Prawo jazdy w Chorwacji

To podziwiam to była taka letka przenośnia dużo wczesniej zawsze wszystko sprawdzam ale być może ta dokładność i wiedza związana jest z moją byłą pracą

bluesman napisał(a):To podziwiam to była taka letka przenośnia

Wiem, że to przenośnia, chciałeś napisać: podziwiam za lekkomyślność albo brak wyobraźni

Trajgul napisał(a):

bluesman napisał(a):To podziwiam to była taka letka przenośnia

Wiem, że to przenośnia, chciałeś napisać: podziwiam za lekkomyślność albo brak wyobraźni

Nic takiego nie napisałem

Witam,

Za tydzień wyjeżdżam na Chorwację i zastanawiam się czy w razie kontroli policji będą robić mi problemy ze mam inny adres zameldowania w dowodzie osobistym, a inny w prawo jazdy. Jak myślicie ? Wyrabiać na szybko nowe prawko ?

Ciekawe czyja to wina : z pewnością nie Twoja

Prawo jazdy jest dokumentem potwierdzającym Twoje uprawnienia do kierowania daną kategorią pojazdów. Adres zamieszkania czy zameldowania nie ma nic do tego. Może tam być wpisane obojętne co i nikogo to nie obchodzi.

bezrobotny500 napisał(a):Prawo jazdy jest dokumentem potwierdzającym Twoje uprawnienia do kierowania daną kategorią pojazdów. Adres zamieszkania czy zameldowania nie ma nic do tego. Może tam być wpisane obojętne co i nikogo to nie obchodzi.

Trochę jednak ma bo w razie wystawiania mandatu jest problem na jaki adres go wypisać? Mam od wielu lat taką sytuację i zdarzało się że zwrócono na to uwagę. Wyjaśnienie, że w DO jest adres stałego zamieszkania a w PJ adres gdzie też mieszkam ale nie na stałe kończył sprawę i nawet czeski policjant wystawiając mi ichnią pokutę nie miał uwag. Nie wiem czy jest to zgodne z naszym prawem ale ja problemów do tej pory nie miałem.

bluesman napisał(a):Ciekawe czyja to wina : z pewnością nie Twoja

.
A co to ma do rzeczy?

Calapula napisał(a):

bezrobotny500 napisał(a):Prawo jazdy jest dokumentem potwierdzającym Twoje uprawnienia do kierowania daną kategorią pojazdów. Adres zamieszkania czy zameldowania nie ma nic do tego. Może tam być wpisane obojętne co i nikogo to nie obchodzi.

Trochę jednak ma bo w razie wystawiania mandatu jest problem na jaki adres go wypisać? Mam od wielu lat taką sytuację i zdarzało się że zwrócono na to uwagę. Wyjaśnienie, że w DO jest adres stałego zamieszkania a w PJ adres gdzie też mieszkam ale nie na stałe kończył sprawę i nawet czeski policjant wystawiając mi ichnią pokutę nie miał uwag. Nie wiem czy jest to zgodne z naszym prawem ale ja problemów do tej pory nie miałem.

I tak i nie...
Podpisując się na mandacie potwierdzacie odbiór mandatu i że dane na mandacie są zgodne z prawdą.
Ja posiadam norweskie prawko gdzie jest adres zamieszkania w Norwegii, polski paszport którym się posługuje za granicą, a w nim nie ma adresu zamieszkania, oraz nowy dowód do odbioru,a o ile mi wiadomo od marca 2015 nowy dowód osobisty jest bez adresu.
pozdro
fly

bezrobotny500 napisał(a):Prawo jazdy jest dokumentem potwierdzającym Twoje uprawnienia do kierowania daną kategorią pojazdów. Adres zamieszkania czy zameldowania nie ma nic do tego. Może tam być wpisane obojętne co i nikogo to nie obchodzi.

Totalna bzdura i nieprawda wprowadzająca innych w błąd, panie bezrobotny.
W Polsce zmiana adresu zameldowania jest argumentem wymuszającym wg przepisów wymianę prawa jazdy. A to że w praktyce nikt lub mało kto to robi jest wynikiem: niewiedzy oraz niechęci do... otrzymania prawka na 10 lat, jeśli ktoś ma bezterminowe (bo takie wtedy nowe dostanie).
To że Policja w PL tego nie egzekwuje, to też jest inna sprawa, bo im się nie chce - tak jak im się nie chce wielu innych spraw (poza prędkością) egzekwować.
Za granicą w praktyce też mało kto tego wymaga - niemniej jak napisali inni Forumowicze: może być problem.
Nie zmienia to faktu, że nie należy pisać na tematy, o których się nie ma pojęcia, że "adres nie ma nic do tego": jakby nie miał, to by go nie było na prawie jazdy.

Oczywiście, że nie ma i nowe dowody już nie mają wcale adresu. Prawko też nie będzie go miało. Dowód potwierdza tożsamość a prawko uprawnienia, miejsce zamieszkania czy zameldowania nic do tego nie ma.

Może idź zapoznaj się z przepisami albo po prostu zapytaj w Urzędzie, zanim tak definitywnie powyższe osądy będziesz wydawać? Bzdura.
A że praktyka jest inna i to się zgadza - to jest całkowicie INNA sprawa.

To może ja też dorzucę swoje trzy grosze. Prawo jazdy mam holendreskie, bez adresu, DO polski bez adresu, paszport bez adresu. W Holandii w razie kontroli policja sprawdza sobie w systemie gdzie jestem zameldowana. W Polsce mogą mi jedynie uwierzyć na słowo.
Czy adres na prawo jazdy ma znaczenie praktyczne? No nie jestem pewna. Można mieć i DO i PJ z tym samym adresem a mieszkać i tak gdzie indziej. Co nie zmienia faktu, że po zmianie adresu zameldowania należy wymienić dokumenty na których adres widnieje. Za chwile i tak już adresów nie będzie pewnie.

Ja też odnoszę się tylko do praktyki. Nikt nie zawraca sobie tym głowy, szczególnie służby za granicą. Parlament europejski dyrektywą ustanowił jednolity wzór prawa jazdy we wszystkich państwach członkowskich ale dopuścił drobne odstępstwa i tak np. Polska jako jeden z niewielu krajów jeszcze ma ten archiwalny adres zamieszkania w prawku poz. nr 8. Ani Chorwacja, ani Niemcy, Austria, Belgia, Włochy, Grecja, Słowacja, Węgry i wiele jeszcze innych państw członkowskich już takiego zapisu nie posiada.

Policjanta interesuje, że kontrolowany pan Kowalski o nr pesel .... posiada uprawnienia do kierowania pojazdem i jest tym, który siedzi akurat za kierownicą a nie czy mieszka w Zgierzu czy Gdańsku. W razie potrzeby każdego znajdą po PESELU odpowiednie służby.

Przepis zobowiązujący do wymiany prawa jazdy z uwagi na zmianę miejsca zamieszkania jest martwy, bo mimo jego niedochowania nie dochodzi do utraty nabytych uprawnień. Można być bezdomnym, nigdzie nie zameldowanym i uprawnienia nadal są ważne. Podobnie jest z DR, mimo że nie zarejestrujesz auta na siebie w wymaganym terminie, nikt nie odbierze ci do niego prawa własności jeśli masz dowód jego zakupu.
Prawodawstwo i unifikacja dokumentów idzie w tym kierunku, że dowód potwierdza tożsamość, prawko uprawnienia a DR ma potwierdzać dane pojazdu i świadczyć kto jest jego właścicielem. Natomiast zameldowanie poświadcza w tej chwili zaświadczenie. Dlatego też pierwszym krokiem w tym kierunku było odejście od umieszczania adresu w dowodach osobistych, kolejnym będzie wyrzucenie adresu z praw jazdy.

Kolejny martwy przepis z adresem w prawie jazdy. Ten adres praktycznie chyba potrzebny jest tylko do kredytu (jako drugie poświadczenie tożsamości). Ale może i to tego dojrzejemy jak z trzecią tablicą na hak do rowerów.
Z praktyki prawko mam "wydrukowane" 1997 i nie zmieniony adres a od tego czasu i kolizja się trafiła z wezwaniem policji (uff-nie z mojej winy) i kilka mandatów też zdarzyło się otrzymać (tylko grzecznie pytali jaki adres ma być na bloczku wpłaty )