Piwo w Chorwacji

dids76 napisał(a):Ozujsko "Amber"

O, wróciło Ozujsko Amber? Byłaby to bardzo dobra wiadomość. Piłem je kilka lat temu (bodaj w 2012 r.), jak wypuścili je w edycji limitowanej na rocznicę powstania browaru - wielce ubolewałem, że zniknęło z rynku, bo było całkiem fajnie nachmielone .

Ozujsko Amber to jedyne piwo,jakie miałem okazję pić w Chorwacji, które odbiega od przeciętniactwa typu Karlovacko czy Ozujsko. Wybór piw w Chorwacji jest żałosny,Polska oddala się tutaj na lata świetlne. Wolę już nie pić (w knajpach)tym bardziej,że spotkałem się z cenami rzędu 25 -28 kN za kufel

krzysiek bb napisał(a):Ozujsko Amber to jedyne piwo,jakie miałem okazję pić w Chorwacji, które odbiega od przeciętniactwa typu Karlovacko czy Ozujsko. Wybór piw w Chorwacji jest żałosny,Polska oddala się tutaj na lata świetlne. Wolę już nie pić (w knajpach)tym bardziej,że spotkałem się z cenami rzędu 25 -28 kN za kufel

racja, chorwackie piwka smakuja jak te nasze vipy z biedry dlatego jak ktos jest smakoszem proponuje zabrac swoje

krzysiek bb napisał(a):Ozujsko Amber to jedyne piwo,jakie miałem okazję pić w Chorwacji, które odbiega od przeciętniactwa typu Karlovacko czy Ozujsko. Wybór piw w Chorwacji jest żałosny,Polska oddala się tutaj na lata świetlne. Wolę już nie pić (w knajpach)tym bardziej,że spotkałem się z cenami rzędu 25 -28 kN za kufel

Ożujsko Rezano czyli "amber" to coś w rodzaju mieszanki piwa jasnego i ciemnego, nie jest to piwo od początku do końca warzone jako jedno piwo.

A jeśli chodzi o wybór piw w Chorwacji, jest nie lepszy i nie gorszy niż w innych krajach śródziemnomorskich, które należą do cywilizacji wina. W Grecji czy Hiszpanii z piwem też nie zaszalejesz. U nas w Polsce jest analogiczny wybór wina lokalnego.

Zresztą taka Słowacja, które jest krajem "piwnym", też nie powala wyborem. Bażant, Saris, Smadny Mnich, Kelt i parę innych w wersjach jasnych i ciemnych plus import ze Czech, a w Chorwacji Budweisera czy Urquella też można wszędzie kupić....

valdemar napisał(a):Ożujsko Rezano czyli "amber" to coś w rodzaju mieszanki piwa jasnego i ciemnego, nie jest to piwo od początku do końca warzone jako jedno piwo.

Wyżej wspominałem o Ozujsko Amber, które było dostępne w 2012 r. i było czymś całkowicie innym od bezpłciowego Ozujsko Rezano - przede wszystkim było naprawdę fajnie nachmielone, szkoda tylko, że nie było górnej fermentacji.

valdemar napisał(a):A jeśli chodzi o wybór piw w Chorwacji, jest nie lepszy i nie gorszy niż w innych krajach śródziemnomorskich, które należą do cywilizacji wina. W Grecji czy Hiszpanii z piwem też nie zaszalejesz. U nas w Polsce jest analogiczny wybór wina lokalnego.

Z kolei Włochy rozwijają się mniej więcej w tym samym tempie, co Polska pod względem piwowarstwa rzemieślniczego. W sumie kraj ten jest jednym z najciekawszych w Europie pod względem piwnym. Ot, taka ciekawostka. W Hiszpanii i Portugalii, jak się umie szukać, też znajdzie się coś ciekawego - szczególnie, że w tym drugim kraju na legalu można sprzedawać piwo domowe.

valdemar napisał(a):Zresztą taka Słowacja, które jest krajem "piwnym", też nie powala wyborem. Bażant, Saris, Smadny Mnich, Kelt i parę innych w wersjach jasnych i ciemnych plus import ze Czech, a w Chorwacji Budweisera czy Urquella też można wszędzie kupić....

Jak dla mnie Słowacja nigdy nie była piwnym krajem - zresztą wystarczy spojrzeć na liczbę browarów. W przeciwieństwie do Czech, gdzie spora część gospod ma własną warzelnię, to na Słowacji kupić można piwo głównie koncernowe - a jasne międzynarodowe lagery smakują wszędzie prawie tak samo .

We Włoszech ze świecą można szukać piwa rzemieślniczego, które u nas stoi już w każdym markecie. Zresztą kto jadąc na wakacje będzie się bawił w koneserstwo i wyszukiwanie sklepików....

valdemar napisał(a):We Włoszech ze świecą można szukać piwa rzemieślniczego, które u nas stoi już w każdym markecie.

Wiesz, nawet w Polsce jest dostępnych trochę włoskich piw rzemieślniczych z takich browarów jak Baladin, Toccalmatto, Birra del Borgo - więc chyba we Włoszech aż tak źle nie jest . Ba, prowadząc bloga o piwie nawet dostałem za darmo od osoby poznanej przez neta rzemieślnicze piwo prosto z Włoch .

valdemar napisał(a):Zresztą kto jadąc na wakacje będzie się bawił w koneserstwo i wyszukiwanie sklepików....

Dla mnie to właśnie jest kwintesencją wyjazdu .

valdemar napisał(a):We Włoszech ze świecą można szukać piwa rzemieślniczego, które u nas stoi już w każdym markecie. Zresztą kto jadąc na wakacje będzie się bawił w koneserstwo i wyszukiwanie sklepików....

Z tym jest problem i w Polsce, szczególnie w miejscowościach turystycznych, gdzie koncerny zabetonowaly rynek. Będąc nad morzem patrzyłem tylko na parasole i juz wiedziałem, że ciężko tam szukać dobrego piwa. W Czechach jest podobnie, sklepów z piwem lokalnym jest bardzo mało, choć browarów nie "zjedzonych" przez koncerny jest sporo.

krzysiek bb napisał(a):

valdemar napisał(a):We Włoszech ze świecą można szukać piwa rzemieślniczego, które u nas stoi już w każdym markecie. Zresztą kto jadąc na wakacje będzie się bawił w koneserstwo i wyszukiwanie sklepików....

Z tym jest problem i w Polsce, szczególnie w miejscowościach turystycznych, gdzie koncerny zabetonowaly rynek. Będąc nad morzem patrzyłem tylko na parasole i juz wiedziałem, że ciężko tam szukać dobrego piwa. W Czechach jest podobnie, sklepów z piwem lokalnym jest bardzo mało, choć browarów nie "zjedzonych" przez koncerny jest sporo.

Bez problemu znajdziesz piwa rzemieślnicze w miejscowościach turystycznych w Polsce...problemem jest ich cena...spotkałem się z dwukrotnym przebiciem w stosunku do cen w Poznaniu

Jestem w Makarskiej i faktycznie piwko to same koncerniaki. Już lepiej rakije i winko pić, a szczególnie że wiem gdzie chłop ma dobra. Przy porcie w Makarskiej widziałem w sklepiku Pale Ale i chyba IPA, ale nie było cen może dzisiaj zajdę i zobaczę.

Na facebookowym profilu browaru Vunetovo z Hvaru dowiedziałem się, że dobre piwa w Makarskiej są też serwowane w lokalu Pivnica Pivac w okolicy portu

von_scheisse napisał(a):Na facebookowym profilu browaru Vunetovo z Hvaru dowiedziałem się, że dobre piwa w Makarskiej są też serwowane w lokalu Pivnica Pivac w okolicy portu

Potwierdzam. Trafiłem tam wczoraj, wypiłem całkiem przyzwoita APA. Są też belgi, stouty, krieki, weizeny, ogólnie wszystkie rodzaje piwa. Za APA z kija dałem 22 kuny, gdzie w knajpach za karlovacko trzeba dać po 18 kun, dla mnie wybór jest prosty.

Pivnica Pivac jest ostatnią knajpa w porcie. Mieści się na ul.Marineta 13 - lokal czynny od 7 rano do 2 w nocy. Polecam

kojarzy ktoś w Trogirze miejsce gdzie leją jakies krafty?

Ogólnie co do piwa, coś się w Chorwacji w tym roku ruszyło.

Jeśli chodzi o standardy, to w dalszym ciągu Karlovaćko piję jedynie, kiedy naprawdę mam ochotę na piwo, a nie ma innego wyboru. Ożujsko bez zmian - najlepszy koncerniak z CRO. Natomiast PAN wyraźnie się popsuł, to piwo już nie nadaje się do picia - sam gaz, zero smaku. Nie wiem co się stało ze Zlatnim Panem, który mi nawet smakował - w tym roku nie uświadczyłem.

Ożujsko rezano - słabizna, nie nadaje się do picia, płaskie i po prostu niesmaczne. Nie ma startu do Rżniętego z Raciborza.
Ożujsko Amber - a, to zupełnie inna gadka. Najlepszy koncerniak w tej chwili. Złożony, słodowy smak, naprawdę da się pić!
Entel - kupiłem do w tym roku w studenacu, w but. 2l (lub 1,5l). Normalnie nie kupuję w plastiku, ale zrobiłem wyjątek, bo piwa nie znałem. Kto nie zna do tej pory, nic nie stracił, choć na pewno jest lepsze od karlovaćko
Karlovaćko nepastirano: lepsza wersja karlo, da się pić, ale tylko dobrze schłodzone. Wciąż jednak jest to karlovaćko ;/

W tym roku odkryłem też, że w Chorwacji istnieją browary rzemieślnicze! Aż oczy przecierałem, kiedy w konzumie zobaczyłem małe buteleczki (0,33l) z fantazyjnymi etykietami. Jeszcze rzut oka, żeby zweryfikować pochodzenie...TAK, to są piwa z Chorwacji! Najbardziej smakowała mi Fakin IPA, pamiętam, że piłem też Red Barona.

Widziałem też (w Orebiciu) bar chwalący się, że leją krafty, ale charakter wyjazdu (z dziećmi byłem) nie pozwolił mi na choć jedną tam wizytę. Czyli coś się w CRO ruszyło...

Marsallah, z tą nową falą w Konzumie to bardzo dobra wiadomość. Z ciekawości - w jakim regionie je widziałeś? W Orebiciu? Pamiętasz może, co to był za dokładnie browar? Ciekawe, czy w Makarskiej coś będzie - powinienem móc to sprawdzić w przyszłym tygodniu.