Piłka nożna

Kiepura napisał(a):Franio jako motywator to może obleci, ale warsztat to u niego nie lepszy niż u wesołego Tadzia.
Nie mówiąc o tym jak na niego trybuny zareagują.
Ale jest tani, znaczy i tak mu płacą do końca sezonu.

Franio wraca

Podobno w poniedziałek.

Janusz Bajcer napisał(a):

Kiepura napisał(a):Franio jako motywator to może obleci, ale warsztat to u niego nie lepszy niż u wesołego Tadzia.
Nie mówiąc o tym jak na niego trybuny zareagują.
Ale jest tani, znaczy i tak mu płacą do końca sezonu.

Franio wraca

Podobno w poniedziałek.

Albo uratuje, albo katastrofa. Zawsze lepiej grał na jesień niż na wiosnę. Stąd mam obawy, ale w obecnej sytuacji nic nie kopią

Najbardziej żenująca odpowiedź trenera. Niestety czas tego pana w Górniku dobiegł końca, a on:

http://katowickisport.pl/pilka-nozna/ek ... 12447.html

Kiepura napisał(a):

My mamy jednego wroga, zza wielkiej łąki, Legia to tylko przeciwnik.
Tak, że jak coś u mnie wywołuje ciśnienie to wynik derbów.




Ktoś tam nie docenił waszych wpływów, i nie pomyślał, że sytuacja Modelskiego jest tylko z pozoru taka sama.
To znaczy on nie przechodzi do Legii.

Chyba znów mijasz się z prawdą, bo nie widzę abyś tyle swojej wdzięcznej uwagi poświęcał "Pasom" co Legii.

Ty znów insynuujesz o jakichś wplywach o jakichś zakulisowych gierkach. Na Boga, czy żadna reforma myślowa nie jest wstanie Cię dosięgnąć
Czy wszystko co ma w efekcie jakiś logiczny finał, a jest po myśli Legii, jest ukartowane Jakoś inni mają do tego dystans, nie ekscytują się bez sensu, ale Ty nie.

Kilka postów wcześniej napisałem kończ Waść... mylnie to zinterpretowałeś. To nie tyczyło Ciebie tylko waszego najwyższego szeryfa. Chodzi mi tu właśnie o kabaretowe załatwienie sprawy Cierzniaka, o zatrudnienie po raz 1234567 najśmieszniejszego i najbardziej elokwentnego trenera Frania, o nie regulowanie swoich zobowiązań, o cykliczne zmiany trenerów itd.

Natomiast tym razem napiszę do Ciebie - kończ Waść... , bo to co napisałem na wstępie, jest chyba już ostatnią moją sugestią i obawą o stan Twojego ducha.
Myślę, że wiesz gdzie się udać z informacjami dotyczacymi nieprawidłowości w działaniach Legii. Teraz nowi, mili panowie, tylko czekają na takich jak Ty.

dario7 napisał(a):Chyba znów mijasz się z prawdą, bo nie widzę abyś tyle swojej wdzięcznej uwagi poświęcał "Pasom" co Legii.

Obowiązki mam na co dzień.
Tu pisuje dla przyjemności.

Żyjemy w wolnym kraju, będę pisał co uważam za stosowne,nawet jak to kogoś drażni

A propos kabaretu i uciemiężonego Cierzniaka.

http://i.imgur.com/pcGXP7U.jpg

Tak to szybciutko tuszuje się wersje prawdziwą, ale mocno niewygodną.

Zbyszko666 napisał(a):Najbardziej żenująca odpowiedź trenera. Niestety czas tego pana w Górniku dobiegł końca, a on:

http://katowickisport.pl/pilka-nozna/ek ... 12447.html

Ja mam nadzieje, że jego czas w polskiej piłce dobiegł końca. Cała jego trenerka to psucie piłki. Gra na faul, uczenie zawodników symulki i dopracowanie jednego elementu gry, wrzutki na pole karne z wolnego.

Kiepura napisał(a):

Zbyszko666 napisał(a):Najbardziej żenująca odpowiedź trenera. Niestety czas tego pana w Górniku dobiegł końca, a on:

http://katowickisport.pl/pilka-nozna/ek ... 12447.html

Ja mam nadzieje, że jego czas w polskiej piłce dobiegł końca. Cała jego trenerka to psucie piłki. Gra na faul, uczenie zawodników symulki i dopracowanie jednego elementu gry, wrzutki na pole karne z wolnego.

Tak krawiec kraje jak mu materiału staje. Jakie Ojrzyński kluby trenował? Bardzo przeciętne, z małymi możliwościami finansowymi. To na co miał postawić, na finezję? Oprócz Górnika osiągał wyniki ponad stan.

arkona napisał(a):

Kiepura napisał(a):

Zbyszko666 napisał(a):Najbardziej żenująca odpowiedź trenera. Niestety czas tego pana w Górniku dobiegł końca, a on:

http://katowickisport.pl/pilka-nozna/ek ... 12447.html

Ja mam nadzieje, że jego czas w polskiej piłce dobiegł końca. Cała jego trenerka to psucie piłki. Gra na faul, uczenie zawodników symulki i dopracowanie jednego elementu gry, wrzutki na pole karne z wolnego.

Tak krawiec kraje jak mu materiału staje. Jakie Ojrzyński kluby trenował? Bardzo przeciętne, z małymi możliwościami finansowymi. To na co miał postawić, na finezję? Oprócz Górnika osiągał wyniki ponad stan.

W Koronie Kielce szło mu bardzo dobrze.

O tym właśnie pośrednio napisał arkona.

Uff, szczęśliwy remis dla Piasta.
Chyba czas się obudzić. Sen Kopciuszka o mistrzostwie się kończy. Raczej nie będziemy polskim Leicester

Jackar napisał(a):Uff, szczęśliwy remis dla Piasta.
Chyba czas się obudzić. Sen Kopciuszka o mistrzostwie się kończy. Raczej nie będziemy polskim Leicester

Nie masz co się łudzić. Piast i tak nie będzie mieć mistrza Polski

Zbyszko666 napisał(a):

Jackar napisał(a):Uff, szczęśliwy remis dla Piasta.
Chyba czas się obudzić. Sen Kopciuszka o mistrzostwie się kończy. Raczej nie będziemy polskim Leicester

Nie masz co się łudzić. Piast i tak nie będzie mieć mistrza Polski

Ale na jesień laliśmy wszystkich i tylko patrzyliśmy czy równo puchnie. Nie ukrywam że był to bardzo przyjemny czas.

Jackar napisał(a):

Zbyszko666 napisał(a):

Jackar napisał(a):Uff, szczęśliwy remis dla Piasta.
Chyba czas się obudzić. Sen Kopciuszka o mistrzostwie się kończy. Raczej nie będziemy polskim Leicester

Nie masz co się łudzić. Piast i tak nie będzie mieć mistrza Polski

Ale na jesień laliśmy wszystkich i tylko patrzyliśmy czy równo puchnie. Nie ukrywam że był to bardzo przyjemny czas.

Było, ale się skończyło. I będąc w temacie na bieżąco, tak też będzie.

Jackar napisał(a):

Zbyszko666 napisał(a):

Jackar napisał(a):Uff, szczęśliwy remis dla Piasta.
Chyba czas się obudzić. Sen Kopciuszka o mistrzostwie się kończy. Raczej nie będziemy polskim Leicester

Nie masz co się łudzić. Piast i tak nie będzie mieć mistrza Polski

Ale na jesień laliśmy wszystkich i tylko patrzyliśmy czy równo puchnie. Nie ukrywam że był to bardzo przyjemny czas.

Już się tak nie rozpędzaj nie wszystkich. Wam to nawet z połowy boiska bramkę można było strzelić.

arkona napisał(a):

Jackar napisał(a):

Zbyszko666 napisał(a):

Jackar napisał(a):Uff, szczęśliwy remis dla Piasta.
Chyba czas się obudzić. Sen Kopciuszka o mistrzostwie się kończy. Raczej nie będziemy polskim Leicester

Nie masz co się łudzić. Piast i tak nie będzie mieć mistrza Polski

Ale na jesień laliśmy wszystkich i tylko patrzyliśmy czy równo puchnie. Nie ukrywam że był to bardzo przyjemny czas.

Już się tak nie rozpędzaj nie wszystkich. Wam to nawet z połowy boiska bramkę można było strzelić.

Nie bądź taki drastyczny od razu. Dzisiaj mecz jaki był taki był.