REVOLUT - karta wielowalutowa

Marcinusik napisał(a):.... Ale tu nie ma problemu. Jeśli zostaną Ci jakieś kuny, nue wiem załóżmy 20 czy 30 to po prostu zamieniasz z powrotem na złotówki. Tu nie ma takich różnic kupno-sprzedaż jak w kantorze. .............
.....Tak więc tym o czym napisałeś w ogóle bym sobie głowy nie zawracał..............

zgadzam się jak najbardziej Nawet przy większych zakupach, ale z rodzaju tych wakacyjnych, są to nadal grosze i ważne to, aby te plusy ujemne nie przesłaniały nam plusów dodatnich
Moje pytanie było, że tak powiem, jedynie w kwestii formalnej Coś zostanie to zamienię z powrotem, albo będzie na następny wyjazd spokojnie czekało (przy tej wielkości i oprocentowaniach, to nie ma różnicy)

Dziś dla testu zrobiłem płatność za winiety Czechy i Węgry za pomocą Revoluta.
Po prostu bajka - klik klik i po kursie praktycznie jak z nbp.
Piękna sprawa

stachmat napisał(a):Dziś dla testu zrobiłem płatność za winiety Czechy i Węgry za pomocą Revoluta.
Po prostu bajka - klik klik i po kursie praktycznie jak z nbp.
Piękna sprawa

No i super
Ale w sensie, że kupowałeś online tak?

stachmat napisał(a):Dziś dla testu zrobiłem płatność za winiety Czechy i Węgry za pomocą Revoluta.
Po prostu bajka - klik klik i po kursie praktycznie jak z nbp.
Piękna sprawa

Zakup koron i forintów czy z PLN...

Kupiłem online.
Miałem tylko PLN i na słowackiej stronie były Euro a na węgierskiej forint.
Przeliczyło i git.
Wyszło 60 i 63zl odpowiednio za miesięczne.
Wprowadziłem błąd że czeska, chodziło o Słowacją.

Dostałem takie info w aplikacji:
"We're facing an issue which is causing some card payments to fail. We're on the case and we will let you know as soon as everything is working again. Please carry an alternative bank card with you. We're really sorry for the inconvenience."

Czyli:
"Mamy do czynienia z problemem, który powoduje, że niektóre płatności kartami nie działają. Zajmujemy się sprawą i poinformujemy Cię, gdy wszystko będzie działać ponownie. Proszę mieć przy sobie alternatywną kartę bankową. Bardzo nam przykro z powodu niedogodności."

Ciekawe jak długo... Ktoś jeszcze dostał taki komunikat?

Już ponad miesiąc mieszkam w Chorwacji i korzystam z Revolut. Nie raz mnie już poirytowała, raz na 4-5 transakcji płatność nie przechodzi, kasa blokowana jest na koncie z komunikatem, że oczekuje a sprzedawca może ją zwrócić w ciągu 7 dni. W ciągu kilku jest odblokowywana ... ale może to być problem jak turysta wpłaci sobie na Revolut 500 euro i chce zapłacić 400 euro za hotel. Jak transakcja nie przejdzie to te cztery stówy ma zablokowane i wzrok recepcjonisty na sobie. Tobie zostaje stówa i spocone pachy.

Tutaj pewnie 90% używa karty Revoluta do mikropłatności np. za bramki, restauracje czy inne duperele. Mają pewnie 300-500zł na koncie Revoluta.

namo napisał(a):Już ponad miesiąc mieszkam w Chorwacji i korzystam z Revolut. Nie raz mnie już poirytowała, raz na 4-5 transakcji płatność nie przechodzi, kasa blokowana jest na koncie z komunikatem, że oczekuje a sprzedawca może ją zwrócić w ciągu 7 dni. W ciągu kilku jest odblokowywana ... ale może to być problem jak turysta wpłaci sobie na Revolut 500 euro i chce zapłacić 400 euro za hotel. Jak transakcja nie przejdzie to te cztery stówy ma zablokowane i wzrok recepcjonisty na sobie. Tobie zostaje stówa i spocone pachy.

Doładowanie za pomocą podpiętej karty debetowej trwa 5-10 sekund...

Zrobiłem test bojowy - na koncie było:
PLN: 10
USD 1,48 (5,66 zł)
EUR 2,32 (9,95 zł)
w sumie ~25,61 zł

Chciałem zapłacić za zakupy 24,00 zł - NIE przeszło.

Czyli przynajmniej na jednym koncie musi być powyżej kwoty transakcji.

Ale, jak pisał wcześniej @Marcinusik, spokojnie można zamieniać tam i z powrotem. Różnice są groszowe, więc o ile nie zrobimy 100 wymian naraz PLN <> EUR <> PLN <> EUR i tak 100 razy, to tracimy jakieś ułamki.

wikol napisał(a):Mają pewnie 300-500zł na koncie Revoluta.

W sumie to zastanawiałem się dla kogo jest usługa z limitem wypłat miesięcznych z bankomatu 2400 zł? Na Zrce to w jeden wieczór braknie hajsu Lepsze jest Monese, nie ma takich limitów.

namo napisał(a):

wikol napisał(a):Mają pewnie 300-500zł na koncie Revoluta.

W sumie to zastanawiałem się dla kogo jest usługa z limitem wypłat miesięcznych z bankomatu 2400 zł? Na Zrce to w jeden wieczór braknie hajsu Lepsze jest Monese, nie ma takich limitów.

Nie chcesz limitu wypłat, to wykup sobie subskrypcję premium.
A limit dotyczy TYLKO wyciągania gotówki, płatności bezgotówkowe nie mają limitu (a przynajmniej nie jakiegoś istotnego dla normalnego użytkownika).

namo napisał(a):

wikol napisał(a):Mają pewnie 300-500zł na koncie Revoluta.

z

W sumie to zastanawiałem się dla kogo jest usługa z limitem wypłat miesięcznych z bankomatu 2400 zł? Na Zrce to w jeden wieczór braknie hajsu Lepsze jest Monese, nie ma takich limitów.

Namo w Monese nie ma limitów jak zapłacisz 15 funtów miesięcznie
Jeśli nic nie płacisz to nie masz żadnych darmowych wypłat.
Do tego chore prowizje podczas płatności bezgotówkowych.

Monese chciało by być revolutem ale sporo mu brakuje Masa opłat, których nie unikniesz nie kupując konta premium. W revolut spokojnie można sobie poradzić na darmowym koncie.

Pozatym powiedzmy sobie szczerze. Revolut to gadżet na wakacje kiedy nasze prywatne konto bankowe jest mało przyjazne za granicą.
To nie jest rozwiązanie na stały pobyt w Chorwacji tak jak w Twoim przypadku.

Ja mając z żoną dwie karty i date resetu w środku wyjazdu podczas 11 dni pobytu nie zapłaciliśmy nawet grosza prowizji.
A teraz kiedy można mieć saldo w kunach to już w ogóle bajka.

przeczytałem artykuł o Revolut i sobie to odpuszczę , bo w moim przypadku nie warto na jeden 10 dniowy wyjazd zaprzątać sobie tym głowy , tym bardziej że nie mam konta w Polskim banku -------> https://zaradnyfinansowo.pl/revolut/ , ale dzieki za info , pozdrawiam

Pytanie do specjalistów w temacie
Od końca ostatnich wakacji kupowałem euro przez Revolut mniejsze lub większe sumy. Uzbierało się na kolejne wakacje. I teraz nie wiem czy wymienić to na Kune HR czy zostać z tym euro. Jak macie jakieś porady to proszę.