napisał(a) Sven » 02.06.2014 19:39
Leśny niedawno
Kluczem do sukcesu ma być zatrzymanie czołowych graczy?
- Tak, póki co nie planujemy żadnych transferów z klubu. Wiadomo jednak, że niektórzy gracze mają wpisane w kontrakty kwoty odstępnego i różnie to może się potoczyć. W każdym okienku transferowym zamierzamy wzmacniać drużynę, a nie ją osłabiać. Jest zainteresowanie kilkoma graczami, ale to następuje falami. W tym roku wzmożony ruch transferowy będzie miał miejsce po mistrzostwach świata w Brazylii. Zakładam, że najbardziej gorący okres będzie od 15 lipca do końca sierpnia.
Jeśli Legia nie awansuje do LM, to czołowi gracze dostaną zgodę na odejście?
- To nie zmieni naszej polityki transferowej. Dużą uwagę zwracamy na młodych piłkarzy. Uważamy, że muszą chcieć odejść do klubu, który da im - również w naszej opinii - szansę rozwoju. Nie mamy presji sprzedawania kogokolwiek. Raczej panuje przekonanie, że ci, którzy są u nas, mogą grać jeszcze lepiej.
To oznacza, że nie dokonacie latem znaczących zakupów?
- Nie mamy pieniędzy, aby działać na rynku transferowym obok klubów, które wydają na zawodników po kilka milionów euro. To, czy kogoś kupimy nie zależy też od tego, czy kogoś sprzedamy. Wciąż bowiem więcej wydajemy niż generujemy zysków z transferów. Przyszło przecież kilku zawodników, którzy mają dość wysokie pensje. Sporo zainwestowaliśmy w pierwszą drużynę.
Mateusz Szwoch z Arki Gdynia i Ronan z Fluminense to najpoważniejsze letnie transfery?
- Jesteśmy blisko pozyskania obu zawodników, ale ich transfery nie są jeszcze przesądzone. Czasami na ostatniej prostej wszystko może się odwrócić. Latem dojdzie do nas trzech, może czterech piłkarzy. Pozyskamy skrzydłowego, lewego obrońcę i stopera. Być może jeszcze napastnika.
.....................