ROMA - Veni, vidi, vici... COV-ici, sriči....

marze_na napisał(a):Podoba mi się ten podświetlony Panteon. My zwiedzaliśmy w dzień więc takich bajerów nie było

Ja też kiedyś zwiedzałem w dzień, wieczorem jednak bardziej klimatycznie

piekara114 napisał(a):

tony montana napisał(a):My już tu byliśmy kiedyś, ale dzieci pod wrażeniem Panteonu, nawet Młody robił sporo zdjęć, choć generalnie przez samym wyjazdem był sceptyczny "no, pojadę bo co mam zrobić"

Zostawić w domu, co się ma Młody męczyć...

Na Sylwestra zostawić samego?
O co to to nie

Trenta­due

A tu mieszkamy


Ostatniego dnia w Rzymie (Sylwester) jedziemy - oczywiście TreniItalia do położonego 70 km od Rzymu nadmorskiego Anzio.
Z Termini


KAŻDY był na Termini




Mniami


Wsiadamy do pociągu do Nettuno - my zawsze na górę


Już w Anzio


Idąc z dworca w kierunku morza




Ratusz w Anzio - koniec grudnia, tam, gdzie pracują - pootwierane okna


Człowiekowi znad morza - takiego widoku mi było trzeba




Montnagne




Cudownie jest, cudownie




Zaraz tutaj niedaleko w knajpce ze stolikami na plaży będziemy się byczyć na słonku przez 2 godziny


i pić aperole


Bar cieszy się powodzeniem jak widać






ładne palmy!


W oddali w zoomie Neron




hihi




Cudownie jest cudownie (już to mówiłem??)


Po 2 h byczenia się lekko trąceni (w końcu Sylwester nie?) idziemy na spacer




Pogoda jest skandaliczna!!




Druty Anzio





CDN

Ale słoneczne Anzio . Jak podczas naszego pobytu we wrześniu. Tylko ludzi w morzu brakuje .
Bardzo mi się podobało to miasteczko.

tony montana napisał(a):Pogoda jest skandaliczna!!

No bardzo słoneczna Italia Ci się trafiła w grudniu

marze_na napisał(a):Ale słoneczne Anzio . Jak podczas naszego pobytu we wrześniu. Tylko ludzi w morzu brakuje .
Bardzo mi się podobało to miasteczko.

Tak, Anzio warte jest odwiedzenia, szkoda tylko że nie starczyło czasu na Nettuno

mysza73 napisał(a):No bardzo słoneczna Italia Ci się trafiła w grudniu

Podobno w Italii zawsze słońce

Trentatre

cd Anzio
Po aperolach na lekkiej bańce idziemy promenadką w kierunku Nerona




Oglądamy fontanny


Tabaczki


Palemki tonowe


mniej tonowe


Spiaggia w Anzio jest długa, piasek.... no Apulia to nie jest


Tu będziemy na koniec pili kawkę






Nerone


i kamień Neronowy




Resztki ruin Villa Imperiale






Faro di Anzio (XIX w.)


Młody się "wspiął"


Skandaliczne sylwestrowe niebo




Opuncjusze










Państwo bez maseczek ojojoj


tłumy


Jak zawsze, musimy iść w nieznane;)






Próbujemy przejść na "drugą stronę"


która wygląda tak:


Zoom na palmy mega tonowe i Grand Hotel


cdn....

tony montana napisał(a):Próbujemy przejść na "drugą stronę"

Udało się
Po drugiej stronie jest mz najlepsza plaża w Anzio .

marze_na napisał(a):

tony montana napisał(a):Próbujemy przejść na "drugą stronę"

Udało się
Po drugiej stronie jest mz najlepsza plaża w Anzio .

Nie, z tego miejsca nie da razy przejść (w lato pewnie można sobie przepłynąć ten kawałeczek), woleliśmy nie ryzykować zimą sprawdzania, jak głęboka jest tutaj woda

Trenta coś tam coś tam
Anzio cz.3. i ostatnia

Jeszcze parę zdjęć pozostałości antycznej willi










i znowu latarnia


i Anzio spiagia






Popołudniowe słońce i jego kolory




Godzina na fotografowanie








Ostatnie zdjęcie z Anzio - w oczekiwaniu na późnopopołudniowy pociąg do Rzymu


Po prysznicu jedziemy autobusem do centrum Rzymu na Sylwestra
Ktoś roztargniony zostawił na przystanku


ALE żeby ciuchy???


Cierpliwie czekamy...


Jak widać zabawowiczów tłum w autobusie


Tu z kolei pusto


Sąd




Słodkie


?????????


W Rzymie w Sylwestra...








mgła




Na zdjęciu moment "bezludny"






A w ostatnim odcinku......szaleństwo na lotnisku...


................

Trenta srenta

Jeśli wylot był z przygodami (przypominam: przez Centrum Medyczne Damiana fartem zdążyliśmy na lot!!), to powrót też nie mógł obejść się bez "czegoś"

Poprzedniego dnia z przerażeniem odnotowaliśmy fakt, że jeśli chodzi o komunikację to "SERVICE STARTS od 8 rano w Nowy Rok!!!"
A my o 9 z hakiem mamy lot z Ciampino.

Zamówiłem zatem taksówkę na 6 rano, tak aby byc pewnym, że o 7 będziemy na lotnisku. Do przejechania był bowiem cały Rzym Z północnego zachodu na południowy wschód.
Śpiący na szczęście Rzym, o 6.45 byliśmy już na lotnisku. Koszt taxy jeśli kogoś interesuje 45 Oiro.

Na lotnisku ZONK. MGŁA nebbią zwana. I to gruba Nebbia. Samoloty lądują na Fiumicino. Tam już nie ma nebbi??

Najpierw info - samolot do Charleroi CANCELLATO!!


Po jakimś czasie gruchnęła wieść: samolot do Charleroi będzie z Fiumicino. Belgowie ustawiają się do autobusów Ryja, który ich ta zawiezie. Mijają kolejne godziny.
Jest już piękne słońce.


Lądują inne samoloty, nawet strażacki!!! Ale nasz nie - nie, on się uparł siedzieć na Fiumicino!!!!!


Najbardziej wk...nieaktualnie tablice....bezczelność!!!


Teraz pokazują nam 12.30, później jeszcze coś wyjdzie...


W końcu koło 13 siedzimy w samolocie, mam już dość ulubionego lotniska Papy Jana Pawła II


W końcu w powietrzu


Na szczęście trud oczekiwania zrekompensowały widoki z okna - zaraz Apeniny
















To chyba jakieś Gran Sasso albo co?







Cudowna przestrzeń










A co to




Autobahn junction


Dużo śniegu








ładny most


Zbliżamy się do Adriatyku






Chyba San Benedetto del Tronto


i wybrzeże w kierunku Alba Adriatica


Jadran pomiędzy Italią a Cro


Dugi Otok


Chyba jednak okolice Telascica




Dugi Otok - w tle miasteczko Sali




Dugi Otok, Iż, Ugljan, Pasman


Z Zadarem






Zadar z "orguliami"


Nin


Paski Most


Bałkany


Dzień powoli chyli się ku końcowi


i nasz wyjazd też

koniec

Dzięki Tony za relację
No i przyznasz chyba, że ten Rzym to jednak piękny jest

Ale piękne widoki z samolotu Wam się trafiły.
Zadar jak na dłoni.

Dziękuję za relację i piękne zdjęcia ( te samolotowe - petarda )
Plany z pewnością już są , gdzie teraz


Pozdrawiam
Piotr

Fajnie, że przyłożyłeś rękę do promocji Rzymu .
Wspaniałe miasto Można wracać bez końca, i w realu i wirtualnie .

P.S.
Zazdroszczę tak widokowego lotu .


EDIT

tony montana napisał(a):A co to

Ippodromo dei Marsi

tony montana napisał(a):Autobahn junction

A25 Torano-Pescara i A24 Roma L'Aquila Teramo

tony montana napisał(a):ładny most

Na A24, kawałek za L’Aquilą

tony montana napisał(a):Chyba San Benedetto del Tronto

Raczej Giulianova.