Piłka nożna

Zobaczymy czy jest co się pchać w za wysokie progi..

Wystarczy jak Legia te progi przeskoczy.

Oby tak trafić na Dinamo Zagrzeb, bo najsłabsze z piątki.

Gratulacje za wymęczony awans do LE, ale cóż...
Koń jaki jest każdy widzi

Legia pokazała wielką klasę - widać ogromny potencjał tej drużyny.
W następnej rundzie jest faworytem bez względu na losowanie. Ba - powinni spokojnie awansować z grupy LM.
W naszej lidze nie oddadzą panowania przez długie lata.

To trzecie zdanie to akurat może się sprawdzić.

Ja tam się wyłączam ze stylu,wyników i bardzo się cieszę z ponownej gry w grupie gdzie czeka nas fajne 6 spotkań i trzy wyjazdy.Jeżeli chodzi o LM to wydaje mi sie,ze najbardziej realna do nawiazania walki jest Austria Wiedeń ,a dopiero potem Dinamo ponieważ austriacy maja najmniejsze doświadczenie z LM i generalnie słabiej sie prezentowali w pucharach

Edycja: eheh czyli Austrii nie możemy jednak złapać więc Dinamo byłoby najsensowniejsze

razpol napisał(a):To trzecie zdanie to akurat może się sprawdzić.

Nie tylko może ale się sprawdzi! Jak pokazują przykłady chociażby MSK Zylina, Bate Borysow, HJK Helsinki czy nawet ostatnio APOEL - praktycznie zawsze zespół z "ubogiego" - przynajmniej piłkarsko kraju który awansował do LM zdominował rozgrywki krajowe na całe lata, ba - dekady!
Legię dzieli od tego już tylko 180 minut gry plus to, co doliczy sędzia.

Dlatego też stwierdziłem, że jest to prawdopodobne.

Fajnie by było gdyby w grupach (LM i/lub LE) zagrały trzy polskie drużyny. Dałoby to min. 18 spotkań w Europie (lub Azji ). A po dzisiejszych meczach przy odrobinie szczęścia może być bliżej ku temu, choć w kolejnych rundach pewnie łatwo nie będzie, skoro już teraz są problemy.

Wierzyć to ja wierzę zawsze,ale przy takim nastawieniu Janka Urbana i stylu gry realne szanse na awans wynoszą z kilkanascie procent niezależnie od rywala.Co do ligowych krezusów to pamiętajcie że takim śpiącym na forsie od lat jest Zagłębie Lubin i nawet na puchary sie nie łapia.Nagle tylko jak filip z konopii wyskoczyli na mistrza i sie okazało że kupiony wiec zegradowani zostali (ale tytuł zachowali hehe)

Poznańska Lokomotywa (raczej drezynka jednotorowa) dojechała na peryferie Europy. Kolejny klon Nikodema Dyzmy p. Rumak wyglądał na zadowolonego z gry. Nie cieszę się, bo to Polska drużyna, a na CRO ma super fana sympatycznego RAZPOLA. Szkoda mi tylko tych najlepszych ( w mojej ocenie) kibiców w Polsce, często jadą na mecz z krańców Wielkopolski, poświęcając sporo czasu i wydając niemałe pieniądze. Głowy powinny polecieć.
Na pocieszenie pozostaje fakt, że Lech dalej będzie grał w pucharach...tylko że z Termaliką.
Należy jednak zauważyć, że honorowo wygrali...a to jednak punkciki w rankingu UEFA.
GAJUS ( nie zlinczujcie mnie sympatycy kolejorza)

Brawo Poznań!(albo poznańskie kibolstwo) Był tu kiedys jakis klient z tego towarzystwa,broniacy Litarów end company)
Jak mozna sie bardziej skompromitować?
Nie o wynik chodzi ,to sie zdarza .
Ale transparent:

Klękaj litewski chamie,przed polskim Panem

sam w sobie kompromitujacy a w kontekscie wyniku obciachowy podwójnie.

No da sie bardziej na debili wyjść?

Oglądałem mecz Lecha tylko pół na pół z meczem Janowicza, Nie dostrzegłem tego "litewskiego chama".
To jeden z największych obciachów jakie widziałem w życiu, a sporo widziałem. Baner jest tak wielki, że sporo ludzi musi się z tym identyfikować Wycofuje się ze słów że to najlepsi kibice w Polsce.
GAJUS

Zatem kompromitacja do kwadratu.
Nooooo..! wystawili sobie piękne świadectwo.
Ciekawe, czy ktoś z PZPN zabierze głos w tej sprawie.
Komentatorzy telewizyjni nawet nie pokusili się o komentarz (może i dobrze, bo nie ma się czym chwalić).
Brawo hepik dzięki Tobie możemy podziwiać to kompromitujące osiągnięcie.
Mam nadzieję, że UEFA należycie doceni starania poznańskich .... No właśnie, kogo ?