Piłka nożna

2-0 na miękko było w drugiej połowie.
W pierwszej za to odwrotnie...

Cracovii nie oglądałem, ale gratuluję i się cieszę, że będą rządzić w Krakowie.

Sven napisał(a):to będziesz miał okazje pohasać po niższych ligach

To nie sanatorium niestety, tylko drobny remoncik.

A szkoda, bo bardzo lubię klimatyczne mecze w niższych ligach, na, jak to się mówi w Warszawie, prowincji.
Wyciągnąć nogi w wiosennym lub jesiennym słońcu z kufelkiem prawdziwego piwa i patrzeć bez emocji na piłkarzy kopiących się po czołach.
Czysta poezja futbolu

dario7 napisał(a):ale nas tam ...... nie będzie
i z kim tam pogada

Z kibicami obojętnie jakiego poziomu zawsze pogadam.
Wspólnego języka nie mogę tylko znaleźć tylko z kibicami mistrzostwa polski. Obojętnie czy noszą taki sam jak mój szalik czy inny.

dario7 napisał(a):Cracovii nie oglądałem, ale gratuluję i się cieszę, że będą rządzić w Krakowie.

Nie dziwię się.
Chyba byś się dobrze czuł wśród nich

Kiepura napisał(a):
Z kibicami obojętnie jakiego poziomu zawsze pogadam.

fajnie, mamy coś wspólnego, ja także zawsze mogę porozumieć się z kibicami różnych klubów,
noooooo chyba, że obrażają moje miasto, albo posługują się stereotypami to nieeeeeee

i gitara
teraz przyklepać awans i zbierać punkty do rankingu
i ten klimatyczny Lwów
i po co nam ta Liga Mistrzów

kiedyś były wszystkie przegrane "L"ki teraz mogą być wszystkie wygrane;
ostatnio słabo śledzę, ale życzę Legii w pucharach po prostu jako Polskiej drużynie, bardzo dobrze

Sven napisał(a):i gitara
teraz przyklepać awans i zbierać punkty do rankingu
i ten klimatyczny Lwów
i po co nam ta Liga Mistrzów

Też uważam, że ta LM Wam nie pasuje do imidżu

Znaczy, że odzyskujemy Lwów ?

Życie dopisało piękną puentę do dyskusji po ostatnim meczu, w której koledzy z Warszawy usiłowali udowodnić, że nieprawidłowo zdobyta bramka nie miała wpływu na wynik, bo i tak by Legia strzeliła.
A tu proszę, dwa tygodnie i już mamy mecz w którym jedna drużyna jest słabsza, zepchnięta przez 3/4 meczu do głębokiej defensywy, znacznie głębszej niż Wisła w tamtym pojedynku, a jednak utrzymuje wynik do końca.

dario7 napisał(a):noooooo chyba, że obrażają moje miasto, albo posługują się stereotypami to nieeeeeee

W ramach walki z obrzydliwymi stereotypami zadałem ostatnio pytanie o flagi. Ale jakoś nikt nie odpowiedział. Przy okazji z lenistwa tylko nie zadałem pytania o bardzo "obiektywny" wstępniak do meczu wyprodukowany przez CanaL+.
Walka ze stereotypami to strasznie ciężka robota, syzyfowa bym powiedział

Kiepura napisał(a):Życie dopisało piękną puentę do dyskusji po ostatnim meczu, w której koledzy z Warszawy usiłowali udowodnić, że nieprawidłowo zdobyta bramka nie miała wpływu na wynik, bo i tak by Legia strzeliła.

że niby ja napisałem, że Legia i tak by strzeliła bramkę
czytaj ze zrozumieniem.
Napisałem,że Legia strzeliła dwie następne - tryb dokonany, a nie by strzeliła. Sugerujesz, że Wisła była lepsza od Legii z LE, to dlaczego dała się tak pojechać a Legia wywiozła 3pkt.
Nie ma to nic wspólnego z tym, że drużyna gorsza w meczu, jakim bez wątpienia była Legia może wygrać.I teraz pytanie do filozofa, dlaczego Wisła nie wygrała

Odnośnie flagi-nie widziałem pytania.

Wartość i obecne miejsce Legii wynika z tego, że udało się przełamać stereotyp : pierwsi tracimy bramkę – mecz przegrany. Kolejną ważną cechą "bergowskiej" Legii jest to, że potrafi wygrywać mecze w których jest słabsza czego doskonałym przykładem był czwartkowy mecz w Turcji.
Co do meczu z Wisłą, to miał być wygrany i byłby wygrany nawet wówczas gdyby Wiśle udało się pierwszej strzelić 3 bramki.
No, ale te 3 bramki to już takie bardziej science fiction w obecnym układzie sił.

dario7 napisał(a):
że niby ja napisałem, że Legia i tak by strzeliła bramkę

dario7 napisał(a):
Po drugie, o jakim remisie Ty mówisz, bo nikt trzeźwo patrzący na ten "popis" gospodarzy nie powinien mieć złudzeń który zespół był lepszy. Mimo bramki ze spalonego to był i tak najniższy wymiar kary za tak kiepską grę.

dario7 napisał(a):Wracając do meczu.
Prawdą jest, że bramka ze spalonego miała wpływ na wynik meczu (o tym już wspominałem) tak samo jak dwie pozostałe Natomiast nie wpłynęła na zdobyte 3 pkt. i nie miała decydujacego wpływu na wynik, jak piszesz.

Puenta

anakin napisał(a):Mam wrażenie, że u Was przedmiot pt."odwracanie kota ogonem" jest obowiązkowy na maturze, a niektórzy po trzy fakultety z niego mają.

dario7 napisał(a):Odnośnie flagi-nie widziałem pytania.

Przepraszam. Regulamin zabrania wklejania większych zdjęć, a w moich stronach regulaminów się przestrzega.
Taki koloryt
----------------------------------

Całkiem fajne WDŚ.
Niektórzy twierdzą, że bombowe

cytaty, cytaty, cytaty i nic z tego jak zwykle nie wynika Już kiedyś to także czyniłeś i wówczas także nic nie udowodniłeś. Koniec dyskusji z mojej strony na takie argumenty.

bombowe derby

ciekawa jesień i wiosna się zapowiada
nie będzie ( niestety ) odjazdu od reszty i zabawa się zacznie po podziale punktów
błędy Kuciaka to brak konkurencji.. szkoda, że Berg nie chce Budziłka bardziej wypróbować

generalnie jest ciekawie.. zjazd Wisły..przebudzenie Lecha ...

Sven napisał(a):
błędy Kuciaka to brak konkurencji..

Ciekawa sprawa z tym Kuciakiem, bramkarz dotychczas praktycznie bezbłędny a takie babole.
Jakieś kłopoty rodzinne, sercowe bardziej bym podejrzewał. Rozkojarzony jakiś taki ma wygląd.
Co jak co ale szkolenie i forma bramkarzy w Legii była od jakiegoś czasu stabilnie wysoka.

-------------------------------------------------



W sobotę Nawałka przechodzi do historii a boski Robert do legendy polskiej piłki a tu taka cisza w temacie

Gówno tam przechodzi... ...wg mnie remis to baaardzo górna półka

Kiepura napisał(a):.. a boski Robert do legendy polskiej piłki a tu taka cisza w temacie

Przejdzie.
Zakład?
O zdjęcie pod Adasiem z szalikiem......Legii.