Piłka nożna

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 04.11.2012 21:46

Robisz uniki i brak Ci argumentów..Ty ciągle tylko Blackburn i Blackburn...polecam Ci wybrać się do Monachium lub Hamburga na mecz więc szybko pojmiesz o co mi chodzi i więcej nie zamierzam dyskutować bo widzę, że dla Ciebie to abstrakcja :oczko_usmiech:

...pozdrawiam :papa:

napisał(a) **realista2** » 04.11.2012 21:46

alessandro1977 napisał(a):Atmosfera jest super na meczu reprezentacji Polski bo na polską ligową kopaninę taki Niemiec, Włoch czy Hiszpan na pewno nie przyjdzie...chyba, że za karę

Na meczu reprezentacji atmosfera jest super.....!!!!!
Ty chyba jakiś dzieciak w białoczerwonym kapeluszu jesteś alessandro.

napisał(a) **realista2** » 04.11.2012 22:12

realista2 napisał(a): a Danijel królem.

Kiepura napisał(a):No dzisiaj wykazał się królewską szlachetnością
Widząc jak młodociany Jakub K. fałszuje historię padając w polu karnym z głodu na nieco wysuniętą nogę Lechisty postanowił udaremnić ta niecną zagrywkę i podał z karnego do bramkarza.
Gest godny króla.

Swoją drogą to ten Jakubek niezły cwaniak jest. Po tatusiu...

W ogóle to całkiem fajny mecz w Gdańsku. Tylko czemu ta Legia wygrała.

Przeginasz Kiepura. Prawda jest taka, że karny był ewidentny, Legia wygrała zasłużenie i na luzie, a Danijel zrehabilitował się strzelając bramkę. Co do Ljuboi to bez takich facetów jakże uboga byłaby piłka i założyłbym się o każde pieniądze, że chciałbyś go w Wiśle.

napisał(a) **Sven** » 04.11.2012 22:28

alessandro1977 napisał(a):
Sven napisał(a):nikt nie przyjeżdża tutaj dla kopaniny tylko jak wspomniał imć Kiepura dla atmosfery.

Kto przyjeżdża ? ruski ? ukrainiec ?
Jeżeli uważasz, że tutaj atmosfera jest cudowna to może wybierz się na mecz Bayernu, Juventusu czy Schalke 04 bo przypuszczam, że nie byłeś na żadnym meczu jednej z czołowych lig w Europie...choćby nawet do Drezna czy Cottbus, które daleko nie są...wówczas zobaczysz co to jest atmosfera bo zakładam, że dla Ciebie wyznacznikiem "cudownej" atmosfery jest stadion Legii ?

Z twojej listy byłem w Monachium i kilka razy w Turynie plus wyjazd z Juve. Od siebie dorzucę klasyki Cro, Serbii i np derby Stambułu.
I cały czas uważam, że kibicować trzeba swoim.
Ale żeby wyjaśnić do końca, na żaden z meczy na których byłem nie zawiodła mnie chęć "fetowania Kaki" tylko wydarzenia na trybunach.
Taka kibolska turystyka plus gościnne występy.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 05.11.2012 10:25

alessandro1977 napisał(a):Bo na naszych trybunach jest dzicz a na zachodzie na stadion idzie się całymi rodzinami, proste ?

Nie zgadzam się. Chodzimy na mecze całą rodziną i to w dodatku trzema pokoleniami.

Ja z małżonką, brat z żoną, Ojciec i jak pogoda pozwala moja Matka z moją Córką.

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 05.11.2012 10:34

Serduszko pasiaste :wink:

- a w jakim sektorze na meczu zasiadacie :?:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 05.11.2012 10:53

Sektor G, a był Pan w sobotę?

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 05.11.2012 11:00

Serce w pasy napisał(a):Sektor G, a był Pan w sobotę?

Nie jestem zagorzałym fanem żanej drużyny, lubię popatrzeć na dobry mecz w telewizji.

Czy sektor G to sektor rodzinny :?:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 05.11.2012 11:18

Myślałem, że był Pan na meczu przyjaźni

Sektor I jest sektorem rodzinnym i tam bilety kosztują 1zł.

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 05.11.2012 11:29

Serce w pasy napisał(a):Sektor G

Czyli czujesz się bezpiecznie, bo zaraz obok sektor VIP :wink:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 05.11.2012 11:48

Tak, rozpracował mnie Pan

napisał(a) **marze_na** » 05.11.2012 11:53

Serce w pasy napisał(a):
alessandro1977 napisał(a):Bo na naszych trybunach jest dzicz a na zachodzie na stadion idzie się całymi rodzinami, proste ?

Nie zgadzam się. Chodzimy na mecze całą rodziną i to w dodatku trzema pokoleniami.

Ja z małżonką, brat z żoną, Ojciec i jak pogoda pozwala moja Matka z moją Córką.

Nie generalizowałabym.
Po ostatnim "widowisku" na wrocławskim miejskim dziesiątki tatusiów zastanowi się zanim znowu zabierze pociechę na mecz. Bo co to za atrakcja przez 90 minut zatykać dziecku uszy :roll:

.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 05.11.2012 12:01

Moje dziecko wie, że istnieją na świecie brzydkie słowa, ale jej nie wolno ich używać i jakoś nie używa. W związku z tym nie muszę jej zatykać uszu ona po prostu nie zwraca na to uwagi.

napisał(a) **marze_na** » 05.11.2012 12:07

Wow!
A inni zwyczajnie wolą zaoszczędzić dzieciakom "spektaklu". Abstrahując zupełnie od tego czy dziecię zrobi użytek z tego co usłyszy.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 05.11.2012 12:10

Kwestia podejścia do tematu. Nie mam zamiaru Ci udowadniać, że na meczach jest fajnie.
Dziecku się podoba i to jest najważniejsze.

Ja znam "innych" którzy podzielają moje zdanie, a nie Twoje