napisał(a) stachan » 21.06.2021 08:17
Faktycznie antyk - jesteś zdobywcą dzisiejszej Złotej Łopaty
Odnośnie pokrowca - testowałem pierwszy z tych, które wskazałeś. W mojej ocenie lipa, gdyż otulał samochód tak szczelnie, że zbierała się pod nim wilgoć (zwłaszcza rano) i nie wyglądało to ładnie.
Już bardziej sensownym pomysłem może być to drugie rozwiązanie, bo jest zachowana wentylacja.
W tym sezonie skłaniałem się ku poniższemu produktowi:
Jednak nie tyle ze względu na ochronę deski, co otworów wentylacyjnych przed wszechobecnym igliwiem z drzew, pod którymi parkuję na miejscu.
Ochrona lakieru jest pożądana, ale czy w Polsce ją stosujemy przy obecnych upałach? Myślę, że zabezpieczenie lakieru dobrym woskiem, a deski na podszybiu dobrym mleczkiem powinno wystarczyć
