Plaże na Hvarze - 2019/2020

ZASTRAŽIŠĆE - POKRIVENIK

Drugi tydzień na Hvarze zaczęliśmy od mocnego akcentu, czyli od jednej z piękniejszych plaż na wyspie, jaką jest Veliki Pokrivenik. Wyjechaliśmy przed 9-tą i po 40 min. zameldowaliśmy się przed kempingiem Pokrivenik, gdzie spokojnie i bezproblemowo mogliśmy zaparkować przy drodze (czerwony okrąg).

Droga z Vrboskiej do samej zatoczki jest asfaltowa i przejazd nią nie stanowił żadnych problemów.
Dlaczego nie zaparkowałem w miejscu oznaczonym na czerwono ,... o którym wielokrotnie czytałem i wiedziałem, że jeżeli parkować, to tylko tam,... nie wiem do dnia dzisiejszego Ogarnęła mnie jakaś pomroczność jasna, a gdy zobaczyłem łańcuch przeciągnięty przez drogę (niebieską), ze znakiem zakaz wjazdu, zgłupiałem. Nie było żadnych zaparkowanych samochodów przy drodze dojazdowej i pomyślałem, że do plaży można dostać się jedynie przez teren prywatny. W takim wypadku jedynym rozwiązaniem wydawało mi się zaparkowanie na parkingu, który należy do Campu Pokrivenik. Jak amator
poszedłem do właściciela kempingu i zapytałem czy można u niego zaparkować. Oczywiście właściciel zgodził się i wpuścił mnie na swój teren, kasując przy okazji 50 kun za cały dzień parkowania.


Nie róbcie tego błędu. Parkować, jak później zobaczyłem , można dalej za darmo przy drodze, a do plaży idzie się omijając łańcuch z zakazem . Trudno, za błędy trzeba płacić Jednak w takim miejscu jak Pokrivenik, złość szybko mija i zapominamy o wszystkich troskach Pomagają w tym piękne widoki, jak choćby te z kempingu... Zabieramy klamory z samochodu i zmierzamy wprost na plażę......przed którą, po lewej stronie, znajdują się bardzo ładne apartamenty do wynajęcia.
My wybieramy jednak drugi kierunek i idziemy w prawo ... Tu znaleźliśmy miejsca zarówno zacienione jak i w pełnym słońcu. Dla każdego coś miłego
Jest cudownie. Piękna plaża

Oczywiście nie mogło zabraknąć zdjęć z góry ...

Żadne słowa na temat tego miejsca nie są przesadzone. Polecamy Wszystkim

Na plaży spędziliśmy długie godziny ... ...i było fantastycznie...

Kamp jak zwykle świeci pustkami chociaż jest położony nad taką piękną plażą, jednak wydostawać się z niego codziennie byłoby trochę uciążliwe Być może dlatego nie ma wzięcia.
My parkowaliśmy właśnie tam gdzie Ty powinieneś

Do jaskini nie weszliście Nie mów, że też pomroczność Cię dopadła i kraty powstrzymały

Pokrivenik jest piękną zatoką i całkiem cywilizowaną ... w tym budyneczku na plażu, widocznym na wprost za stołem jest normalna, ogólnodostępna toaleta nawet.

Cudne miejsce

Oj, jak dobrze wrócić na Pokrivenik
Z parkowaniem widzę, że sporo się zmienia w tym miejscu.
My zawsze podjeżdżaliśmy aż do plaży. Pytałem starszej Pani czy mogę zostawić samochód i nigdy nie było oporów (3x tam plażowaliśmy).

Na Pokrivenik jak widzę standardowe pustki. Dla mnie to jest szok, że jedna z najpiękniejszych plaż Hvaru, tak łatwo dostępna jest tak mało oblegana.
PS. Skakaliście z pomostu ?

kaeres napisał(a):My zawsze podjeżdżaliśmy aż do plaży. Pytałem starszej Pani czy mogę zostawić samochód i nigdy nie było oporów (3x tam plażowaliśmy).

Ja również parkowałem przy plaży i pytałem kogoś czy mogę tam zostawić auto, i nie było z tym problemu.

gusia-s napisał(a):Pokrivenik jest piękną zatoką i całkiem cywilizowaną

My tylko raz byliśmy na plaży na jakiejkolwiek wyspie, więc moje (nasze) wspomnienia są takie, że to raczej koniec cywilizacji .
P.S. Woda byłą tak okrutnie zimna, że nie szło do niej wejść. Sama plaża przepiękna.

Świetna relacja, przepiękne zdjęcia. Zafundowałeś mi piękną podróż sentymentalną:) Dla mnie klasyfikacja wysp wygląda tak : Pag, Hvar, Brać i Ciovo. Tyle na razie zwiedziliśmy. Myślimy co ewantualnie za rok.
Co do hvarskich plaż to nr 1 to zatoka Lucisca (nie wiem czy dobrze napisałam, za Sv. Nedilja), 2. Pokrivenik, 3. Zarace (ta na której Wy byliście) 4. Dubovica (ze względu zagęszczenie )
Ciekawi mnie która na Pag to Twój nr 1?

be-er napisał(a):Ciekawi mnie która na Pag to Twój nr 1?

Hehe, ja wiem

Ja dopiero zabrałam się za relację z Pag:)

gusia-s napisał(a):Kamp jak zwykle świeci pustkami chociaż jest położony nad taką piękną plażą, jednak wydostawać się z niego codziennie byłoby trochę uciążliwe Być może dlatego nie ma wzięcia.
...

Miejsce na pobyt pod namiotem piękne. Plaża i położenie kempingu rewelacyjne. Na brak turystów w pensjonatach przy plaży raczej nie narzekają , bo miejsc do wynajęcia nie było. Wydaje mi się jednak, że kemping swoje lata świetności ma już trochę za sobą. Sprawiał wrażenie jakby był z ubiegłego wieku. Obecny turysta kempingowy, tak mi się wydaje , szuka chyba nieco lepszej infrastruktury,.. ale mogę się mylić .

gusia-s napisał(a):..
My parkowaliśmy właśnie tam gdzie Ty powinieneś

Do jaskini nie weszliście Nie mów, że też pomroczność Cię dopadła i kraty powstrzymały

My na bogato ...dałem ciała
Odnośnie wejścia do jaskini. Obok Apartmani Bepin, zobaczyliśmy tabliczkę informującą, że teren jest prywatny, a wejście do lokalu tylko dla gości Bepin


Myślałem, że tam wszędzie można wchodzić bez problemu. Zapytaliśmy właściciela, czy możemy pójść na chwilkę porobić zdjęcia z góry. Właściciel Ap. Bepin wyraził zgodę, aczkolwiek niechętnie Przeszliśmy przez jego teren, weszliśmy na górę, trochę popstrykaliśmy, kraty przed jaskinią zobaczyliśmy i odpuściliśmy dalszą penetrację, żeby przypadkiem nie narazić się komuś.
P.S.
Gdy zapytałem gospodarza o wolne kwatery , powiedział, że ma wszystko zajęte na ten i przyszły rok. Dziwne, bo na B...g widać jego ofertę. Może miał zły dzień, albo moja facjata nie przypadła mu do gustu. Trudno powiedzieć. Nie sprawiał wrażenia zainteresowanego wynajmem swoich apartmanów, ani rozmową ze mną Odpuściłem dalszą rozmowę

gusia-s napisał(a):...
Pokrivenik jest piękną zatoką i całkiem cywilizowaną ... w tym budyneczku na plażu, widocznym na wprost za stołem jest normalna, ogólnodostępna toaleta nawet.

Cudne miejsce

Zgadza się, cudnie tam, a z toalety korzystaliśmy

kaeres napisał(a):Oj, jak dobrze wrócić na Pokrivenik
Z parkowaniem widzę, że sporo się zmienia w tym miejscu.
My zawsze podjeżdżaliśmy aż do plaży. Pytałem starszej Pani czy mogę zostawić samochód i nigdy nie było oporów (3x tam plażowaliśmy).

Na Pokrivenik jak widzę standardowe pustki. Dla mnie to jest szok, że jedna z najpiękniejszych plaż Hvaru, tak łatwo dostępna jest tak mało oblegana.
PS. Skakaliście z pomostu ?

Teraz łańcuch wisi ze znakiem zakazu wjazdu i wszyscy parkują przy drodze dojazdowej do kampu,...no prawie wszyscy .
Po południu ludzi trochę przybyło ( 3 czeskie, 1 węgierska i 1 polska rodzina).....ale i tak miejsca było pod dostatkiem.
P.S.
Jeszcze nie Jakoś nie utkwił mi w pamięci . Trzymaliśmy się skał po prawej stronie zatoki i przy nich głównie pływaliśmy.
Skały pod wodą robiły duże wrażenie. Szkoda, że rybek nie było zbyt wiele

be-er napisał(a):Świetna relacja, przepiękne zdjęcia. Zafundowałeś mi piękną podróż sentymentalną:) Dla mnie klasyfikacja wysp wygląda tak : Pag, Hvar, Brać i Ciovo. Tyle na razie zwiedziliśmy. Myślimy co ewantualnie za rok.
Co do hvarskich plaż to nr 1 to zatoka Lucisca (nie wiem czy dobrze napisałam, za Sv. Nedilja), 2. Pokrivenik, 3. Zarace (ta na której Wy byliście) 4. Dubovica (ze względu zagęszczenie )
Ciekawi mnie która na Pag to Twój nr 1?

Cześć Super, że mogłem sprawić Ci przyjemność i przywołać miłe wspomnienia
Plaży Lučišća niestety nie widzieliśmy Na zdjęciach wychodzi zjawiskowo Może za rok się uda
Na Pagu i w Chorwacji moim numerem 1 jest plaża .....zajrzyj do spisu treść i znajdź ranking plaż w relacji... 50 plaż Pagu

Pokrivenik - trochę żałuję, że widzieliśmy tę plażę tylko w pochmurnych okolicznościach. Potem nie było już czasu, żeby wrócić
Jedyną opcją był dla nas ostatni dzień, ale wtedy wybraliśmy polecaną przez Was Kozję i byliśmy zadowoleni

Dziwna sprawa z tymi pustkami na campingu...

maslinka napisał(a):Pokrivenik - trochę żałuję, że widzieliśmy tę plażę tylko w pochmurnych okolicznościach. Potem nie było już czasu, żeby wrócić
Jedyną opcją był dla nas ostatni dzień, ale wtedy wybraliśmy polecaną przez Was Kozję i byliśmy zadowoleni

Dziwna sprawa z tymi pustkami na campingu...

Plaże dzielimy na brzydkie, ładne, piękne i bezludne
Bezludna plaża w szczycie sezonu, bezcenna

be-er napisał(a):Świetna relacja, przepiękne zdjęcia. Zafundowałeś mi piękną podróż sentymentalną:) Dla mnie klasyfikacja wysp wygląda tak : Pag, Hvar, Brać i Ciovo. Tyle na razie zwiedziliśmy. Myślimy co ewantualnie za rok.
Co do hvarskich plaż to nr 1 to zatoka Lucisca (nie wiem czy dobrze napisałam, za Sv. Nedilja), 2. Pokrivenik, 3. Zarace (ta na której Wy byliście) 4. Dubovica (ze względu zagęszczenie )
Ciekawi mnie która na Pag to Twój nr 1?

Cześć Super, że mogłem sprawić Ci przyjemność i przywołać miłe wspomnienia
Plaży Lučišća niestety nie widzieliśmy Na zdjęciach wychodzi zjawiskowo Może za rok się uda
Na Pagu i w Chorwacji moim numerem 1 jest plaża .....zajrzyj do spisu treść i znajdź ranking plaż w relacji... 50 plaż Pagu [/quote]

Zerkam na szybko na 50 plaży Pagu , od jutra zabieram się solidnie za ten wątek. Powiem tak, chylę czoła kolego jesteś tak przygotowany do podróży, że aż zazdroszczę. Do tego ubolewam że na Pagu byłam w 2017 bo teraz zobaczyli byśmy tam dużo więcej pięknych plaż. A wizyta na Pagu to zasługa tegoż forum odkąd zaczęłam czytac w 2013 wiedziałam że jeśli pojedziemy znów do Chorwacji to będzie to Pag i tak po latach w 2017 tam dotarliśmy.
To samo dotyczy Hvaru bo tam byliśmy w 2018
Chyba muszę przeczytać resztę Twoich relacji może jeszcze zaczerpne inspiracji na kolejny rok.
Te opisy i zdjęcia to czysta przyjemność

Habanero napisał(a):

gusia-s napisał(a):Kamp jak zwykle świeci pustkami chociaż jest położony nad taką piękną plażą, jednak wydostawać się z niego codziennie byłoby trochę uciążliwe Być może dlatego nie ma wzięcia.
...

Miejsce na pobyt pod namiotem piękne. Plaża i położenie kempingu rewelacyjne. Na brak turystów w pensjonatach przy plaży raczej nie narzekają , bo miejsc do wynajęcia nie było. Wydaje mi się jednak, że kemping swoje lata świetności ma już trochę za sobą. Sprawiał wrażenie jakby był z ubiegłego wieku. Obecny turysta kempingowy, tak mi się wydaje , szuka chyba nieco lepszej infrastruktury,.. ale mogę się mylić .

Gdyby tak dało się zjechać z budką na ten kemp to bym wcale nie pogardziła na kilka dni Na dłużej to nie, bo wolę mieć miasteczko w zasięgu spaceru/roweru a ostatnio hulajnogi elektrycznej

Habanero napisał(a): Odnośnie wejścia do jaskini...

O popatrz. My dostaliśmy się do niej bez problemu. Nikt nie stawał nam na drodze choć jacyś ludzie kręcili się przy apartamentach.
Jaskinia jest fajna, dość duża, chyba nawet większa od tej nad Sv. Nedjelja. Składa się z 2 komnat

Zauważyłem Konrad, że zadajesz za dużo pytań odwiedzając miejsca
Idziesz i dopóki nie łazisz komuś po kwiatkach to co się przejmujesz ?

Pytanie "techniczne" o plaze glowna w Ivan Dolac - czy znajde tam prysznic, taki ogolnodostepny/przyplazowy? Jak to bywa na wielu innych plazach CRO.

pozdrawiam

be-er napisał(a):...
Zerkam na szybko na 50 plaży Pagu , od jutra zabieram się solidnie za ten wątek. Powiem tak, chylę czoła kolego jesteś tak przygotowany do podróży, że aż zazdroszczę. Do tego ubolewam że na Pagu byłam w 2017 bo teraz zobaczyli byśmy tam dużo więcej pięknych plaż. A wizyta na Pagu to zasługa tegoż forum odkąd zaczęłam czytac w 2013 wiedziałam że jeśli pojedziemy znów do Chorwacji to będzie to Pag i tak po latach w 2017 tam dotarliśmy.
To samo dotyczy Hvaru bo tam byliśmy w 2018
Chyba muszę przeczytać resztę Twoich relacji może jeszcze zaczerpne inspiracji na kolejny rok.
Te opisy i zdjęcia to czysta przyjemność

Jeszcze raz dziękuję za miłe słowa i życzę miłej lektury

gusia-s napisał(a):...
Gdyby tak dało się zjechać z budką na ten kemp to bym wcale nie pogardziła na kilka dni Na dłużej to nie, bo wolę mieć miasteczko w zasięgu spaceru/roweru a ostatnio hulajnogi elektrycznej
...

Mamy tak samo. Zadupia sprawdzają się u nas góra na tydzień, a w zasadzie 4 dni są optymalne (w tym roku sprawdzone )

gusia-s napisał(a):...

Habanero napisał(a): Odnośnie wejścia do jaskini...

O popatrz. My dostaliśmy się do niej bez problemu. Nikt nie stawał nam na drodze choć jacyś ludzie kręcili się przy apartamentach.
Jaskinia jest fajna, dość duża, chyba nawet większa od tej nad Sv. Nedjelja. Składa się z 2 komnat

No to serce mnie zabolało . Nie sądziłem, że jest taka duża i zajefajna
Koniecznie trzeba spróbować następnym razem wejść do środka

kaeres napisał(a):Zauważyłem Konrad, że zadajesz za dużo pytań odwiedzając miejsca
Idziesz i dopóki nie łazisz komuś po kwiatkach to co się przejmujesz ?

Chyba masz rację. Zaczynam trochę przesadzać z tą poprawnością. Z drugiej jednak strony, jak nie zapytać i nie poprosić o pozwolenie przejścia przez czyjś teren Patrzę na takie sytuacje i staram stawiać się w roli właściciela, który zamieszcza taką informację. Sam nie byłbym szczęśliwy, gdyby ktoś kręcił mi się po ogródku
Oczywiście gdyby nie było tabliczki szedłbym jak w dym
P.S.
Tam chyba innej drogi do jaskini, jak przez Ap. Bepin nie ma ?

robertms napisał(a):Pytanie "techniczne" o plaze glowna w Ivan Dolac - czy znajde tam prysznic, taki ogolnodostepny/przyplazowy? Jak to bywa na wielu innych plazach CRO.

pozdrawiam

Przy głównej widziałem jedynie przebieralnie, ... prysznica nie kojarzę,
ale nie jestem pewien na 100%
Pozdrawiam .