PREMANTURA- wszędzie pełno - konkretów brak

Sprawdzone noclegi- Apartamenty Natasza ul. Runke. Do plaży 300 metrów, do centrum 70m. Najlepsze apartamenty: bezpośrednio z ogrodu- dla około 7 osób lub te, które my zajmowaliśmy na półpiętrze. ( nr. ap. bodajże 4 - nie pamiętam dokładnie).
Taras pod gałęziami sosny, osłonięty parasolem, wygodne meble, huśtawka... Dobre dojście do plaży przy kempingach Runke, Stupice czy też do "plaży" miejskiej.
W tym roku tam będziemy- tym razem namiot, camp Stupice

Dzięki za namiary ... znajomi jednak się wysypali z wyjazdu więc jedziemy sami.

reniaf77 napisał(a):...W tym roku tam będziemy- tym razem namiot, camp Stupice

My też celujemy w Stupice od 11/07 a Wy kiedy?

W Premanturze będziemy od 1 sierpnia. Tylko w tym okresie możemy mieć urlop, termin niezbyt korzystny ale lepiej taki niż żaden... Na szczęście w tym regionie nawet w pełni sezonu ilość ludzi nie przytłacza.

Też celuję w kemping Stupice w okolicy 29 lipca - 2 sierpnia. Macie jakieś rezerwowe lokalizacje w razie braku miejsc?

pkucaba napisał(a):Też celuję w kemping Stupice w okolicy 29 lipca - 2 sierpnia. Macie jakieś rezerwowe lokalizacje w razie braku miejsc?

Ja bym zobaczył czy są miejsca na http://www.arenacamps.com/hr/kamp_hrvatska/tasalera

Talasera - dopisana do listy. Dziękuję

Tašalera w linku jest kilka innych kempingów.

pkucaba napisał(a):Też celuję w kemping Stupice w okolicy 29 lipca - 2 sierpnia. Macie jakieś rezerwowe lokalizacje w razie braku miejsc?

Właśnie wróciłam, w skrócie... napewno tam nie wrócę, ani położenie ani standard tego kempingu nie jest wart ponownej wizyty - na szczęście urlopu mi to nie było w stanie zmarnować
Jak odzipnę to opiszę szerzej.

Z niecierpliwością czekam na Twój opis, za 2 tyg. wyjeżdżamy na ten kemping. Podczas zeszłego pobytu w Premanturze wydawał się on całkiem "sympatyczny". Co z nim nie tak?

pkucaba napisał(a):Talasera - dopisana do listy. Dziękuję

Jest jeszcze Runke w Premanturze, dwa lata temu na początku sierpnia było tam sporo wolnych miejsc. Warunki nie jakieś super, na plus: jedna odnowiona łazienka, bliskość ryneczku, niewielki rozmiar i brak tłoku. Usytuowany w zatoce ale i tak jeździmy na Kamienjak. Pamiętajmy iż to nie Dalmacja, brak gór schodzących do morza, promenady z palmami, basenów i innych atrakcji kempingowych- nie każdy będzie z tego miejsca zadowolony.

Jeśli chodzi o nazwy kempingów to posiadam mapę z pakietu. Podpytuję o sprawdzone.

gusia-s napisał(a):

pkucaba napisał(a):Też celuję w kemping Stupice w okolicy 29 lipca - 2 sierpnia. Macie jakieś rezerwowe lokalizacje w razie braku miejsc?

Właśnie wróciłam, w skrócie... napewno tam nie wrócę, ani położenie ani standard tego kempingu nie jest wart ponownej wizyty - na szczęście urlopu mi to nie było w stanie zmarnować
Jak odzipnę to opiszę szerzej.

reniaf77 napisał(a):Z niecierpliwością czekam na Twój opis, za 2 tyg. wyjeżdżamy na ten kemping. Podczas zeszłego pobytu w Premanturze wydawał się on całkiem "sympatyczny". Co z nim nie tak?

Odzipnęłam to piszę z góry zaznaczam, że to moje odczucia ktoś inny może się z nimi nie zgadzać.

Kemping niby ma wszystko - restauracje, kiosk, sklep (b. słabo zaopatrzony), boiska do gier, plac zabaw dla dzieci (zjeżdżalnia i kilka huśtawek), bankomat Zagrebacka (nasze PeKaO), wypożyczalnie kajaków, rowerów, wieczorne animacje dla dzieci (codziennie to samo ), wifi bardzo dobrze działające przynajmniej w naszej części, toalety znośne - czyste i zawsze z ciepłą wodą (w naszej części).
Plaże słabe - w większości skały na których ciężko plażować z trudnym zejściem do wody, kamieniste z łagodniejszym zejściem oznaczyłam numerami na poniższej mapce.
Nr 1, 3 i 5 to w zasadzie przystanie dla pontonów i motorówek i nie nadają się do plażowania, na plaży nr 5 bardzo dużo śmieci i brzydka woda. Plaża nr 2 jedyna sensowna choć bardzo nachylona do wody - na plaży jak i w wodzie dość duże kamienie - nie otoczaki. Powyżej plaży wyschnięty trawnik, na którym też ludzie się rozkładają bo jest równy. Przy tej plaży, na wodzie - wielki dmuchany plac zabaw dla dzieci - płatny. Nr 4 to malutka zatoczka.


W recepcji brak informacji, które parcele są wolne - zmęczeni po podróży musieliśmy sami wyszukiwać miejsca. Teren bardzo rozległy, nierówny, ciężko o sensowne miejsca pod przyczepę - z namiotem większa szansa bo mimo, że krzywo to da się jakoś ustawić. Co lepsze "równe" miejsca zajęte przez słoweńskie przyczepy stacjonarne lub domki. Inne płaskie są daleko od wody. Meldują ludzi, zapisując parcelę więc nie rozumiem czy tak ciężko prowadzić rejestr o dostępności parcel i wskazać ta, ta i tamta wolna idźcie zobaczyć? Zwiedzanie takiego molochu w poszukiwaniu miejsca to naprawdę nie lada wyzwanie - od recepcji do jakiegokolwiek sensownego miejsca blisko morza idzie się 10 minut. Dobrze, że mieliśmy wstępną orientację gdzie chcemy się rozłożyć i to moim zdaniem najlepsza okolica (na mapie niebieska strzałka)
Równo, dobry dojazd, blisko toalety i plaża.
Środkowa część kempingu (ta powyżej recepcji) to dosłownie stożek, najpierw ostro w górę potem w dół. Z wielu parcel po tej stronie można by zjeżdżać na nartach
Cena kempingu nieadekwatna w stosunku do jakości.

Sama Premantura również nie zachwyca. Od recepcji kempingu do miasta pieszo ok. 10 minut. W centrum kilka knajp, lodziarnia, kantory, 2 agencje turystyczne, kilka straganów z duperelami, sklep spożywczy, warzywniak, sklep rybny. Praktycznie wszyscy jeżdżą plażować na pobliski Kamenjak - co widać po autach zaparkowanych wieczorem pod apartamentami - wyglądają jakby przejechały przez cementownię .
Wjazd na Kamenjak płatny - 1 dzień 35 kun za auto. Są też bilety kilkudniowe - wtedy jest taniej.

Jeśli macie jeszcze jakieś pytania to śmiało

gusia-s napisał(a):Jeśli macie jeszcze jakieś pytania to śmiało

Jak długo wytrzymałaś na tym kempingu
Zmieniałaś miejsce popytu na inny

"Gusiu" dziękuję za wyczerpujący opis W tej samej lokalizacji, którą Ty wybrałaś na kempingu, ma także planujemy się rozbić- mamy nawet numer parceli sprawdzony podczas poprzedniego urlopu; oby była wolna. To co akurat Tobie Gusiu nie odpowiada, dla nas jest atutem. Uwielbiamy: skały (otoczaki mieliśmy w okolicach Splitu, na Pagu i w innych miejscowościach...niezłe, ale jakieś takie uporządkowane), Kamienjak- dla niego tam jedziemy i samo miasteczko oraz spacery do niego. Obawiałam się iż ze sferą sanitarną jest coś nie tak np. warunki się pogorszyły... Ale teraz jestem spokojniejsza.
Tak jak piszesz każdy lubi coś innego; nie dla mnie baseny, mnogość sklepów, "umta umta" na plaży. Książka, spacer, woda=Raj.......
Podziwiam Twoją chęć podzielenia się wrażeniami, pomimo iż po podróży jesteś na pewno nieco zmęczona. Pozdrawiam z małopolski

Janusz Bajcer napisał(a):

gusia-s napisał(a):Jeśli macie jeszcze jakieś pytania to śmiało

Jak długo wytrzymałaś na tym kempingu
Zmieniałaś miejsce popytu na inny

Byliśmy tylko 7 dni na miejscu (niestety w tym roku urlop krótki). Dla nas kemping to tylko sypialnia więc nie było takiej potrzeby aby się przenosić bo i tak codziennie gdzieś się wypuszczaliśmy

reniaf77 napisał(a): ... W tej samej lokalizacji, którą Ty wybrałaś na kempingu, ma także planujemy się rozbić- mamy nawet numer parceli sprawdzony podczas poprzedniego urlopu; oby była wolna.

Zdradzisz numerek tej parceli ? Czasem nie X001 ?

reniaf77 napisał(a): ... Kamienjak- dla niego tam jedziemy i samo miasteczko oraz spacery do niego. Obawiałam się iż ze sferą sanitarną jest coś nie tak np. warunki się pogorszyły... Ale teraz jestem spokojniejsza...

Wszystkie plaże Kamenjaka po wschodniej stronie opłynęliśmy kajakiem, najpiękniejsze malutkie zatoczki na samym końcu, nie widziałam tam aut - nie wiem czy do nich jest dojazd wogle. Jedna z plaż okazała się być piaszczysta - nazywa się chyba Mali Portic, 2 pierwsze plaże od strony zachodniej zdobyte z lądu - ludzi .... o mamuńciu
Kolumbarice też od strony lądu - zaczęliśmy od Wielkiej - kolor wody i te klify oraz jaskinie cud ale bardzo trudne zejścia - najlepiej odrazu wskoczyć na głębinę. Mimo że tam głęboko, woda była bardzo ciepła - dużo cieplejsza niż na innych plażach. Żar lał się z nieba i parował ze skał aż ciężko było na nich wytrzymać. Na Małej podobnie - lecz zejścia i płyty do leżenia wygodniejsze - dość daleko od parkingu do wody. Zejść jak zejść ale wdrapać się spowrotem na tej patelni to była masakra

Sanitariaty jak pisałam - nie najnowsze ale zawsze czyste i pod prysznicami nie brakowało nigdy ciepłej wody.

Acha ... zapomniałam dodać, na drugi dzień po naszym przyjeździe odwiedził nas polsko/chorwacki patrol policyjny. Policjant z PL przestrzegał nas przed kradzieżami które ostatnio miały miejsce w najbliższej okolicy zarówno na Stupice jak i kemp. w Medulinie. Zostawił nam kontakt do siebie. Na szczęście nic złego nas nie spotkało.