Przygotowania do wyjazdu

Witam wszystkich

Sledze juz te forum od jakiegos czasu gdyz w najblizszym czasie wyjezdzam do chorwacji. Znalazlem wiele odpowiedzi na pytania ktore sobie zadawalem jednak nie do konca jestem wszystkiego pewien, nie wiem czy wszystko dobrze zrozumialem dlatego chcialbym uzyskac odpowiedzi na pare pytan ;p

Troche przerazilo mnie jak sporo osob pisz ze chorwacja jest droga (jade do Makarskiej) szczegolnie miejscowosc do ktorej sie wybieram Wybieram sie w koncowce lipca -> 27 na 10 dni slyszalem ze w sierpniu jest straszny tlok w makarskiej gdyz duzo jest turystow w sierpniu i ze duzo wlochow tam jedzie troche mnie to przeraza i boje sie o miejsca na plazy
Chociaz i tak twierdze ze trzeba pojechac i sie przekonac samemu ;p

Rzeczywiscie tak strasznie jest ? I tak drogo ? PRzede wszystkim jedzenie ? Obiady ? Lokum mam zapewnione kwestia tylko jedzenia i innych rozrywek :>
Na jedzenie, pamiatki, alkohole itp (nie licze wycieczek fakultatywnych bo na nie mam inne pieniadze odlozone ewentualnie jedzenie podczas takich wycieczek) przeznaczamy we 2 osoby -> 2000 zł na 10 dni starczy ? Na lekkie szalenstwo ?

Kolejna sprawa sa maty na plaze/buty/maski do plywania czy duze roznice w cenie/jakosci sa pomiedzy tymi oferowanymi w polsce a tymi w chorwacji ? bo powiem szczerze ze troche mi to zawali miejsca w torbie nie lepiej tam kupic? Zastanawiam sie nad zwyklymi szmaciakami te takie tenisowki z pomaranczowa podeszwa czy jednak jakies buty "do pływania" ?:>

Kwestia pieniedzy ? W gre wchodzi tylko wymiana nie mam zadnego konta tzn nie chce korzystac z takich rzeczy. Gdzie wymieniac w polsce czy w chorwacji chodzi oczywiscie o PLN na KUNY ?:> jesli mam zyskac 20 zł wymieniajac tam to chyba wole jednak tu wymienic

Dzieki za kazda odpowiedz

Pozdrawiam

Pieniędzy powinno wystarczyć (oczywiście nie wliczałeś tam paliwa), ja w zeszłym roku na kamping, dojazd i wycieczki na 3 osoby wydałam ok. 3000 zł, bez zbytniego oszczedzania. Jesli chodzi o karimaty to wiozę z Polski (4,90 zł szt) a buty są w Biedronce po 9,90 w Chorwacji tego samego typu ok. 27 zł. Karimaty trzeba przewozić rozłożone płasko na dnie bagażnika. jeśli chodzi o plaże i tłok w Chorwacji - plaż jest setki i zawsze znajdziesz taką która będzie ci odpowiadała pod każdym wzgledem, nie trzeba sie przywiązywać do miejsca gdzie wszyscy chodzą ale w promieniu 10-15 km poszukać plazy na jaką czekałeś cały rok, polecam, warto.
Teraz ceny, można się przerazić gdy chleb czy kg ziemniaków kosztuje 3,50 - 4 zł. Ale mój patent jest prosty kupuję to co potrzebuję i nie przeliczam gdy nie muszę. Warto sie wybrać na wycieczkę statkiem (cały dzień z obiadem ok. 100 zł/os), to obowiązkowy rytuał i na rafting w podobnej cenie.

Chcesz wymienic w Polsce zlotowki na kuny i cala kwote nosic przy sobie? A jak Cie okradna lub zgubisz kasiore, to co zrobisz?

Kun nigdy nie kupuj w Polsce, lepiej wziąc euro i tam sprzedać. Testowałam tenisówki ale się rozwiązują i woda wdziera się do środka tworząc balast i opór w czasie pływania. Specjalne buty do pływania lepiej przylegają do stopy. Maski na plażach made in china i lepiej wybrać sie do profesjonalnego sklepu w Polsce.

Chcesz wymienic w Polsce zlotowki na kuny i cala kwote nosic przy sobie? A jak Cie okradna lub zgubisz kasiore, to co zrobisz?

Czy tu czy tam cala kwote musze wymienic =] Nosic ze soba wszystkiego nie bede bo moge zawsze zostawic w miejscu zamieszkania ;d innej mozliwosci raczej nie mam.

Kun nigdy nie kupuj w Polsce, lepiej wziąc euro i tam sprzedać. Testowałam tenisówki ale się rozwiązują i woda wdziera się do środka tworząc balast i opór w czasie pływania. Specjalne buty do pływania lepiej przylegają do stopy. Maski na plażach made in china i lepiej wybrać sie do profesjonalnego sklepu w Polsce.

A nie mozna tam zlotowek wymienic ? Czy mozna ale poprostu lepiej euro tu a tam kuny :>? No to sobie sprzet kupie w polsce

Newbie napisał(a):

Chcesz wymienic w Polsce zlotowki na kuny i cala kwote nosic przy sobie? A jak Cie okradna lub zgubisz kasiore, to co zrobisz?

Czy tu czy tam cala kwote musze wymienic =] Nosic ze soba wszystkiego nie bede bo moge zawsze zostawic w miejscu zamieszkania ;d innej mozliwosci raczej nie mam.

Kun nigdy nie kupuj w Polsce, lepiej wziąc euro i tam sprzedać. Testowałam tenisówki ale się rozwiązują i woda wdziera się do środka tworząc balast i opór w czasie pływania. Specjalne buty do pływania lepiej przylegają do stopy. Maski na plażach made in china i lepiej wybrać sie do profesjonalnego sklepu w Polsce.

A nie mozna tam zlotowek wymienic ? Czy mozna ale poprostu lepiej euro tu a tam kuny :>? No to sobie sprzet kupie w polsce

Naprawde nie masz kart platniczych?

Jakoś trudno uwierzyć, że nie masz konta w banku. A skoro masz konto, to masz i kartę płatniczą (normalną bankomatową, a nie kredytową). To jest najlepszy sposób żeby robić zakupy w Cro i nie nosić przy sobie kupy gotówki. Każdy większy sklep samoobsługowy honoruje takie karty. Niegdy nie miałem z tym problemu, a gdy chciałem trochę gotówki do kieszenie, szedłem po prostu do bakomatu i brałem ile mi trzeba.

Co do masek, rurek, materacy, karimat, itp, itd, to lepiej zabierz je ze sobą z Polski. Tam w sezonie ceny za to są 2 - 3 razy wyższe nież w polskim hipermarkecie.
Przykład 2007: maska do nurkowania silikonowa (kupiona w Auchan) - 34 zł, identyczna na Pagu - 112 kn, itd...

Ale czy jest sens kupowania takiej maski made in China ??Moim zdaniem to wyrzucenie kasy. Jak chcesz cos poogladac ponizej poziomu wody mozesz pomyslec o zaiwestowaniu w lepszy sprzet. Cena zestawu maska+rurka+pletwy to wydatek ca 280-300 pln. Ceny Nautica.
Wez pod uwage ,ze w terminie w ktorym jedziecie temperatura wody w okolicach Makarskiej jest ok 26 stopni i cala przyjemnosc dlugiego plywania-to jak sol nie dostaje sie do oczu i nozdrzy.A dla czystej rozpusty mozesz kupic w Auchan materacyk plastikowy dmuchany za 9.90.
Co da kasy to w HR nawet zlotowki sa wymienialne. Tylko po co ??
Karta jest najepszym wyjsciem.A jak nie masz, wez euro. Sprzedasz, jak zajdzie potrzeba.Pamietaj tylko ,ze w kantorze placi sie wyzsza prowizje. Mozesz euro sprzedac w banku /sprzedaz 100 eur-konieczny paszport do spisania/lub na poczcie.Tez jest prowizja lecz nizsza.

Naprawde nie masz kart platniczych?

Jakoś trudno uwierzyć, że nie masz konta w banku. A skoro masz konto, to masz i kartę płatniczą (normalną bankomatową, a nie kredytową). To jest najlepszy sposób żeby robić zakupy w Cro i nie nosić przy sobie kupy gotówki. Każdy większy sklep samoobsługowy honoruje takie karty. Niegdy nie miałem z tym problemu, a gdy chciałem trochę gotówki do kieszenie, szedłem po prostu do bakomatu i brałem ile mi trzeba.

NIe no mam najzwyklejsze konto w banku wbk >30 ; d musze doczytac ile prowizji biora za taka wyplate ale ze tak zapytam bo pewnie wiecie z doswiadczenia bo ja zielony jestem czyli ja wplacam w polsce zlotowki wyjmuje w chorwacji euro ? :> po przeliczniku nbp czy jakos tak tym nakorzystniejszym :>?

Gorzej byloby jakbym pojechal i okazaloby sie to niemozliwe : DDD to bym mial problem

W Chorwacji euro z bankomatu? chyba kuny bo to jest oficjalna waluta. Chciałbyś wypłacić z bankomatu euro i iść do kantoru wymienić przecież to śmieszne.

Newbie napisał(a):

Naprawde nie masz kart platniczych?

Jakoś trudno uwierzyć, że nie masz konta w banku. A skoro masz konto, to masz i kartę płatniczą (normalną bankomatową, a nie kredytową). To jest najlepszy sposób żeby robić zakupy w Cro i nie nosić przy sobie kupy gotówki. Każdy większy sklep samoobsługowy honoruje takie karty. Niegdy nie miałem z tym problemu, a gdy chciałem trochę gotówki do kieszenie, szedłem po prostu do bakomatu i brałem ile mi trzeba.

NIe no mam najzwyklejsze konto w banku wbk >30 ; d musze doczytac ile prowizji biora za taka wyplate ale ze tak zapytam bo pewnie wiecie z doswiadczenia bo ja zielony jestem czyli ja wplacam w polsce zlotowki wyjmuje w chorwacji euro ? :> po przeliczniku nbp czy jakos tak tym nakorzystniejszym :>?

Gorzej byloby jakbym pojechal i okazaloby sie to niemozliwe : DDD to bym mial problem

Wez troche drobych na autostrady, a za tankowania, zakupy w marketach plac karta lub na miejscu wyciagniesz z bankomatu.Nie odwazylbym sie wiezc w aucie calej kwoty w kieszeni.

Z tego co sie dowiedzialem w banku to koles sam tak naprawde do konca nie wie ale napewno trace troche kasy wybierajac z karty na ktorej mam zlotowki trace niby na przewalutowaniu + 5zł prowizji =d ale sam do konca nie byl pewny ;s musze innej osoby zapytac

W Chorwacji euro z bankomatu? chyba kuny bo to jest oficjalna waluta. Chciałbyś wypłacić z bankomatu euro i iść do kantoru wymienić przecież to śmieszne.

Tu nie chodzi o to co ja bym chcial, sugerowalem sie tym co mi mowili w banku.

Newbie napisał(a):Z tego co sie dowiedzialem w banku to koles sam tak naprawde do konca nie wie ale napewno trace troche kasy wybierajac z karty na ktorej mam zlotowki trace niby na przewalutowaniu + 5zł prowizji =d ale sam do konca nie byl pewny ;s musze innej osoby zapytac

W Chorwacji euro z bankomatu? chyba kuny bo to jest oficjalna waluta. Chciałbyś wypłacić z bankomatu euro i iść do kantoru wymienić przecież to śmieszne.

Tu nie chodzi o to co ja bym chcial, sugerowalem sie tym co mi mowili w banku.

Nawet jak stracisz 50 zlotych na wszelkie prowizje, to czy nie warto? Ja bylbym spokojnieszy, a nie myslec gdzie ukryc kase zeby tajemniczo nie wsiakla .Temat o kartach byl juz na forum, poczytaj.

Witam.
Jeżeli chodzi o pieniądze to tylko euro. Ja zawsze biorę ze sobą euro, no i oczywiście kartę płatniczą. Wszędzie tam gdzie można płacić katą to płacę. Euro wymieniam w kantorze. Jeżdżę do Cro od wielu lat i jeszcze nigdy nie spotkałem się z tym, żeby pobierali prowizję w kantorze ( pomijając kantor na granicy SLO-CRO) i zawsze mają lepszy kurs niż w banku czy na poczcie. Na granicy wymień sobie z 50 - 100 euro żebyś miał kuny na autostradę i jakieś zakupy na trasie, a resztę dopiero na miejscu w miarę potrzeby.
Następna sprawa - Tłok na plaży. Niestety ale w lipcu i sierpniu tego nie unikniesz. Miejsce na plaży znajdziesz zawsze ale ludzi będzie mnóstwo. Wieczorem na deptaku ciężko przejść.
W zeszłym roku byłem w Baska Voda i dokładnie 1 lipca kurs euro spadł, ceny w sklepikach wzrosły i przybyło mnóstwo ludzi.
Jeżeli chodzi o nurkowanie to chcąc naprawdę coś pooglądać musisz mieć naprawdę dobrą maskę. Płetwy jakiekolwiek kaloszowe. Sprawdź tylko czy kalosz jest z gumy( niektóre chińskie mają z takiego miękkiego plastiku - nie polecam) i czy cię nie obciera. Polecam rurkę z zaworkami przy ustniku do wypluwania wody ( np: Technisub AIR DRY, cena niestety ok 80zł.) używam takiej od wielu lat i nie zamierzam jej zmieniać, a nurkuję dosyć często. Maska koniecznie musi mieć szklaną szybkę, nie plastikową bo będzie ci parować. Najlepszy sposób na "nieparowanie" to tuż przed nurkowaniem popluć na szybkę (od środka oczywiście) i dokładnie rozetrzeć i spłukać wodą. Polecam maskę firmy Technisub model LOOk lub IDEA ( ok 170zł.) Jeśli planujesz jeszcze kiedyś nurkować to warto zainwestować w sprzęt, a jeśli nie to kup najtańszą maskę ze szklaną szybką (np. w Decathlonie), przyłóż sobie do twarzy bez zakładania gumki, wciągnij powietrze przez nos aż maska się przyssa do twarzy, przestań wciągać powietrze, i maska bardzo długo nie powinna odpaść ci od twarzy. Rurka po prostu ma być szczelna i ma mieć silikonowy ustnik, bez żadnych zaworków zwrotnych na górze.
W Makarskiej plaża publiczna jest z bardzo drobnych kamyczków. Z daleka wygląda jakby była piaszczysta. Polecam jakieś maty, karimaty, na samych ręcznikach leży się niezbyt komfortowo. Ja z żoną wchodzimy do wody zawsze w płetwach więc nie mamy butów na plażę, natomiast dla córki kupiliśmy na miejscu bardzo ładne i wygodne buty do kąpieli za całe 20 kunek, więc nie jest tak tragicznie drogo.
Ceny - Jak już wspomniałem w lipcu i sierpniu są najwyższe. Ale nie jest tragicznie. Wszystko zależy od tego jak bardzo chcesz zaszaleć. Pizzę możesz kupić już od 25 kun, lignije na żaru (kalmary z rusztu) to już wydatek ok 50 - 60 kun. Riblaja plata (patera z różnymi rybami,surówkami i owocami morza - polecam!!) dla jednej osoby to wydatek 110 kun. Spora porcja dalmackiego prśuta (szynka) i sera ok 60 kun. Piwo w knajpce 15 - 20 kun. Litrowa butelka Rakiji na targu w Makarskiej 30 kn.
Są to ceny z zeszłego roku, ala niedawno wrócił z Chorwacjii kolega i potwierdził że ceny są zbliżone do zeszłorocznych. Jeżeli chodzi o większe zakupy to jadąc Jardanką, przy wylocie z Makarskiej w stronę Dubrownika na ostatnich światłach skręć w lewo i zaraz po lewej stronie będziesz miał wielki market "Konzum".

co do maski,płetw, materacy to lepiej naby je w Polsce w jakimś markecie, wychodzi znacznie taniej niz na cro,,, w samochodzie nie zajmą ci zbyt wiele miejsca