Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Rady na nocną jazdę...

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Użytkownik usunięty

Postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 06.05.2006 15:03

2 razy trenowałem taki wariant: wyjazd z Wrocka po obiedzie, przyjazd do Mikulova wieczorkiem i tam tani nocleg. Chociaż jest to ok. 350 km to za sobą mam najwolniejszy odcinek drogi na wakacje. Raniutko wstaję i mam ok. 70 km do Wiednia, a potem to już są autostrady i kilometry szybko "łykam".
AndAn
Odkrywca
Posty: 106
Dołączył(a): 26.04.2003
jeszcze jedna ważna sprawa

Postnapisał(a) AndAn » 06.05.2006 16:30

Poza problemem niewyspania i zmęczenia należy uważać na jeszcze jedną ważną kwestię dotyczącą wielogodzinnej jazdy z włączoną klimatyzacją.
KONIECZNIE trzeba sporo pić, wielogodzinna jazda z klimą powoduje silne odwodnienie.
Skutki odwodnienia szczególnie u kierowcy mogą być dość niewesołe.
Sprawdzone na własnym organiźmie :-) na szczęście obyło sie bez emocji bo w porę zorientowałem sie o co chodzi ale jeszcze trochę i mogło być kęsim :-)
blacha
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 217
Dołączył(a): 24.01.2005

Postnapisał(a) blacha » 07.05.2006 09:59

Ja ze Swinoujscia w 2005 r wystartowalem okolo 16.30 (zjazd z promu),jechalem via DDR do Austrii,Slowenii i CRO.Jechalem okolo 24 godz. ,tak ,ze na miejscu w Trogirze bylem okolo 17.
Po drodze spalem z 1 godz. okolo 05.00.
Pilem z litr kawy i 3-4 (nie pamietam dokladnie) Red Bulli (ODRADZAM!!!!)
Serce walilo mi jak werbel perkusyjny, " sikalem" co 20 minut.Porazka.

W 2006r jade tez do Trogiru ,ale planuje wyjazd po sniadaniu dziecka tj.okolo 10.00-10.30 (na prom).
Caly dzien jazdy ( z drobnymi przerwami dla dziecka) , w nocy jak dziecko zasnie ,to zrobie postoj i sprobuje pospac z 2-3 godziny. Tylko kawa bez Malysza.

W Trogirze -Ciovo bede od 01-15.09.2006r,stalowa Omega na szczecinskich tablicach ze znaczkiem IPA (dla zorientowanych )
Użytkownik usunięty

Postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 07.05.2006 14:24

aaa,Małysz tylko jeden i jest ok.
rich72
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2213
Dołączył(a): 27.02.2006

Postnapisał(a) rich72 » 08.05.2006 11:32

przydatność Red Bulla sprawdziłem osobiście - wracając z Cro w ubiegłym roku trochę śpiący już żona poiła mnie tym specyfikiem. Do Cadcy spanie brało ale od granicy nie było mowy o zamknięciu oczu - tak byłem skupiony żeby w gatki nie narobić. Po dotarciu do domu rzeczywiście mało co nie odleciałem ale z kibelka trzymałem się pralki, uchwutu na papier a nogami ściskałem muszlę - taka impreza po Red Bulu :roll:
Dziekan
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 139
Dołączył(a): 20.02.2006

Postnapisał(a) Dziekan » 08.05.2006 13:17

Z tym Red Bulem to faktycznie sprawdzilo mi sie juz kilka razy, ze niektorzy go poprostu nie tolerują, pozostaje chyba tylko kawa w termos. Moze nawet skuteczniejsza i lepsza od Red Bulla, bo po jego kilku puszkach człowiek robi sie nadpobudliwy i rozkojarzony, tak działa połączony nadmiar tauryny i kofeiny :roll:
WoYo
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 191
Dołączył(a): 26.01.2004

Postnapisał(a) WoYo » 08.05.2006 14:07

Dziekan napisał(a):Z tym Red Bulem to faktycznie sprawdzilo mi sie juz kilka razy, ze niektorzy go poprostu nie tolerują, pozostaje chyba tylko kawa w termos. Moze nawet skuteczniejsza i lepsza od Red Bulla, bo po jego kilku puszkach człowiek robi sie nadpobudliwy i rozkojarzony, tak działa połączony nadmiar tauryny i kofeiny :roll:


Zestaw kawa + Powerade jest dobry i sprawdzony. Jest kop i człowiek też nie odwadnia się zbytnio. 1 RedBull w trakcie też nie zaszkodzi. ;)

Pozdrawiam :)
mpapu
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 164
Dołączył(a): 06.05.2006

Postnapisał(a) mpapu » 08.05.2006 19:28

Cóż w moim przypadku w gre wchodzi tylko wyjazd na noc dzieci smacznie spią a tata ma głowe spkojna i zasuwa na wczasy. Jednak w dzień przed wyjazdem dużo spię. W trasie kawa ale red bull jakoś mnie nie przekonuje( dziwnie brzęczy w brzuchu). Jeżeli zaczyna chcieć się spać a z reguły jest to około 05 rano to mała pauza na parkingu i potem w drogę. Dobrze jest też stawać co którąś godzinę aby wyprostować kosteczki łyknąc kawusi, odprężyć oczki spojrzeć na mapke i na ładniejszą połowe :D
mpapu
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 164
Dołączył(a): 06.05.2006

Postnapisał(a) mpapu » 08.05.2006 19:33

W Top Gear( nie wiem czy dobrze pisze) gościu jechał z Anglii do Skandynawii na czas i łykał tabletki typu NO Sleep. Czy ktoś je może wypróbował ? Dodam że gośc po całodziennej jedźie padł nad ranem ispał jak dziecko. Ale jechał prawie 20 godzin non stop.
WoYo
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 191
Dołączył(a): 26.01.2004

Postnapisał(a) WoYo » 08.05.2006 20:49

mpapu napisał(a):W Top Gear( nie wiem czy dobrze pisze) gościu jechał z Anglii do Skandynawii na czas i łykał tabletki typu NO Sleep. Czy ktoś je może wypróbował ? Dodam że gośc po całodziennej jedźie padł nad ranem ispał jak dziecko. Ale jechał prawie 20 godzin non stop.


Z tego co widziałem pił właściwie Red Bulla. Tych NO Sleep nie zakodowałem ;) Ale sam jestem ciekaw odnośnie tego cuda NO SLEEP które ostatnio widziałem na BP ;) Czy ktoś ma doświadczenie w tej materii?

Pozdrawiam :)
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3462
Dołączył(a): 17.01.2005

Postnapisał(a) zawodowiec » 08.05.2006 23:32

Jolanta Michno napisał(a):A ja słyszałam od jednego Zawodowca taką... :wink: :lol:

zawodowiec napisał(a):(...)Z Lodzi zawsze rozkladamy jazde na 2 dni, ciagniemy od rana do ok. 2-3 w nocy (oboje kierowcy), spanko na Wegrzech.
(...)
Moje sposoby na zmeczenie to w miare mozliwosci czeste postoje, zimna woda, zimna kawa w puszkach i red bull, zucie gumy, ostry rock i metal do sluchania. Z Anglii jezdzilem w roznych porach roku ale nawet zima jade z wlaczonym zimnym nawiewem, okutany pod szyje, bo inaczej bym usnal.(...)

Jola, ale pamiętałaś :)
Trochę kilosów przybyło na liczniku od tamtego czasu, był powrót z Jadrana na raz, były wyjazdy na noc żeby gdzieś tam dotrzeć w południe - akurat nie nad Jadran i czasem bez zmiennika...

Jacunio, dokładnie jak mówisz, jak muli to zjechać i przykimać nie wychodząc z bryki, tylko siedzenie w tył :)
Z tymi redbullami itp wynalazkami też nie przesadzam, jak zauważyła moja lepsza połowa jak się walnie jednego to już trzeba walić cały czas do końca, dlatego piję zwykle jednego ze 3 godz. przed metą. Zresztą mi to smakuje wybitnie syficznie, chociaż znam takich co lubią, np. moja połóweczka :) Wcześniej tylko kawka, gorąca albo zimna.
pzdr
mpapu
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 164
Dołączył(a): 06.05.2006

Postnapisał(a) mpapu » 09.05.2006 08:50

Oooo Red Bulla to ciągnał i to dużo..
Ale podzielam zdanie zawodowca jak pić to przed meta i nie za dużo
Ale i tak najlepsza jest mała kimka, w końcu to nie rajd tylko wczasy.
pzdr
Mariusz_M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 502
Dołączył(a): 15.08.2004

Postnapisał(a) Mariusz_M » 12.05.2006 10:39

pepe1969 napisał(a):Proszę doświadczonych CROmaniaków o rady na nocną jazdę (wyjazd ok. 18.00). Jak nie zasnąć? Co pić (redbulla, kawę ?)


Na stacjach zauważyłem do kupienia taki środek po 10 PLN: NOSLEEP ale osobiście nie testowałem jego skuteczności.
pepe1969
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 59
Dołączył(a): 25.02.2006

Postnapisał(a) pepe1969 » 14.05.2006 12:21

Czy ktoś już testował Nosleep?
Andrzej G
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 203
Dołączył(a): 29.07.2005

Postnapisał(a) Andrzej G » 14.05.2006 13:13

Kiedyś autentycznie zasnąłem za kierownicą ,ale święty Antoni pilnował i w porę się ockąłem a właściwie obudziła mnie hałas prawych kół po poboczu drogi(dobrze że nie byo drzew).To było dawniej i byłem początkującym kierowcą ,pózniej bardzo dużo jezdziłem nocą (bardzo zresztą lubię).Stąd wiem jaki jest mechanizm zasypiania-jak już bardzo bolą oczy,myslisz za chwilę się zatrzymam ,pózniej masz chwilowe luki , na chwile przymykasz powieki aby oczy odpoczęły od obserwowania trasy(do tych 2 ostatnich objawów nie wolno już doprowadzić bo to zamykanie oczu to początek zasypiania) -bezwzględnie zjechać na krótki odpoczynek ,mocna kawa ,przemycie twarzy chłodną wodą ,wyprostowanie kości pomaga na jakiś czas.
Ostatnia podróz -wyjechałem z Gdańska ok 22.00 ,rano ok 5-6 godz, 100 km przed czeską granicą godzinna dzemka,Czechy,Słowacja, Węgry na "skróty"z drobnym błądzeniem.O 20 postój nocny w Szekszard (50 km do CRO).
1000km przejechane bezpiecznie ciekawą i dobrą trasą

pozdrawiam
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Rady na nocną jazdę... - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone