Primosten 2009

Trafiłam na kolejną Twoją relację-już zacieram ręce i z kawą zasiadam do czytania

Kolejne piękne miejsce do zwiedzenia

-dobrze wiedzieć o zwrocie butelek-nie miałam dotąd o tym pojęcia!
-piękne zdjęcia Primosten w nocy-ale już wiesz, że robisz je doskonale
-piękne robisz panoramy-ja jeszcze tej sztuki nie opanowałam
-hihihi, w Dubrowniku też złapaliśmy mandat 72 km/h zamiast przepisowych 60 i pan nas również ostrzegł o koledze nieco dalej pewno to ten sam policjant

Super relacja

CinnamonGirl napisał(a):Sa tam małe markeciki (my zwykle robilismy zakupy w Konzumie przy plazy miejskiej). Ceny jak w całej Chorwacji w miastsach turystycznych - troche wyższe niż w PL czasami cos w tej samej cenie. Nie zauważyłam róznicy miedzy Primostenem rok temu a Podgorą w tym. Za to na Hvarze wiekszosc była minimalnie droższa z wyjatkiem paradoksalnie piwa w butelce, które było o 10 lip tansze niz na częsci kontynentalnej

Hejka właśnie wróciłam z Primostenu i miałaś rację - Cinamongirl - miasteczko jest sympatyczne, urokliwe ale wieczorami mocno zatłoczone (na deptaku od Europy do starego miasta turyści ocierająsię o siebie) niestety ceny nie takie jak w całej Chorwacji - DROŻYZNA na każdym kroku - byłam tym razem jeszcze na Murterze, Bigradzie, Sv Filipjakov. Drożej począwszy od codziennego pieczywa, kukurydzy na plaży i wieczornych kolacjach na mieście.
Sv Filip; kukurydza 5 kn a w Promostenie 100%= 10 kn
Sv Filip; Cevapci 45 kn (fura frytek+10 kawałków=obżarstwo) a w Promostenie 70 kn(troche frytek+ 5 kawałków= zaspokojony pierwszy głodek), na Murterze około 55kn. Spotkaliśmy naszych rodaków którzy też meli objazdowy pobyt w HR i stwierdzili to samo;DROŻYZNA.
Plaża była super do wyboru do koloru; żar na słońcu lub cień, płytko lub głęboko, skały lub żwirek dla dzieci jedyny mankament to znikomy dostęp do prysznica ze słotka wodą i to jeszcze płatny na plaży (w Breli, Bśka Voda, Sv Filip prysznice ogólnodostępne co 20 metrów)
Pozdrowionka

zosia2005 napisał(a):

CinnamonGirl napisał(a):Sa tam małe markeciki (my zwykle robilismy zakupy w Konzumie przy plazy miejskiej). Ceny jak w całej Chorwacji w miastsach turystycznych - troche wyższe niż w PL czasami cos w tej samej cenie. Nie zauważyłam róznicy miedzy Primostenem rok temu a Podgorą w tym. Za to na Hvarze wiekszosc była minimalnie droższa z wyjatkiem paradoksalnie piwa w butelce, które było o 10 lip tansze niz na częsci kontynentalnej

Hejka właśnie wróciłam z Primostenu i miałaś rację - Cinamongirl - miasteczko jest sympatyczne, urokliwe ale wieczorami mocno zatłoczone (na deptaku od Europy do starego miasta turyści ocierająsię o siebie) niestety ceny nie takie jak w całej Chorwacji - DROŻYZNA na każdym kroku - byłam tym razem jeszcze na Murterze, Bigradzie, Sv Filipjakov. Drożej począwszy od codziennego pieczywa, kukurydzy na plaży i wieczornych kolacjach na mieście.
Sv Filip; kukurydza 5 kn a w Promostenie 100%= 10 kn
Sv Filip; Cevapci 45 kn (fura frytek+10 kawałków=obżarstwo) a w Promostenie 70 kn(troche frytek+ 5 kawałków= zaspokojony pierwszy głodek), na Murterze około 55kn. Spotkaliśmy naszych rodaków którzy też meli objazdowy pobyt w HR i stwierdzili to samo;DROŻYZNA.
Plaża była super do wyboru do koloru; żar na słońcu lub cień, płytko lub głęboko, skały lub żwirek dla dzieci jedyny mankament to znikomy dostęp do prysznica ze słotka wodą i to jeszcze płatny na plaży (w Breli, Bśka Voda, Sv Filip prysznice ogólnodostępne co 20 metrów)
Pozdrowionka

Witam,

Po twoim opisie Zosiu widzę, że Primosten Cię nie zachwycił... zatłoczone, drogie sama się co prawda przekonam już niedługo ale po zwiedzaniu forum wiele osób sobie zachwala tę cudowną mieścinkę więc jestem dobrej myśli !!
Jeśli mogę zapytać to napisz proszę w jakim apartamencie mieszkaliście...
Z góry dzięki. Pozdrawiam

mam pytanie do CinnamonGirl.
Czy mogłabyś mi wysłać namiary na zakwaterowanie do domku gdzie byłaś?
Bardzo proszę o odpowiedź na maila adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

P.S. Twoje relacje z podróży są REWELACYJNE!!!!

CinnamonGirl napisał(a):IMO Z Primostenem to jest tak ze im dalej od plazy tym ładniejszy widok. Najładniejsze widoki moim zdaniem są z częsci w ktorej ja byłam czy tej nad Jadranką. Jest ona usytuowana na lekkim pagórku wiec i wiecej widać (widok na starą część) ja byłlam na samym początku ulicy Glavicica (Glavicica 7), sporo forumowiczów na Gundulica
Co do cen dla 2 osób to trudno mi strzelać. My dalismy w czerwcu za 2+2 45E (przez biuro przy fontannie - w biurze mówili 50E ale sami własciciele powiedzieli ze im starczy 45E) ale dosłwonie obok chcieli 50E za 2 pokoje dwu osobowe (juz bezposrednio u gospodarza, kuchnia wspólna dla wszystkich urlopowiczów) - nie chcieli zejść z ceny mimo ze było widać
ze nie narzekaja na nadmiar chętnych.

Proszę

zosia2005 napisał(a):Hejka właśnie wróciłam z Primostenu i miałaś rację - Cinamongirl - miasteczko jest sympatyczne, urokliwe ale wieczorami mocno zatłoczone (na deptaku od Europy do starego miasta turyści ocierająsię o siebie) niestety ceny nie takie jak w całej Chorwacji - DROŻYZNA na każdym kroku - byłam tym razem jeszcze na Murterze, Bigradzie, Sv Filipjakov. Drożej począwszy od codziennego pieczywa, kukurydzy na plaży i wieczornych kolacjach na mieście.

Ja byłam przed sezonem - dlatego pewnie mam inne odczucia. Tłumów żadnych i ceny normalne chorwackie. Tak jak wspominałm w relacji ok 25 czerwca ceny poszły do góry .
Dlateog póki mam taką możliwość (nie mam dzieci w wieku szkolnym, póki co niemam żadnych ) wybieram czerwiec - bo taniej, bo brak tłumów a pogoda dobra

insane - adresik jest podany przez interpunkcję - są to starsi własciciele i strony www nie posaidają.

Justynko1984 - Myśmy mieli zarezerwowane apartamenty w Polsce przez "Adriatyk" www.adriatyk.com.pl ale gospodarz chciał za swój apartament 2+1 za 40Euro a za ten sam apartament w biurze obsugi turystów przy fontannie w centum Pimostenu już 50 Euro. Chcieliśmy przedłużyć swój pobyt u gospodarzy ale nie zawsze jest to możliwe bo może byc juz rezerwacja na dany apartament z biura. Jedno jest pewne, że apatamenty za Jardanką są dużo tańsze bo za apatrament 2+2 przy plaży niedaleko starego miasta trzeba dać 65Euro+ kilmatyzacja (bezpośredniu u gospodarza), dlatego po wstępnych poszukiwaniach nowego lokum w Primostenie na dalszy pobyt przenieśliśmy się do Sv Filipjakov.

Primosten w Twojej ubiegłorocznej relacji mnie oczarował. Jestem teraz w kropce. Primosten czy może Riwiera Makarska? Trochę przerażają mnie te wyższe ceny w Primostenie, bo my raczej pizzy nie jemy. Nastawiamy sie na rybki i owoce morza.
Fajnie tak wędrować z forumowiczami po Chorwacji zwłaszcza, kiedy pierwszy chorwacki urlop ma się za sobą i następny, chorwacki oczywiście, nie wiadomo kiedy.

Katarinka napisał(a): Trochę przerażają mnie te wyższe ceny w Primostenie, bo my raczej pizzy nie jemy. Nastawiamy sie na rybki i owoce morza.

Heh moja mama od zawsze mówiła ze jestem tania w utrzymaniu - mięsa nie (no chyba ze pierś z kurczaka lub to które sama robiłam i wiem co w nim jest ), ryb nie, owoce morza przyprawiaja mnie o mdłości (wystarczy sam zapach).
Mimo ze pizzy nie jadacie to spróbujcie kiedyś w ramach poznawania smaków chorwacji tej ichniejszej (czasami sprzedaja po 1 kawałku)- nie ma porównania do tej co jadamy w Polsce
Ja sama kiedys jeszcze w Grecji spróbowałam: krewetki (przeszła przez gardło), karmara (gumiasty ale tez przełknełam), i mula (tu dosłownie pobiegłam w najbiższe krzaki ale moze to przez konsystecje) i stwierdzam ze to nie dla mnie.

Co do wyższych cen to na makarskiej w niektórych miasteczkach będą porównywalne z Primostenskimi a w innych niższe. Wszystko zalezy od popularnosci i renomy danej miejscowości.

Próbowaliśmy ich pizzy w Zadarze. Trochę z musu. Dobra, ale podobną, pieczoną w piecu opalanym drewnem mamy u siebie. Lubimy, ale na wakacjach jemy wakacyjnie. A to rzeczywiście kosztuje.
W Chorwacji i tak w większości pewnie będziemy gotować sami, pełna kolacja na mieście 2-3 razy w ciągu całego wyjazdu, więc dość istotna jest możliwość zakupienia świeżej ryby - na targu lub od rybaka, bliskość konzuma i targu z warzywami.
Jak tu po powrocie zająć się sprawami przyziemnymi, skoro myśli wciąż krążą po Chorwacji?

CinnamonGirl relacja bardzo fajna, zdjęcia śliczne.
W Primosten zawsze zatrzymujemy się na 1-2dni jadąc na południe Cro bo jest tam najlepsza restauracyjka przy porcie.Zawsze jemy tam pyszna pizze, żabie udka czy kalmary

Mozesz sprecyzowac o ktorej knajpce piszesz?

CinnamonGirl - relacja super, jedno mi sie tylko nie podoba... szczerze mialas 3 z matury?

baton napisał(a):
CinnamonGirl - relacja super, jedno mi sie tylko nie podoba... szczerze mialas 3 z matury?

TAK z pisemnej (bo ja zdawałam jeszcze tą starą maturę) i żebyś wiedział jak odetchnęłam z ulgą

Mam małą prośbę do CinnamonGirl. Strasznie spodobała nam się twoja relacja z Primostenu . Chcielibyśmy się tam wybrać w przyszłym roku ale jedziemy tam pierwszy raz i szukamy noclegu sprawdzonego. Taras z widokiem na morze itp. Mozesz cos doradzić ewentualnie podać namiary na nocleg oczywiście tam gdzie byłaś. Czekamy na twoją odpowiedź Pozdrawiamy serdecznie

Agnieszka 1 - Nawet na tej stronie jest adresik naszego lokum ulica Glavicica 7. Własciciele nie mieli żadnej www.
Tam były raczej aski ebalkoniki i 'weranda' od strpny kuchni.

Co do doradzania to są zwolennicy pierwszej i drugiej linii brzgowej jak i zwolenicy dalej do morza i lekko na górce ale jaki widok i bez tłumów szwędających się pod oknami.
Ja tam wole troche pospacerować niż mieć spacerujacy tłum pod oknem. Jeśli cos takiego wam odpowiada to ulice nad jadranką np Ivana Gondulic lub początek Glavicica.
Jak wolicie przy morzu to najlepiej maknę w necie znależć i tak szukac. Nie wiem kiedy planujecie jechać ale jesli jest to poza sezonem (czerwiec, wrzesień) to spokojnie znajdziecie w ciemno cos fajnego w przystępnej cenie. Jeśli chodzi o sezon to będzie tłooooczno.

Dziękuję za podanie ulicy , a chcemy jechać niestety w sezonie i to w sierpniu . Wtedy mamy urlop stoi cały zakład, i nie mamy możliwości zmiany. Bardzo lubimy spokój i ciszę i nie musi być przy samym morzu a bardzo spodobały nam się twoje zdjęcia i widoki . Pozdrawiamy