Primosten 2009

CinnamonGirl !
Cudne zdjęcia, jedne z lepszych, a może najlepsze, które widziałem z Plitvic, a opis zwięzły i przejrzysty tak trzymaj

Fajnie się czytało Twoją relację - rzekłabym : lekko łatwo i przyjemnie a zdjęcia przepiękne !!! (skręca mnie z zazdrości )
Byliśmy w Primosten w tym roku - też w czerwcu ale niestety tylko z krótką wizytą no ale mój małżonek zachwycił się na tyle że już jest zdecydowany jechać właśnie tam za rok Pozdrawiam !

Też tam byłam tzn . w Primosten . Ja przyjechałam 24 czerwca w środę czyli , jak wynika z twoich opisów , dzień przed Waszym odjazdem . Za mojego pobytu miasteczko było już bardziej tłoczne , ale tak samo piękne . Bardzo mnie urzekło , że chciałoby się wrócić .
Może wzorem lat ubiegłych też sklecę cro-relację . Na razie przeglądam zdjęcia i miło wspominam "jeszcze prawie na jawie" , aby może potem te wspomnienia przelać za pomocą klawiatury . Zobaczymy .
Pozdrawiam Ewa

ewa-irena napisał(a):Też tam byłam tzn . w Primosten . Ja przyjechałam 24 czerwca w środę czyli , jak wynika z twoich opisów , dzień przed Waszym odjazdem .

Z ciekawości jak się po 24 pogoda spisywała?

Ja byłem w Primostenie od 28.06 do 04.07. Pogoda całkiem niezła ale czasami pojawiało się sporo chmur. Może to i dobrze bo by mi chyba skórę spaliło.
Był to mój pierwszy wyjazd na Chorwację i jestem naprawde zadowolony....

Super fotki.
Coś mi się wydaje, że w moim planie przyszłorocznego wyjazdu jeziora plitvickie będą obowiązkową pozycją.

Pozdrawiam,
Bartek

Piękne foty i oczywiście super relacja
pozdrav

No to trafiłem tu i ja nadrabiając pourlopowe zaległości w czytaniu forum.
Fotki powalające.A jak widać matura zaliczona na 3 wcale nie przeszkadza w ,jak to napisała Dorota , lekkim i zwiewnym pisaniu.
Bardzo mi się podobało
Pozdrav.

Jestem pod takim wrazeniem Chorwacji (oczarowała mnie kompletnie) że juz mojej drugiej połówce marudzę, w który region chcę jechać za rok :> i pomysle ze miesiac temu leżałam sobie na plaży ... jak ten czas szybko mija

CinnamonGirl napisał(a):Dzień 8 - Dubrownik


I jeszcze

Super !!!!

Doniczki też - z pozostałości dachówek - ciekawe czy opatentowane?

Pięknie napisane i pokazane.
Przejeżdżałem w tym roku w twoich okolicach - rzeczywiście prześliczne.
Nawet zastanawialiśmy się czy nie zahaczyć tam na dłużej.
Pozdrawiam ciepło.

CinnamonGirl napisał(a):... przez większość życia mieszkająca w Bielsku-Białej

A ja mam sentyment do B-B, i często tam bywam (piękne miasto),
zaś w Bystrej (w Magnusie) jest moja baza wypadowa na wyjazdy wakacyjne.
Teraz też pewnie tam zajadę, a przynajmniej przejadę.

Jadę w ciemno, a dzięki Twojej relacji mocno się zacząłem zastanawiać nad Primostenem,
a na pewno nad wyprawą do Dubrownika.
Do tej pory, ponieważ chcę utknąć gdzieś pomiędzy Sibenikiem a Makarską,
raczej nie braliśmy jej pod uwagę, ze względu na czas dojazdu i powrotu, ale teraz ...?
Może jednak przekonam połowicę ...?

pzdr

CinnamonGirl napisał(a):Jestem pod takim wrazeniem Chorwacji (oczarowała mnie kompletnie) że juz mojej drugiej połówce marudzę, w który region chcę jechać za rok :> ...

... a który region masz na myśli

Crayfish napisał(a):

CinnamonGirl napisał(a):Jestem pod takim wrazeniem Chorwacji (oczarowała mnie kompletnie) że juz mojej drugiej połówce marudzę, w który region chcę jechać za rok :> ...

... a który region masz na myśli

Cos ponizej Splitu - pewnie cos na Riwierze Makarskiej (to morze i góry obok siebie musi robić wrażenie), z tamtąd wypady do BiH, na jakąś wyspę.
Myślałam tez o pobycie na wyspie ale na razie jestem na etapie jezdzenia i zwiedzania miast a z wyspy to byłoby kosztowne. Wyspa za 2 lata w tym temcie jestem póki co na etapie oczarowania Hvarem gdy czytam relacje

A za 3 lata moze Czarnogóra ... no dobra za daleko wybiergam w przyszłosc


W sumie jeszcze 11 miesięcy wiec wszystko moze się zmienić o 180 stopni

Weldon - na prawdę warto wstać o tej 5 rano i pojechac do Dubrownika niezapomniane wrażenia. Wiem ze w sezonie będzie tłok ale i tak warto

Cinnamongirl - dzięki wielkie za tak wspaniała fotorelację . My jedziemy na Ciovo w sierpniu i na 100% odwiedzimy wszystkie miejsca, które opisałaś nawet do Dubrownika zwlekę rano moich chłopaków .

W kwesti zdjęć z jezior - rozumiem był statyw , rozumiem był polarek ale, że obiektyw kitowy takie fotki wyciąga - czapki z głów