcej.
Też zaczynałem od tych bardziej znanych miejsc. Ale w końcu przyszła pora na odkrycie i tych pozostałych - moim zdaniem - całkiem ładnych.
Jakieś 30 lat temu prowadziłem studenckie obozy wędrowne m.in. na Słowacji - piękne to były czasy. :)
A w prywatnych wędrówkach wchodziło się bez problemów na Lodowy, Durny, Wysoką, Gerlach czy Łomnicę. Słowaccy filance wtedy kontrolowali, czy się nie przeszło przez zieloną granicę, a nie - tak jak teraz - czy się nie schodzi w Tatrach ze szlaku. To se uż ne vrati...

Pozdrawiam,
Wojtek Franz
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 10.10.2009 00:44

I kontrolowali, czy nie jesteś przemytnikiem albo co gorsza- szpiegiem. :lol:

Tak myślałem, że masz za sobą bogate doświadczenie górsko-tatrzańskie.
Jak się kocha góry, to człowiek po prostu musi wszędzie w nie leźć, gdzie by nie były...

Btw. Słowacki Kras i Raj też pewnie zaliczony? :wink:
Pozdrawiam.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 10.10.2009 01:12

Franz napisał(a):
Interseal napisał(a):Dzięki Franz za inspirację co do dnia pierwszego.

Zawsze się cieszę, jeśli mogę kogoś do czegoś zachęcić. :)


Witam!
Dziś udało nam się wyjść na Veľký Choč. Na niego miałem już od dawna chrapkę, natomiast Súľovské Skaly to było kompletne pozytywne zaskoczenie.

Pozdrawiam!

P.S. Nie było Cię tutaj, czy byłeś TAM? :wink:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 10.10.2009 01:41

Fatamorgana napisał(a):Tak myślałem, że masz za sobą bogate doświadczenie górsko-tatrzańskie.
Jak się kocha góry, to człowiek po prostu musi wszędzie w nie leźć, gdzie by nie były...

Dokładnie tak.
Mnie rodzice zabierali w góry, gdy bylem małym brzdącem. Kiedy rodzinka zgubiła szlak z Ujsoł na Muńcuł (Beskid Żywiecki) i zapadła decyzja, że wchodzimy wprost z dol. Danielki na grzbiet, tata musiał mnie na barana wnosić. Wtedy nie było jeszcze nosidełek.

Fatamorgana napisał(a):Btw. Słowacki Kras i Raj też pewnie zaliczony? :wink: Pozdrawiam.

Oczywiście. Obydwa już wiele lat temu, jak to zwykłem mówić - w poprzednim życiu. Chociaż, gdy byłem ostatni raz Słowackim Raju, to nawet pstryknłąem już kilka fotek świeżym nabytkiem. Tyle że nie umieściłem ich na stronce bo wtedy jeszcze nie myślałem o własnej stronie w necie. Może się do nich dogrzebię i umieszczę w tym wątku. ;)

Interseal napisał(a):Dziś udało nam się wyjść na Veľký Choč. Na niego miałem już od dawna chrapkę, natomiast Súľovské Skaly to było kompletne pozytywne zaskoczenie.

Od razu zajrzałem na Twoją relację. Super! Wprawdzie mieliście jeszcze więcej chmur, niż ja ostatnim razem, ale - na szczęście - jednak widoki były. A ja uwielbiam, kiedy góry pływają jak karawele po morzu chmur.

Interseal napisał(a):P.S. Nie było Cię tutaj, czy byłeś TAM?

Wróciłem zeszłej nocy. Wprawdzie plany były szersze, ale tak się złożyło, że przeszedłem tylko kilka ciekawych gór w BiH. Przyznaję - jestem zachwycony. Chociaż, dały mi ostro w kość.
Połączenie kilku czynników: krótki już dzień, spore przewyższenia, często kiepskie oznakowanie lub jego brak, świadomość stąpania po niebezpiecznym gruncie - to wszytko sprawiło, że adrenalinę mi podniosło wcale nie mniej, niż robienie ferrat z fatalnym ubezpieczeniem (Rumunia) czy zamkniętych z powodu zniszczonych ubezpieczeń (najnowsze Dolomity). Ale - na szczęście - nie rozerwałem się zanadto. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek Franz
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 10.10.2009 01:56

Mam nadzieję z tych ferrat RO- ITAliańskich cos niecoś obejrzeć... :) :wink:
armar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 764
Dołączył(a): 28.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) armar » 10.10.2009 08:58

Franz napisał(a):Wróciłem zeszłej nocy. Wprawdzie plany były szersze, ale tak się złożyło, że przeszedłem tylko kilka ciekawych gór w BiH. Przyznaję - jestem zachwycony. Chociaż, dały mi ostro w kość.


Jestem ciekaw szczegółów :wink:
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 10.10.2009 09:24

Wojtku nie myślałeś o tym żeby jakiś przewodnik po Słowackich górach wydać :?: a może wydałeś a ja głupa strzelam...

Pięknie tę Słowację pokazujesz i wodospady i przejścia przez jakieś ucha igielne, i skaliste szczyty i podejścia na łańcuchach...

Wielki szacunek z mojej strony :)

Pozdrawiam
Leszek
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 10.10.2009 09:28

Franz napisał(a):Wróciłem zeszłej nocy. Wprawdzie plany były szersze, ale tak się złożyło, że przeszedłem tylko kilka ciekawych gór w BiH. Przyznaję - jestem zachwycony. Chociaż, dały mi ostro w kość.


Miało być nasze górskie BiHowe lato. Czuję Franz, że zrealizowałeś wszystko i jeszcze drugie tyle celów co my mieliśmy w planie na minione lato. Przypadek zdecydował, że lato było pozbawione górskich szlaków. Kiedy Ty się zmobilizujesz i doczekamy się relacji z tej ostatniej wyprawy. :?:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 10.10.2009 12:24

Fatamorgana napisał(a):Mam nadzieję z tych ferrat RO- ITAliańskich cos niecoś obejrzeć... :) :wink:

Coś niecoś daje się obejrzeć na moich stronkach. ;)
Jeśli chodzi o Rumunię, to oni mają tylko jedną ferratę z prawdziwego zdarzenia - w górach Postavaru. Gdy nią szedłem, czułem, że jeśli odpadnę, to albo zabiję się na miejscu, albo będę już tam dyndał, aż mnie koś znajdzie - tak fatalnie jest ubezpieczona. Mają liny stalowe równiez w innych miejscach, np. w Piatra Craiului, ale to już niewiele trudniejsze od Orlej Perci.

Co do Dolomitów - nawet chętnie bym taki wątek rozwinął, tylko nie wiem czy będzie zainteresowanie. Ze swej strony powiem, że gdy wracałem z różnych gór, zawsze stwierdzałem: "ale Tatry jednak ładniejsze". Nie mogłem tego już powtórzyć po zobaczeniu Dolomitów. :)

armar napisał(a):Jestem ciekaw szczegółów

To trochę potrwa. Jeśli chodzi o fotki, to jeszcze są w aparacie i nawet ich nie widziałem. Jeśli chodzi o relację słowną, to będzie - ale musi poczekać bo mam spore zaległości.

Leszek Skupin napisał(a):Wojtku nie myślałeś o tym żeby jakiś przewodnik po Słowackich górach wydać
Pięknie tę Słowację pokazujesz i wodospady i przejścia przez jakieś ucha igielne, i skaliste szczyty i podejścia na łańcuchach...

Dziękuję bardzo za miłe słowa. Ja naprawdę mam pisowstręt, więc na pewno nigdy nie napiszę żadnego przewodnika czy innego rodzaju publikacji. Już i tak przechodzę samego siebie, tworząc w pocie czoła te mizerne relacje.

Lidia K napisał(a):Czuję Franz, że zrealizowałeś wszystko i jeszcze drugie tyle celów co my mieliśmy w planie na minione lato.

Nieee, no bez przesady. Tam jest bogactwo gór! A ja byłem tylko kilka dni, z czego jeszcze cuś niecuś zmarnotrawiłem. Ale kiedy wróciłem z trasy o godz. 1:22, to nie byłem w stanie pięć godzin później ruszyć w następną, do tego z innej strony gór. ;)

Zostawiłem Wam mnóstwo rzeczy do odkrycia. Ale - nie ukrywam - gorąco zachęcam do przejścia niektórych z moich tras.
Co do relacji slownej, to ja mam jeszcze jedną zaległą do napisania z zeszłego roku, a potem kilka tegorocznych. Trochę to potrwa.

Pozdrawiam,
Wojtek Franz
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 12.10.2009 11:01

Po wycieczce zostało jeszcze akurat tyle czasu, by wybrać się na spacer na pobliski Sivy kamen. Wprawdzie istniejący tam kiedyś zamek uległ prawie całkowitej zagładzie, niemniej okolica okazuje się bardzo sympatyczna.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wieczór kończymy tradycyjnie:

Obrazek

Więcej fotek z tej okolicy pod adresem: http://wfs.cba.pl/Vtacni08/Vtacni08.html

Pozdrawiam,
Franz
http://wfs.freehost.pl
http://wfs.cba.pl
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Słowacja - Slovensko



cron
Słowacja - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone