Red Sea-rafy,rybki i takie tam...

Kolejna porcja nudnych rybek
.

.

.

.

.

.

.
Dobry kamuflaż to podstawa
.

.

.
Rogatnica zielonkawa
.

.
Motylek czarnopręgi-Pennant coralfish
.

.
Bothus ocellatus to jedna z moich ulubionych rybek ale nie jest łatwo ją wypatrzeć
.

.

.

.
Szykuje się do "lotu"
.

.

.

.
Jak widać nie jestem sam
.

.
Lekcja
.
Wracamy do hotelu
.

.

.

.

.

.
Kompozycja z dzisiejszych znalezisk
.

.
Scena na przedstawienia
.

.
Jedna aktorka? To może być tylko monolog

.

.

.

.

Wracam po dłuższej przerwie:) więc nadrabiamy zaległości.
Zaczynam od porannego nurkowania i szukania żółwi.
Najpierw w podwodnych trawach spotykam węża,wygląda na niegroźnego
.

.
A po chwili żółwia a nawet dwa
.

.

.

.

.

.

.
Kilka rybek.
.

.

.
Na końcu rafy po lewej stronie swoje terytorium mają pokolce.
Pokolec szary
.

.

.

.

.
Jest ich w tym miejscu cała masa i są agresywne.Chyba okres mają
Zaczynają mnie atakować pojedynczo a po chwili już kilka sztuk,agresywnie pływając i próbując kąsać
30 centymetrów pod wodą robi wrażenie.
Czas na ucieczkę...
.

.

.

.
Kilka spokojniejszych okazów
.

.

.

.

.

.

.

.

.
Zdjęcia już się kończą wiec i relacja powoli zmierza do końca.

A ja miałem jechać i kicha jak na razie, niestety nie ma miejsca na żaden urlop... może na początku stycznia, w teorii powinno dać się pomoczyć tyłek.

Pięknie , ale na widok takiego węża tobym się szybko oddalił . Pokolce (ryby terytorialne) nie chciały Twojego towarzystwa . Szkoda, że niedługo koniec .
pzdr.

To już ostatnie zdjęcia.Nadszedł dzień rozstania się z Egiptem.
Zajrzyjmy pod wodę.Zaczynam odkrywać nowe gatunki rybek,a tu trzeba się pakować do domu...
.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.
Czas pożegnania z plażą i morzem...
.

.

.

.
Pożegnanie z hotelem...
.

.

.

.

.

.
Pożegnanie z Marsa Alam...
.

.
Tylko pamiątki zostały...
.

.
KONIEC

Dziękuję i gratuluję .
Wiesz może jak nazywa się to ostatnie, podwodne, długie maleństwo .
pzdr.

Szkoda, że koniec
Bo za chwilę tylko pospolite karpie będziemy widzieć ....

Szkoda, że już koniec Bardzo lubiłam tę Twoją kolorową relację no i żółwie cudne

tiwa napisał(a):Dziękuję i gratuluję .
Wiesz może jak nazywa się to ostatnie, podwodne, długie maleństwo .
pzdr.

Dzięki
To długie i chude maleństwo to Iglicznia Corythoichthys haematopterus
https://www.google.pl/search?q=Corythoichthys+haematopterus&lr=lang_pl&espv=2&biw=1692&bih=829&tbs=lr:lang_1pl&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjeo9i-ssnQAhXEEiwKHYzvDtsQ_AUICCgB

Janusz Bajcer napisał(a):Szkoda, że koniec
Bo za chwilę tylko pospolite karpie będziemy widzieć ....

Niestety rafy umierają
Trzeba korzystać póki są jeszcze możliwości ich zobaczenia.

tyniolek napisał(a):Szkoda, że już koniec Bardzo lubiłam tę Twoją kolorową relację no i żółwie cudne

Dzięki za towarzystwo,fakt było kolorowo

tiwa napisał(a): ale na widok takiego węża tobym się szybko oddalił .

Też bym zwiała.
Piękne żółwie. Można je dotknąć czy raczej nie ma szans?

A te ryby to co od Ciebie chciały? A meduz na razie nie lubię...


Super połączenie kolorów i faktur

Stasiek18 napisał(a):

Dzięki Twoim zdjęciom, a tym samym możliwością zobaczenia tego magicznego świata tylko dzięki snurkowaniu coraz przychylniej na ten Egipt patrzę...

Dzięki, za tak fotogeniczną relację.
Człowiek, nie wyobraża sobie, jak barwne i kolorowe jest życie pod wodą , dopuki nie zobaczy tego na własne oczy

Stasiek18 napisał(a):To długie i chude maleństwo to Iglicznia Corythoichthys haematopterus

Dziękuję, popatrzyłem na tę zacytowaną stronkę i ... Twoje zdjęcie po prostu wymiata .
"Niestety rafy umierają Trzeba korzystać póki są jeszcze możliwości ich zobaczenia.". Przekonuję Ładniejszą i mam już wstępną zgodę na marcowy Egipt , Twoimi śladami .
pzdr.

Szkoda, że już czas kończyć...dzięki za piękne zdjęcia i doskonałą próbę pokazania tego, czego nie widać przy plaży...szacun

Stasiek dzięki!
ja cały czas poluje na Lasta i wiem że tylko ten hotel

Dzięki za świetne podwodne fotki, na dodatek opatrzone nazwami morskich stworów